konto usunięte

Temat: Po danych NBP ekonomista ostrzega rząd przed nowymi...

Po danych NBP ekonomista ostrzega rząd przed nowymi programami socjalnymi.

Narodowy Bank Polski w najnowszej projekcji przewiduje, że ceny towarów i usług będą rosnąć w 2019 roku na poziomie 2,3 proc., w 2020 r. w wysokości 2,8 proc., a w 2021 r. - 2,6 proc. - W tej sytuacji potrzebna wielka ostrożność przy uruchamianiu nowych programów socjalnych. Należy wręcz zamrozić polityką kolejnych transferów społecznych - mówi w rozmowie z Business Insider Polska prof. Dariusz Filar, były członek Rady Polityki Pieniężnej.

Według NBP inflacja może osiągnąć poziom 2,8 proc. w 2020 roku
"Na początku 2020 roku inflacja może przebić górną granicę odchyleń od celu, a więc znaleźć się powyżej poziomu 3,5 proc." - mówi w wywiadzie dla Business Insider Polska były członek RPP
NBP ocenia w projekcji, że koniunktura globalna jest najważniejszym źródłem ryzyka dla aktywności gospodarczej i inflacji w Polsce.
Mikołaj Kunica, redaktor naczelny Business Insider Polska: Czy można dalej twierdzić, że inflacja w Polsce jest pod kontrolą i nie grozi nam w kolejnych miesiącach gwałtowne przyspieszenie wzrostu cen?
Prof. Dariusz Filar, były członek Rady Polityki Pieniężnej: Patrząc na sam wykres prognozowanej przez NBP inflacji i prawdopodobieństwo odchyleń od tak zwanej ścieżki centralnej widać, że w stosunku do poprzedniej lipcowej prognozy, inflacja może być wyższa. Niemniej nie zmienia są generalny pogląd na przyszły rozwój inflacji. Zagrożeniem może być I kwartał 2020. Na początku roku – z dużym prawdopodobieństwem - inflacja może przebić górną granicę odchyleń od celu, a więc znaleźć się powyżej poziomu 3,5 proc. Potem dynamika wzrostu cen ma się uspokoić i powrócić w granice celu, choć znów nieco powyżej lipcowej prognozy. Jeżeli zagrożeniem jest faktycznie tylko I kwartał 2020, to na jakikolwiek ruch Rady Polityki Pieniężnej jest już zdecydowanie za późno. Takie działanie nie miałoby sensu i utrzymanie stóp procentowych NBP bez zmian wydaje si uzasadnione.

A więc poziom stóp procentowych bez zmian? Kredytobiorcy mogą spać spokojne?
Zwracam uwagę na istotną różnicę między projekcją NBP, a prognozami niezależnych analityków rynkowych, którzy nie bardzo wierzą w taki scenariusz. Skok inflacji tylko w jednym, I kwartale 2020, to może być nie pełny obraz. Wielu rynkowych analityków skłonna jest oczekiwać, że podwyższony poziom inflacji może być problemem na przestrzeni całego 2020 roku. Ceny mogą rosnąć w tempie około 3,5 proc. lub nawet nieco szybciej. Pytanie brzmi kto ma rację – rynek, czy autorzy projekcji NBP? Być może rzeczywistość będzie się kształtowała gdzieś pomiędzy tymi dwoma prognozami. To się powinno już dość szybko rozstrzygnąć. Moment do poważnego zastanowienia RPP będzie miała na etapie marca-kwietnia. W tej chwili zostałbym na stanowisku – wait and see.
...
https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/inflacja...