Temat: Dlaczego pracodawcy nie kontaktują się z kandydatami po...

Piotr D.:
Ach, to nieznośnie brzemię przywództwa i decyzyjności... szczególnie w sprawie rozwiązanej przez uczelnie: trywialny serwis w którym wystarczy podać własny np. pesel..

Nie potrzeba nawet zadnego systemu z logowaniem, wystarczy wyslac emaila, a mozna zrobic nawet masowo jak sie "zapamieta" co sie wyslalo... itd.. Nikomu sie po prostu nie chce, od podjecia decyzji abstrahujac..;)

konto usunięte

Temat: Dlaczego pracodawcy nie kontaktują się z kandydatami po...

Z mojej praktyki wynika, że im bardziej rekruter (nieważne czy z firmy doradztwa czy bezpośrednio pracodawcy) zapewnia, że na pewno zadzwoni i odpowiedz otrzymam tym większą pewność zyskuję, że będzie dokładnie odwrotnie. A jak już ze dwa razy powtórzy to bankowo cisza nastanie. Odpowiedzi do tej pory otrzymywałam akurat tam, gdzie bardzo zdawkowo ktoś wspominał, że po tygodniu lub dwóch się odezwie.
Maciej Hedrych-Ozimina

Maciej Hedrych-Ozimina IT - problem ? jaki
problem ? nowe
wyzwanie
+48_503_970_286

Temat: Dlaczego pracodawcy nie kontaktują się z kandydatami po...

Andrzej Pieniazek:
Maciej Hedrych-Ozimina:
Sama treść odpowiedzi też lekko niezrozumiała - no nic z niej nie wynika sensownego..chyba bym wolał prostą odpowiedz, ze nie są zainteresowani itp.

Oj może wynikać, najwidoczniej ogłoszenie było trochę "na wyrost", a na to stanowisko był Pan "overqualifed". Wbrew pozorom poważne firmy niechętnie obsadzają stanowiska takimi kandydatami, nawet jak ci ostatni warunki finansowe akceptują. Tutaj raczej nie powinni w ogóle zapraszać na rozmowy.

mialem w tej firmie - 2 rozmowy, jedna po PL druga ENG - z osobą z zagranicy - to mogli od razu sie oświecic ze oferta jest "nie halo" - oferta na wyrost, moje CV za dobre... Oferta bezpośrednia a nie poprzez firme rekrutująca - szkoda, bo oferta fajna - przynajmniej z ogłoszenia

Temat: Dlaczego pracodawcy nie kontaktują się z kandydatami po...

Maciej Hedrych-Ozimina:
mialem w tej firmie - 2 rozmowy, jedna po PL druga ENG - z osobą z zagranicy - to mogli od razu sie oświecic...

Ja ich wcale nic chce usprawiedliwiać ale właśnie w firmach międzynarodowych istnieją często rozbieżności między "tymi w Polsce", a tymi za granica - zarówno w kwestii kwalifikacji stanowiska jak i preferowanego kandydata,.
Sławomir M.

Sławomir M. Literatura polska

Temat: Dlaczego pracodawcy nie kontaktują się z kandydatami po...

Te wszystkie rozmowy przypominają mi rozmowy z podrywanymi dziewczynami w pubach.
- Rozmawialiśmy tak miło, ona była taka śliczna, poprosiła nawet o numer telefonu, miała zadzwonić i nie zadzwoniła. Dlaczego?

Odpowiedzi jest kilka.
- Bo była "cyniczną suką" i poprosiła was panowie o numer telefonu tylko po to, żeby was spławić.
- Bo tylko wam się wydawało, że jesteście tak interesujący i chciała uprzejmie zakończyć tę rozmowę.
- Bo rano obudziła się na potwornym kacu i nie pamiętała o rozmowie z wami.
- Bo tego wieczoru jedenastu gości dało jej swoje numery telefonów, a ona miała na karcie tylko tyle, by zadzwonić do jednego. Albo nie miała nic na karcie i poszła wieczorem do pubu, by ktoś jej postawił drinka, a was tam nie było...
- Bo uznała, że jesteście mazgajami i nie ma ochoty, by ktoś jej z rana płakał do słuchawki.
- Bo rano obudziła się w ramionach męża, lub kochanka, więc po co było dzwonić do was...

Jest taka zacna książeczka dr Laurence Petera i Raymonda Hulla pt. Zasada Petera. Dlaczego wszystko idzie na opak". Polecam, przeczytajcie.
Pośmiejecie się z siebie i innych, wiele zrozumiecie.
Poranna masturbacja nie zaszkodzi. Wręcz doda energii, wiary w siebie :)
I ruszać w teren. Z nową siłą.
A nie wpadać w depresję dlatego, że jakiś pracodawca mi nie odpisał. Nie rozczulać się nad sobą.

konto usunięte

Temat: Dlaczego pracodawcy nie kontaktują się z kandydatami po...

Brak informacji zwrotnej o wynikach rekrutacji

Skontaktujemy się z Panem – to zapewnienie słyszy każdy uczestnik rozmowy kwalifikacyjnej. A jak jest naprawdę? Z ankiety przeprowadzonej przez Praca.pl wynika, że zaledwie 3% kandydatów do pracy zawsze otrzymuje informację zwrotną po rozmowie kwalifikacyjnej.

Brak informacji zwrotnej dotyczącej wyniku procesu rekrutacji to jedna z najbardziej denerwujących osoby szukające pracy kwestii. Czy rzeczywiście jest tak źle jak opisują to kandydaci na forach internetowych? Serwis pracy Praca.pl postanowił to sprawdzić i zapytał ponad 1000 osób o to, jak często nie otrzymują oni informacji na temat tego, że nie zakwalifikowali się do dalszych etapów rekrutacji bądź nie otrzymali pracy. Wyniki są dość niepokojące. 7 na 10 kandydatów nigdy nie dowiedziało się w sposób oficjalny, że zostali odrzuceni.

Milczący telefon po spotkaniu rekrutacyjnym

Mijają ustalone dwa tygodnie, a z firmy w której kandydat był na rozmowie rekrutacyjnej żadnej wiadomości. Tak niestety wyglądają nasze realia procesów rekrutacji. 72% ankietowanych przez Praca.pl osób poszukujących pracy nie otrzymało informacji zwrotnej po przynajmniej połowie rozmów kwalifikacyjnych, w których brali udział. U 17% kandydatów do pracy zdarza się to dość często – w 10-30% rozmów. Kandydaci, którzy mogą powiedzieć, że zdarza się im to rzadko to zaledwie 8% badanych. Jak się zatem okazuje, Ci którzy zawsze wiedzieli na czym stoją to prawdziwi szczęściarze – jest ich zaledwie 3%!

Statystyki są niepokojące. Z czego mogą wynikać? Adrian Rotkiewicz – specjalista ds. rekrutacji i partner zarządzający międzynarodowej firmy oferującej usługi rekrutacyjne uważa, że winny jest sposób pracy z kandydatem – coraz częstsze nastawienie na wynik, czyli pozyskanie odpowiedniego kandydata jak najszybciej i jak najsprawniej: Czas niejednokrotnie gra tutaj kluczową rolę i jeśli dział HR lub firma rekrutacyjna nie dbają równocześnie o jakość procesu, to niestety kończy się to często brakiem informacji zwrotnej dla pozostałej części kandydatów nie wybranych, a zaangażowanych w proces na daną pozycję. – komentuje specjalista.

Winne nie są procedury rekrutacji (te zwykle zakładają konieczność udzielenia informacji zwrotnej) lecz czynnik ludzki – uważa Michał Filipkiewicz z Praca.pl. Przy nastawieniu na szybkość procesu rekruter jest zaangażowany do momentu pozyskania nowego pracownika. Potem zaczyna skupiać się nad kolejnym projektem, często zapominając, bądź z braku czasu nie podejmując się poinformowania tych kandydatów, którzy odpadli w procesie selekcji.- wyjaśnia ekspert.

Co o braku informacji zwrotnej po rekrutacji myślą kandydaci?

Ponad połowa ankietowanych przez Praca.pl osób (55%) łączy brak kontaktu ze strony rekrutera z brakiem kultury. U 15% wywołuje złość. Zaledwie dla 2% kandydatów nie jest to problemem. Największą trudnością są zaś sytuacje, w których osoba szukająca pracy czekając na wyniki rekrutacji spowalnia bądź przerywa proces szukania pracy u innych pracodawców. W efekcie taki kandydat traci czas. Ten problem dotyczy prawie co trzeciego szukającego pracy (28% ankietowanych).

Michał Filipkiewicz z Praca.pl doradza, by nie zaprzestawać poszukiwań pracy tylko dlatego, że uczestniczyliśmy w kilku rozmowach kwalifikacyjnych. Tak naprawdę dopiero podpisanie umowy o pracę powinno być sygnałem do tego, by pracy już nie szukać. Sama rozmowa kwalifikacyjna czy assessment, nawet jeśli wydaje się nam, że wypadliśmy świetnie, a osoby rekrutujące były zachwycone, jeszcze nie znaczy, że otrzymamy propozycję pracy. A przecież zdarzają się też takie – dość nieuczciwe – sytuacje, w których z kandydata, którego poinformowano już o chęci zatrudnienia, firma rezygnuje.

Zawsze można też wziąć sprawy w swoje ręce – zadzwonić do osoby, która zapraszała nas na spotkanie rekrutacyjne, wysłać maila z pytaniem o stan kandydatury. Być może firma rzeczywiście zrezygnowała z kandydata, a być może proces rekrutacji uległ przedłużeniu ze względu na różne czynniki – np. chorobę kierownika czy wymagający szybkich interwencji kryzys w firmie.

Szacunek wobec kandydata

Niedbałość, brak kultury, procedury formalne? Co decyduje o tym, że osoba rekrutująca nie daje kandydatowi informacji zwrotnej po rozmowie kwalifikacyjnej?

Adrian Rotkiewicz uważa, że to złożony proces, a brak informacji zwrotnej może wynikać z kilku kwestii: Jedną z opcji jest brak jasnych kryteriów lub powodów odrzucenia kandydata, przedstawionych przez osoby zaangażowane w proces. Tutaj jednoznacznie wychodzi na wierzch słabość organizacji lub jej procedur versus czynnik ludzki. Z tezą tą zgadza się prezes Praca.pl Krzysztof Kirejczyk Jeśli manager działu, do którego prowadzona jest rekrutacja nie ma jasnych kryteriów oceny i nie potrafi ich wypracować wraz z działem HR lub firmą zewnętrzną, nie podejmuje decyzji, zwleka z nią, daje niejasne odpowiedzi osobie odpowiedzialnej za proces, to w efekcie udzielenie informacji zwrotnej kandydatowi bywa odkładane w czasie. Niestety przy słabej organizacji pracy, czasem na wieczne nigdy.

Nieco innym powodem jest według Adriana Rotkiewicza brak profesjonalizmu i pośpiech w prowadzeniu całego procesu rekrutacji. Dodam również, że osoby odpowiadające za realizację projektu (np. specjaliści czy też konsultanci) niejednokrotnie są osobami młodymi, bez odpowiedniego przeszkolenia w kierunku jakości obsługi procesu rekrutacyjnego. – dodaje rekruter.
Według specjalisty, zdarza się również tak, że agencja rekrutacyjna chce wykorzystać kandydaturę w kolejnym procesie rekrutacyjnym realizowanym na inne stanowisko bądź do innej firmy. Jest to specyficzny przypadek, gdy informacja zwrotna nie jest podana, a zamiast niej kandydat trzymany jest w zawieszeniu w oczekiwaniu na zamknięcie procesu. Założeniem jest ponowne włączenie osoby w nowy proces, o którym wie dział HR lub rekruter prowadzący projekt. Niestety niejednokrotnie drugi proces nie zostaje uruchomiony, a osoby zaangażowane w projekt zapominają o informacji zwrotnej dla kandydata - opisuje Rotkiewicz.

Jakiejkolwiek jednak próby usprawiedliwienia braku informacji dawanej kandydatowi byśmy nie znaleźli, trzeba powiedzieć sobie otwarcie – nie jest to działanie korzystne ani z punktu widzenia samego kandydata, ani etyki pracy osób odpowiedzialnych za proces rekrutacji, ani samego wizerunku firmy. Czy to agencji rekrutacyjnej czy firmy rekrutującej bezpośrednio. – komentuje Krzysztof Kirejczyk.

Kiepska laurka dla branży HR

Nieudzielanie informacji zwrotnej kandydatom nie tylko przeszkadza kandydatom. Złości też tych pracowników branży HR, którzy szanują swoją pracę, kandydatów i dbają o profesjonalizm procesu rekrutacji. Aneta Szczygieł podkreśla, że takie postępowanie niezwykle szkodzi branży. Kandydat, który nie otrzymuje informacji zwrotnej czuje się zlekceważony. Jeśli taka sytuacja zdarzy się kilkukrotnie, to uogólnia on swoje odczucia na wszystkie osoby rekrutujące. Stąd popularne wśród kandydatów opinie o tym, że osobom rekrutującym brak kultury, że wszyscy rekruterzy się nie znają i w zasadzie nie są potrzebni – wyjaśnia Aneta Szczygieł.

A przecież rekrutują nie tylko profesjonaliści. Pracodawcy w małych firmach nie współpracują z agencjami – sami prowadzą projekty rekrutacyjne i bywa, że etyka ich pracy w zakresie rekrutacji różni się od standardu profesjonalnego rekrutera. Choć oczywiście nie znaczy to, że za brak informacji zwrotnych wobec kandydatów odpowiadają jedynie takie sytuacje. W wielu dużych firmach oraz agencjach rekrutacyjnych nie ma odpowiednich standardów pracy – co widać po wynikach sondażu.

Konsekwencje braku informacji zwrotnej dla firmy

Nieudzielanie informacji zwrotnej po rekrutacji kandydatom ma też wpływ na wizerunek firmy. Psycholog Aneta Szczygieł podkreśla: bardziej pamiętać będzie kandydat tę firmę, która nie dała mu znać po rozmowie, co dalej będzie dziać się z jego kandydaturą. Tak już jesteśmy skonstruowani, że mocniej pamiętamy te negatywne doświadczenia. W efekcie cierpi na tym wizerunek firmy i marki – rodzą się bowiem wobec nich negatywne emocje u kandydata. Potwierdzają to badania rynkowe. Z badań brytyjskiego oddziału firmy SHL z marca 2010 r. wynika, że 36% kandydatów, którzy poczują się źle potraktowani przez firmę na rekrutacji poskarży się znajomym i rodzinie, wymieniając oczywiście nazwę firmy. 18% zrezygnuje z korzystania jej produktów i usług – czy warto zatem w tak banalny sposób tracić potencjalnych klientów?

konto usunięte

Temat: Dlaczego pracodawcy nie kontaktują się z kandydatami po...

Polacy skarżą się na brak informacji o wyniku rozmowy kwalifikacyjnej

Blisko 70 proc. kandydatów do pracy twierdzi, że nie otrzymało po rozmowie kwalifikacyjnej żadnej informacji zwrotnej od pracodawcy. Takie zachowanie to nie tylko brak kultury, ale zły sygnał o firmie.

Rozmowa o pracę to nie szkolny egzamin ani mecz hokeja, jeśli firma traktuje cię jak petenta, a nie jak partnera, zastanów się, czy na pewno chcesz w niej pracować - takie ostrzeżenie na swoim portalu umieściła firma http://praca.pl.

Ma ono przypomnieć pracodawcom, że lekceważenie kandydatów do pracy to nie tylko brak szacunku, ale strategiczny błąd, za który mogą zapłacić reputacją.

30-letni Radosław z Warszawy już od kilku miesięcy szuka pracy w agencjach reklamowych. Mimo że kilkakrotnie sytuacja wyglądała już na bardzo zaawansowaną, w pewnym momencie rekrutacja nieprzyjemnie się urywała.

- Najbardziej rozczarowywała mnie sytuacja, kiedy firma podczas kolejnej rozmowy prosiła mnie o przygotowanie kilku pomysłów na reklamę. Nie wiem, czy projekty, które przygotowałem, zostały wykorzystane, mimo że nie zostałem zatrudniony, ale trudno nie odnieść wrażenia, że firma tanim kosztem wyciąga z ludzi dobre pomysły - ocenia rozżalony.
Jaka rekrutacja, taka firma

Zdaniem Joanny Piec-Gajewskiej, eksperta rynku pracy Praca.pl, taki sposób traktowania kandydata to świadectwo, jakie firma wystawia sama o sobie.

- Rekrutacja to test obustronny, nie tylko firma ocenia kandydata, ale także on powinien oceniać firmę. Warto być krytycznym i zwracać uwagę na to, jak zachowują się rekrutujący, jakie pytania zadają, czy nawet jacy ludzie pracują w tej firmie. Firmy zazwyczaj są spójnymi organizacjami. Jeżeli widzimy, że osoba tam pracująca zachowuje się nieuprzejmie, możemy przypuszczać, że jest tak w całej firmie. Informowanie o wynikach procesu rekrutacji to jedna z absolutnie podstawowych zasad rekrutacyjnego warsztatu - wylicza Joanna Piec-Gajewska.

- Brak kilku słów po spotkaniu kwalifikacyjnym: dziękujemy, zdecydowaliśmy się na współpracę z innym kandydatem, to nie tylko brak kultury, ale realne zagrożenie, że firma zostanie dołączona szybko do listy przedsiębiorstw, do których dobrzy kandydaci nie aplikują. Takie zachowanie to brak profesjonalizmu i strategii.
Kontakt tylko do wybranych

Zdaniem ekspertów nawyk ignorowania kandydatów ubiegających się o pracę wziął się stąd, że kilka lat temu rynek pracy wyglądał zupełnie inaczej. Zdarzało się, że na jedno stanowisko aplikowało po kilkaset osób. Firmy broniły się przed zalewem korespondencji w ten sposób, że już w ogłoszeniach umieszczały standardowo formułkę typu: skontaktujemy się tylko z wybranymi kandydatami. Problem w tym, że ta niepisana zasada z czasem zaczęła przenosić się na również na rozmowy kwalifikacyjne, a to, zdaniem specjalistów od rekrutacji, jest niedopuszczalne.

- To naturalne, że firma otrzymuje zwykle ogromną liczbę aplikacji i nie jest w stanie odpowiedzieć na wszystkie. Jednak nic nie tłumaczy zerwania kontaktu już w trakcie procesu rekrutacji. To brak kultury albo zwykłe lenistwo i źle świadczy o firmie prowadzącej nabór - mówi dobitnie Mariusz Bzdęga z firmy IPK Doradztwo Personalne.

Również on jest przekonany, że firma, która źle traktuje kandydata, szkodzi sama sobie.

- Kandydat, który nawet nie został ostatecznie zatrudniony, ale został dobrze potraktowany, najpewniej nie będzie mówił źle o tej firmie - przypomina.

ZASADY, O KTÓRYCH POWINNI PAMIĘTAĆ REKRUTUJĄCY

• Nie wolno zadawać kandydatowi pytań osobistych (np. czy planuje dziecko), w takiej sytuacji ma on pełne prawo odmówić odpowiedzi.

• Firma ma prawo prosić kandydata o tzw. próbkę pracy (np. pomysły na strategię rozwoju), ale nie powinna tej pracy wykorzystywać do swoich celów bez wiedzy autora (kwestia praw autorskich).

• Konieczne jest poinformowanie kandydata o efekcie rekrutacji, także, jeśli nie został wybrany. Warto pamiętać, że wcześniej kandydat musiał się przygotować do tej rozmowy, a więc poświęcił już czas firmie, w której ubiega się o pracę.
Grzegorz Guździk

Grzegorz Guździk specjalista ds bhp,
instruktor karatrate

Temat: Dlaczego pracodawcy nie kontaktują się z kandydatami po...

Dobry temat do rozmowy. Ja sam zanim znalazłem pracę rozniosłem i rozesłałem ponad 120CV nie liczę tych co wysłałem drogą elektroniczną. Pracodawcy często mają natłok papierów i przybywa im dodatkowe papiery wpostacji dokumentów aplikacyjnych, które są często wrzucane do niszczarki. Wiele aplikacji wypływa po roku gdzie ktoś porobił rok zwolnił się i wypłynęły twoje papiery gdzie ty już masz nową pracę , zapomniałeś ,że tam składałeś itp. Pracodawcy ogłaszając wakat w firmie często już mają kandydata na stanowisko pracy rozmowy są tylko formalnością gdzie wiadomo na 100%, że dana osoba nie ma szans

konto usunięte

Temat: Dlaczego pracodawcy nie kontaktują się z kandydatami po...

Grzegorz Guździk:
Dobry temat do rozmowy. Ja sam zanim znalazłem pracę rozniosłem i rozesłałem ponad 120CV nie liczę tych co wysłałem drogą elektroniczną. Pracodawcy często mają natłok papierów i przybywa im dodatkowe papiery wpostacji dokumentów aplikacyjnych, które są często wrzucane do niszczarki. Wiele aplikacji wypływa po roku gdzie ktoś porobił rok zwolnił się i wypłynęły twoje papiery gdzie ty już masz nową pracę , zapomniałeś ,że tam składałeś itp. Pracodawcy ogłaszając wakat w firmie często już mają kandydata na stanowisko pracy rozmowy są tylko formalnością gdzie wiadomo na 100%, że dana osoba nie ma szans


Powodów wystawiania ofert może być całe mnóstwo i wcale nie jest to związane z szukaniem osoby na konkretne stanowisko, np:
- firma chce być widoczna wśród kandydatów (i ew. innych partnerów biznesowych), więc często pojawia się w ogłoszeniach
- firma od czasu do czasu organizuje spotkania w celu pozyskania np. 'ciekawych osobowości' - być może nawet nie ma takiego stanowiska, ale tworzy się je na potrzeby konkretnej osoby, która zabłyśnie (raczej nie dotyczy korpo)
- firmy chcą miec własne bazy kandydatów, pozyskanie ich od pośredników bywa kosztowne, a jakość 'oferowanego' towaru czasami wątpliwa (jezeli od pośrednika pada np. tylko pytanie o wynagrodzenie - od razu widać, że nie interesuje go konktretna osoba, a ilośc kandydatur przesłanych do docelowego pracodawcy).

Odnośnie CV - wysyłanie ton daje mierne rezultaty, jeżeli daje - trafiasz do przypadkowej firmy. polecam skupienie się na jednej, zebranie informacji i np. CV + 'dodatek' który zwróci szczególną uwagę czytającego. IMHO forma LM jest zupełnie do niczego, ów dodatek może być kilka ciekawych znań nawet w samym mailu (jeżeli dotyczy branży internetowej i informatycznej, w innym mogą być inne zwyczaje)

Może juz troche abstrahując od głównego wątku, ale często myślą o tym osoby piszące. Nie zrażaj się jeżli sprawisz złe wrażenie. Rozmowa kwalifikacyjna to sztuka pierwszego wrażenia, bywa że pod wpływem dnia, uzywek (kofeina) lub czegokolwiek innego sprawi się niekorzystne wrażenie. Najlepiej podchodzić do tego z dystansem chociazby dlatego, że po drugiej stronie też jest człowiek i też może miec zły dzień. Pomijam tu sytuacje, które sprawiają dwuznaczne wrażenie:

- rozmawiasz np. na stanowisku kierowniczym, rozmowa umówiona na godzine, którą zaproponował pracodawca, w praktyce jednocześnie jacyś studenci pisza testy, rozmówca ma rozbiegany wzrok i jest wołany na inną rozmowe w trakcie Twojej... dla mnie to może zły dzień firmy, ale ... :)

- inne stanowisko kierownicze, panowie 'international' noga na nodze, przed sobą sprite, Tobie nawet wody nie zaproponuja /w/w przykłady wydawałoby się, że pochodzą z powaznych firm w KRK, jednak wystarczy zajrzeć do środka firmy, spojrzeć na twarze ludzi, ich zachowanie... to daje 100x wiecej niz niejedna broszura/

Temat: Dlaczego pracodawcy nie kontaktują się z kandydatami po...

Grzegorz Guździk:
Dobry temat do rozmowy.
a wg mnie to temat zastępczy. Nie ma znaczenia dlaczego nie poinformowali o wyniku, bo i tak jest on znany. To co ma znaczenie to dlaczego nie zatrudnili i tylko takie robienie jakichkolwiek analiz ma sens i może być z korzyścią wykorzystane w kolejnych rekrutacjach.

konto usunięte

Temat: Dlaczego pracodawcy nie kontaktują się z kandydatami po...

Iwona K.:
Grzegorz Guździk:
Dobry temat do rozmowy.
a wg mnie to temat zastępczy. Nie ma znaczenia dlaczego nie poinformowali o wyniku, bo i tak jest on znany. To co ma znaczenie to dlaczego nie zatrudnili i tylko takie robienie jakichkolwiek analiz ma sens i może być z korzyścią wykorzystane w kolejnych rekrutacjach.

Ano dokładnie, poważniejsze (niekoniecznie największe) firmy pozwalają sobie na oddzwonienie i podanie np. przyczyn. Często jednak sytuacja przez zatrudnieniem wygląda tak, iż kandydat ma telefon co 2gi dzień (jeżeli to jest agencja), po tym albo żadnego sygnału, albo odpowiedź z automatu

Odradzam stanowczo korzystanie z pośrednictwa jakichkolwiek agencji pracy, to 99% przypadków strata czasu.

Temat: Dlaczego pracodawcy nie kontaktują się z kandydatami po...

Rafał Łukawski:
poważniejsze (niekoniecznie największe) firmy pozwalają sobie na oddzwonienie i podanie np. przyczyn.
dlatego pytanie nie powinno brzmieć: dlaczego pracodawcy nie kontaktują się..., a jak zdobyć informację nt. faktycznych przyczyn porażki lub/i na ile to co nam odpowiedzieli można uznać za pewnik i na tej podstawie modelować swoją postawę w kolejnych rekrutacjach.
Odradzam stanowczo korzystanie z pośrednictwa jakichkolwiek agencji pracy, to 99% przypadków strata czasu.
no to chyba zbyt daleko idący wniosek

Temat: Dlaczego pracodawcy nie kontaktują się z kandydatami po...

Rafał Łukawski:
Odradzam stanowczo korzystanie z pośrednictwa jakichkolwiek agencji pracy, to 99% przypadków strata czasu.

A skad ma Pan te 99%?, z jakichs badan "naukowych"? Taka malo fachowa uwaga na pewno nikomu nie pomaga. Pracodawcy zatrudniaja agencje bo maja swoje powody.

Temat: Dlaczego pracodawcy nie kontaktują się z kandydatami po...

Adam C.:
Polacy skarżą się na brak informacji o wyniku rozmowy kwalifikacyjnej

Wyglada na to, ze wszystko wrzuca sie do jednego kosza, a tak w praktyce nie jest. Nie wiem tez czy te wszystkie ankiety dotycza faktycznie zaproszonych na rozmowe czy tez tych "rozczarowanych", ktorzy wysylali setki CV po calym swiecie. Zaproszenie na rozmowe to jedna z ostatnich faz rekrutacji, zarezerwowana dla nielicznych wybranych i takiego kandydata na pewno nalezy powiadomic o wyniku rozmowy czy tez decyzji. Jak natomiast firma zaprasza na "masowe rozmowy" i traci kontrole nad procesem to jest to na pewno karygodne i aplikujacy powinien sam wnioski wyciagnac czy chce w ogole w takiej firmie pracowac.

Temat: Dlaczego pracodawcy nie kontaktują się z kandydatami po...

Iwona K.:
a wg mnie to temat zastępczy. Nie ma znaczenia dlaczego nie poinformowali o wyniku, bo i tak jest on znany. To co ma znaczenie to dlaczego nie zatrudnili i tylko takie robienie jakichkolwiek analiz ma sens i może być z korzyścią wykorzystane w kolejnych rekrutacjach.

W jakis sposob jest to faktycznie temat zastepczy bo powodem niezatrudnienia nie byl na pewno brak formalnej komunikacji lecz wzgledy merytoryczne. Jak dochodzi to spotkania z pracodawca to biora w nim udzial "wybrani", z reguly niewiele osob. Na dodatek osoby po stronie pracodawcy to pracownicy dzialow fachowych, ktorzy niekoniecznie sa mistrzami w komunikacji z kandydatami. Tak wiec moze to byc problem wewnetrzny firmy, dzial fachowy odrzucil kandydata i dzial np. HR-u powinien powiadomic. Po drodze informacja ginie albo nie otrzymuje nalezytej uwagi.. itd..

konto usunięte

Temat: Dlaczego pracodawcy nie kontaktują się z kandydatami po...

Odradzam stanowczo korzystanie z pośrednictwa jakichkolwiek agencji pracy, to 99% przypadków strata czasu.


Zanim umówię się na spotkanie z "Agencją Pracy" sprawdzam ją w internecie. Większość z nich działa na dziko bez żadnego zlecenia ze strony Pracodawcy. Stosują chwyt - "a może się uda". Miejsca spotkań tych "Agentów" są dosyć dziwne. I nie dziwie się, że potencjalny pracodawca traktuje te Agencje nie zbyt poważnie. Przykład:

Coffee Heaven od jesieni ubiegłego roku próbuje zatrudnić Managera ds. Rozwoju Sieci za pomocą podmiotów zewnętrznych. W tej sprawie otrzymałem kilka telefonów i zaproszeń od bardziej znanych firm rekrutacyjnych po nieznane Agencje. Jedna z Agencji poinformowała mnie po pewnym czasie, że Coffee Heaven wstrzymał rekrutację na dane stanowisko. W dniu, gdy otrzymałem tę informację, Coffee Heaven dał już własne ogłoszenie rekrutacyjne bez pośredników. Przesłałem powyższą informację do Agencji, która już nie miała odwagi odpisać.

Generalnie część ogłoszeń rekrutacyjnych bez podania Pracodawcy jest fikcją - firmy rekrutacyjne muszę co pewien czas odnawiać bazę klientów i o tym trzeba pamiętać.

konto usunięte

Temat: Dlaczego pracodawcy nie kontaktują się z kandydatami po...

Jeśli poruszacie temat firm, które pośredniczą w uzyskaniu etatu, to ja mam pozytywne skojarzenia.
100% informacji zwrotnej od agencji pracy.
Zawsze miła współpraca, nawet jeśli nie przynosiła pożądanych rezultatów.
Czasami odnosiłem wrażenie, że to bardziej zależy agencji, niż mnie, żeby dostać ten konkretny etat - wiadomo, prowizja dla biura :). Ale wystarczy zapytać i ma się obraz całej swojej osoby.

I nie powiem, że kiedykolwiek zmarnowałem czas czy pieniądze (na dojazdy do innego miasta), bo z takich rozmów też wynosi się doświadczenie pt. Jak postępować z Agencjami Pracy i Headhunterami.

Temat: Dlaczego pracodawcy nie kontaktują się z kandydatami po...

Adam C.:
Zanim umówię się na spotkanie z "Agencją Pracy" sprawdzam ją w internecie.

No i slusznie ale powazna agencja nie szastuje zaproszeniami na rozmowe.

Temat: Dlaczego pracodawcy nie kontaktują się z kandydatami po...

Adam C.:
Coffee Heaven od jesieni ubiegłego roku próbuje zatrudnić Managera ds. Rozwoju Sieci za pomocą podmiotów zewnętrznych. W tej sprawie otrzymałem kilka telefonów i zaproszeń od bardziej znanych firm rekrutacyjnych po nieznane Agencje.

To nie jest najlepsza metoda ze strony CH, zatrudnianie wielu agencji na zasadzie success fee w celu "zwiekszenia szans" rekrutacji.

Temat: Dlaczego pracodawcy nie kontaktują się z kandydatami po...

Adam C.:
Generalnie część ogłoszeń rekrutacyjnych bez podania Pracodawcy jest fikcją - firmy rekrutacyjne muszę co pewien czas odnawiać bazę klientów i o tym trzeba pamiętać.

Niewykluczone, ze tak jest i generalnie nic w tym zlego aczkolwiek lepiej zaznaczyc to w ogloszeniu. Szczegolnie jak agencja jest wyspecjalizowana to jest zainteresowana w poznaniu kandydatow takze "na przyszlosc". Poza tym nie ma potrzeby tego ukrywac, w przypadku trudnej rekrutacji, na wysokie i wyspecjalizowane stanowisko, najlepszy kandydat z punktu widzenia zarowno agencji jak i pracodawcy to ten, ktory pracuje i jest z pracy zadowolony. Agencja nie jest "posrednikiem pracy" jak PUP lecz doradca..;)Andrzej Pieniazek edytował(a) ten post dnia 18.07.11 o godzinie 11:15



Wyślij zaproszenie do