Anna Maria D.

Anna Maria D. Grafik komputerowy

Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom

Jolanta D.:
to są dane z GUSu
"nic nas nie przekona, że czarne jest czarne a białe jest białe"
A to nie jest organ administracji państwowej podległy prezesowi Rady Ministrów?
Jolanta D.

Jolanta D. Rekruterów zapraszam
do kontaktu -
stanowiska
menadżerskie

Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom

Andrzej O.:
Jolanta D.:
co to znaczy "dużo"? dziesięciu? dwunastu? sto tysięcy?
str.32 - liczba absolwentów ok. 0,5mln co roku
http://www.stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus/E_szkoly_wyzsz...
pytałam ilu wyjeżdza, a nie ilu konczy szkoły.
w 2011 roku liczba rodaków na emigracji wzrosla o 60 000. śmiem twierdzić, że nie wszyscy byli absolwentami. to pokazuje, ze problem emigracji absolwentow nie jest wbrew lamentom procentowo wielki
Jolanta D.

Jolanta D. Rekruterów zapraszam
do kontaktu -
stanowiska
menadżerskie

Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom

Anna Maria D.:
Jolanta D.:
to są dane z GUSu
"nic nas nie przekona, że czarne jest czarne a białe jest białe"
A to nie jest organ administracji państwowej podległy prezesowi Rady Ministrów?
a na biurkach mają ślady trotylu.
Anna Maria D.

Anna Maria D. Grafik komputerowy

Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom

Jolanta D.:
a na biurkach mają ślady trotylu.
Mniejsza z tym, i tak za dużo ludzi emigruje nie bez powodu.

konto usunięte

Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom

Andrzej O.:
Marcin B.:
Jezeli faktycznie jest 700k absolwentow na rok i tylko 40k miejsc pracy to co 3 lata podwajalaby sie stopa bezrobocia. To po prostu niemozliwe wiec albo te liczby sa z powietrza albo NWO dobrze zaciera slady ;)
Rejestrowane bezrobocie jest cykliczne, ale akurat nie widać by było związane z wysypem absolwentów, więc faktycznie gdzieś się ukrywają.

Ale tu wchodzimy do krainy smiesznosci - gdzie moze sie ukryc 2-3 miliony osob z ostatnich 4 lat jezeli podane wyzej liczby sa prawdziwe? Emigracja tez nie jest 500k na rok wiec o ile ci ludzie nie znikaja w prozni te liczby sa naciagane.

konto usunięte

Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom

Anna Maria D.:
Marcin B.:
Jezeli faktycznie jest 700k absolwentow na rok i tylko 40k miejsc pracy to co 3 lata podwajalaby sie stopa bezrobocia. To po prostu niemozliwe wiec albo te liczby sa z powietrza albo NWO dobrze zaciera slady ;)
Stopę bezrobocia zaniżają absolwenci którzy wyjeżdżają z kraju zaraz po skończeniu szkoły albo jeszcze w trakcie. Ja wiem jak dużo znajomych powyjeżdżało jeszcze w trakcie studiów kilka lat wstecz. I ten trend się utrzymuje.

To IMHO niemozliwe. Jezeli, czego nie wiem, mamy faktycznie 700k absolwentow rocznie a w najwiekszej emigracji do UK od 2004 do teraz wyjechalo, pi x drzwi, milion to mamy problem z brakujacymi masami ludzi.
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom

Jolanta D.:
Andrzej O.:
Jolanta D.:
co to znaczy "dużo"? dziesięciu? dwunastu? sto tysięcy?
str.32 - liczba absolwentów ok. 0,5mln co roku
http://www.stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus/E_szkoly_wyzsz...
pytałam ilu wyjeżdza, a nie ilu konczy szkoły.
Możesz sobie oszacować . W 2012 roku wg GUS:
- przybyło 500tyś absolwentów
- przybyło 150tyś bezrobotnych (2,5mln nowo zarejestrowanych, 2,35mln wyrejestrowanych, 1mln się zatrudniło)
- powstało 400tyś nowych miejsc pracy
- ubyło 100tyś miejsc pracy

Jest jakaś niezła dziura w tych danych...
Ewa J.

Ewa J. Kontroler finansowy

Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom

Anna Maria D.:
Ale nie wszyscy którzy dostają prace po znajomości są niekompetentni.

A czy ja gdziekolwiek oceniałam kompetencje osób dostających pracę po znajomości?
Anna Maria D.

Anna Maria D. Grafik komputerowy

Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom

Daniel Z.:
Krótki ale arcyciekawy film o edukacji
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v...
Dlatego dzieci w wieku przedszkolnym są mistrzami dywergencyjnego myślenia, które później jest ograniczane do jednej tendencyjnej odpowiedzi, słowa klucz. Zabija się kreatywność w ludziach i możliwość znajdowania kilku odpowiedzi i rozwiązań.
Zresztą to nawet widać na forum....statystyka jest tylko jedna i słuszna.Anna Maria D. edytował(a) ten post dnia 05.05.13 o godzinie 21:11
Anna Maria D.

Anna Maria D. Grafik komputerowy

Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom

Marcin B.:
To IMHO niemozliwe. Jezeli, czego nie wiem, mamy faktycznie 700k absolwentow rocznie a w najwiekszej emigracji do UK od 2004 do teraz wyjechalo, pi x drzwi, milion to mamy problem z brakujacymi masami ludzi.
O jakich absolwentach emigrujących mowa? I ten milion to absolwenci szkół wyższych?

konto usunięte

Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom

Anna Maria D.:
Daniel Z.:
Krótki ale arcyciekawy film o edukacji
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v...
Dlatego dzieci wieku przedszkolnym są mistrzami dywergencyjnego myślenia, które później jest ograniczane do jednej tendencyjnej odpowiedzi, słowa klucz. Zabija się kreatywność w ludziach i możliwość znajdowania kilku odpowiedzi i rozwiązań.

Skoro szkoła jest *obowiązkowa* i tak beznadziejna, to ktoś ma (stwierdze prowokacyjnie) interes w tym by zdecydowana większość obywateli funkcjonowała bezmyślne. Jakiś procent się zbuntuje i pójdzie własnymi ścieżkami. To wystarczy.

Bezmyślną większością łatwiej się manipuluje /mała majowa prowokacja/. Pomyślcie chociaż przez sekunde, jaki interes ma władza jako taka, by tworzyć armię indywidualistów o otwartych umysłach? Jeżeli czegoś nie robi, nie ma w tym interesu i odwrotnie.
Anna Maria D.

Anna Maria D. Grafik komputerowy

Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom

Rafał Ł.:
Skoro szkoła jest *obowiązkowa* i tak beznadziejna, to ktoś ma (stwierdze prowokacyjnie) interes w tym by zdecydowana większość obywateli funkcjonowała bezmyślne. Jakiś procent się zbuntuje i pójdzie własnymi ścieżkami. To wystarczy.

Bezmyślną większością łatwiej się manipuluje /mała majowa prowokacja/. Pomyślcie chociaż przez sekunde, jaki interes ma władza jako taka, by tworzyć armię indywidualistów o otwartych umysłach? Jeżeli czegoś nie robi, nie ma w tym interesu i odwrotnie.
I to jest oczywiste, dlatego w rodzicach pozostaje nadzieja, że nie będą ograniczać dzieci do jednej słusznej odpowiedzi zawartej z tyłu podręcznika:)

konto usunięte

Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom

Anna Maria D.:
Marcin B.:
To IMHO niemozliwe. Jezeli, czego nie wiem, mamy faktycznie 700k absolwentow rocznie a w najwiekszej emigracji do UK od 2004 do teraz wyjechalo, pi x drzwi, milion to mamy problem z brakujacymi masami ludzi.
O jakich absolwentach emigrujących mowa? I ten milion to absolwenci szkół wyższych?

Wedlug panicznych glosow i mitycznych "magistrow na zmywakach", tak, rzekomo znaczaca wiekszosc to absolwenci. Co pokazuje fundamentalny problem, ze nie ma dokladnych danych i wiekszosc naszego mlocenia jest sila rzeczy z kategorii jedna pani drugiej pani. Co do emigracji blad pewnie jest rzedu 100% bo nie wiadomo czy w UK, Niemczech jest Polakow milion, dwa, trzy czy bog wie ile a do tego nie ma informacji czasowych ile wyjechalo i kiedy.

No i to co sie przewija w tej dyskusji - zalozenie, ze taka emigracja to rzecz zla. Jak to mowia Chinczycy, jest za wczesnie by oceniac skutki rewolucji francuskiej ;]

Wiem, wiem, ze Chinczycy tak nie mowia :)

konto usunięte

Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom

Anna Maria D.:
Rafał Ł.:
Skoro szkoła jest *obowiązkowa* i tak beznadziejna, to ktoś ma (stwierdze prowokacyjnie) interes w tym by zdecydowana większość obywateli funkcjonowała bezmyślne. Jakiś procent się zbuntuje i pójdzie własnymi ścieżkami. To wystarczy.

Bezmyślną większością łatwiej się manipuluje /mała majowa prowokacja/. Pomyślcie chociaż przez sekunde, jaki interes ma władza jako taka, by tworzyć armię indywidualistów o otwartych umysłach? Jeżeli czegoś nie robi, nie ma w tym interesu i odwrotnie.
I to jest oczywiste, dlatego w rodzicach pozostaje nadzieja, że nie będą ograniczać dzieci do jednej słusznej odpowiedzi zawartej z tyłu podręcznika:)

Chciałem wcześniej więcej napisac, ale się powstrzymałem - brak szerszej analizy.

Sporadyczne obserwacje, wybitne jednostki dają swoim dzieciom indywidualne toki nauczania, kwiestią nie jest wyłącznie szkoła podstawowa, to proces, dzięki któremu dziecko i później młoda osoba staje się samodzielna ucząc się w *różnych* renomowanych szkołach/uczelniach, a przede wszystkim znajdując się w wielu sytuacjach gdzie rówieśnicy juz ukształtowani znajdą się za 10-15 lat (więc i zmiana będzie trudniejsza)
Anna Maria D.

Anna Maria D. Grafik komputerowy

Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom

Marcin B.:
Wedlug panicznych glosow i mitycznych "magistrow na zmywakach", tak, rzekomo znaczaca wiekszosc to absolwenci. Co pokazuje fundamentalny problem, ze nie ma dokladnych danych i wiekszosc naszego mlocenia jest sila rzeczy z kategorii jedna pani drugiej pani. Co do emigracji blad pewnie jest rzedu 100% bo nie wiadomo czy w UK, Niemczech jest Polakow milion, dwa, trzy czy bog wie ile a do tego nie ma informacji czasowych ile wyjechalo i kiedy.
No dobrze, tylko że absolwentem jest każdy kto ukończył pewien etap edukacji i jakąkolwiek szkołę:) Z resztą się zgadzam:)
No i to co sie przewija w tej dyskusji - zalozenie, ze taka emigracja to rzecz zla. Jak to mowia Chinczycy, jest za wczesnie by oceniac skutki rewolucji francuskiej ;]
Sama emigracja w sobie nie jest zła pod warunkiem, że nie jest to emigracja wymuszona.
Wiem, wiem, ze Chinczycy tak nie mowia :)
Jeśli mojemu dziecku będzie lepiej niż mnie, to mi wystarczy:)
Jedną z podstawowych zasad krajów rozwiniętych jest myślenie i działanie przyszłościowe. Dlatego nie konsumpcja ale oszczędzanie jest niezbędne do rozwoju. Mamy przykład USA, jak wyszły przekonane o sile sprawczej konsumpcji..gospodarka wchodzi w kolejny etap recesji.Anna Maria D. edytował(a) ten post dnia 05.05.13 o godzinie 21:40
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom

Marcin B.:
Co do emigracji blad pewnie jest rzedu 100% bo nie wiadomo czy w UK, Niemczech jest Polakow milion, dwa, trzy czy bog wie ile a do tego nie ma informacji czasowych ile wyjechalo i kiedy.
Niezależnie czy to emigranci czy nie efekt dla gospodarki jest podobny.
Z podanych powyżej danych trudno powiedzieć co się dzieje z absolwentami.
Natomiast - są dwie dziury:
- 1 mln podjęło pracę (GUS nie tłumaczy czy to obejmuje samozatrudnienie i własny biznes)... przy 400tyś powstałych miejsc pracy - nie wiadomo w ile z tych miejsc zajęły osoby bezrobotne (bo mogli też absolwenci, którzy się nie zarejestrowali)
- 1,3mln osób, z którymi nie wiadomo co się stało. Dla gospodarki - czy się zatrudnili na czarno czy przysyłają pieniądze z UK - efekt podobny.

To dane z jednego roku - 2012.Andrzej O. edytował(a) ten post dnia 05.05.13 o godzinie 22:17

konto usunięte

Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom

Anna Maria D.:

Jeśli mojemu dziecku będzie lepiej niż mnie, to mi wystarczy:)

Ja to rozumiem ale to jeden z tych quasi dogmatow. Tak owszem bylo ale teraz jest jak jest i nasze pokolenie ma tzw. tough shit. Lepiej juz bylo i ja nie wiem czy mojemu dziecku bedzie lepiej niz mnie. Bardzo bym chcial ale w przeciwienstwie do baby boomers nie mam zadnej pewnosci, ze tak bedzie. A zapewnianie siebie (i innych), ze owszem, bedzie lepiej ma wylacznie charakter zaklinania rzeczywistosci bo gwarancji nie ma nikt.

konto usunięte

Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom

.Ten post został edytowany przez Autora dnia 10.12.15 o godzinie 17:03

konto usunięte

Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom

.Ten post został edytowany przez Autora dnia 10.12.15 o godzinie 17:03

konto usunięte

Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom

.Ten post został edytowany przez Autora dnia 10.12.15 o godzinie 17:04



Wyślij zaproszenie do