Michał Romanowski

Michał Romanowski Senior Buyer ABB

Temat: Dlaczego wysyłam aplikacje i nikt nie odpowiada?

To wie chyba tylko rekrturer.
Jeżeli nie kandydujesz na stanowiska związane z administracją publiczną, to wykluczyłbym raczej kwstię "znajomości".
Sprawdź jeszcze raz, czy spełniasz wymagania podane w ogłoszeniach, na które aplikujesz.
Może poprawy wymaga Twoje CV.

Niedawno szukałem pracy i notowałem sobie kiedy, na jakie stanowiska i do jakich firm aplikowałem.
Odpowiedź i zaproszenie do kolejnego etapu była na poziomie mniejszym niż 10%.

Pewnie na rynku są osoby, które mają większe doświadczenie i umiejętności i to właśnie do nich przychodzi zaproszenie na kolejen etapy rekrutacji.

konto usunięte

Temat: Dlaczego wysyłam aplikacje i nikt nie odpowiada?

Jeśli aplikowałeś do firm prywatnych to niestety często doświadczenie z budżetówki może być postrzegane jako minus.

konto usunięte

Temat: Dlaczego wysyłam aplikacje i nikt nie odpowiada?

Aplikuje na oferty pracy w których spełniam wymagania, więc to nie jest powodem moich niepowodzeń.

Dlaczego doświadczenie w budżetówce, to minus?
Moim zdaniem żeby dostać się do pracy w urzędzie trzeba spełniać większe wymagania. Przejść wieloetapowe postępowanie rekrutacyjne, to powinny być same zalety.

Właśnie dlatego uważam, że mam większe kwalifikacje niż tylko dobra znajomość excela.Ten post został edytowany przez Autora dnia 19.06.15 o godzinie 12:02
Anna S.

Anna S. Doradca zawodowy /
specjalista ds.
szkoleń , rozwoju

Temat: Dlaczego wysyłam aplikacje i nikt nie odpowiada?

Urząd urzędowi nie równy. Niekiedy jest gorzej niż w korpo, ale kiedyś słyszłam taki argument - bo to inny sektor i inny charakter pracy niz w sektorze prywatnym (z tym akurat bym się nie zgodziła, bo w budżetówce jest różnie).

konto usunięte

Temat: Dlaczego wysyłam aplikacje i nikt nie odpowiada?

To mit, że w urzędzie nic się nie robi i dużo zarabia nie wiem skąd taka opinia.

Może moim problemem jest zbyt duża przerwa pomiędzy ostatnim okresem zatrudnienia?

Ale nie zmienię stanu faktycznego bez możliwości ponownego podjęcia pracy.
Michał Romanowski

Michał Romanowski Senior Buyer ABB

Temat: Dlaczego wysyłam aplikacje i nikt nie odpowiada?

Panie Krzysztofie,
Czy uzupełnił Pan do końca profil na GL pod względem historii zatrudnienia i jakiego rodzaju pracy/stanowiska Pan szuka ?

Urzędy są w dzisiejszych czasach postrzegane tak, a nie inaczej i niestety ciężko może być przejść z "budżetówki" do sektora prywatnego.
Prawdą jest też, że im dłużej ktoś jest poza rynkiem pracy, tym trudniej do niego wrócić.
Zbigniew Fałek

Zbigniew Fałek Dyrektor Generalny

Temat: Dlaczego wysyłam aplikacje i nikt nie odpowiada?

Krzysztof K.:
Moim zdaniem żeby dostać się do pracy w urzędzie trzeba spełniać większe wymagania...

Dawno się tak nie uśmiałem. Wystarczy wejść do pierwszego lepszego urzędu aby sie przekonać, że większość zatrudnionych tam osób nie wie po co przychodzi do pracy.

konto usunięte

Temat: Dlaczego wysyłam aplikacje i nikt nie odpowiada?

Krzysztof K.:
Aplikuje na oferty pracy w których spełniam wymagania, więc to nie jest powodem moich niepowodzeń.

Powodem może być CV, zgaduję: niekompletne, nieczytelne.

Dlaczego doświadczenie w budżetówce, to minus?

Bo pokutuje przekonanie-poniekąd słuszne-, że w urzędzie to się pracuje od do, z klapkami na oczach a do tego nierzadko-by nie napisać często- kompetencji brak.
I bardzo proszę żebyś tego nie odbierał osobiście:)
Moim zdaniem żeby dostać się do pracy w urzędzie trzeba spełniać większe wymagania. Przejść wieloetapowe postępowanie rekrutacyjne, to powinny być same zalety.

Tutaj nie do końca się zgodzę, czasem tak a czasem nie.

Właśnie dlatego uważam, że mam większe kwalifikacje niż tylko dobra znajomość excela.

Tego nikt tutaj nie kwestionuje:).
Może warto zainwestować w płatną konsultację specjalisty dot. CV czy odpowiadania na rekrutacje.

konto usunięte

Temat: Dlaczego wysyłam aplikacje i nikt nie odpowiada?

Michał R.:
Panie Krzysztofie,
Czy uzupełnił Pan do końca profil na GL pod względem historii zatrudnienia i jakiego rodzaju pracy/stanowiska Pan szuka ?

Urzędy są w dzisiejszych czasach postrzegane tak, a nie inaczej i niestety ciężko może być przejść z "budżetówki" do sektora prywatnego.
Prawdą jest też, że im dłużej ktoś jest poza rynkiem pracy, tym trudniej do niego wrócić.

Szukam pracy w dziale kadr i płac albo w księgowości, ale z powodu braku doświadczenia w tych działach trudno jest mi rozwinąć się w pożądanym dla mnie kierunku.
Moje wcześniejsze zatrudnienie nie ma żadnego znaczenia, to co mam najlepszego do zaoferowania już napisałem.

Zdaje sobie sprawę z tego, że im dłuższy przestój tym gorzej z powrotem, ale są rożne sytuacje i przypadki. Nobody is perfect...

konto usunięte

Temat: Dlaczego wysyłam aplikacje i nikt nie odpowiada?

Zbigniew F.:
Krzysztof K.:
Moim zdaniem żeby dostać się do pracy w urzędzie trzeba spełniać większe wymagania...

Dawno się tak nie uśmiałem. Wystarczy wejść do pierwszego lepszego urzędu aby sie przekonać, że większość zatrudnionych tam osób nie wie po co przychodzi do pracy.

Miło mi, że mogłem poprawić Pana humor.
Anna S.

Anna S. Doradca zawodowy /
specjalista ds.
szkoleń , rozwoju

Temat: Dlaczego wysyłam aplikacje i nikt nie odpowiada?

Zbigniew F.:
Krzysztof K.:
Moim zdaniem żeby dostać się do pracy w urzędzie trzeba spełniać większe wymagania...

Dawno się tak nie uśmiałem. Wystarczy wejść do pierwszego lepszego urzędu aby sie przekonać, że większość zatrudnionych tam osób nie wie po co przychodzi do pracy.

Mysle ze to uogolnienie. Urząd urzędowi nie równy.
Krzysztof K.:
Michał R.:
Panie Krzysztofie,
Czy uzupełnił Pan do końca profil na GL pod względem historii zatrudnienia i jakiego rodzaju pracy/stanowiska Pan szuka ?

Urzędy są w dzisiejszych czasach postrzegane tak, a nie inaczej i niestety ciężko może być przejść z "budżetówki" do sektora prywatnego.
Prawdą jest też, że im dłużej ktoś jest poza rynkiem pracy, tym trudniej do niego wrócić.

Szukam pracy w dziale kadr i płac albo w księgowości, ale z powodu braku doświadczenia w tych działach trudno jest mi rozwinąć się w pożądanym dla mnie kierunku.

A może coś jeszcze jest jakieś stanowisko pomiędzy kadrami i płacami, a Pańskimi obowiązkami. Metoda małych kroków do celu.
Moje wcześniejsze zatrudnienie nie ma żadnego znaczenia, to co mam najlepszego do zaoferowania już napisałem.

Zdaje sobie sprawę z tego, że im dłuższy przestój tym gorzej z powrotem, ale są rożne sytuacje i przypadki. Nobody is perfect...

Oczywiście. Im dłuższy przestój tym większa .... panika i działania po omacku - gdziekolwiek, jak najprędzej, byle szybko.
Przestój nikogo nie przekreśla. Są różne sytuacje życiowe.
Zatrudnienie można znaleźć.

Ale generalnie przychylam się do opinii Joli - może z CV niezbyt jasno wynika o Pana umiejętnościach, nieczytelne.
Trudno orzec, przyczyn może być multum.

Z własnego podwórka powiem, że podczas realizacji rekrutacji musieliśmy odrzucić osoby, które np. miały złą klauzulę (nie aktualną).Ten post został edytowany przez Autora dnia 20.06.15 o godzinie 10:51

Temat: Dlaczego wysyłam aplikacje i nikt nie odpowiada?

Najpierw napisałeś, że spełniasz wymagania ofert, na które aplikujesz, więc nie tu leży problem. Potem, że:
Szukam pracy w dziale kadr i płac albo w księgowości, ale z powodu braku doświadczenia w tych działach trudno jest mi rozwinąć się w pożądanym dla mnie kierunku.
To w końcu jak to jest w twoim przypadku?

konto usunięte

Temat: Dlaczego wysyłam aplikacje i nikt nie odpowiada?

Anna S.:
>
Krzysztof K.:
Michał R.:
Panie Krzysztofie,
Czy uzupełnił Pan do końca profil na GL pod względem historii zatrudnienia i jakiego rodzaju pracy/stanowiska Pan szuka ?

Urzędy są w dzisiejszych czasach postrzegane tak, a nie inaczej i niestety ciężko może być przejść z "budżetówki" do sektora prywatnego.
Prawdą jest też, że im dłużej ktoś jest poza rynkiem pracy, tym trudniej do niego wrócić.

Szukam pracy w dziale kadr i płac albo w księgowości, ale z powodu braku doświadczenia w tych działach trudno jest mi rozwinąć się w pożądanym dla mnie kierunku.

A może coś jeszcze jest jakieś stanowisko pomiędzy kadrami i płacami, a Pańskimi obowiązkami. Metoda małych kroków do celu.
Moje wcześniejsze zatrudnienie nie ma żadnego znaczenia, to co mam najlepszego do zaoferowania już napisałem.

Zdaje sobie sprawę z tego, że im dłuższy przestój tym gorzej z powrotem, ale są rożne sytuacje i przypadki. Nobody is perfect...

Oczywiście. Im dłuższy przestój tym większa .... panika i działania po omacku - gdziekolwiek, jak najprędzej, byle szybko.
Przestój nikogo nie przekreśla. Są różne sytuacje życiowe.
Zatrudnienie można znaleźć.

Ale generalnie przychylam się do opinii Joli - może z CV niezbyt jasno wynika o Pana umiejętnościach, nieczytelne.
Trudno orzec, przyczyn może być multum.

Z własnego podwórka powiem, że podczas realizacji rekrutacji musieliśmy odrzucić osoby, które np. miały złą klauzulę (nie aktualną).

Pani Anno CV uprościłem jak tylko się dało, wykształcenie, staż pracy tak jak w profilu i dodatki praktycznie, to samo.
Bardzo chętnie podjąłbym pracę na jakimś stanowisku pomocniczym albo nawet w recepcji na początek mogłoby być, ale znam dobrze swoje mocne i słabe strony i najlepiej sprawdziłbym się w takich działach jak właśnie kadry i płace, księgowość może archiwizacja.

Klauzule kopiuje z ogłoszenia pracodawcy więc, to na pewno nie jest powodem. Czasami mam wrażenie, że moich aplikacji nikt nie czyta. Może, to jest właśnie problem?
Marcela K.:
>
>Najpierw napisałeś, że spełniasz wymagania ofert, na które aplikujesz, więc nie tu leży problem. Potem, że:
>
Krzysztof K.:
>
>Szukam pracy w dziale kadr i płac albo w księgowości, ale z powodu braku doświadczenia w tych działach trudno j>est mi rozwinąć się w pożądanym dla mnie kierunku.
>
Marcela K.:
>
>To w końcu jak to jest w twoim przypadku?

Aplikuje albo na stanowiska niższego szczebla sekretariat, recepcja albo obsługa biura albo staram się dostać na stanowiska pomocnicze gdzieś w biurze rachunkowych lub w dziale kadr.
Składam podania na stanowiska pracy w administracji publicznej.

Na początek mógłbym pracować na jakimkolwiek stanowisku nie koniecznie związanym z działem kadr. Nie widzę siebie w sprzedaży, ale inne stanowiska jak najbardziej.

konto usunięte

Temat: Dlaczego wysyłam aplikacje i nikt nie odpowiada?

No fakt, nie moja branża, nie mój target zawodowy... jedynie przez krótki czas w biurze pracowałem... więc moja wypowiedź może być "słaba" w odniesieniu do pozycji na które aplikuje autor tego tematu... no cóż przecież spawaczem niby jestem...

Wiecie, co mnie zastanawia??? Jeśli Krzysztof spełnia warunki zawarte w ofertach w mniejszym lub większym stopniu, CV mam w dobrej kondycji: czytelne, rzeczowe itp... może problem polega na tym że jego dokumenty aplikacyjne są po prostu nie czytane...

Wiecie ja tam miałem nieodparte wrażenie nawet będąc na jakiś rozmowach z rekruterami że oni właściwie nie znali jego zawartości... czyli szczerze olałem wysyłanie online jakichkolwiek aplikacji... w moim przypadku efekt był znikomy, jako osoba bez znajomości nawet w tej branży... najlepiej mi się sprawdzało osobiste zaniesienie do danej jednostki zajmującej się rekrutacją w danej firmie, oczywiście jeśli jest tylko szansa... a jeśli trafiłem do kadr lub do szefa, kierownika to moje szanse wzrastały, ponieważ dzięki kontaktowi osobistemu (wiedzy i nie tylko) potrafiłem / potrafię zaciekawić i sprawić że dana osoba nawet z czystej ciekawości mogła sprawdzić CV...

Wiecie to nie problem mieć super doświadczenie, kursy, certyfikaty i inne cosie... największy problem polega na tym żeby to sprzedać... bo tak trzeba podchodzić do tego tematu... taka nawet sucha rozmowa z kimś władnym może zwiększyć nasze szanse, samo wysyłanie CV, mi się wydaje że mało kto je czyta...

Wiadomo, to tylko moje przemyślenia... fakt nie z branży, no ale czy to nie o to chodzi o to samo...

Jutro mija 6 miesięcy od kiedy jestem w Norwegii i nie zapowiada się skrócenie wyroku (no chyba że sam się zawinę stąd), podkreślmy nie wysyłałem tu żadnego CV, nic nie wiedziałem o Norwegi, nawet mnie nie interesowała zawodowo, CV nie mam jakiegoś super, do tego miałem przerwę zawodową z 1,5 roku, udzielałem się w innych branżach... w sierpniu wróciłem do zawodu spawacza a w styczniu wylądowałem w Norwegii, chociaż to ja właściwie do Czech jechałem...tylko agencja mnie wystawiła...

To pracodawca znalazł jeden z moich profili zawodowych i poprosił o CV, po przeglądnięciu również mojej prostej strony (no już prowadzę rozmowy z informatykiem który mi ją przebuduje) w ciągu 20 minut od rozmowy z firmą miałem zakup bilet... no ale 7 300 kontaktów na LinkedIn, ponad 500 na XING oraz ponad 1300 na Viadeo, swego czasu miałem któryś z profili zawodowych po wpisany kombinacji słów kluczowych był w pierwszej 10 w Google... trzeba się promować na każdym kroku...

Tylko akurat GL to mi się nie przydało, ale przynajmniej mam ciekawych znajomych ;)

Oferty z Chin, RPA czy Grenlandii - cały czas coś tam jeszcze dostaję... czyli pic polega na tym żeby mieć kontakty oraz umieć dobrze sprzedać swoją osobę pracodawcy...

konto usunięte

Temat: Dlaczego wysyłam aplikacje i nikt nie odpowiada?

Anna S.:
Z własnego podwórka powiem, że podczas realizacji rekrutacji musieliśmy odrzucić osoby, które np. miały złą klauzulę (nie aktualną).

No tak, tylko że ja jak np. przeglądałem co niektóre ogłoszenia, to miały jeszcze starą klauzulę. I co wtedy ma zrobić kandydat? Musi się znać na przepisach które się zmieniają? Zastanawiam się też do czego tak naprawdę ta klauzula jest potrzebna (i chodzi mi tu o pracodawców a nie pośredników)?

Chodzi konkretnie o to:

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych zawartych w mojej ofercie pracy dla potrzeb niezbędnych do realizacji procesu rekrutacji (zgodnie z Ustawą z dnia 29.08.1997 roku o Ochronie Danych Osobowych; tekst jednolity: Dz. U. z 2002r. Nr 101, poz. 926 ze zm.).

A wcześniej było co innego. Może po prostu wielu kandydatów nie zdaje sobie nawet sprawy z tych zmian.

konto usunięte

Temat: Dlaczego wysyłam aplikacje i nikt nie odpowiada?

Adam G.:
Wiecie, co mnie zastanawia??? Jeśli Krzysztof spełnia warunki zawarte w ofertach w mniejszym lub większym stopniu, CV mam w dobrej kondycji: czytelne, rzeczowe itp... może problem polega na tym że jego dokumenty aplikacyjne są po prostu nie czytane...

Możliwe. Ale to raczej pewnie w przypadku gdy na jedno stanowisko jest setki CV. Możliwe również że CV zbierane są w zupełnie innym celu. Mnie np. zastanawia coś takiego jakim cudem na jedną z moich skrzynek e-mail przychodzi duża ilość SPAM-u...

Tak ogólnie. Powszechnie zwala się winę na kandydatów, podając jako główną przyczynę tego że nikt nie odpowiada niewłaściwe CV. A przy okazji jest sporo propozycji na jakieś szkolenia dla tych ludzi czy tam też pisanie CV za kasę. Ciekawe i daje wiele do myślenia. A jeszcze bardziej ciekawe jest to, że takie portale jak pracuj.pl przez które to wysyła się CV błyskawicznie online to de facto jest globalizacja, bo do takiej przykładowej firmy z Warszawy czy innych większych miast będą też np. aplikować ludzie z innych miast, którzy za chlebem rozważają możliwość relokacji. A jak będzie aplikować znacznie większa ludzi to tym mniejsza szansa na taką odpowiedź. Poza tym wiele ogłoszeń to zwykła ściema albo jeszcze jakieś szwindle.

konto usunięte

Temat: Dlaczego wysyłam aplikacje i nikt nie odpowiada?

Klauzula jest tylko po to żeby handlować danymi i wiele firm na tym nieźle zarabia.

Doskonale wiem, że trzeba mieć też liczne kontakty. Tylko siedząc w domu nie mam żadnych możliwości.
Nie zamierzam się zniżać do poziomu płacenia komuś za napisanie CV. Już przeglądałem w internecie takie propozycje po za ładniejszą szatą graficzną nie różnią się niczym więcej. Nie chodzi mi o to żeby ktoś na mnie zarabiał tylko żebym ja zarabiał i realizował swoje cele.

Za każdym razem w takiej dyskusji wychodzi propozycja wyjazdu za granicę. Może, to jest właśnie środek do celu?

Ewentualnie mogę jeszcze spróbować zanosić aplikację osobiście, tylko nie wiem czy wybrać jakieś duże korpo, czy mniejsze firmy.

konto usunięte

Temat: Dlaczego wysyłam aplikacje i nikt nie odpowiada?

Krzysztof K.:
Doskonale wiem, że trzeba mieć też liczne kontakty. Tylko siedząc w domu nie mam żadnych możliwości.

Z tym muszę się nie zgodzić, nikt nie mówi o kontaktach które się zna personalnie... tylko o wirtualnej strefie powiązań... to jest istotne np. na Linked In aby mieć szeroki zakres sieci, dlatego nie widzę żadnego problemu z dodawaniem osób z dziwnych regionów świata... bo to robi mnie bardziej widocznym dla innych - tygodniowo dodaję z 4-15 osób, czasem więcej...

Nawet tutaj na GL można mieć pożytek z dużej sieci ponieważ nasze kontakty czyli rekruterzy publikują jakieś oferty na swojej tablicy, po za tym zawsze można się z wrócić do kontaktu z zapytaniem o jakieś możliwości zatrudnienia... warto pytać nie czekać na coś...

Inna kwestia i szczególnie warta podkreślenia to nie jest metoda na już, bo wymaga czasu, mi akurat nie służy do szukania na już pracy, tylko ewentualnych możliwości zatrudnienia w przyszłości... tylko że ona jest co podkreślam do zrobienia w domu, wystarczy spędzić trochę czasu, na to... kiedyś to ja zapraszałem, teraz to mnie zapraszają...
Za każdym razem w takiej dyskusji wychodzi propozycja wyjazdu za granicę. Może, to jest właśnie środek do celu?

Tylko czemu to nie ma być sensowne rozwiązanie??? W zależności od okoliczności życiowych to może być ciekawa decyzja, wiadomo nie każdemu się musi udać no ale załóżmy taką sytuację, jedziemy i się nam udaje czyli jest nam dobrze, druga opcja nie udało się i widzimy że w PL jednak nam było dobrze... no chyba że przedobrzymy - ale jest czasem szansa na coś rozsądnego bez pleców... i znajomości
Ewentualnie mogę jeszcze spróbować zanosić aplikację osobiście, tylko nie wiem czy wybrać jakieś duże korpo, czy mniejsze firmy.

No ale czy tam by była odpowiednia komórka do tego, może jakieś kadry lub rozmowa z pracownikiem, bo jak złożenie w sekretariacie czy portierni to mija się z celem

Temat: Dlaczego wysyłam aplikacje i nikt nie odpowiada?

Piszesz, że aby znaleść pracę potrzebne są znajomości.
Sugerujesz, że płacenie za poprawę CV jest uwłaczające i że osoby zajmujące się taką pomocą biorą pieniądze za nic, a firmy korzystając z klauzuli o zgodzie na przetwarzanie danych, handlują danymi kandydatów.
Pisząc to wszystko demonstrujesz swoje przekonania i poglądy, a więc budujesz swój wizerunek.
Jak myślisz jaki wizerunek udało ci się do tej pory zbudować (mimo, że nawet z domu nie wyszedłeś)?

Krzysztof K.:
Klauzula jest tylko po to żeby handlować danymi i wiele firm na tym nieźle zarabia.

Doskonale wiem, że trzeba mieć też liczne kontakty. Tylko siedząc w domu nie mam żadnych możliwości.
Nie zamierzam się zniżać do poziomu płacenia komuś za napisanie CV. Już przeglądałem w internecie takie propozycje po za ładniejszą szatą graficzną nie różnią się niczym więcej. Nie chodzi mi o to żeby ktoś na mnie zarabiał tylko żebym ja zarabiał i realizował swoje cele.

Za każdym razem w takiej dyskusji wychodzi propozycja wyjazdu za granicę. Może, to jest właśnie środek do celu?

Ewentualnie mogę jeszcze spróbować zanosić aplikację osobiście, tylko nie wiem czy wybrać jakieś duże korpo, czy mniejsze firmy.

konto usunięte

Temat: Dlaczego wysyłam aplikacje i nikt nie odpowiada?

Przykra sprawa ale bez znajomości w tym kraju jest ciężko. Co do CV, wychodzę z założenia że każdy ubiegający się o pracę powinien być w stanie napisać samodzielnie swoje CV, jeśli nie to jaką wartość ma dla pracodawcy? Co do krytyki pracodawców, firm rekrutacyjnych, wygląda na to że poważne serwisy społecznościowe takie w których każdy podpisuje się imieniem i nazwiskiem mają swoje dno. Wygląda mi na to że zgodnie ze zdrowym rozsądkiem należy siedzieć cicho i nie robić czarnego pi-aru, bo nikt sobie tego nie życzy. Mam tu również powody przypuszczać, że jest to skuteczne narzędzie do tego żeby odradzić właścicielom firm zatrudnienie konkretnego pracownika, czy też może zwolnienie tych co aktualnie gdzieś pracują. Przykre ale prawdziwe.

Oczywiście GL jak i wiele innych podobnych serwisów, w tym też fora branżowe to może być skuteczne narzędzie żeby można było pokazać się w jak najlepszym świetle i w oczach rekruterów uchodzić za fachowca, o ile oczywiście nie jest to tylko próba bycia kimś kim się tak naprawdę nie jest i promowania się za wszelką cenę.

Następna dyskusja:

Dlaczego pracodawcy nie kon...




Wyślij zaproszenie do