konto usunięte

Temat: zastrzeżenia do jakości wykonania

Podatnik wszedł we współpracę z firma która wykonywała projekt. Wykonywał dla tej firmy fragment projektu - obliczenia płyty fundamentowej+rysunki Niestety firma-zleceniodawca-tak nierzetelnie wykonywała projekt ze Inwestor zażyczył sobie żeby zewnętrzna firma sprawdziła projekt. Po raporcie sprawdzającego, który stwierdził ze firma wykonała kompletnie źle projekt odebrano tej firmie projekt. Do części wykonywanej przez podatnika były tez uwagi - jednak bledy te nie były na tyle znaczące żeby wpłynąć na bezpieczeństwo konstrukcji, okazało sie też ze dane na podstawie, których projektował, które otrzymał są złe, ponieważ oni blednie wykonali swoje obliczenia.
Jednak Zleceniodawca żąda poprawek i nie chce zapłacić za usługę. Podatnik nie chce wykonać poprawek ponieważ najpierw chce otrzymać pisemną gwarancję zapłaty za część zlecenia. W umowie głównej jest bowiem napisane że zapłata nastąpi po przyjęciu dokumentacji i wystawieniu rachunku przez wykonawcę. Czy w takim wypadku wykonawca może wystawić rachunek skoro zleceniodawca nie przyjął zlecenia? Czy zleceniodawca ma prawo odmówić zapłaty jeśli podważa jakość wykonywanej usługi? Czy jedyny sposób w tej sytuacji to sprawa sądowa? Jak zmusić zleceniodawcę aby zapłacił?EWELINA L. edytował(a) ten post dnia 14.03.11 o godzinie 07:44
Agnieszka  Krzekotowska-Gło wacka

Agnieszka
Krzekotowska-Gło
wacka
"Klangor"
Rachunkowość

Temat: zastrzeżenia do jakości wykonania

Aż mnie skręca jak czytam o inżynieryjnych babolach: siedzą przed tymi swoimi komputerkami, wyliczają głupoty (ostatnio mój znajomy dostał projekt od inżynierów z zaprzyjaźnionego kraju, którzy się "pomylili" i wpisali w projekcie grubość blachy do oprawy oświetleniowej 2 kilometry!!!), a potem się dziwią, że się im nie płaci... Klikanie myszą nie boli, ale jak się dach na łeb komuś zawali, to zaboli...

Ja się zleceniodawcy nie dziwię: co go obchodzi, kto spartolił robotę???

A za spartoloną robotę przecież nie będzie płacił!!!

Jak się nie dogadają, to chyba tylko sąd ich pogodzi... A może wystarczy po prostu dobrze wykonywać swoją pracę?!?!?!



Wyślij zaproszenie do