Temat: 0% prowizji - działa?

Witam wszystkich, jeśli jest tu kto ;)
Co sądzicie o ofertach 0% prowizji od kupującego? Czy uważacie, że to ma sens? Bo ja już nie wiem, a szczególnie dziś, ale po kolei. Jakiś czas temu, może niesłusznie, zdecydowałam, że wszystkie oferty z rynku pierwotnego będą u mnie na 0%. Z reguły pracuje ze sprawdzonymi deweloperami, którzy płacą, a ponieważ konkurencja coraz częściej stosuje takie manewry pomyślałam, że i ja spróbuję. Tuż przed świętami skontaktowała się ze mną klientka, zainteresowana zakupem dwóch mieszkań z rynku pierwotnego, Znalazła moje ogłoszenie na jedynym z portali, gdzie widniała sygnaturka 0% prowizji. Umówiłyśmy się na spotkanie, ale kiedy zadzwoniłam stwierdziła, że jest już umówiona z jednym panem i do mnie oddzwoni później. Zadzwoniłam kontrolnie jeszcze dwie godziny później, ale ewidentnie chciała mnie spławić, więc odpuściłam i zajęłam się innymi sprawami. Dzień później dzwoni do mnie, że ona już te mieszkania widziała, z innym pośrednikiem, że rozmawiała z deweloperem, ale teraz weszła na moją stronę i zobaczyła, że mam tyle dyplomów, licencji, a tamten pan, co jej pokazywał nie bardzo jej się podoba. Oczywiście okazało się, że podpisała z innym pośrednikiem umowę na 3% prowizji, na te same mieszkania, które najpierw znalazła u mnie. I tak się zastanawiam, czy całe to 0% ma jakikolwiek sens... Może to jest tak, że bez względu na to czy będę mieć 0, czy 2, czy 3 i tak sprzedam tyle samo? Jakie są wasze doświadczenia?

Temat: 0% prowizji - działa?

Renata Ż.:

Jest Pani Pośrednikiem - czyli działa po środku. Ja osobiście nigdy bym nie zaufał Agentowi, który by nie brał ode mnie wynagrodzenia. Działam na rynku warszawskim i napiszę krótko - jak widziałam oferty 0% omijałem - brałem swojego "zaprzyjaźnionego" agenta by szedł ze mną i sprawdził mi od A do Z dokumentację. Jestem w branży obok i wolę działać w ten sposób. A kombinatorów, którzy licytują swoje wynagrodzenie szybko weryfkuje rynek - mnóstwo malych firm upadło właśnie z powodu znaczka 0%.

Temat: 0% prowizji - działa?

Bartłomiej F.:

Renata Ż.:

Jest Pani Pośrednikiem - czyli działa po środku. Ja osobiście nigdy bym nie zaufał Agentowi, który by nie brał ode mnie wynagrodzenia. Działam na rynku warszawskim i napiszę krótko - jak widziałam oferty 0% omijałem - brałem swojego "zaprzyjaźnionego" agenta by szedł ze mną i sprawdził mi od A do Z dokumentację. Jestem w branży obok i wolę działać w ten sposób. A kombinatorów, którzy licytują swoje wynagrodzenie szybko weryfkuje rynek - mnóstwo malych firm upadło właśnie z powodu znaczka 0%.

Boże ześlij mi takich klientów :)))
Dopiero co rozmawiałam z klientem, który był oburzony, że chcę prowizję, bo przecież powinien płacić tylko właściciel. Bo on handluje samochodami i tam tak jest. Myśli Pan , że ci z 0% to kombinatorzy? Nie byłabym tak surowa. Myślę, że po prostu próbują przetrwać. Pytanie tylko czy to słuszna strategia. U mnie od dwóch dni nie ma już niczego na 0%, ale nie dlatego, że chcę się wydostać z kręgu małych kombinatorów ;) Po prostu doszłam do wniosku, że skoro nie działa, to nie warto.

Temat: 0% prowizji - działa?

Renata Ż.:

Bartłomiej F.:

Renata Ż.:

Jest Pani Pośrednikiem - czyli działa po środku. Ja osobiście nigdy bym nie zaufał Agentowi, który by nie brał ode mnie wynagrodzenia. Działam na rynku warszawskim i napiszę krótko - jak widziałam oferty 0% omijałem - brałem swojego "zaprzyjaźnionego" agenta by szedł ze mną i sprawdził mi od A do Z dokumentację. Jestem w branży obok i wolę działać w ten sposób. A kombinatorów, którzy licytują swoje wynagrodzenie szybko weryfkuje rynek - mnóstwo malych firm upadło właśnie z powodu znaczka 0%.

Boże ześlij mi takich klientów :)))
Dopiero co rozmawiałam z klientem, który był oburzony, że chcę prowizję, bo przecież powinien płacić tylko właściciel. Bo on handluje samochodami i tam tak jest. Myśli Pan , że ci z 0% to kombinatorzy? Nie byłabym tak surowa. Myślę, że po prostu próbują przetrwać. Pytanie tylko czy to słuszna strategia. U mnie od dwóch dni nie ma już niczego na 0%, ale nie dlatego, że chcę się wydostać z kręgu małych kombinatorów ;) Po prostu doszłam do wniosku, że skoro nie działa, to nie warto.

Renata podobna dyskusja jest na fejsie - hasło Pośrednicy w obrocie nieruchomościami - można się tam dużo nauczyć - przede wszystkim szacunku.
Moja koleżanka wczoraj nieświadomie brała udział w licytacji swojej prowizji - zaproponowała na rynku warszawskim 2+vat, klient u innego agenta usłyszał 1% brutto przy cenie mieszkania 300 tyś - w @ tylko uprzedziła klienta by bral fakturę, bo inaczej nie uzyska w razie wpadki pośrednika odszkodowania... klient myślał cały dzień. na wieczór wysłał sms, że jednak idzie z nią na prezentację....
Myślisz, że ja jako doradca mam lepiej - mam na glowie 3 wielkie korporacje - tysiące mobilnych gówniarzy w garniturkach, którzy bezczelnie kłamią i obiecują cuda na gruszce. Ale mimo to robię 3-4 zamkniecia miesięcznie. Bo mam taktykę, której nie sprzedam na forum publicznym.
Czego Was tam uczą na tych szkoleniach ? technika sprzedaży to podstawa - bo 99% mieszkań można zrobić 1 aktem u Notariusza, który tez zażąda konkretnych papierów (wiem, bo mam żonę notariuszkę).

Temat: 0% prowizji - działa?

Skończyłam podyplomówkę, a nie szkolenie ;) Fajnie, ze jesteś wielki, szkoda, ze nie chcesz się podzielić doświadczeniem, ale rozumiem. Nie oddaje się za darmo czegoś, co stanowi o naszym sukcesie. Dzięki za przypomnienie o fejsie.