Damian Gastół właściciel firmy
Temat: Prawa kontroli skarbowej
Witam wszystkichMam pewne nurtujące pytanie odnośnie kontroli skarbowej - mam tu na myśli inspektorów wysłanych w "teren", do kontrolowania drobnych sprzedawców np. pamiątek, biżuterii itp.
Ostatnio doszły mnie słuchy iż takowi kontrolerzy mają prawo do .... Może na początek posłużę się konkretnym przykładem:
Pani prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą od marca tego roku; jest zwolniona podmiotowo z VATu (póki co); zajmuje się tworzeniem biżuterii; sprzedaję ową biżuterię w jednej z nadmorskich miejscowości "pod chmurką". Prowadzi zeszyt w którym ewidencjonuje sprzedaż, prowadzi dzienną ewidencję sprzedaży w której wpisuje łączną kwotę z danego dnia i na koniec miesiąca księguje to w KPiR dowodem wewnętrznym...
To tyle. Pewnego dnia odwiedziła ją kontrola skarbowa, pytając o ewidencję sprzedaży. Miała zeszyt z wpisanym kolejnym dniem i kilkoma kwotami sprzedaży. Niby wszystko ok, ale dowiedziała się od kontrolerów że:
1) w przyszłym roku będzie musiała mieć przy sobie (w zeszycie) ksero z ewidencji sprzedaży z zakończenia roku - żeby było wiadomo jakie miała obroty,
2) mają prawo do kontroli jej portfela/saszetki/kasetki (przeliczenia) aby sprawdzić czy to co wpisuje zgadza się z tym co faktycznie sprzedała.
Czy rzeczywiście to jest prawda, czy może pewne "naciągania" kontrolerów? Coś nie chce mi się wierzyć, aby kontroler mógł szperać w jej portfelu/saszetce i przeliczać ile ma pieniędzy. A jeśli tak, to w jaki sposób ma ewidencjonować posiadane pieniądze w dniu sprzedaży - w końcu musi mieć jakąś "górkę" do wydawania reszty itp.
Z góry dziękuję za wszelkie informacje