пропозиції роботи
konto usunięte
Marta
Z.
Sale szkoleniowe i
konferencyjne.
Temat: HR-owcy pod lupą - co macie do zarzucenia rekruterom?
Hanna G.:
Nie każdy szuka pracy na już. Głowa do góry i nie wolno się poddawać! Co prawda w Warszawie pełno bilboardów jak to "Poznań zaprasza warszawiaków", ale to oznacza, że miejsca pracy są i z Warszawy ściągają ludzi.
Naprawdę są takie bilbordy?
Ja chetnie przeniosę się do Warszawy bo wydaje mi się, że więcej ogłoszeń jest.
Często sprawdzam ogłoszenia i w Poznaniu i w Warszawie no i stalica ma jednak zdecydowanie więcej propozycji.
konto usunięte
Temat: HR-owcy pod lupą - co macie do zarzucenia rekruterom?
Marta Zakrzewska:http://www.tvn24.pl/wiadomosci-poznan,43/poznan-daje-p... (Akurat ten artykuł nie jest specjalnie optymistyczny, ale informuje o akcji.)
Hanna G.:
Nie każdy szuka pracy na już. Głowa do góry i nie wolno się poddawać! Co prawda w Warszawie pełno bilboardów jak to "Poznań zaprasza warszawiaków", ale to oznacza, że miejsca pracy są i z Warszawy ściągają ludzi.
Naprawdę są takie bilbordy?
Często sprawdzam ogłoszenia i w Poznaniu i w Warszawie no i stalica ma jednak zdecydowanie > więcej propozycji.Tylko że Warszawa jest zdecydowanie większym miastem i ma jakieś 3x więcej mieszkańców niż Poznań, więc przewaga ogłoszeń dotyczących Warszawy nie powinna dziwić.
Marta
Z.
Sale szkoleniowe i
konferencyjne.
Temat: HR-owcy pod lupą - co macie do zarzucenia rekruterom?
Natalia N.:
Marta Zakrzewska:http://www.tvn24.pl/wiadomosci-poznan,43/poznan-daje-p... (Akurat ten artykuł nie jest specjalnie optymistyczny, ale informuje o akcji.)
Hanna G.:
Nie każdy szuka pracy na już. Głowa do góry i nie wolno się poddawać! Co prawda w Warszawie pełno bilboardów jak to "Poznań zaprasza warszawiaków", ale to oznacza, że miejsca pracy są i z Warszawy ściągają ludzi.
Naprawdę są takie bilbordy?
Często sprawdzam ogłoszenia i w Poznaniu i w Warszawie no i stalica ma jednak zdecydowanie > więcej propozycji.Tylko że Warszawa jest zdecydowanie większym miastem i ma jakieś 3x więcej mieszkańców niż Poznań, więc przewaga ogłoszeń dotyczących Warszawy nie powinna dziwić.
A tak! Teraz kojarzę hehe 2 osoby:)
Zgadzam się, Warszawa jest większa i jest więcej firm, dużych firm.
Joanna
B.
właściciel,
B.A.T.N.A firma
szkoleniowo-usługowa
Temat: HR-owcy pod lupą - co macie do zarzucenia rekruterom?
W moim przypadku chodziło raczej o współpracę bo prowadziłam już DG i nie szukałam etatu.
Temat: HR-owcy pod lupą - co macie do zarzucenia rekruterom?
Emilia Rowicka:
Ars amandi – „podryw” przez rekrutera...
Wobec takiego potraktowania w dniu dzisiejszym złożyłam zawiadomienie w prokuraturze oraz GIODO.
No niestety zadecydowałem, że skasuję ten post i to z paru względów. Po pierwsze staramy się nie nazywać instytucji po imieniu, szczególnie jak stawiamy jakieś zarzuty. Te tutaj mogą być całkiem poważne ale jak na razie to tylko zarzuty. Po drugie nie wykluczone, że nie firma zawiniła lecz pracownik nadużył zaufania firmy. Po trzecie staramy się nie publikować prywatnej korespondencji, niezależnie od okoliczności. Rozmowa z tym Panem była prywatnej natury, niezależnie od tego, że użył być może podstępu ażeby ją rozpocząć.Andrzej Pieniazek edytował(a) ten post dnia 19.03.13 o godzinie 21:26
Emilia
Rowicka
specjalista ds.
personalnych
Temat: HR-owcy pod lupą - co macie do zarzucenia rekruterom?
Witam, rozumiem Pana decyzję, ale powołując się na Ustawę o Ochronie Danych Osobowych ja dysponuje moją korespondencją, w tej rozmowie nie jest określona osoba (nie podaje tu żadnych jej danych), a jeśli chodzi o dane instytucji to nie są one objęte ochroną (informacja ta została potwierdzona w dniu dzisiejszym przez pracownika GIODO). Więc mam nadzieję, że mój post będzie mógł się ukazać, zależy mi tylko na prawidłowym traktowaniu osób które poszukują pracy.pozdrawiam
Emilia
Emilia
Rowicka
specjalista ds.
personalnych
Temat: HR-owcy pod lupą - co macie do zarzucenia rekruterom?
Ars amandi – „podryw” przez rekrutera bankuzdecydowałam się usunąć post ...Emilia Rowicka edytował(a) ten post dnia 20.03.13 o godzinie 07:31
Mathias Z. Senior Berater
Temat: HR-owcy pod lupą - co macie do zarzucenia rekruterom?
Emilia Rowicka:
Ars amandi – „podryw” przez rekrutera banku
Przeczytalem i mam tylko jedno pytanie: czy chce Pani naprawde uslyszec opinie innych na ten temat? Bo obawiam sie, ze odpowiedzi tutaj beda raczej bolesne i bardzo osobiste.
Emilia
Rowicka
specjalista ds.
personalnych
Temat: HR-owcy pod lupą - co macie do zarzucenia rekruterom?
Mathias Z.:
Emilia Rowicka:
Ars amandi – „podryw” przez rekrutera banku
Przeczytalem i mam tylko jedno pytanie: czy chce Pani naprawde uslyszec opinie innych na ten temat? Bo obawiam sie, ze odpowiedzi tutaj beda raczej bolesne i bardzo osobiste.
Moją intencją jest przedstawienie prawdziwej sytuacji - niestety dotyczącej mojej osoby.Tak ma Pan rację sprawa jest bardzo osobista, ale tak rażące naruszanie jasnych zasad i przepisów skłania mnie na podjęcie ryzyka opisania tej sprawy .... mam tylko nadzieję, że rekruterzy będą bardziej kontrolować swoje "popędy", a szukający pracy będą w stanie prawidłowo zareagować na takie sytuacje....
Mathias Z. Senior Berater
Temat: HR-owcy pod lupą - co macie do zarzucenia rekruterom?
Emilia Rowicka:
Moją intencją jest przedstawienie prawdziwej sytuacji - niestety dotyczącej mojej osoby.Tak ma Pan rację sprawa jest bardzo osobista, ale tak rażące naruszanie jasnych zasad i przepisów skłania mnie na podjęcie ryzyka opisania tej sprawy .... mam tylko nadzieję, że rekruterzy będą bardziej kontrolować swoje "popędy", a szukający pracy będą w stanie prawidłowo zareagować na takie sytuacje....
I mysli Pani, ze Pani zareagowala prawidlowo? Albo inaczej pytajac, czym jest cel tej calej akcji tutaj?Mathias Z. edytował(a) ten post dnia 20.03.13 o godzinie 00:24
Temat: HR-owcy pod lupą - co macie do zarzucenia rekruterom?
Emilia Rowicka:
jeśli chodzi o dane instytucji to nie są one objęte ochroną (informacja ta została potwierdzona w dniu dzisiejszym przez pracownika GIODO).
Obawiam się, że Pani nie zrozumiała do końca moich wyjaśnień. To o czym Pani opowiada mogło się faktycznie zdarzyć ale też teoretycznie może to być historia wyssana z palca mająca np. za cel zdyskredytowanie jakiejś firmy.
Osobiście ani nie mam możliwości sprawdzenia tego ani tez nie należy to do moich obowiązków jako właściciela tego forum. Ponadto zarówno właściciel forum jak i Goldenline mogą być pociągnięci do odpowiedzialności za opublikowane treść, było już z tym wiele problemów w przeszłości. Dlatego regulamin Goldenline wyraźnie nawiązuje do tych spraw.
§ 27. Zamieszczanie w GoldenLine treści bezprawnych, obraźliwych, nieprawdziwych, niezgodnych z prawem powszechnie obowiązującym w Polsce, propagujących przemoc, nagannych moralnie lub naruszających powszechnie uznane dobre obyczaje jest zabronione. Treści takie oraz Konta ich autorów mogą zostać usunięte przez Administratorów.
Temat: HR-owcy pod lupą - co macie do zarzucenia rekruterom?
Emilia Rowicka:
.... mam tylko nadzieję, że rekruterzy będą bardziej kontrolować swoje "popędy", a szukający pracy będą w stanie prawidłowo zareagować na takie sytuacje....
Nie rozumiem zupełnie o co Pani tutaj chodzi, ostrzeżenie czy groźba, dla kogo? Na podstawie pojedynczego przypadku insynuuje Pani, że rekruterzy swoich "popędów" nie kontrolują? Przecież to bzdura jak nie pomówienie i to sporej grupy ludzi. Mam nadzieję, że inni rekruterzy obecni na forum nie poczują się osobiście pomówieni.
Opisałaby Pani od razu ten przypadek tak jak powyżej, chociaż lepiej byłoby nie próbować przemycać nazwy banku, jako przestrogę, że i takie sytuacje mogą się zdarzyć i to by wystarczyło.
Co Pani przedsięwzięła w stosunku do banku to Pani sprawa, osobiście uważam, że tą wizytą w banku raczej pogorszyła Pani swoje szanse na wyjaśnienie tej sprawy bo rozmawiała Pani z niewłaściwą osobą. Trzeba było zatrudnić adwokata ażeby napisał bezpośrednio do zarządu.
Emilia
Rowicka
specjalista ds.
personalnych
Temat: HR-owcy pod lupą - co macie do zarzucenia rekruterom?
Mathias Z.:
Emilia Rowicka:
Moją intencją jest przedstawienie prawdziwej sytuacji - niestety dotyczącej mojej osoby.Tak ma Pan rację sprawa jest bardzo osobista, ale tak rażące naruszanie jasnych zasad i przepisów skłania mnie na podjęcie ryzyka opisania tej sprawy .... mam tylko nadzieję, że rekruterzy będą bardziej kontrolować swoje "popędy", a szukający pracy będą w stanie prawidłowo zareagować na takie sytuacje....
I mysli Pani, ze Pani zareagowala prawidlowo? Albo inaczej pytajac, czym jest cel tej calej akcji tutaj?
uważam że zareagowałam prawidłowo, nie powinniśmy udawać że tego typu problemów nie było i nie ma .... Po wczorajszych wypowiedziach odniosłam wrażenie, że ta kwestia jest dla poniektórych zbyt niewygodna lub nieistotna .....
Jeśli taka sytuacja ma miano wykroczenia a nawet przestępstwa to wręcz obowiązkiem jest aby odpowiednie organy zajęły się taką kwestią. Mam tylko nadzieję, że temat wykorzystywania danych osobowych przez "rekruterów" ale nie tylko przez nich, jest na tyle istotny i ważny dla społeczności aby ten temat był szerzej poruszany na forum.
Moje kroki w postępowaniu wobec zaistniałej sytuacji były konsultowane z Prawnikiem więc nie na miejscu jest insynuowanie mojego braku wiedzy w tej sprawie.
Ten przypadek jest w pewnym stopniu szczególny - ponieważ tu jest bardzo jasne kto i z jakiej instytucji posłużył się moimi danymi, oraz w jakim celu.
Wiem, że to nie dotyczy wszystkich pracowników dz.HR , tym bardziej że osobiście też mam doświadczenie w tego typu pracy i nie wyobrażam sobie aby tak rażąco naruszać prawo dla własnych prywatnych " przyjemności"....
Mathias Z. Senior Berater
Temat: HR-owcy pod lupą - co macie do zarzucenia rekruterom?
Emilia Rowicka:
Wiem, że to nie dotyczy wszystkich pracowników dz.HR , tym bardziej że osobiście też mam doświadczenie w tego typu pracy i nie wyobrażam sobie aby tak rażąco naruszać prawo dla własnych prywatnych " przyjemności"....
Przepraszam za upierdliwosc, ale czy nie napisala Pani, ze zgodzila sie Pani prowadzic ta prywatna dyskusje z tym Panem "X"? W jakim celu? I prosze odlozyc naiwnosc i pisac, ze w celu pracy itp.
Emilia
Rowicka
specjalista ds.
personalnych
Temat: HR-owcy pod lupą - co macie do zarzucenia rekruterom?
Mathias Z.:
Emilia Rowicka:
Wiem, że to nie dotyczy wszystkich pracowników dz.HR , tym bardziej że osobiście też mam doświadczenie w tego typu pracy i nie wyobrażam sobie aby tak rażąco naruszać prawo dla własnych prywatnych " przyjemności"....
Przepraszam za upierdliwosc, ale czy nie napisala Pani, ze zgodzila sie Pani prowadzic ta prywatna dyskusje z tym Panem "X"? W jakim celu? I prosze odlozyc naiwnosc i pisac, ze w celu pracy itp.
Po pierwsze nie należę do osób naiwnych - to jest bardziej niż pewne.
Po drugie Pan X - nie zadał sobie takiego trudu aby mnie zapytać o pozwolenie na tego typu rozmowę. Ja odpowiedziałam tylko na pytanie "czy wysłałam CV do ... Banku" wiec dlaczego miałam nie odpowiadać, to jest jasne że wysyłałam moje CV w odpowiedzi na umieszczone ogłoszenie o pracę. A dalsza korespondencja też świadczy bardzo jasno o tym że ja nie szukam, nie chcę szukać znajomości prywatnych, nie mam takiej potrzeby, to i tak wykorzystanie moich danych przez Pana X - w taki sposób nie było zgodne z prawem.
Temat: HR-owcy pod lupą - co macie do zarzucenia rekruterom?
Emilia Rowicka:
Jeśli taka sytuacja ma miano wykroczenia a nawet przestępstwa to wręcz obowiązkiem jest aby odpowiednie organy zajęły się taką kwestią. Mam tylko nadzieję, że temat wykorzystywania danych osobowych przez "rekruterów" ale nie tylko przez nich, jest na tyle istotny i ważny dla społeczności aby ten temat był szerzej poruszany na forum.
Ja tu widzę dwie różne sprawy nie mające wbrew pozorom wiele z sobą wspólnego. Jedna to taka, że rekruter być może złamał prawo dotyczące ochrony danych osobowych, być może też naruszył przepisy wewnętrzne swojej firmy. O tym czy odpowiednie organy się tym zajmą decydują one same, ściganie następuje na wniosek poszkodowanego poprzez GIODO.
http://www.giodo.gov.pl/579/
Druga sprawa to to nagabywanie albo molestowanie przez tego pana w tej waszej dyskusji. Tutaj ja niestety żadnego przestępstwa nie widzę.
Większej potrzeby dyskusji na forum też nie widzę, bo przypadki takie zdarzają się niezwykle rzadko, dla mnie to pierwszy, który widzę, a trochę praktyki mam.
Piotr Obraniak www.MODERNPET.pl
Temat: HR-owcy pod lupą - co macie do zarzucenia rekruterom?
Rany boskie!!! Jak wpadnę na pomysł, żeby z kimś poflirtować na GL to będę musiał w takim razie sprawdzić czy w czasie mojej 15-letniej kariery nie przewinęło się kiedyś przez moje biurko cv tej osoby - inaczej o świcie wpadnie do mnie kilku smutnych, ubranych na czarno panów z nakazem....A świat był kiedyś tak cudownie beztrosko frywolny....chyba się starzeję :(
Temat: HR-owcy pod lupą - co macie do zarzucenia rekruterom?
Piotr Obraniak:
A świat był kiedyś tak cudownie beztrosko frywolny....chyba się starzeję :(
Kiedyś piliśmy wodę z kranu i dalej żyjemy.. :)
Temat: HR-owcy pod lupą - co macie do zarzucenia rekruterom?
W trakcie sprawdzania znajomości języka zadawanie pytań na które nie da się logicznie odpowiedzieć nawet po polsku.Podobne tematy
-
Praca » Z życia rekrutera czyli ... kandydaci pod lupą -
-
Praca » Drodzy HR'owcy w firmach informatycznych: 2000 kandydatow... -
-
Praca » Co rozumiecie pod hasłem "atrakcyjny pracodawca"? -
-
Praca » Ambitna,potrafiąca pracować zarówno pod presją czasu jak... -
-
Praca » Szukam pracy biurowej pod Warszawą (Wołomin, Kobyłka,... -
-
Praca » dostosowywanie dokumentów aplikacyjnych pod daną ofertę -... -
-
Praca » Analiza CV pod kontem atrakcyjności... -
Następna dyskusja:
