Temat: pomocy :) odliczenie podatku VAT od naprawy samochodu...
Kolejne miesiące pokażą czy sprzęt ten jest wykorzystywany do działalności. W przypadku samochodu też kolejne miesiące pokażą. W przypadku zakupu towaru jak sprzęt do rozlewania piwa - nawet jeśli nie wykorzysta się go działalności to pozostaje on " w firmie". Można go potem sprzedać, przeznaczyć na cele osobiste i naliczyć VAT lub można go po prostu zdjąć z ewidencji jako sprzęt, który rdza, myszy lub korniki zżarły.
W przypadku nabywania usługi jaką jest naprawa samochodu byłbym ostrożny, albo rzeczywiscie wykorzystywałbym go poźniej do dzialalności, albo dałbym sobie spokój z odliczaniem VAT.
Nawet jeśli wykażę że przejechałem nim dla celów firmowych 100km to już mam uzasadnienie że faktycznie był wykorzystywany dla celów prowadzonej działalnosci. To wcale nie znaczy że w 99% był on wykorzystywany dla celów osobistych. Może nie miałem żadnych osobistych wyjazdów??
Wspomniane wcześniej "w zakresie" będzie wiec miało uzasadnienie.
Pewne wątpliwości mogłoby budzić gdybym miał na przykłąd Maybacha, jego eksploatacja na pewno nie mieściłaby się w kilometrówce, ale to przecież nie ja musiałbym dodatkowo udowadniać że samochód był wykorzystywany dla celów prowadzonej działalności, to organy kontrolne musiałyby wykazać że w pewnym zakresie nie był wykorzystywany na te cele.
Stoję więc na stanowisku że dla nas podatników - kilometrówka (którą i tak trzeba prowadzić) przy okazji zabezpiecza nasze prawa do odliczenia VAT i rozwiewa ewentualne wątpliwości organów kontrolnych.
Można zawsze zacytować Ferdka Kiepskiego "jak nie był (wykorzystywany dla działalnosci), jeśli (widać że) był"