Karolina
Kalisz
Tłumacz medyczny
rekomendowany przez
czołowych
specjalist...
Temat: nieruchomość, hipoteka i długi poprzedniego właściciela
Spróbuję krótko, składnie i na temat.Grudzień 2010: kupuję mieszkanie. Mieszkanie z zapisem hipotecznym w KW na rzecz pewnego banku - jedno z właścicieli (rozwiedzione małżeństwo) miało kredyt obrotowy pod zastaw tegoż mieszkania na swoją dz. gosp. zaciągnięty.
W akcie notarialnym ustalono, że wpłacam na konto tego kredytu, czym go w całości spłacam, a to co zostanie dzielę na pół i każdemu z ex-małżonków wypłacam odpowiednio. Warunek spełniłam. Pani miała z banku w terminie 3 m-cy dostarczyć kwit o spłacie kredytu (jako podstawa do usunięcia wpisu hipotecznego).
Styczeń 2011- do dziś: proszę panią ex-właścicielkę & ex-żonę pana ex-właściciela w jednym o zaświadczenie z banku. Nie dostaję. Pani zmienia telefon (chyba ze 3 razy) nie ma jej pod adresem, pod którym była, do mnie przychodzą wezwania z różnych banków, komorników i Bóg wie kogo/ czego jeszcze... (ale nie ws. rzeczonego obrotowego tylko innych zobowiązań pani).
Aktualnie de facto są 2 wpisy hipoteczne: ten stary i banku który mnie skredytował. Ja za to płacę, bo mam podwyższone oprocentowanie kredytu i bicz nad głową oraz 0 pewności, co z tym obrotowym się zadziało. W zasadzie nieoficjalnie doradca bankowy tej pani mi pisał, że to jest spłacone, ale nieoficjalną komunikację to ja sobie mogę...
I pytanie na koniec: co z tym można zrobić oficjalnie, żeby całą sytuację wyprostować?