Ewa Michałowska

Ewa Michałowska
www.copywriting.pl.t
l copywriting,
naming, marketing,
P...

Temat: [oferta] Sprzedam lub przekaże w barterze DOBRĄ,...

Jako "Marketingowa Romantyczka" zajmuję się profesjonalnymi
opracowaniami nazw dla firm i produktów,
przygotowywaniem ciekawych tekstów reklamowych i promocyjnych do
serwisów WWW, do druków, folderów,
a także haseł reklamowych, sloganów, pomysłów na reklamę,
promocją w mediach, itp. < http://copywriting.pl.tl >

Sprzedam lub odstąpie w barterze dobrą i profesjonalną nazwę
dla działalnosci (firmy lub osoby) związanej z NLP.


Opracowałam pod kątem innego klienta, który ma interesujący sklep NLP i zajmuje sie w szerszym zakresie NLP, ale niestety w końcu nie zdecydował się zmienić nazwę na profesjonalną, markową nazwe (ma nazwę domeny słownikową coś jak "lampki-nocne.pl").

Opracowana nazwa brzmi przyjaźnie i profesjonalnie, nie tylko w
kontekście Polski i działalności w Polsce. Pasuje do:
- firmy zajmującej sie perswazją, nlp, szkoleniami, trenerstwem
- serwisu tematycznego, poświęconego ebookom, tekstom, tematyce
nlp, rozwoju osobistego, motywacji
- sklepu związanego z materiałami zw. z nlp (książki, ebooki,
inne)
- szkolenia, trenerzy osobiści, konsultanci, wykładowcy, wydawcy materiałów zw. z tą tematyką, itp.
- a nawet tytuł i nazwa konferencji, szkolenia, cyklu spotkać zw. z nlp, czy tez książki

Cena jaką chciałabym za nią uzyskać to 590 zł. netto plus koszt
domen. Może być zapłata w barterze, jeśli towar będzie
satysfakcjonujący.

Nazwa ma dostępną domenę .pl i com.pl.
Mam też jedną nazwę z domeną .com oraz .pl i com.pl



Zainteresowanych zapraszam do współpracy i na PW.
Ewa M.
http://copywriting.pl.tl

konto usunięte

Temat: [oferta] Sprzedam lub przekaże w barterze DOBRĄ,...

Świetny pomysł, właśnie takiej oferty szukałem! Mam do zaoferowania w barterze ciekawy produkt. Nadaje się dla klienta korporacyjnego jak i zwykłego konsumenta. Można go wykorzystywać w pochmurne dni, jak i słoneczne, zarówno przy luźnych spotkaniach roboczych, jak i na dużych konferencjach. Będzie idealny dla asystentek prezesów, kadry menadżerskiej oraz samodzielnych pracowników. Produkt jest tak uniwersalny, że właściwie można też przygotować dzięki niemu profesjonalne analizy i opracowania. Interesuje mnie cena 630zł netto, ale możemy ponegocjować ;-)

To oczywiście żart, a już nieco poważniej - jestem niezmiernie ciekaw jak się skutecznie przeprowadza transakcję z potencjalnym kupującym, bez ujawniania mu, o jaką nazwę chodzi. Co innego usługa związana z opracowaniem wizerunku firmy (w tym nazwy), gdzie przygotowany jest brief, ustalony zakres pracy, ilość przedstawianych projektów itp... ale sprzedaż samej nazwy jako gotowego "pudełkowego" produktu?

W tej sytuacji chyba warto przynajmniej wykupić na siebie obie domeny, bo sprzedawanie produktu który "jak_wczoraj_sprawdzałam_to_jeszcze_miał_wolną_domenę" to raczej karkołomne rozwiązanie.

M.

P.S. "prawie polska" domena zarejestrowana w Timorze Wschodnim to kiepska referencja dla kreatywnych możliwości copywriter'a...Marcin Smolarek edytował(a) ten post dnia 30.03.08 o godzinie 18:28
Ewa Michałowska

Ewa Michałowska
www.copywriting.pl.t
l copywriting,
naming, marketing,
P...

Temat: [oferta] Sprzedam lub przekaże w barterze DOBRĄ,...

pozmieniał Pan treść swojej wypowiedzi, ale odpowiem na szybko:

1
prosze o oferte na maila bo nie moge rozszyfrować co mi Pan proponuje w odpowiedzi na moje ogłoszenie? :-)
czy chodzi o głupie przepychanki? czy o to, że chce Pan tą nazwe z domeną .pl i com.pl w zamian za swój towar o wartosci 630 zł?

jesli to pierwsze to gratuluje nieznajomości branży, której wykładać nie zamierzam.

jesli to drugie, to za tą cene moge w barterze przekazać nazwe z domeną .pl i com.pl, jeśli ten towar na pochmurne i słoneczne dni bedzie mi odpowiadał ;-)

2
jesli idzie o nazwy i domeny i to jak sie pracuje, to szczegółów nie bede Panu zdradzać, z jasnych chyba względów? :-)

ale odpowiem jak to jest w sprawie domen:
- prosze Pana ja sie zajmuje namingiem, copywritingiem :-) a nie sprzedażą domen. pewnie że moge wystawiać nazwy z domenami na sprzedaz, jest to stosowany zabieg, ale dla mnie to strata czasu.
nie mam problemów ze zleceniami, a lubie prace kreatywną. sprzedaż domen nie jest moim celem ani ambicją.
współpraca stale mi sie rozwija i współpracuje z liderami tej branży. wiec po co mi to? :-)
wole sprzedać komus kto nazwy dla konkretnej firmy, produktu, serwisu w Inernecie. potrzebuje jej, ja ją mam albo moge opracować, według życzeń i mozna jeszcze nanieść poprawki, itd. zasada win-win zwł. kiedy jest barter :-)

3
nie wiem o co Panu chodzi z tym ironicznie opisanym majstersztykiem itd.? zapewniam, że branża wie co robi ;-) i nie musi zdradzać jak działa,a ci co robią dobre nazwy i maja doswiadczenie robią to jak należy. jak to działa? jak wszedzie: znamy sie na tym dobrze to robimy i klient dostaje dobry produkt. w tym wypadku jest to nazwa, domena, slogan, tekst reklamowy.

a o prawo zwł. autorskie niech Pana nie boli głowa :-)
prawo autorskie dotyczy tak samo nazw jak i projektów, itd. a nazwy są w odpowiedni sposób zabezpieczone :-) kradzieże, łamanie prawa autorskiego sie nie opłacają ;-) np. wg ustawy o prawie autorskim nawet 2-3 krotność, odszkodowanie, itd.

Pana interesuje nazwa, wiec potwierdzam, po zawarciu umowy dostaje Pan x, y lub z propozycji i wybiera Pan jedną z nich. po wyborze nazwy należy doliczyć koszt rejestracji domeny, następuje przeniesienie praw autorskich do wybranej nazwy i na życzenie przenosi sie domene do innego rejestratora (opłaty związane z przenoszeniem i rejestracją domen to koszt klienta).

jest Pan zainteresowany nazwą?
zapraszam na skrzynke golden line lub prosze napisac na maila kilka słów o działalnosci, podac dane firmy,itd.

pozdrawiam, EM
http://copywriting.pl.tl
meya79(@@@)wp.pl

P.S.
http://copywriting.pl.tl jest tymczasowa stroną co jest wyraźnie napisane w moim profilu i na podstronach. jesli chce sie Pan czepiać t6o radze lepiej czytać.

widzi Pan, są takie osoby, które pracując nad zleceniami dla firm i klientów sami nie mają czasu dokonczyć swojej strony ;-)
czy to żle? albo zle o mnie swiadczy? nie sądze.

wspolpracuje z najlepszymi w branzy i w Polsce, w wiekszosci na na wyrazne zaproszenie tych firm (liderzy, duże agencje interaktywne), i to potwierdza mają kreatywnosc, rzetelność, doswiadczenie i dobrą robote jaką wykonuje, a moim atutem jest doswiadczenie i portfolio.
tymczasowa strona jest i tak ma bvyc bo jak skoncze swoją profesjonalną to ta i tak będzie, chocby dla takich czepialnich ludzi jak Pan, a co mi tam? ;-)

ja sie nie musze chwalić wybujałą sroną bo na mnie pracuje moje porfolio i dobre projekty jakie wykonuje. o moją kreatywnosc prosze sie wiuc nie martwic ;-)

powodzenia
Marcin Smolarek:
Świetny pomysł, właśnie takiej oferty szukałem! Mam do zaoferowania w barterze ciekawy produkt. Nadaje się dla klienta korporacyjnego jak i zwykłego konsumenta. Można go wykorzystywać w pochmurne dni, jak i słoneczne, zarówno przy luźnych spotkaniach roboczych, jak i na dużych konferencjach. Będzie idealny dla asystentek prezesów, kadry menadżerskiej oraz samodzielnych pracowników. Produkt jest tak uniwersalny, że właściwie można też przygotować dzięki niemu profesjonalne analizy i opracowania. Interesuje mnie cena 630zł netto, ale możemy ponegocjować ;-)

To oczywiście żart, a już nieco poważniej - jestem niezmiernie ciekaw jak się skutecznie przeprowadza transakcję z potencjalnym kupującym, bez ujawniania mu, o jaką nazwę chodzi. Co innego usługa związana z opracowaniem wizerunku firmy (w tym nazwy), gdzie przygotowany jest brief, ustalony zakres pracy, ilość przedstawianych projektów itp... ale sprzedaż samej nazwy jako gotowego "pudełkowego" produktu?

W tej sytuacji chyba warto przynajmniej wykupić na siebie obie domeny, bo sprzedawanie produktu który "jak_wczoraj_sprawdzałam_to_jeszcze_miał_wolną_domenę" to raczej karkołomne rozwiązanie.

M.

P.S. "prawie polska" domena zarejestrowana w Timorze Wschodnim to kiepska referencja dla kreatywnych możliwości copywriter'a...
Ewa Michałowska edytował(a) ten post dnia 02.04.08 o godzinie 01:21

konto usunięte

Temat: [oferta] Sprzedam lub przekaże w barterze DOBRĄ,...

Po ilości "boldów" i zapewnień o profesjonalizmie wnioskuję, że współpraca z firmą od NLP była obopólnie owocna. Nie podważam kompetencji zawodowych, zadałem proste pytanie na które nie znalazłem odpowiedzi: jak w praktyce wygląda szukanie klienta do gotowej nazwy.
Pana interesuje nazwa, wiec potwierdzam, po zawarciu umowy
dostaje Pan x, y lub z propozycji i wybiera Pan jedną z nich. po
wyborze nazwy należy doliczyć koszt rejestracji domeny, następuje > przeniesienie praw autorskich do wybranej nazwy i na
życzenie przenosi sie domene do innego rejestratora (opłaty
związane z przenoszeniem i rejestracją domen to koszt klienta).

Nie interesuje mnie nazwa, tylko model proponowanej współpracy. To co opisała Pani w odpowiedzi nie pokrywa się z pierwotną ofertą - teraz jest już nie sprzedaż (jednej) konkretnej nazwy, ale usługa opracowania X propozycji, poprawek itp. To istotna różnica.

(tak przy okazji: o "markowej" nazwie możemy mówić, kiedy reprezentuje ona konkretną firmę, produkt lub usługę. Teoretyczna nazwa dla nieokreślonej firmy może mieć co najwyżej zadatki na bycie "markową". Historia uczy, że słownikowe domeny w rodzaju lampki-nocne.pl są równie dobre co inne - np. nasza-klasa.pl)
prawo autorskie dotyczy tak samo nazw jak i projektów, itd. a
nazwy są w odpowiedni sposób zabezpieczone :-) kradzieże,
łamanie prawa autorskiego sie nie opłacają ;-) np. wg ustawy o
prawie autorskim nawet 2-3 krotność, odszkodowanie, itd.

Po cenie wnioskuję, że proponowana nazwa nie została w żaden sposób zabezpieczona czy zastrzeżona, pozostając wyłącznie w sferze "pomysłów na dobrą nazwę". W takiej sytuacji powoływanie się na prawo autorskie jest mało trafione.
widzi Pan, są takie osoby, które pracując nad zleceniami dla firm > i klientów sami nie mają czasu dokonczyć swojej strony ;-) czy to > żle? albo zle o mnie swiadczy? nie sądze.

Tłumaczenie tego typu zaniedbań brakiem czasu mocno obniża wizerunek firmy i kiepsko wróży ewentualnej współpracy - to uwaga wynikająca z własnej praktyki, a nie osobisty przytyk. Żadna z ofert grafików webowych, których swojego czasu poszukiwałem do współpracy, a "którzy byli zbyt zajęci, aby przygotować swoje portfolio" nie spełniała nawet w podstawowym zakresie stawianych kryteriów.
http://copywriting.pl.tl jest tymczasowa stroną co jest wyraźnie
napisane w moim profilu i na podstronach. jesli chce sie Pan
czepiać t6o radze lepiej czytać.

Nie czepiam się strony, zwracam uwagę na prowizorki. Patrzę z punktu widzenia potencjalnego klienta, więc zamiast się najeżać, proszę potraktować to jako uwagę do przemyślenia. Podpowiem całkiem za friko, że serwis stronygratis.pl to średnie miejsce na komercyjną witrynę - w home.pl czy nazwa.pl można zarejestrować domenę za przysłowiową złotówkę, a np. marketingowa-romantyczka.pl nadal jest do wzięcia ;-)
pozmieniał Pan treść swojej wypowiedzi, ale odpowiem na szybko:
Ewa Michałowska edytował(a) ten post dnia 30.03.08 o godzinie
20:21

jak widać funkcja edycji wiadomości jest używana także przez Panią ;-)

pozdrawiam
Ewa Michałowska

Ewa Michałowska
www.copywriting.pl.t
l copywriting,
naming, marketing,
P...

Temat: [oferta] Sprzedam lub przekaże w barterze DOBRĄ,...

nie bede Panu zdradzac sposobu pracy :-D żadne nierafione Pana aluzje i podchody tego nie zmienią

a o prawach auorkich napisałam i powtarzam: niech Pana głowa nie boli. radziłabym zapoznac sie z ustawą o prawie auorskim.
podpiowiem: zwłaszcza, co i kiedy jest i staje sie tworem auorskoprawnym i po spełnieniu jakich czynnosci lub bez obowiazku ich spełniania.

pozdrawiam.

konto usunięte

Temat: [oferta] Sprzedam lub przekaże w barterze DOBRĄ,...

Opowiada Pani bajki zasłaniając się ustawą o prawie autorskim. Znam treść tej ustawy i właśnie dlatego twierdzę, że egzekucja praw autorskich do wymyślonej, hipotetycznej nazwy firmy w oparciu o zapisy tej ustawy pozostaje wyłącznie w sferze Pani pobożnych życzeń. Oczywiście w teorii nazwa firmy spełnia kryteria utworu w rozumieniu ustawy o prawie autorskim, ale w praktyce udowodnienie przed sądem, że to właśnie Pani pierwsza wymyśliła nazwę, dajmy na to "Kantex" czy "Drutex" jest zadaniem raczej niewykonalnym. I właśnie to miałem na myśli, pisząc o nietrafności wymachiwania ustawą o prawie autorskim.

Punktem zaczepienia mógłby być tutaj raczej art. 5 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (tj. Dz. U. z 2003 r. nr 153, poz. 1503 z późn.zm.), który określa, że "czynem nieuczciwej konkurencji jest takie oznaczenie przedsiębiorstwa, które może wprowadzać w błąd klientów co do jego tożsamości, przez używanie firmy, nazwy, godła, skrótu literowego lub innego charakterystycznego symbolu wcześniej używanego zgodnie z prawem do oznaczenia innego przedsiębiorstwa".

Cytując Gazetę Prawną, z przepisu tego wynika , że "chronione jest takie oznaczenie każdego rodzaju przedsiębiorstwa, które pozwala na jego identyfikację na rynku, w sposób eliminujący ewentualny błędny odbiór u klientów. Zastosowanie ochrony przewidzianej w art. 5 zależy od oceny pierwszeństwa zgodnego z prawem używania określonego oznaczenia przedsiębiorstwa, istnienia stosunku konkurencji między przedsiębiorstwami oraz możliwości wprowadzenia klientów w błąd co do tożsamości przedsiębiorstwa. (...) Najistotniejsze znaczenie ma pierwszeństwo używania nazwy na rynku. W razie powstania sporu między podmiotami używającymi tej samej nazwy lub innego, jednakowego oznaczenia, sąd będzie zatem badać przede wszystkim to, kto pierwszy używał tej nazwy w obrocie i czy było to zgodne z prawem. Pierwszeństwo używania wynika najpełniej z daty rejestracji danego przedsiębiorcy, chociaż samo zarejestrowanie nazwy przedsiębiorstwa nie jest wystarczające dla uzyskania ochrony z art. 5."

W tym co Pani pisze rozczarowują nieudolne próby manipulacji połączone z lekceważącym podejściem do swoich potencjalnych klientów. Taka taktyka być może sprawdza się w przypadku sprzedawców na Allegro, do których kieruje Pani ofertę na swojej tymczasowej stronie, ale "super-klienci" poszukiwani w pozostałych anonsach i z którymi podobno współpracuje Pani na codzień, raczej nie będą przekonani taką argumentacją.

Pomijając kwestię skuteczności ochrony wymyślonej, teoretycznej nazwy w oparciu o ustawę o prawie autorskim (a mogę się przecież mylić, nie jestem prawnikiem), najistotniejszy problem dotyczy samego namingu, którym się Pani podobno zajmuje profesjonalnie.

Naming, czyli nadawanie nazwy firmie, marce, produktowi bądź usłudze to nie jest kupowanie samej (gotowej!) nazwy, jak próbuje nam Pani tutaj wmówić. Profesjonalne firmy namingowe nie sprzedają tylko nazwy, ale przede wszystkim całą komunikację marketingową z nią związaną. Nie chce Pani zdradzać sposobu pracy, zatem nieco Panią wyręczę: klient kupując nazwę podaje firmie namingowej określone założenia, które powinna ona spełniać (czyli brief). Jeśli w nazwie ma być zawarte przesłanie, firma przygotowuje propozycje skojarzeń z nim związanych. Sama nazwa powinna być "poprawna technicznie", czyli być łatwa do zapamiętania, łatwa do wymówienia dla grupy docelowej, no i mieć wolną domenę internetową. Nie ma sensu inwestować w samą nazwę, jeśli nie wiążą się z tym dodatkowe elementy komunikacji marketingowej. Nawet najlepsza nazwa wyrwana z kontekstu przegra ze spójną, dobrze przygotowaną komunikacją - przykładów na to jest pod dostatkiem na całym świecie.

Jeszcze kilka lat temu pomysł nazwania firmy "żargonowym przywitaniem młodzieży" wywołałby co najwyżej uśmieszki politowania. Dzisiaj marka "heyah" jest doskonale rozpoznawalna, a przygotowana wtedy kampania marketingowa jest często analizowana na marketingowych szkoleniach.

Czemu męczę tutaj swoją wysłużoną klawiaturę, pisząc elaboraty na temat "kupowania kota w worku"? Ano raczej nie dla Pani Ewy, która najwyraźniej jest odporna na jakąkolwiek logiczną argumentację. Uparcie jednak będę twierdził, że GL to miejsce na sensowną, merytoryczną dyskusję, a nie frazesy w stylu "branża wie co robi". Gdyby ktoś miał ochotę przyłączyć się do dyskusji - zapraszam.
Ewa Michałowska

Ewa Michałowska
www.copywriting.pl.t
l copywriting,
naming, marketing,
P...

Temat: [oferta] Sprzedam lub przekaże w barterze DOBRĄ,...

Ewa Michałowska:
nie bede Panu zdradzac sposobu pracy :-D żadne nierafione Pana aluzje i podchody tego nie zmienią

a o prawach auorkich napisałam i powtarzam: niech Pana głowa nie boli. radziłabym zapoznac sie z ustawą o prawie auorskim.
podpiowiem: zwłaszcza, co i kiedy jest i staje sie tworem auorskoprawnym i po spełnieniu jakich czynnosci lub bez obowiazku ich spełniania.

pozdrawiam.
Ewa Michałowska

Ewa Michałowska
www.copywriting.pl.t
l copywriting,
naming, marketing,
P...

Temat: [oferta] Sprzedam lub przekaże w barterze DOBRĄ,...

Ewa Michałowska:
nie bede Panu zdradzac sposobu pracy :-D żadne nierafione Pana aluzje i podchody tego nie zmienią

a o prawach auorkich napisałam i powtarzam: niech Pana głowa nie boli.
pozdrawiam.

Temat: [oferta] Sprzedam lub przekaże w barterze DOBRĄ,...

Ja mam ochotę przyłączyć się do dyskusji;)
Trafiłem zupełnie przypadkowo, ale czytam z zainteresowaniem spór, który na ogólnodostępnych stronach zażarcie toczą jedynie dwie osoby;)
Zastanawiam się, na czym polega satysfakcja z takiej dyskusji..
Jeśli pisze Pan Panie Marcinie: Czemu męczę tutaj swoją wysłużoną klawiaturę, pisząc elaboraty na temat "kupowania kota w worku"? Ano raczej nie dla Pani Ewy, która najwyraźniej jest odporna na jakąkolwiek logiczną argumentację., to pisze Pan dla kogo Pan tego NIE robi.
Wciąż nie wiem po co Pan to robi?
Chce Pan przestrzec innych?
Nikogo poza Państwem to nie interesuje jakby..;)
Choć z punktu widzenia psychologii i szkoleń to fantastyczna inspiracja do case study;)
Pozdrawiam serdecznie adwersarzy!:)

Następna dyskusja:

Poszukujemy firmy Leasingow...




Wyślij zaproszenie do