GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Ciekawe ogłoszenia :).

Moim zdaniem (teraz trochę zabawię się słowami) nie ma czegoś takiego jak bezrobocie. Jest za to bezpłacie.
Rzeczywiście większość pracodawców myśli podobnie, jak pan Michał. Moim zdaniem właśnie z tego powodu zamiast jednego dobrego i zaangażowanego fachowca mają 20 niezmotywowanych pracowników, którzy wykonują swoje obowiązki na pół gwizdka i oglądają się za lepszą pracą...
Link do wypowiedziLink
Michał Budzyński

Michał Budzyński ImpactProject Sp. z
o.o.

Temat: Ciekawe ogłoszenia :).

hehe, powiedz to tym wszystkim pracownikom, którzy na podstawie umowy na 1 etat pracują po 60-80 godzin/tydzień i w weekendy zabierają jeszcze pracę do domu. Czyli jakimś 90% pracowników.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Ciekawe ogłoszenia :).

Co mam im powiedzieć?
Link do wypowiedziLink
Andrzej Pieniazek

Andrzej Pieniazek

Temat: Ciekawe ogłoszenia :).

Anna K.:
Rzeczywiście większość pracodawców myśli podobnie, jak pan Michał. Moim zdaniem właśnie z tego powodu zamiast jednego dobrego i zaangażowanego fachowca...

No niezupełnie tak jest, a porównanie nie ma większego sensu bo żaden fachowiec nie zastąpi 20-tu robotników ani też 20-tu robotników nie zrobi pracy jednego fachowca, to są różne sprawy.
Link do wypowiedziLink
Michał Budzyński

Michał Budzyński ImpactProject Sp. z
o.o.

Temat: Ciekawe ogłoszenia :).

Anna K.:
Co mam im powiedzieć?

że pracują na pół gwizdka
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Ciekawe ogłoszenia :).

Panie Andrzeju, oczywiście mogę sobie uogólniać tylko własne doświadczenia i tak też zrobiłam :) Od pewnego czasu chodzę na rozmowy kwalifikacyjne. Część przeprowadzają pośrednicy, ale część to pogawędki z pracodawcami, którzy masowo żalą mi się na niezbyt rozgarniętych kandydatów do pracy, oraz lenistwo, brak ambicji i brak kreatywności u nowozatrudnionych. Po czym przychodzi do ustaleń kwestii wynagrodzenia i słyszę 1200 albo 1400 + nadgodziny - i przestaję się dziwić, że ludzie nie mają motywacji do pracy...
Dzisiaj mam zresztą chyba trochę bardziej zrzędliwy dzień, bo takie oferty odbieram jako niepoważne traktowanie i stratę czasu i jestem nimi już zmęczona.
Dodam, że przez "fachowca" rozumiałam kogoś "dobrego w swoim fachu", czyli kogoś, kto ma doświadczenie oraz motywację do dobrej, rzetelnej pracy.

Panie Michale, czy wydaje się Panu, że nie zmotywowani pracownicy, niezadowoleni ze swojej pracy i pensji, pracują z zaangażowaniem?Anna K. edytował(a) ten post dnia 06.03.13 o godzinie 13:59
Link do wypowiedziLink
Michał Budzyński

Michał Budzyński ImpactProject Sp. z
o.o.

Temat: Ciekawe ogłoszenia :).

Anna K.:
Panie Michale, czy wydaje się Panu, że nie zmotywowani pracownicy, niezadowoleni ze swojej pracy i pensji, pracują z zaangażowaniem?

Pani Anno, a wydaje się Pani, że w sytuacji gdy na jedno miejsce takiego pracownika czeka już 10 chętnych, strategia kija nie zadziała na takiego pracownika i żeby mógł pracować z zaangażowaniem, musi poczuć w sercu miłość do pracy...?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Ciekawe ogłoszenia :).

Wydaje mi się, że DUŻO lepiej działa strategia marchewki.
Nie obrażam się, kiedy ktoś pisze do mnie po imieniu. Wiem, że to specyfika Goldenline. Ja z kolei wolę się odzywać bardziej "oficjalnie", ale jeśli komuś to przeszkadza, staram się zapamiętać :)
Link do wypowiedziLink
Andrzej Pieniazek

Andrzej Pieniazek

Temat: Ciekawe ogłoszenia :).

Anna K.:
Panie Andrzeju, oczywiście mogę sobie uogólniać tylko własne doświadczenia i tak też zrobiłam :) Od pewnego czasu chodzę na rozmowy kwalifikacyjne. Część przeprowadzają pośrednicy, ale część to pogawędki z pracodawcami, którzy masowo żalą mi się na niezbyt rozgarniętych kandydatów do pracy...

Pani Aniu, a to zupełnie inna sprawa, napisała Pani wyraźnie, że pracodawca woli 20-tu słabych niż jednego dobrego. Trzeba było napisać, że woli 20 słabych niż 20-tu dobrych.. :)
Link do wypowiedziLink
Michał Budzyński

Michał Budzyński ImpactProject Sp. z
o.o.

Temat: Ciekawe ogłoszenia :).

hmmmm...tyle, że w obecnym systemie, na stanowiskach niskiego szczebla kij wisi stale nad pracownikiem (bezrobocie), a marchewka tylko czasami. No ja też się nie obrażam, to tylko forum;-]
Link do wypowiedziLink
Monika Wojucka

Monika Wojucka freelancer

Temat: Ciekawe ogłoszenia :).

Agnieszka O.:
Monika W.:
Kopalnia „Polska-Wirek" powstała 1 listopada 1995 roku z połączenia dwóch kopalń: „Nowy Wirek" w Rudzie Śląskiej i „Polska" w Świętochłowicach.

Ogłoszenie dotyczy kopalni "Nowy Wirek", a nie "Polska Wirek".

Oj, Agnieszka - czytanie ze zrozumieniem ;)))))
Z mojego zdania wynika, że jednostka o nazwie "Nowy Wirek" przestała istnieć w listopadzie 1995 r. :)
Czy teraz jest wystarczająco czytelnie?...

_____________________________
Anna K.:
(...) Po czym przychodzi do ustaleń kwestii wynagrodzenia i słyszę 1200 albo 1400 + nadgodziny - i przestaję się dziwić, że ludzie nie mają motywacji do pracy...
Dzisiaj mam zresztą chyba trochę bardziej zrzędliwy dzień, bo takie oferty odbieram jako niepoważne traktowanie i stratę czasu i jestem nimi już zmęczona.

jeśli proponują ci umowę na etat, to nie jest jeszcze tak tragicznie ;)Monika W. edytował(a) ten post dnia 06.03.13 o godzinie 14:36
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Ciekawe ogłoszenia :).

Andrzej Pieniazek:
Pani Aniu, a to zupełnie inna sprawa, napisała Pani wyraźnie, że pracodawca woli 20-tu słabych niż jednego dobrego. Trzeba było napisać, że woli 20 słabych niż 20-tu dobrych.. :)
Zakładałam jeszcze, że jeden dobry zastąpi kilku słabych / przyniesie takie zyski, jak wielu kiepskich łacznie. No dobrze, 20 to była świadoma przesadnia :)
Monika W.:
jeśli proponują ci umowę na etat, to nie jest jeszcze tak tragicznie ;)
A gdzież tam :)
Swoją drogą, choć z pewnych powodów wolałabym etat (dostępność do darmowych szkoleń z UE - większość tylko w oparciu o stosunek pracy) - nie obawiam się zleceń.Anna K. edytował(a) ten post dnia 06.03.13 o godzinie 14:44
Link do wypowiedziLink
Monika Wojucka

Monika Wojucka freelancer

Temat: Ciekawe ogłoszenia :).

Anna K.:
Zakładałam jeszcze, że jeden dobry zastąpi kilku słabych / przyniesie takie zyski, jak wielu kiepskich łacznie. No dobrze, 20 to była świadoma przesadnia :)

Miałam do czynienia z przedstawicielem firmy, który szczerze poinformował mnie, że generalnie lata im to, jak słabo będzie przygotowany projekt (graficzny); że liczy się wyłącznie konkret: ile będą musieli wydać i dodał, że znajomy zrobi mu zlecenie za przysłowiowe piwo - więc jeśli nie reflektuję, to nie mamy o czym rozmawiać :)

ps.: dodam, że jak zobaczyłam wypociny poprzednika (tzn. "znajomego"), to dostałam gęsiej skórki...Monika W. edytował(a) ten post dnia 06.03.13 o godzinie 14:42
Link do wypowiedziLink
Andrzej Pieniazek

Andrzej Pieniazek

Temat: Ciekawe ogłoszenia :).

Anna K.:
Andrzej Pieniazek:
Pani Aniu, a to zupełnie inna sprawa, napisała Pani wyraźnie, że pracodawca woli 20-tu słabych niż jednego dobrego. Trzeba było napisać, że woli 20 słabych niż 20-tu dobrych.. :)
Zakładałam jeszcze, że jeden dobry zastąpi kilku słabych / przyniesie takie zyski, jak wielu kiepskich łacznie. No dobrze, 20 to była świadoma przesadnia :)

Nawet dwóch nie zastąpi. Jedyne co możemy założyć to chyba to, że jeden pracuje lepiej, a inny gorzej, z różnych powodów. Rzadko się jednak zdarza, że ktoś pracuje "dwa razy lepiej" może poza jakimiś genialnymi sprzedawcami. Z tym "przynoszeniem" zysku to jeszcze inna sprawa ale to przekracza ramy tej dyskusji.
Link do wypowiedziLink
Aleksandra R.

Aleksandra R. Handlowiec wersja
Premium

Temat: Ciekawe ogłoszenia :).

Monika W.:
Agnieszka O.:
Ogłoszenie dotyczy kopalni "Nowy Wirek", a nie "Polska Wirek".

Oj, Agnieszka - czytanie ze zrozumieniem ;)))))
Z mojego zdania wynika, że jednostka o nazwie "Nowy Wirek"

Rany Boskie, o losie! Monika!!! PANI AGNIESZKA! PANI!
Link do wypowiedziLink
Monika Wojucka

Monika Wojucka freelancer

Temat: Ciekawe ogłoszenia :).

Aleksandra R.:
Rany Boskie, o losie! Monika!!! PANI AGNIESZKA! PANI!

Ups! No, to teraz mam przechlapane...
Link do wypowiedziLink
Alicja B.

Alicja B. projektant

Temat: Ciekawe ogłoszenia :).

Ale dzisiaj fajną ofertę znalazłam:

Ambitny Junior Account Executive pilnie poszukiwany!

Miejsce pracy: owiana tajemnicą siedziba drużyny do reklamowych zadań specjalnych w Warszawie

Wyzwania:
wspomaganie działań naszych Super Accountów przy kosmicznych projektach
mocna współpraca z działem produkcji i kreacji
odgadywanie nieodgadnionego, czyli skuteczne czytanie w myślach Klientów
bliskie spotkania trzeciego stopnia na firmowych naradach i burzach mózgów

Poszukiwane moce:
1 rok doświadczenia na podobnym (bo żadne nie może równać się z naszym) stanowisku lub ostatni rok studiów kierunkowych
podstawowa znajomość branży reklamowej, bo BTL to nie ATL w PRL
zdolność zaklinania danych w prezentacjach oraz tłumaczenia ich na język budżetów i kosztorysów
umiejętność popisania się i porozmawiania w języku angielskim
uśmiech od ucha do ucha, który zagwarantuje 100% skuteczności w prowadzeniu projektów
otwarty umysł, zapał do działania i niepohamowana chęć uczenia się
komunikatywność oraz umiejętność pracy w zespole, w końcu drużyna to jedność!
skuteczne działanie pod presją czasu, to akurat standard dla bohaterów, więc nie powinno Cię dziwić, jeżeli jesteś tym kogo szukamy!

Kilka słów od drużyny:
gwarantujemy Ci, że Twoje moce zostaną atrakcyjnie wynagrodzone
weźmiesz udział w ambitnych i prestiżowych akcjach
poznasz słodki smak dobrze wykonanej pracy i rozwiniesz swoje talenty
poczujesz co znaczy przyjazna atmosfera pracy w młodym zespole, w trudach i odpoczynku, w mediowych potyczkach i kreatywnych tryumfach!

Zainteresowanych przyszłych mediowych bohaterów prosimy o przesłanie CV oraz listu motywacyjnego do naszej pilnie strzeżonej bazy danych.

Bezpośredni kontakt z mediowym centrum dowodzenia za pomocą przycisku
APLIKUJ poniżej.

Praca w drużynie do zadań specjalnych wymaga niespotykanych sił, mocy i zdolności.
Dlatego odpowiemy tylko na wybrane oferty. Nadesłanych ofert nie zwracamy.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Ciekawe ogłoszenia :).

Aleksandra R.:
Monika W.:
Agnieszka O.:
Ogłoszenie dotyczy kopalni "Nowy Wirek", a nie "Polska Wirek".

Oj, Agnieszka - czytanie ze zrozumieniem ;)))))
Z mojego zdania wynika, że jednostka o nazwie "Nowy Wirek"

Rany Boskie, o losie! Monika!!! PANI AGNIESZKA! PANI!


Normalnie KOCHAM WAS :))))))))))))))0
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Ciekawe ogłoszenia :).

Monika W.:
Z tych danych (wyszperanych w necie) wnoszę,
że ogłoszenie może pochodzić z okresu styczeń-listopad 1995 r.? :)

Pani Moniko, to co napisałam miało pokazać, że nie jest możliwe żeby ogłoszenie pochodziło z okresu styczeń-listopad 1995 r. Dlatego wskazałam, że ogłoszenie odnosi się do kopalni Nowy Wirek, a nie Polski Wirek.

Czytanie ze zrozumieniem to rzeczywiście dobra rzecz ;)
Monika W.:
Ups! No, to teraz mam przechlapane...

Raczej nie. Teraz nie "rekrutuję" do współpracy przy DTP i grafice, co zdarzało się wcześniej. Też poszukuję zatrudnienia, jak wielu tutaj. A zatem wygląda na to, że może Pani swobodnie i z radością sobie używać :)
Link do wypowiedziLink
Monika Wojucka

Monika Wojucka freelancer

Temat: Ciekawe ogłoszenia :).

Agnieszka O.:
Pani Moniko, to co napisałam miało pokazać, że nie jest możliwe żeby ogłoszenie pochodziło z okresu styczeń-listopad 1995 r. Dlatego wskazałam, że ogłoszenie odnosi się do kopalni Nowy Wirek, a nie Polski Wirek.

Czytanie ze zrozumieniem to rzeczywiście dobra rzecz ;)

Matko jedyna :\
"Nowy Wirek" funkcjonował do listopada 1995 - prościej już się nie da. Reszta to jakoś ogarnia :)Monika W. edytował(a) ten post dnia 06.03.13 o godzinie 18:28
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Otwarty na ciekawe propozyc...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj