Andrzej Głuszczak

Andrzej Głuszczak Sp. ds. transportu i
handlu, PROAGRO

Temat: Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce

Niestety, w Polsce nie liczy się doświadczenie zawodowe czy wykształcenie tylko: DATA URODZENIA!.
Wiem to z praktyki. Przez ponad pół roku szukałem w kraju pracy z zakresu spedycji, logistyki, transportu.
Mam 20 lat doświadczenia zawodowego (od podstaw, typowa praca operacyjna) głównie w spedycji portowej. Więc import, eksport, ładunki nietypowe, żegluga ro-ro. Dodatkowo stosowne wykształcenie :Akademia Morska w Szczecinie, Inżynieria Transportu "Logistyka Transportu Zintegrowanego". Wydawać by się mogło że powinienem wybierać w zapytaniach potencjalnych pracodawców. Niestety. W wieku 50+, kandydat do , który jest w wieku ojca panienki weryfikującej oferty - to starzec i cv wędruje do kosza!
"Za Odrą " mają inne podejście, tu doceniają staż pracy i to jest podstawa. Tu tez wiedzą że społeczeństwo się starzeje i ze wkrótce zabraknie "młodych", ambitnych itd. Ale do tego trzeba mentalnie dojrzeć i to zrozumieć.
A póki co w Niemczech pracuję, tu płacę podatki i zbieram na tutejszą emeryturę.

Powodzenia.
Krzysztof Multon

Krzysztof Multon specjalista ds.
beznadziejnych

Temat: Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce

Andrzej G.:
W wieku 50+, kandydat do , który jest w wieku ojca panienki weryfikującej oferty - to starzec i cv wędruje do kosza!
Zasłyszane: W jednym z banków (a może to nie był bank?) w trakcie selekcji wstępnej chętnych do pracy, pakiet CV został wyrzucony w górę i te, które spadły na podłogę, powędrowały do kosza. Na pytanie, dlaczego kolega w ten sposób robi selekcję, kolega odpowiedział, że "jak mają pecha, to nie ma sensu ich zatrudniać". Na placu boju zostały te papiery, które spadły na biurko. A kolega nie był mój.
Sylwia B.

Sylwia B. Kupiec w obszarze
zakupów technicznych

Temat: Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce

Witam serdecznie,
mam dwie uwagi do dyskusji oparte o aktualne doświadczenia.
Często wydaje nam się, że idealnie pasujemy do profilu kandydata, ale nie musi to być wcale prawdą. Pracodawcy mają cały szereg oczekiwań, które nie zostały umieszczone w ogłoszeniu, a które trudno niejednokrotnie wyczytać między wierszami. Prowadzone na ten temat badania dowiodły, że w zdobyciu wymarzonej pracy często nie posiadane kwalifikacje są decydujące, ale kompetencje interpersonalne.
CV powinno być maksymalnie zwięzłe (do 2 stron), a jednocześnie eksponujące twoje mocne strony. W CV sposób opisywania, spójność oraz każde słowo są dosłownie na wagę złota. Ważne jest też ukazanie potencjału, gdyż koniec końców oprócz wcześniejszych doświadczeń, liczy się to, co możesz zaoferować przyszłemu pracodawcy.

Owszem, nie da się ukryć, że dla wielu pracodawców rozwój pracowników to wciąż tylko puste słowa, ale są na szczęście również i tacy, którzy w odpowiednio dobranych ludziach upatrują przewagi konkurencyjnej swoich firm. Życzę sobie oraz wszystkim szukającym pracy: powodzenia!!!

konto usunięte

Temat: Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce

Szczęśliwie minęły już te czasy kiedy liczyła się ilość zaliczonych miejsc pracy. Tak , tak były takie kryteria - bo podobno miało to wskazywać na kreatywność, elastyczność itd. Teraz pracodawcy chcieliby pracowników z doświadczeniem , ale za małe pieniądze. I tak naprawdę to chyba jedyne kryterium doboru. Co prawda słyszałam również o metodzie siedmiu - co siódme CV jest czytane, później dzwoni się do co siódmego kandydata i w końcu co siódmy jest zapraszany na rozmowę. A dlaczego siódemka - bo to szczęśliwa liczba i koniec. To tak jak z przedstawioną tu metodą podrzucania CV i wyboru tych , które spadły na biurko, albo ktoś ma pecha albo nie.
Zgadzam się , że im skromniejsze CV tym lepiej - mniej czytania to mniej pracy dla rekrutujących .
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce

Andrzej G.:
Niestety, w Polsce nie liczy się doświadczenie zawodowe czy wykształcenie tylko: DATA URODZENIA!.

Deficyt myślenia wśród pracodawców?
To najtrudniej mi wybaczyć i zrozumieć.
Bo już posługiwanie się stereotypami jest dla mnie łatwiejsze do strawienia - w końcu skądś one jednak się biorą. Tylko dlaczego ci, którzy to robią, ograniczają je wyłącznie do negatywów?

Fakt, że wielu osobom po 45 roku życia uczenie się idzie potencjalnie gorzej, niż w latach wcześniejszych, że może mało przychylnie reagują na zmiany, mają za to dużo wyższe, niż w młodości EQ, bardziej angażują się w pracę i są przeciętnie znacznie bardziej lojalne wobec pracodawców, niż osoby przed 30-stką.
To, obok rzecz jasna stricte twardych umiejętności zawodowych, wartość nie do przecenienia,
fantastycznie korelująca z zadaniowością młodych, z ich otwartością na nowe doświadczenia, również potencjalnie - dużą sprawnością poznawczą, ale jednocześnie dość często wybitnie olewackim stosunkiem do pracy i sporymi brakami w zakresie rozwoju psychospołecznego.

Wszystko ma i jasną, i ciemną stronę.
Dla mnie największą przyjemnością jest obserwowanie, jak twórcza, rozwijająca i efektywna może być współpraca osób w różnym wieku.

Tymczasem tak młodych, jak i starszych zachęcam do nieumieszczania daty urodzenia w CV, kiedy i gdzie można, konstruowania CV funkcjonalnego, żeby zwrócić uwagę pracodawcy na to, co istotne, a nie na uruchamiający ciągi czort go wie jakich przekonań i często mylący - pesel.

Temat: Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce

Andrzej G.:
Niestety, w Polsce nie liczy się doświadczenie zawodowe czy wykształcenie tylko: DATA URODZENIA!.
Wiem to z praktyki. Przez ponad pół roku szukałem w kraju pracy z zakresu spedycji, logistyki, transportu.
Mam 20 lat doświadczenia zawodowego (od podstaw, typowa praca operacyjna) głównie w spedycji portowej.

Panie Andrzeju, nie do końca. Ja uważam, że wynika to z czegoś innego, w Polsce za mało docenia się starszych specjalistów bo powszechne mniemanie jest ciągle takie, że "robienie kariery" nie ma końca. Tak więc jakby był Pan dzisiaj dyrektorem logistyki to nie miałby Pan żadnych problemów. W innych bardziej "cywilizowanych" krajach zrozumiano dawno, że nie każdy żołnierz może zostać generałem.
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce

Andrzej P.:
powszechne mniemanie jest ciągle takie, że "robienie kariery" nie ma końca.

Robić ją można faktycznie bez końca, tyle, że na różne sposoby.
Tak więc jakby był Pan dzisiaj dyrektorem logistyki to nie miałby Pan żadnych problemów.

To wertykalny model kariery typu organizacyjnego, który nawet w Polsce zaczął odchodzić do lamusa już dobrych kilkanaście lat temu. Teraz na rynku pracy rządzi tzw. kariera bez granic i nieskończona liczba modeli - poprzez wszerz, w głąb, niezależną mobilność, chroniczną elastyczność, samozatrudnianie i wiele innych.

Temat: Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce

Aneta S.:
To wertykalny model kariery typu organizacyjnego, który nawet w Polsce zaczął odchodzić do lamusa już dobrych kilkanaście lat temu. Teraz na rynku pracy rządzi tzw. kariera bez granic i nieskończona liczba modeli - poprzez wszerz, w głąb, niezależną mobilność, chroniczną elastyczność, samozatrudnianie i wiele innych.

No niestety nie mogę się z tym zgodzić nawet jak brzmi to tak "nowocześnie'. Jest pewnie praktykowane w nielicznych nowoczesnych firmach. Poza tym nie o to wcale chodzi, bardziej o to jak ta "kariera" jest postrzegana przez pracownika, a jak przez pracodawcę. Pracownik uważa, przynajmniej wielu z nich, że będzie awansował (z reguły pionowo) w nieskończoność, pracodawca wie po prostu, że to jest niemożliwe. Błąd pracownika jest oczywisty natomiast błąd pracodawcy polega na tym, że nie docenia starszych specjalistów. Jak to uznanie nie może być w formie awansu w hierarchii to powinno przynajmniej być finansowe. Tak jest w rozwiniętych krajach, gdzie pensje s z wiekiem pracownika rosną automatycznie.
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce

Andrzej G.:
Niestety, w Polsce nie liczy się doświadczenie zawodowe czy wykształcenie tylko: DATA URODZENIA!. (...)

to prawda, niedawno nieoficjalnie dowiedziałem się, że moja kandydatura odpadła ze względu na wiek, mimo że merytorycznie była ok.
aha, to był niemiecki koncern.

Temat: Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce

Arkadiusz Piotr Z.:
aha, to był niemiecki koncern.

Ale pewnie polski zarząd... Opowiadałem Ci chyba, że mój 60-letni brat jest "specjalistą" w pewnej dużej firmie w Niemczech. Chłopak nie miał ani głowy ani zainteresowania w zarządzaniu. Jego tytuł to "Principal Consultant", a pensja dobra sześciocyfrowa (w Euro).Ten post został edytowany przez Autora dnia 30.07.13 o godzinie 12:20

Temat: Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce

Krzysztof M.:
Zasłyszane: (..)
Urban legend... tak też "oblewało studentów" tuziny profesorów/doktorów etc...

Temat: Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce

Arkadiusz Piotr Z.:
Andrzej G.:
Niestety, w Polsce nie liczy się doświadczenie zawodowe czy wykształcenie tylko: DATA URODZENIA!. (...)

to prawda, niedawno nieoficjalnie dowiedziałem się, że moja kandydatura odpadła ze względu na wiek, mimo że merytorycznie była ok.
aha, to był niemiecki koncern.
Znaczy co, uważali że jest Pan za młody??? ;p
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce

Leszek Z.:

Znaczy co, uważali że jest Pan za młody??? ;p
na Heroda :)

https://www.youtube.com/watch?v=555FwDuncscTen post został edytowany przez Autora dnia 30.07.13 o godzinie 13:22

Temat: Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce

Arkadiusz Piotr Z.:
Leszek Z.:

Znaczy co, uważali że jest Pan za młody??? ;p
na Heroda :)

https://www.youtube.com/watch?v=555FwDuncsc

No ale po wyngiel to Pan śmiało może skoczyć ;]

konto usunięte

Temat: Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce

Piotr S.:

Warto może przypomnieć, a niektórym uświadomić, że relacja pracodawca-pracownik, zleceniodawca-zleceniobiorca to relacja dwustronna. Jeśli ktoś już na początku stawia się w roli żebraka to niech się później nie dziwi, że otrzymuje tylko jałmużnę.

Na etapie kwalifikacji do pracy nie jest to relacja dwustronna. Dwustronną staje się po podpisaniu umowy o pracę (zlecenie itp.)
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce

Andrzej P.:
No niestety nie mogę się z tym zgodzić nawet jak brzmi to tak "nowocześnie'.

Tyle, że to nie jest kwestia "godzenia się" lub nie, to się po prostu stało i przyszło wraz z procesami transnacjonalizacji i i globalizacji.
Jest pewnie praktykowane w nielicznych nowoczesnych firmach.

Kariera bez granic to kariera również zupełnie pozaorganizacyjna.
Poza tym nie o to wcale chodzi, bardziej o to jak ta "kariera" jest postrzegana przez pracownika, a jak przez pracodawcę.

Dlaczego nie chodzi?
Otóż różnice pomiędzy jednym i drugim zaczęły się zacierać.
Pracownik uważa, przynajmniej wielu z nich, że będzie awansował (z reguły pionowo) w nieskończoność, pracodawca wie po prostu, że to jest niemożliwe.

Wielu pracowników również doskonale to wie. Co więcej bardzo świadomie wybiera kariery, które z założenia nie mogą i nigdy nie będą mogły piąć się w górę - np. specjalistów, którym bardziej chodzi o bycie ekspertem - profesjonalistą, niż władzę, albo zdobywa doświadczenie, żeby je następnie móc wykorzystać w założeniu własnego biznesu, bo są osobami przedsiębiorczymi ceniącymi przede wszystkim niezależność.
Błąd pracodawcy polega na tym, że nie docenia starszych specjalistów. Jak to uznanie nie może być w formie awansu w hierarchii to powinno przynajmniej być finansowe. Tak jest w rozwiniętych krajach, gdzie pensje s z wiekiem pracownika rosną automatycznie.

Naprawdę awans nie dla wszystkich jest celem, dla niektórych może być nawet gwoździem do trumny.

Pamiętam ze swojego doświadczenia zawodowego sytuację, kiedy awansowano, w nagrodę, na stanowisko kierownicze, pewnego specjalistę osiągającego sukcesy na skalę krajową - prawdziwą gwiazdę. Rok po awansie gwiazda została zwolniona dyscyplinarnie w atmosferze skandalu.
Była to wielka strata, tak dla człowieka, jak i firmy, która go usiłowała docenić.

Co do finansów, zgadzam się w całej rozciągłości.

Temat: Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce

Aneta S.:
Andrzej P.:
No niestety nie mogę się z tym zgodzić nawet jak brzmi to tak "nowocześnie'.

Tyle, że to nie jest kwestia "godzenia się" lub nie, to się po prostu stało i przyszło wraz z procesami transnacjonalizacji i i globalizacji.

No więc o to chodzi, że nic takiego się nie stało, w postrzeganiu kariery niestety niewiele się zmieniło, coś tam wiem bo codziennie z tym walczę nawet jak moje doświadczenie nie musi być aż tak miarodajne. Czyli jest dokładnie tak jak pan Andrzej pisze aczkolwiek powody są bardziej złożone.

Nie wiem co ma tutaj globalizacja do rzeczy, bo jakby wszystko zostało przejęte to mielibyśmy "specjalistów" w firmach, którzy zarabialiby tyle co dyrektorzy, ja o takich nie słyszałem. Nie wiem też co ma tutaj założenie własnego biznesu do rzeczy, to robią jednostki i w statystyce zatrudnienia nie odgrywa to żadnej roli.

Temat: Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce

Aneta S.:
Co do finansów, zgadzam się w całej rozciągłości.


No i to jest chyba najważniejsze w całej dyskusji.
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce

Andrzej P.:
No więc o to chodzi, że nic takiego się nie stało, w postrzeganiu kariery niestety niewiele się zmieniło, coś tam wiem bo codziennie z tym walczę nawet jak moje doświadczenie nie musi być aż tak miarodajne.

Och, zmiany są ogromne i zasadnicze, trudno ich nie zauważyć nawet nie będąc fachowcem - w dobie nieustannych transformacji dokonujących się na rynku pracy i jego "stałej niestabilności", kariera przestała być wyłącznie własnością organizacji, nastąpiło jej upodmiotowienie - teraz już nie firma bierze odpowiedzialność za swoje kadry (zlikwidowano szkoły przyzakładowe, firmy nie wysyłają pracowników na studia, jak również za nie nie płacą), powszechnym zaś stało się indywidualne i jednostkowe kreowanie swojej ścieżki zawodowej przez zatrudnianych pracowników.
Oni sami - pracownicy - poczuli się się właścicielami posiadanych kompetencji a ich podstawowym zadaniem jest dbałość w pierwszej kolejności o wysoką jakość zasobów, którymi dysponują, dopiero potem o firmę.
Dlaczego?
Bo mają świadomość braku bezpieczeństwa zatrudnienia. I taka postawa jest przejawem ich racjonalizmu oraz prawidłowo rozwiniętego instynktu przetrwania.

Jasne, że wciąż jeszcze po polskim rynku pracy wędrują relikty przeszłości - osoby zadające pytania, nawet tu, na GL: jakie studia mam wybrać, żeby mieć dobrze płatną pracę?
Jednak jestem pewna, że, z natury rzeczy, będzie ich coraz mniej, bo świadomość społeczna powoli, jednak rośnie. No i rynek pracy stopniowo opuszczają jednostki wychowane na modelach dominujących w poprzedniej epoce.
Nie wiem co ma tutaj globalizacja do rzeczy, bo jakby wszystko zostało przejęte to mielibyśmy "specjalistów" w firmach, którzy zarabialiby tyle co dyrektorzy, ja o takich nie słyszałem. Nie wiem też co ma tutaj założenie własnego biznesu do rzeczy, to robią jednostki i w statystyce zatrudnienia nie odgrywa to żadnej roli.

Co ma do rzeczy globalizacja?
Jest jedną z przyczyn rozchwiania się rynków pracy i katalizatorem wspomnianych zmian.
W szczegółach to temat pewnie raczej na politykę, niż tutaj.
A o samozatrudnieniu wspomniałam w kontekście kariery bez granic, tj. pozaorganizacyjnej.

konto usunięte

Temat: Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce

Piotr S.:
Cezary K.:
Piotr S.:

Żeby już nie było niedomówień pozwolę sobie na zadanie Państwu pytania wprost. Czy robienie z siebie w CV osoby mniej wykwalifikowanej niż w rzeczywistości nie jest dostosowywaniem się do patologii, a przez to jej utrwalaniem?

Bezsprzecznie jest ale osoba bardziej inteligentna stara się zawsze dostosować poziom komunikatu do odbiorcy - w rozsądnych granicach oczywiście ;)

A w którym miejscu zaczynają się i kończą owe "rozsądne granice"?:) Kiedy piszemy/mówimy po prostu prawdę nie mamy takiego dylematu.

A odnośnie tego "bezsprzecznie jest" to wniosek jest taki, że ci którzy utrwalają chore zwyczaje jednocześnie na nie narzekają:)

Zdrowe ryby, w zatrutej wodzie nie popłyną, ani pod prąd, ani z prądem - wszystkie one (ryby), i zdrowe i chore prąd po prostu poniesie.......

Następna dyskusja:

Ankieta dot. poszukiwania p...




Wyślij zaproszenie do