Agnieszka K.

Agnieszka K. Trener biznesu,
konsultant

Temat: advertorial (bonusy PR) zakazane

Miły Wojtku, chciałabym ustosunkować się do tego co napisałeś – jeśli wyjdzie mi zbyt dużo tej wypowiedzi – z góry przepraszam :-)

Jestem w stanie zrozumieć twój pogląd na PR, bo jak sam napisałeś przez lata prowadziłeś dział MARKETINGU I SPRZEDAŻY. Zatem patrząc na zagadania PR-u jako m.in. marketingowiec automatycznie wrzucasz te działania do worka „promotion mix”.

Oczywiście PR nie jest samotną wyspą i nie może działać w oderwaniu od firmy. Naturalnie wspiera wszystkie jej obszary – także sprzedaż produktów lub usług – bo to dzięki nim firma właśnie funkcjonuje na rynku. Jednak patrząc na PR jako na element wspierania sprzedaży, czyli jak sugerujesz element marketingu zdecydowanie zawężamy problem. Idąc tym tropem można by stwierdzić, że wspieraniem sprzedaży zajmuje się także administracja, dystrybucja, logistyka, księgowość itp. …

(takie małe przymrużenie oka).
PR zajmuje się przede wszystkim (oczywiście w dużym uproszczeniu) budowaniem i umacnianiem wizerunku firmy, budowaniem relacji z szeroko rozumianym otoczeniem oraz komunikowaniem SIĘ (nie jak często bywa w wielu firmach – komunikowaniem) z tym otoczeniem. PR tworzy w porozumieniu z zarządem firmy – strategię jej komunikacji. I dlatego właśnie w wielu przypadkach usytuowane jest tuż przy zarządzie. I nie chodzi tu o żadne chore ambicje pracowników PR, ani o to że cytuję: „bycie" asystentem prezesa d/s PR jest o niebo ważniejsze i lepiej płatne niż "bycie" pracownikiem działu marketingu odpowiedzialnym za PR”. Chodzi o priorytety!

Tak przy okazji – w odpowiedzialnych i świadomych swoich celów (nie tylko sprzedażowych) firmach dział PR wspólnie z działem marketingu, zarządem, w konsultacji z innymi jednostkami tworzy tzw. ZINTEGROWANĄ STRATEGIĘ KOMUNIKACYJNĄ FIRMY. I dopiero wtedy mówimy o pełnej współpracy i wspólnym dążeniu do osiągnięcia wyznaczonych celów.

Mam do ciebie pytanie – ile w swoim życiu spotkałeś firm, w których poszczególne działy traktują siebie jak konkurencję i zamiast „mówić jednym głosem”, wspólnie realizować cele przedsiębiorstwa – walczą ze sobą? Niestety nie są to jednostkowe przykłady …

Poruszyłeś także inną ważną kwestię – wewnętrzny PR. Myślę, że żaden praktyk PR nie może pominąć tego rodzaju działań, bo bardzo szybko może to się zemścić. Firma może wydawać worki złota na działania marketingowe, PR, itp. ale jeżeli jej pracownicy nie będą czuli się z nią związani, nie będą się z firmą i jej produktami identyfikować, gorzej - sami będą rozpowszechniać niepochlebne opinie o firmie, kwestionować jakość jej produktów, usług itd. – to nawet góry złota wydane na PR, czy działania marketingowe – będą pieniędzmi wyrzuconymi w błoto.

PR to także (a może przede wszystkim?) kształtowanie świadomości. I dlatego nie mogę zgodzić się z tym, że powinno być umieszczone w strukturach działu marketingu.
Ale może ja jeszcze jestem niedouczona …?????
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: advertorial (bonusy PR) zakazane

Aga K.:Miły Wojtku, chciałabym ustosunkować się do tego co napisałeś – jeśli wyjdzie mi zbyt dużo tej wypowiedzi – z góry przepraszam :-)

Jestem w stanie zrozumieć twój pogląd na PR, bo jak sam napisałeś przez lata prowadziłeś dział MARKETINGU I SPRZEDAŻY. Zatem patrząc na zagadania PR-u jako m.in. marketingowiec automatycznie wrzucasz te działania do worka „promotion mix”.

Oczywiście PR nie jest samotną wyspą i nie może działać w oderwaniu od firmy. Naturalnie wspiera wszystkie jej obszary – także sprzedaż produktów lub usług – bo to dzięki nim firma właśnie funkcjonuje na rynku. Jednak patrząc na PR jako na element wspierania sprzedaży, czyli jak sugerujesz element marketingu zdecydowanie zawężamy problem. Idąc tym tropem można by stwierdzić, że wspieraniem sprzedaży zajmuje się także administracja, dystrybucja, logistyka, księgowość itp. …

(takie małe przymrużenie oka).
PR zajmuje się przede wszystkim (oczywiście w dużym uproszczeniu) budowaniem i umacnianiem wizerunku firmy, budowaniem relacji z szeroko rozumianym otoczeniem oraz komunikowaniem SIĘ (nie jak często bywa w wielu firmach – komunikowaniem) z tym otoczeniem. PR tworzy w porozumieniu z zarządem firmy – strategię jej komunikacji. I dlatego właśnie w wielu przypadkach usytuowane jest tuż przy zarządzie. I nie chodzi tu o żadne chore ambicje pracowników PR, ani o to że cytuję: „bycie" asystentem prezesa d/s PR jest o niebo ważniejsze i lepiej płatne niż "bycie" pracownikiem działu marketingu odpowiedzialnym za PR”. Chodzi o priorytety!

Tak przy okazji – w odpowiedzialnych i świadomych swoich celów (nie tylko sprzedażowych) firmach dział PR wspólnie z działem marketingu, zarządem, w konsultacji z innymi jednostkami tworzy tzw. ZINTEGROWANĄ STRATEGIĘ KOMUNIKACYJNĄ FIRMY. I dopiero wtedy mówimy o pełnej współpracy i wspólnym dążeniu do osiągnięcia wyznaczonych celów.

Mam do ciebie pytanie – ile w swoim życiu spotkałeś firm, w których poszczególne działy traktują siebie jak konkurencję i zamiast „mówić jednym głosem”, wspólnie realizować cele przedsiębiorstwa – walczą ze sobą? Niestety nie są to jednostkowe przykłady …

Poruszyłeś także inną ważną kwestię – wewnętrzny PR. Myślę, że żaden praktyk PR nie może pominąć tego rodzaju działań, bo bardzo szybko może to się zemścić. Firma może wydawać worki złota na działania marketingowe, PR, itp. ale jeżeli jej pracownicy nie będą czuli się z nią związani, nie będą się z firmą i jej produktami identyfikować, gorzej - sami będą rozpowszechniać niepochlebne opinie o firmie, kwestionować jakość jej produktów, usług itd. – to nawet góry złota wydane na PR, czy działania marketingowe – będą pieniędzmi wyrzuconymi w błoto.

PR to także (a może przede wszystkim?) kształtowanie świadomości. I dlatego nie mogę zgodzić się z tym, że powinno być umieszczone w strukturach działu marketingu.
Ale może ja jeszcze jestem niedouczona …?????

moim zdaniem jesteś douczona, wiem, że pytanie było retoryczne :-)
Wojciech R.

Wojciech R. mało istotne..

Temat: advertorial (bonusy PR) zakazane

Aga K.:

PR to także (a może przede wszystkim?) kształtowanie świadomości. I dlatego nie mogę zgodzić się z tym, że powinno być umieszczone w strukturach działu marketingu.
Ale może ja jeszcze jestem niedouczona …?????

Aga !!! ( wybacz- jakos niezrecznie zabrzmialoby gdybym napisal : " Mila Ago " :-) )
a moze wlasnie dlatego powinno byc tam umieszczone , co ?
i piszesz o ksztaltowaniu swiadomosci ...kogo , czego ?
klienta? marki? rynku w sensie ogolnym? pracownika?
a w ogole to watek zostal przeniesiony pod wlasciwy topic :-)

Następna dyskusja:

Bonusy za studenta




Wyślij zaproszenie do