Temat: Rozliczenie umowy o dzieło
Nie do końca. Nie musi tego udostępniać, gdy nie dochodzi do dystrybucji oprogramowania. W AGPL zostało to sprecyzowane, natomiast samo GPL pozostawia lukę w rozumowaniu czym jest dystrybucja. Na ogół przyjmuje się, że nie ma wymogu prezentowania źródła strony, która działa na silniku objętym GPL.
Mi chodzi natomiast o coś innego. Rzeczywiście zapłatę dostaję za funkcjonalność, ale zgodnie z prawem, jeżeli KUP policzę jako 50%, to tracę przez to prawa majątkowe do stworzonego przeze mnie dzieła. A to godzi w licencję GPL, która zakłada, że każdy posiadając kod objęty GPL, może swobodnie go edytować, dystrybuować i z niego korzystać (tak jakby posiada niewyłączne prawa majątkowe). Skoro więc licencja gwarantuje mi te prawa, ale także wszystkim innym którzy posiadają ten kod, to chyba nie mogę liczyć KUP jako 50%, tylko 20%, dlatego że licencja wyklucza wyłączne prawa autorskie dla jednej osoby w przypadku gdy tworzy ona coś w czymś co już jest na GPL. A nie mam prawa zmienić tej licencji gdy tworzę coś do czegoś, co już na nie jest nie z mojego wyboru.
Natomiast można to potraktować też jako zrzeczenie się własności majątkowej do dodanego do produktu na GPL kodu, wtedy liczę 50% i mogę używać tego dzieła jedynie wtedy, kiedy nowy właściciel praw autorskich je udostępni. Z tymże znowu to jest niezgodne z GPL, bo mówi ono, że w momencie gdy włącza się kod na licencji GPL, wszystko staje się GPL-em. Wtedy w momencie wydawania dzieła klientowi, jest już ono na GPL, a więc mogę go swobodnie używać.
Paweł Zegardło edytował(a) ten post dnia 18.02.13 o godzinie 11:16