konto usunięte

Temat: Wasze największe, najdziwniejsze marzenie.

Nie mam na myśli intymnych fantazji, ale takie wielkie marzenie z dzieciństwa - biznes na bok - dajcie upust dzieciom w środku:D

Jako, że zacząłem wątek, powiem od razu, że takich marzeń mam kilka.
1) Polecieć przynajmniej na orbitę okołoziemską
2) Zrobić licencję pilota choćby motolotni!!
3) Być tak bogatym aby móc regularnie komuś pomagać
4) Doświadczyć oobe za życia :P
5) Opanować perfekcyjnie świadome śnienie
6) Zobaczyć/odwiedzić: Nepal i Klasztor Shaolin, Antarktyda, Tokio, Stonehenge.
7) Mieć w kolekcji chociaż jeden meteoryt.

Marzenie pierwsze zrealizuję pewnie na starość:)
Ad.2 - Powoli się przymierzam, tylko jeszcze się nie przełamałem
Ad.3 - Pracuję nad tym:)
Ad.4 - Prawie, prawie - choć wiem, że nie każdy z Was w to uwierzy.
Ad.5 - Pracuję nad tym
Ad.6 - Nepal na pewno w ciągu najbliższych 3 lat - trwa planowanie.
Ad.7 - A kto by nie chciał:) Jak wreszcie znajdę czas zacznę regularnie odwiedzać rezerwat meteorytów pod Poznaniem:D

Moim marzeniem odkąd zacząłem chodzić do liceum było założenie firmy, ale już zrealizowane, dlatego z listy usunięte XD.
Katarzyna Dudek

Katarzyna Dudek IT Recruiter at
Badenoch+Clark
(Adecco Group)

Temat: Wasze największe, najdziwniejsze marzenie.

OK :) ja poczulam się zainspirowana więc chętnie sie wypowiem

zawsze chciałam byc Tomkiem Wilmowskim.. albo chociaż Sally :)

jak bylam mała miałam czarnych pen friendów i chciałam kiedyś zobaczyc jak jest tam - gdzie jest zupełnie inaczej :)

chcialam miec psa, duzego takiego jak niedźwiedź, nowofunlanda albo inne słodkie maleństwo

chciałam w pałacyku w Lubostroniu otworzyc pensjonat kulturalny dla panien :) i uczyć w nim angielskiego

chciałam miec dom pełen życia i przestrzeni z mnóstwem okien

chciałam przepłynąć morze

chciałam kupić rower downhillowy bo zajebiście się zawsze bawiłam zjeżdzając w dół na pełnym pędzie :)

chciałam znaleźć skarb ale taki do ktorego podąża się z mapą

i miec ruski wóz terenowy :)
i zawsze chciałam latać :)

a co sie udało?

- podróżuję i chociaż nie widziałam jeszcze okapi - jest to kwestia czasu :)

- poleciałam do Afryki i zobaczyłam jak jest tam - gdzie jest zupełnie inaczej :) i wiem, ze bylo na co czekać :)

- nie mam psa :(, cholera nie znosze rano wstawać, teraz mam dorosłe marzenie: miec dom na skraju wąwązu najlepiej pod Kazimierzem i PSA..

- bylam w Lubostroniu 2 lata temu, pałac kupił prywatny właściciel i przerobił na biznesową imprezownę, bleee

- nie mam domu z mnóstwem okien ...

- morze przepłynęłam :)

- roweru nie kupiłam :(

- skarb... hmmm, być może znalazłam

- nie mam ruskiego wozu terenowego ale ... czuje, że to da się zrobić :)

- i latałam na spadochronie :) i było to bardzo miłe uczucie

K.

ps. aha - stronę dla ABISS taką jak mi zrobiłes :) też chciałam miec :) ale to od niedawna, za to jest lepsza niz sądziłam ze będzie :)

konto usunięte

Temat: Wasze największe, najdziwniejsze marzenie.

hahah - no ładnie:)

Co do tego skarbu, to się muszę pochwalić, że na strychu mojego domu oraz w ogrodzie znalazłem całkiem ładną kolekcję polskich złotówek z 23 roku oraz kilka niemieckich monet z 36-39 roku - i kto mi nie powie, że strychy nie mają czegoś w sobie:P?

A spadochronu zazdroszczę, ale kto wie - Leszno mam niedaleko, może skuszę się w końcu na coś "on air" XD

konto usunięte

Temat: Wasze największe, najdziwniejsze marzenie.

Wszystko cacy, ale moje jedno marzenie, które rozbłysło 'jak zorza polarna' - potrafić czarować, niestety pozostanie marzeniem:-((( Buuuu.... Bo: wszystko można zrealizować, ale czary, tajemne moce... niestety:-((( Pozostaje mi kontynuować moje opowiadania, baśnie, scenariusze....

konto usunięte

Temat: Wasze największe, najdziwniejsze marzenie.

"Marzenia są odzwierciedleniem tego, co cenisz i w co wierzysz" Rich Wilkins

Uwielbiam marzyć... godzinami:)) Wiem, wiemm... od samego marzenia nic się jednak nie dzieje! Jak byłam mała zastanawiałam się jak jest w niebie, bo po cholere mam być dobra jak nie wiadomo czy tam mają cukierki, co do waty cukrowej byłam pewna, bo ją zawsze widać:P Wyobrazałam sobie wieże... którą sama budowałam w myslach:) A jak? Stawiajac wszystkie przedmioty jakie tylko istnieją... a moim jedynym problemem było to, co zrobic zeby to się w trakcie budowy nie rozwaliło, ale moi drodzy.. wtedy weszła reklama superkleju:))) Ajj... potem marzyłam o tym by zrobić dziurę w ziemi i przekopać się na drugą stronę... dziadzio mowił, ze to straaaasznie długo by trwało, wiec wymyslilam, ze ja zaczne, a kopanie dziury skoncza moje prawnuki-taki rodzinny biznes. Pozniej troche zmądrzałam i marzenia miałam innej treści... podrożniczej:) To tu, to tam... marzyłam, żeby szybciutenko przemeiszczac się po kuli ziemskiej:) Wogole, zeby duuuuzo podrozowac:) No... a teraz marze, zeby mieć męża pilota:P..hahah:)))
Pozdrawiam gorąco,
ewela
Jadwiga Żurad

Jadwiga Żurad Coach, Trener,
Doradzca

Temat: Wasze największe, najdziwniejsze marzenie.

cześć wszystkim,

dołączam się do grupy pozytywnych marzycieli, bo marzycielka to moje drugie imie ;-) a jedno z moich marzeń: zostać ambasadorem Polski w Izraelu :)

mówią że co da dużo to nie zdrowo - z uciekaniem w świat marzeń jest podobnie, więc podziele się z Wami słowami Michela Quoista które czasem pomagają mi powrócić na ziemie:

"Marzyć o życiu nie znaczy żyć. Masz prawo zaczepić się o drabine marzeń, zeby móc iść naprzód, ale nigdy żeby oddalić się od rzeczywistości."

pozdrawiam,
:)
Marek Mazurczak

Marek Mazurczak www.wideokrakow.pl

Temat: Wasze największe, najdziwniejsze marzenie.

Jako nominalny wodnik jestem skazany na rozmyślania i marzenia;)) Oczywiście świetnie się z tym czuję i jestem z tego dumny.
Moim marzeniem jest urzeczywistnianie moich marzeń, co po troszę już mi się zrealizowało.
Obecnie marzę o zrealizowaniu dwóch dużych projektów społeczno - kulturalnych, które mam nadzieję, pomogą wielu ludziom.

"Jeżeli czegoś tak na prawdę pragniesz, to cały świat będzie Ci sprzyjał, żebyś to osiągnął" - P. Coehlo

Najważniejsze to nigdy się nie poddawać. Każdy jest wojownikiem o swoje marzenia. Tak więc do walki!

Pozdrawiam wszystkich!Marek Mazurczak edytował(a) ten post dnia 13.01.08 o godzinie 08:46
Bohdan M P.

Bohdan M P. Kompozytor ....
memento vitae

Temat: Wasze największe, najdziwniejsze marzenie.

marzenia mi się czasem zmieniją, ale ostatnio po pracy z moim coachem uświadomilem sobie, że chce mieć
swój średniowieczny zamek, piekną długowłosą ksieżniczkę w długich krynolinach. Sam bedę się poruszał karocą
z białymi końmi, i Morganem Aeromaxem i kikoma jaguarami.- o właśnie kupuje S-Typa. Poza tym planuję pisac
muzykę do filmów W. Allena, Kolskiego, Zuławskiego, może Greenawaya, Chętnie chciłbym mieć syna z Audrey Tatoo( och te jej oczątka). Poza tym dworek w Toskanii, aprtament w New Yurku, i pare innych rzeczy....

...zobaczymyBohdan M P. edytował(a) ten post dnia 26.10.10 o godzinie 04:17

Następna dyskusja:

Czy ty wiesz, jakie jest na...




Wyślij zaproszenie do