Marek
Rubaszewski
Salva Lege
Konsulting Marek
Rubaszewski
Temat: niezgodność z prawem uchwały Rady Nadzorczej Spółdzielni...
Witam,mam taki "orzech do zgryzienia", ale najpierw okrojony stan sprawy:
I.
Rada Nadzorcza Spółdzielni podjęła w kwietnia 2002r. uchwałę o wykluczeniu osoby X z grona członków spółdzielni.
Pomijając inne okoliczności, jak choćby pobieranie przez Spółdzielnię (po podjęciu ww. uchwały) normatywu od tej osoby jak od członka Spółdzielni i inne czynności potwierdzające traktowanie osoby X jako członka Spółdzielni - złożyłem w 2012r. powództwo w trybie art. 189 k.p.c. (stwierdzenie niezgodności z prawem podjętej uchwały).
Jako uzasadnienie zastosowania przepisu wskazałem, iż zapis art. 42 § 2 Prawa spółdzielczego wyraźnie stwierdza, iż uchwała sprzeczna z ustawą jest nieważna, zaś takie sformułowanie wyraźnie sugeruje, że ustawodawca traktuje uchwały rady nadzorczej (w sprawach o wykluczenie), tak jak czynności cywilnoprawne, czyli gdy chodzi o skutki sprzeczności takich uchwał z ustawą, stosować należy art. 58 k.c., a w konsekwencji także art. 189 k.p.c.
Jako podstawę faktyczną do uznania uchwały Rady Nadzorczej wskazałem, że osoba mająca być wykluczaną nie została prawidłowo zawiadomiona przez Spółdzielnię (zawiadomienie z dnia 25.03.2002r. nota bene podpisane jedynie przez Prezesa Spółdzielni przy założeniu dwuosobowej reprezentacji podmiotu) o terminie (tj. dacie i godzinie) posiedzenia Rady Nadzorczej mającej podjąć uchwałę o wykluczeniu lub wykreśleniu członka. W piśmie tym termin posiedzenia Rady Nadzorczej określono jako „planowane w drugiej połowie kwietnia”
Strona pozwana (Spółdzielnia) broni się następującą okolicznością.
Otóż twierdzi, że Rada Nadzorcza mająca podjąć uchwałę o wykluczeniu osoby X zbierała się
na posiedzenie w tej sprawie 1 raz, tj. dnia 21.03.2002r. (kiedy to X została PRECYZYJNIE poinformowana o terminie posiedzenia) i uznaje, że dnia 17.04.2002r. nie miało miejsce posiedzenie Rady Nadzorczej a TYLKO głosowanie.
Mam odmienne zdanie, bowiem z dokumentów złożonych do akt sprawy wynika, że Rada Nadzorcza mająca podjąć uchwałę o wykluczeniu osoby X zbierała się na posiedzenie w tej sprawie 2 razy:
1) - pierwszy raz - dnia 21.03.2002r. (w tym przypadku X została PRECYZYJNIE poinformowana o terminie posiedzenia). Jednakże na tym posiedzeniu Rada postanawia przesunąć głosowanie w sprawie wykluczenia X na nastepne posiedzenie (o bliżej nieustalonym terminie). Jednocześnie zobowiązuje X do złożenia dokumentów dotyczących posiadanych polis ubezpieczeniowych, które uprawdopodobnią treści wyrażone w prośbie X do Rady. Dokumenty te (m.in. polisy) X miałaby złożyć na następnym posiedzeniu (byłoby to wysłuchanie członka przed jego ewentualnym wykreśleniem).
2)- drugi raz - dnia 17.04.2002r. (w tym przypadku X została NIEPRECYZYJNIE poinformowana o terminie posiedzenia - informacja ograniczała się do treści "planowane w drugiej połowie kwietnia"). Na tym posiedzeniu Rada postanawia podjąć uchwałę o wykluczeniu X z grona członków Spółdzielni. Dodatkowo - z tego rzekomo "nie-posiedzenia" został sporządzony "Protokół z posiedzenia RN"
Moja linia obrony jest następująca - X nie mogła skutecznie złożyć dokumentów na posiedzeniu RN w kwietniu 2002r., o które była proszona na posiedzeniu RN z marca 2002r. - a tym samym nie mogła zostać wysłuchana przez Radę przed podjęciem decyzji. W mojej ocenie nie została została poinformowana o terminie posiedzenia RN planowanego w kwietniu 2002r., bowiem nie można uznać za skuteczne poinformowanie w treści "planowane w drugiej połowie kwietnia" (nie mogła złożyć wyjaśnień, tj. np. dokumentów lub polis - bo nie wiedziała kiedy będzie posiedzenie Rady).
Tym samym doszło do naruszenia zasad wynikających z przepisu art. 24 Prawa spółdzielczego, kiedy to Rada Nadzorcza ma obowiązek wysłuchania wyjaśnień zainteresowanego członka spółdzielni przed podjęciem uchwały o wykluczeniu lub wykreśleniu. W związku z tym, Spółdzielnia miała obowiązek zawiadomić członka o posiedzeniu organu oraz umożliwić mu obecność na tym posiedzeniu z prawem składania wyjaśnień.
II.
A TERAZ MOJA WĄTPLIWOŚĆ - CZY KTOŚ MOŻE MI POWIEDZIEĆ GDZIE SZUKAĆ DEFINICJI "POSIEDZENIA". CHODZI MI MIANOWICIE O TO, CZY POSIEDZENIE MOŻE ODBYWAĆ SIĘ W NIEJAKO ODLEGŁOŚCI CZASOWEJ (NP. MIESIĄCA) I ZACHOWAĆ SPÓJNOŚĆ?
A MOŻE TEŻ KTOŚ MA UWAGI DO MOJEJ KONCEPCJI OBRONY INTERESÓW X?