konto usunięte

Temat: Porozmawiajmy o Klientach

dużo jest na forach o pośrednikach, agentach... ale mało o klientach ... zakładam wątek dla ironii, uśmiechu... czasem żalu...

Przykład 1) prezentacja w wieżowcu - mieszkanie z balkonem... tekst klienta: na tym balkonie to gołębie siadają ?

:)

wymiękłam :) i sobie pomyślałam... zamiast wybić ptaki tego pana pod mur :P

konto usunięte

Temat: Porozmawiajmy o Klientach

Ale pytanie całkiem rozsądne. Nikt nie lubi mieć nas**** pod nosem ;)

konto usunięte

Temat: Porozmawiajmy o Klientach

Łukasz Kruszewski:
Ale pytanie całkiem rozsądne. Nikt nie lubi mieć nas**** pod nosem ;)
wybij wszystkie ptaki wokoło :P
Michał J.

Michał J. właściciel, Himmel
Polska

Temat: Porozmawiajmy o Klientach

2 dni temu miałem klientów z wydrukowaną listą biur w mieście i chcieli zgłaszać mieszkanie do wszystkich - chodzili i odchaczali kolejne - na szczęście byłem na początku listy i po rozmowie później już na mieszkaniu okazało się, że mnie posłuchali i zatrzymali się po trzech :)

Ostatnio miałem też klienta, który umówił się z klientami na podpisanie przedwstępnej i jak już się spotkaliśmy to powiedział, że muszą dopłacić 2 tyś bo ma innego klienta - nie doszło do podpisania umowy mimo, że wszystko było telefonicznie ustalone... można by się szarpać o prowizję od sprzedającego bo klienta spełniającego jego warunki znalazłem ale... odpuściłem mu.

Wiele różnych akcji jest ale po prostu taka praca - trzeba mieć dystans by nie zwariować :)

konto usunięte

Temat: Porozmawiajmy o Klientach

czy ja trafiam tylko na takich "klientów"?

Klientka dzwoni na ofertę, jednak pewien szczegół jej nie odpowiada, prosi o przedstawienie innych ofert ze śródmieścia - pytam o więcej parametrów i o BUDŻET ...
oto odpowiedź WOW :)

2 pokoje-chętnie do remontu,nawet kapitalnego.
Nie będę się Pani zwierzać z moich finansów..........................


więc piszę, że w tym przypadku mogę jej oferować za 300, 500, 700 tyś mieszkanie? no kurcze ...

a ona z wdziękiem:

Proszę wybaczyć,takie pytania dyskwalifikują na całym cywilizowanym świecie
(poza Rosją....)są obciachowe i niedopuszczalne.Mam rozeznanie co można i za
ile kupić.Od kilku tygodni obserwuję rynek a jako ekonomista należę do
"kumatych" Trzymajmy więc poziom.....


gdzie się takie idiotki rodzą ??? tylko w Warszawie? trzymam poziom kasując ją ze swojej pamięci :)

konto usunięte

Temat: Porozmawiajmy o Klientach

o matko, to rzeczywiście kobita kosmos... zdolność finansowa to chyba pierwszy punkt, o który powinniście pytać ...a potem powiedzieć, co realnie za to można kupić
Michał J.

Michał J. właściciel, Himmel
Polska

Temat: Porozmawiajmy o Klientach

Ja zawsze rozmowę zaczynam a jak nie zaczynam to kolejne pytanie jest jaki pułap cenowy - 2 pokoje mogę zaproponować i za 150 tys i za 400 tys - więc robienie tajemnicy z tego ile chce się wydać na mieszkanie jest lekko pisząc niepoważne.
To tak jakby wejść do komisu samochodowego i powiedzieć: chcę kupić samochód - proszę mi zaproponować coś 2 drzwiowego...

Na szczęście są też klienci z którymi współpraca to czysta przyjemność :)
Monika S.

Monika S. Marketing

Temat: Porozmawiajmy o Klientach

Ula R.:
>,

gdzie się takie idiotki rodzą ??? tylko w Warszawie? trzymam poziom kasując ją ze swojej pamięci :)

Jesteś pewna, że ona jest z Warszawy? :)

Mnie klient na pytanie (przed umową notarialną) o stan cywilny odpowiedział: a co to Panią obchodzi?

:DDDDD

konto usunięte

Temat: Porozmawiajmy o Klientach

Monika S.:
Ula R.:
>,

gdzie się takie idiotki rodzą ??? tylko w Warszawie? trzymam poziom kasując ją ze swojej pamięci :)

Jesteś pewna, że ona jest z Warszawy? :)
nie zgadniesz... była posłanka i vice minister... wymiękam :P google podpowiada
Mnie klient na pytanie (przed umową notarialną) o stan cywilny odpowiedział: a co to Panią obchodzi?

:DDDDDUla R. edytował(a) ten post dnia 13.02.13 o godzinie 17:22
Michał Sakowski

Michał Sakowski Nieruchomości
inwestycyjne

Temat: Porozmawiajmy o Klientach

Akurat Państwo pośrednicy pytanie o budżet wcale niekoniecznie jest pytaniem podstawowym. Jeżeli inne parametry są dobrze zdefiniowane, to pytanie o budżet jest bezprzedmiotowe. Szczególnie w zakupach inwestycyjnych (a domyślam się, że tak było tutaj) zaczynanie od takiego pytania świadczy o nieznajomości tematu. Jeżeli chcecie współpracować z klientami, którzy inwestycyjnymi, to musicie się przyzwyczaić do braku odpowiedzi na takie pytania, a czasem wręcz oburzenia na fakt ich zadawania.

Ta Pani najwyraźniej wiedziała DOKŁADNIE czego chce i wiedziała, że ją na to stać, a od pośrednika oczekiwała jedynie znalezienia nieruchomości odpowiadających specyfikacji. W takiej sytuacji pytanie o budżet jest równie bezprzedmiotowe, co pytanie o preferowaną pogodę.

konto usunięte

Temat: Porozmawiajmy o Klientach

Michał, ta "pani" ucięła temat po 1 wyrażeniu - że to mają być dwa pokoje do remontu - kropka

zero informacji o metrażu, okolicy, budulcu... piętrze...

uparcie trwam, że baba z kosmosu :)

konto usunięte

Temat: Porozmawiajmy o Klientach

Ula R.:
Michał, ta "pani" ucięła temat po 1 wyrażeniu - że to mają być dwa pokoje do remontu - kropka

zero informacji o metrażu, okolicy, budulcu... piętrze...

uparcie trwam, że baba z kosmosu :)
ale politycy tak mają - nie potrafią mówić LUDZKIM GŁOSEM :p

p.s. Michał, znajdź mi mieszkanie w centrum Poznania do remontu - 2 pokoje ...

więcej Ci danych nie potrzeba prawda?Ula R. edytował(a) ten post dnia 18.02.13 o godzinie 17:30
Michał J.

Michał J. właściciel, Himmel
Polska

Temat: Porozmawiajmy o Klientach

Ja co prawda nie mam kontaktu z klientami ściśle inwestycyjnymi ale nawet gdy już dzwonią i pytają i jakiś apartament nad morzem w którym nigdy nie będą, ponieważ on ma wyłącznie na siebie zarabiać to i tak sami z siebie przy pierwszym zdaniu lub drugim mówią: chcę zainwestować kwotę X lub mam do wydania Y i to jest granica.

Temat: Porozmawiajmy o Klientach

Jeżeli ktoś głupio odpowiada, to przynajmniej jesteśmy w stanie zbudować sobie jakiś obraz - czytaj zapala się czerwone światło.
Mnie martwi fakt podawania nam kłamstw w rozmowie o finansach, albo naciągania rzeczywistości typu - małe opóźnienia na karcie kredytowej, z którego zrobiła się po sprawdzeniu w BIK windykacja.
Wszyscy są wówczas obrażeni na Pośrednika, bo obiecał przecież. No a zadatek poszedł, w banku robi się problem, sytuacja się wydłuża, potrzebny aneks do umowy, no a jeżeli się wzięło część prowizji, to pozostaje niesmak z braku dokończonej transakcji, albo łzy klientów, albo ich przekleństwa...
Michał J.

Michał J. właściciel, Himmel
Polska

Temat: Porozmawiajmy o Klientach

Zastanawiam się, jak można prawnie zabezpieczyć się przed wycofaniem się klienta przed aktem... gdy klienci są lokalni to ok - umowa przedwstępna i zadatek ale co w przypadku gdy strony w umowy dzieli po 800km i przyjazd na przedwstępną jest jednak kosztowny... sama wpłata na konto z dopiskiem "zadatek na nieruchomość..." nic nie daje - co to za zadatek skoro nie ma warunków do spełnienia... wysłać umowę pocztą? Przecież nie wiemy kto ją podpisze i czy później nie stwierdzi, że to nie jego podpis... Pozostaje jedynie liczyć na szczęście?

Właśnie wykłada mi się trzecia transakcja z marca... idzie się zirytować...

konto usunięte

Temat: Porozmawiajmy o Klientach

Michał Jankowski:
Zastanawiam się, jak można prawnie zabezpieczyć się przed wycofaniem się klienta przed aktem... gdy klienci są lokalni to ok - umowa przedwstępna i zadatek ale co w przypadku gdy strony w umowy dzieli po 800km i przyjazd na przedwstępną jest jednak kosztowny... sama wpłata na konto z dopiskiem "zadatek na nieruchomość..." nic nie daje - co to za zadatek skoro nie ma warunków do spełnienia... wysłać umowę pocztą? Przecież nie wiemy kto ją podpisze i czy później nie stwierdzi, że to nie jego podpis... Pozostaje jedynie liczyć na szczęście?

Właśnie wykłada mi się trzecia transakcja z marca... idzie się zirytować...

Mi w tym roku już 4 przeszła obok nosa z winy Właścicieli - nie licząc babci z Alzchaimerem... nie ma prawnego dokumentu, który by można spisać - po to są właśnie umowy przedwstępne. Żaden papierek pt. protokół uzgodnień nie ma mocy prawnej. Szczęście? tak - to coraz ważniejszy czynnik w naszej branży...

Szkoda, że nie ma siły wyegzekwować prowizji za przygotowanie umowy - bo np. kto mi zwróci za jazdę po urzędach i załatwianiu dokumentów... nikt... takie same ryzyko jest u Notariuszy, jak się wyłoży umowa.
Michał J.

Michał J. właściciel, Himmel
Polska

Temat: Porozmawiajmy o Klientach

A czasem trudno o przedwstępną gdy każda ze stron w innej części polski czy czasem kraju... klient zrezygnował, ponieważ przyjechał dzień wcześniej do tego budynku i... słyszał w nocy jak sąsiad chodził piętro wyżej... w nocy to ja u siebie tak słyszę sąsiadów, że po ich seksie wychodzę z nimi na papierosa a osiedle z 2008 roku... Nie ma chyba aż tak cichych mieszkań.

konto usunięte

Temat: Porozmawiajmy o Klientach

Pewnie, że nie ma. Nawet mając własny dom nie masz gwarancji, że sąsiad będzie cicho. Ale rozumiem "ból" bo miałam podobną sytuację.
Robert M.

Robert M. Zarządca
nieruchomości,
trener, negocjator,
handlowiec.

Temat: Porozmawiajmy o Klientach

.Robert M. edytował(a) ten post dnia 03.04.13 o godzinie 20:47
Robert M.

Robert M. Zarządca
nieruchomości,
trener, negocjator,
handlowiec.

Temat: Porozmawiajmy o Klientach

Ula R.:
Żaden papierek pt. protokół uzgodnień nie ma mocy prawnej.

Mylisz się Ulka :) Oczywiście nikogo nie zmusisz do transakcji na podstawie protokołu ale już wyegzekwować prowizję możesz :) No chyba, że prracujesz na kiepskich umowach :P

Następna dyskusja:

Porozmawiajmy o prowizjach




Wyślij zaproszenie do