Paweł Z.

Paweł Z. IT Manager

Temat: Rozliczenie umowy o dzieło

Witam,

Nie posiadam działalności gospodarczej. Jestem zleceniobiorcą. Zleceniodawca posiada działalność gospodarczą. Kwota brutto za wykonanie dzieła przekroczyła 200 zł.

Pytania:

1. Czy dopuszczalne jest by podatek odprowadził zleceniobiorca?
2. Jeśli tak, to czy robi się to w zeznaniu rocznym czy do 20-go dnia następnego? miesiąca?
3. Czy w przypadku gdy ja odprowadzę ten podatek, to zleceniodawca nadal ma obowiązek przesłać mi PIT-11?Paweł Zegardło edytował(a) ten post dnia 15.02.13 o godzinie 19:28
Katarzyna P.

Katarzyna P. Najmłodsza księgowa
w Polsce

Temat: Rozliczenie umowy o dzieło

Paweł Zegardło:
Witam,

Nie posiadam działalności gospodarczej. Jestem zleceniobiorcą. Zleceniodawca posiada działalność gospodarczą. Kwota brutto za wykonanie dzieła przekroczyła 200 zł.

Pytania:

1. Czy dopuszczalne jest by podatek odprowadził zleceniobiorca?
2. Jeśli tak, to czy robi się to w zeznaniu rocznym czy do 20-go dnia następnego? miesiąca?
3. Czy w przypadku gdy ja odprowadzę ten podatek, to zleceniodawca nadal ma obowiązek przesłać mi PIT-11?
Jeśli zleceniodawca dzieła prowadzi działalność to ma obowiązek, jako płatnik, naliczyć i odprowadzić podatek z umowy w terminie do 20-go następnego miesiąca, a Tobie wypłacić kwotę netto oraz wystawić PIT-11. Nie ma możliwości, żebyś to Ty rozliczył zaliczkę na podatek - ten obowiązek ciąży na firmie zlecającej. Ty tylko rozliczasz się w zeznaniu rocznym na podstawie otrzymanego PIT-11.
Paweł Z.

Paweł Z. IT Manager

Temat: Rozliczenie umowy o dzieło

Mam jeszcze pytanie odnośnie praw autorskich. Jeżeli w umowie nie ma mowy o ich przekazywaniu, to pozostają po stronie autora?

Natomiast jeżeli następuje przekazanie praw autorskich to wtedy koszt uzyskania przychodu liczy się biorąc 50%?

Temat: Rozliczenie umowy o dzieło

Co do pkt 2. Nie ma czegoś takiego jak zeznanie roczne do 20-go następnego miesiąca. Do 20-go opłacana jest zaliczka na podatek potrącona z Twojego wynagrodzenia czy inaczej zapłaty za twoją usługę.. W twoim przypadku zobowiązanym do zapłaty tejże zaliczki jest zleceniodawca więc to nie jest Twoje zmartwienie. Aleksander Kuzniar edytował(a) ten post dnia 16.02.13 o godzinie 20:55
Roger Zacharczyk

Roger Zacharczyk Programista (gry,
webserwisy,
aplikacje użytkowe),
fotograf

Temat: Rozliczenie umowy o dzieło

Paweł Zegardło:
Mam jeszcze pytanie odnośnie praw autorskich. Jeżeli w umowie nie ma mowy o ich przekazywaniu, to pozostają po stronie autora?

Natomiast jeżeli następuje przekazanie praw autorskich to wtedy koszt uzyskania przychodu liczy się biorąc 50%?
Jeśli nie ma informacji o przekazaniu _majątkowych_ praw autorskich, to zostają one po Twojej stronie, więc dzieło możesz ponownie sobie sprzedawać i czerpać z niego korzyści. Dziwi mnie jednak, że zleceniobiorca nie chce czerpać korzyści finansowych z Twojego dzieła, które zamówił. Chyba, że o tym stanowi osobny punkt Twojej umowy sformułowany w inny sposób.
Co do kosztu, to zgadza się.
Paweł Z.

Paweł Z. IT Manager

Temat: Rozliczenie umowy o dzieło

A co w przypadku, gdy zlecenie polega na dopisaniu funkcjonalności do CMS-a na licencji GPL.
Zgodnie z nią, produkt końcowy musi tez być na GPL, o ile dobrze rozumiem jej zapisy.

Czyli moje prawa autorskie majątkowe zostają ograniczone, bo wydając klientowi produkt muszę objąć go licencją GPL, która jest mi narzucona z góry.

Czy wtedy liczę też 50% i czy muszę zawrzeć w umowie informację o przekazaniu tych praw, czy sam fakt objęcia dzieła licencją GPL, która upoważnia do rozpowszechniania dzieła i czerpania zysków wystarczy?Paweł Zegardło edytował(a) ten post dnia 16.02.13 o godzinie 21:22

konto usunięte

Temat: Rozliczenie umowy o dzieło

Dostajesz zapłatę za stworzenie funkcjonalności. To, że jest na GPL to problem zleceniodawcy bo powinien to udostępnić.
Paweł Z.

Paweł Z. IT Manager

Temat: Rozliczenie umowy o dzieło

Nie do końca. Nie musi tego udostępniać, gdy nie dochodzi do dystrybucji oprogramowania. W AGPL zostało to sprecyzowane, natomiast samo GPL pozostawia lukę w rozumowaniu czym jest dystrybucja. Na ogół przyjmuje się, że nie ma wymogu prezentowania źródła strony, która działa na silniku objętym GPL.

Mi chodzi natomiast o coś innego. Rzeczywiście zapłatę dostaję za funkcjonalność, ale zgodnie z prawem, jeżeli KUP policzę jako 50%, to tracę przez to prawa majątkowe do stworzonego przeze mnie dzieła. A to godzi w licencję GPL, która zakłada, że każdy posiadając kod objęty GPL, może swobodnie go edytować, dystrybuować i z niego korzystać (tak jakby posiada niewyłączne prawa majątkowe). Skoro więc licencja gwarantuje mi te prawa, ale także wszystkim innym którzy posiadają ten kod, to chyba nie mogę liczyć KUP jako 50%, tylko 20%, dlatego że licencja wyklucza wyłączne prawa autorskie dla jednej osoby w przypadku gdy tworzy ona coś w czymś co już jest na GPL. A nie mam prawa zmienić tej licencji gdy tworzę coś do czegoś, co już na nie jest nie z mojego wyboru.

Natomiast można to potraktować też jako zrzeczenie się własności majątkowej do dodanego do produktu na GPL kodu, wtedy liczę 50% i mogę używać tego dzieła jedynie wtedy, kiedy nowy właściciel praw autorskich je udostępni. Z tymże znowu to jest niezgodne z GPL, bo mówi ono, że w momencie gdy włącza się kod na licencji GPL, wszystko staje się GPL-em. Wtedy w momencie wydawania dzieła klientowi, jest już ono na GPL, a więc mogę go swobodnie używać.Paweł Zegardło edytował(a) ten post dnia 18.02.13 o godzinie 11:16
Roger Zacharczyk

Roger Zacharczyk Programista (gry,
webserwisy,
aplikacje użytkowe),
fotograf

Temat: Rozliczenie umowy o dzieło

Najlepiej dopytać w Urzędzie Skarbowym. W końcu... Za coś im płacimy, prawda? :)
Paweł Zegardło:
Nie do końca. Nie musi tego udostępniać, gdy nie dochodzi do dystrybucji oprogramowania. W AGPL zostało to sprecyzowane, natomiast samo GPL pozostawia lukę w rozumowaniu czym jest dystrybucja. Na ogół przyjmuje się, że nie ma wymogu prezentowania źródła strony, która działa na silniku objętym GPL.

Mi chodzi natomiast o coś innego. Rzeczywiście zapłatę dostaję za funkcjonalność, ale zgodnie z prawem, jeżeli KUP policzę jako 50%, to tracę przez to prawa majątkowe do stworzonego przeze mnie dzieła. A to godzi w licencję GPL, która zakłada, że każdy posiadając kod objęty GPL, może swobodnie go edytować, dystrybuować i z niego korzystać (tak jakby posiada niewyłączne prawa majątkowe). Skoro więc licencja gwarantuje mi te prawa, ale także wszystkim innym którzy posiadają ten kod, to chyba nie mogę liczyć KUP jako 50%, tylko 20%, dlatego że licencja wyklucza wyłączne prawa autorskie dla jednej osoby w przypadku gdy tworzy ona coś w czymś co już jest na GPL. A nie mam prawa zmienić tej licencji gdy tworzę coś do czegoś, co już na nie jest nie z mojego wyboru.

Natomiast można to potraktować też jako zrzeczenie się własności majątkowej do dodanego do produktu na GPL kodu, wtedy liczę 50% i mogę używać tego dzieła jedynie wtedy, kiedy nowy właściciel praw autorskich je udostępni. Z tymże znowu to jest niezgodne z GPL, bo mówi ono, że w momencie gdy włącza się kod na licencji GPL, wszystko staje się GPL-em. Wtedy w momencie wydawania dzieła klientowi, jest już ono na GPL, a więc mogę go swobodnie używać.
Sławomir Janiak

Sławomir Janiak specjalista ds
podatków KR Group

Temat: Rozliczenie umowy o dzieło

Roger Zacharczyk:
Najlepiej dopytać w Urzędzie Skarbowym. W końcu... Za coś im płacimy, prawda? :)
oj tylko nie to - poziom odpowiedzi jest koszmarny.
Później klient przychodzi i mówi, ze w US powiedzieli mu że zielony stół jest tak naprawdę biały. My tłumaczymy, że nie bo jest przecież zielony a on swoje - w us powiedzieli, że biały.
Niestety nie wolno wierzyć temu co mówią w us. Trzeba sprawdzać przepisy. Okropne ale prawdziwe
Paweł Zegardło:
Nie do końca. Nie musi tego udostępniać, gdy nie dochodzi do dystrybucji oprogramowania. W AGPL zostało to sprecyzowane, natomiast samo GPL pozostawia lukę w rozumowaniu czym jest dystrybucja. Na ogół przyjmuje się, że nie ma wymogu prezentowania źródła strony, która działa na silniku objętym GPL.

Mi chodzi natomiast o coś innego. Rzeczywiście zapłatę dostaję za funkcjonalność, ale zgodnie z prawem, jeżeli KUP policzę jako 50%, to tracę przez to prawa majątkowe do stworzonego przeze mnie dzieła. A to godzi w licencję GPL, która zakłada, że każdy posiadając kod objęty GPL, może swobodnie go edytować, dystrybuować i z niego korzystać (tak jakby posiada niewyłączne prawa majątkowe). Skoro więc licencja gwarantuje mi te prawa, ale także wszystkim innym którzy posiadają ten kod, to chyba nie mogę liczyć KUP jako 50%, tylko 20%, dlatego że licencja wyklucza wyłączne prawa autorskie dla jednej osoby w przypadku gdy tworzy ona coś w czymś co już jest na GPL. A nie mam prawa zmienić tej licencji gdy tworzę coś do czegoś, co już na nie jest nie z mojego wyboru.

Natomiast można to potraktować też jako zrzeczenie się własności majątkowej do dodanego do produktu na GPL kodu, wtedy liczę 50% i mogę używać tego dzieła jedynie wtedy, kiedy nowy właściciel praw autorskich je udostępni. Z tymże znowu to jest niezgodne z GPL, bo mówi ono, że w momencie gdy włącza się kod na licencji GPL, wszystko staje się GPL-em. Wtedy w momencie wydawania dzieła klientowi, jest już ono na GPL, a więc mogę go swobodnie używać.

Temat: Rozliczenie umowy o dzieło

Może to rozwieje trochę wątpliwości
http://www.epodatnik.pl/index.php/jak-zaksiegowac/jak-...
Szczególnie radzę zwrócić uwagę na ten fragment
"Jeżeli chodzi o informatyków, to w dużej części przypadków tworzą oni utwory chronione prawem autorskim. Trzeba jednak wspomnieć konsekwencje wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 9 listopada 2006 r. I ACa 490/06 , w którym są uznał „Nie jest utworem w rozumieniu prawa autorskiego opracowanie stanowiące jedynie zastosowanie nawet wysokospecjalistycznej wiedzy technicznej, jeżeli jego treść jest z góry zdeterminowana obiektywnymi warunkami i wymaganiami technicznymi oraz charakterem realizowanego (rozwiązywanego) problemu (zadania) technicznego.” Jeżeli zatem informatyk tworzy kod w danym języku wg wcześniej przygotowanego planu (schematu blokowego), to tego typu rozwiązanie może nie stanowić przedmiotu prawa autorskiego, bo możliwości zastosowanie tego czy innego rozwiązania w danym języku oprogramowania są ograniczone i nie mają charakteru twórczego. Natomiast sam schemat blokowy czy praca informatyka planującego zarazem pewne rozwiązania czy ich funkcjonalności będzie przedmiotem prawa autorskiego."
Według mnie, w świetle tego co przytoczyłem -choć nie znam wszystkich szczegółów- zasadne jest zastosowanie 20% KUP.
Na US że podpowiedzą prawidłowo raczej bym nie liczył. W razie W powiedzą że się pomylili albo zmienili zdanie ale za ich błąd i tak zapłaci podatnik.Aleksander Kuzniar edytował(a) ten post dnia 18.02.13 o godzinie 19:42
Roger Zacharczyk

Roger Zacharczyk Programista (gry,
webserwisy,
aplikacje użytkowe),
fotograf

Temat: Rozliczenie umowy o dzieło

Sławomir Janiak:
Roger Zacharczyk:
Najlepiej dopytać w Urzędzie Skarbowym. W końcu... Za coś im płacimy, prawda? :)
oj tylko nie to - poziom odpowiedzi jest koszmarny.
Później klient przychodzi i mówi, ze w US powiedzieli mu że zielony stół jest tak naprawdę biały. My tłumaczymy, że nie bo jest przecież zielony a on swoje - w us powiedzieli, że biały.
Niestety nie wolno wierzyć temu co mówią w us. Trzeba sprawdzać przepisy. Okropne ale prawdziwe
Sztuczka polega na tym, by odpowiedź wziąć z US na piśmie.
Sławomir Janiak

Sławomir Janiak specjalista ds
podatków KR Group

Temat: Rozliczenie umowy o dzieło

Roger Zacharczyk:
Sławomir Janiak:
Roger Zacharczyk:
Najlepiej dopytać w Urzędzie Skarbowym. W końcu... Za coś im płacimy, prawda? :)
oj tylko nie to - poziom odpowiedzi jest koszmarny.
Później klient przychodzi i mówi, ze w US powiedzieli mu że zielony stół jest tak naprawdę biały. My tłumaczymy, że nie bo jest przecież zielony a on swoje - w us powiedzieli, że biały.
Niestety nie wolno wierzyć temu co mówią w us. Trzeba sprawdzać przepisy. Okropne ale prawdziwe
Sztuczka polega na tym, by odpowiedź wziąć z US na piśmie.
to ta sztuczka to wniosek o indywidualną interpretację z MF a na to czeka się około 3 mcy



Wyślij zaproszenie do