Temat: PIT ulga na net
Błażej K.:
1. Net w miejscu zamieszkania podatnika (nie musi być to lokal będący własnością podatnika)
Zgadza się. A miejsce zamieszkania zgłasza się na NIP-3.
2. Poniesienie wydatku
Zgadza się.
3. Dowód na poniesienie wydatku (polecenie przelewu + faktura). Polecenie przelewu jest (mój wydatek) + faktura (nie moja)
Czyli nie Twój wydatek, zdaniem US. Wydatek, to spłacone zobowiązanie. Nie miałeś zobowiązania (czyli faktury) - nie ma wydatku. Nie zapłaciłeś za fakturę (ktoś inny zapłacił) - nie masz wydatku.
Nigdzie w art. 26 ust. 1 pkt 6a i art. 26 ust. 7 pkt 1 nie ma mowy, że faktura ma być na podatnika!
Nie ma. Podobnie jak nie ma, że musi być dowód zapłaty. To interpretacje US.
Jest wymóg, że podatnik musi ponieść wydatek.
To podaj swoją definicję wydatku. Mi się fiskusowa nie podoba - ale działa. Dla mnie prostsze byłoby uznawanie faktury i kropka (tak jak to ma miejsce w normalnych sytuacjach).
Inny przykład - wynajmuję mieszkanie. Z uwagi na to, że nie jest to moje mieszkanie, nie mogę na siebie mieć netu.
Możesz. Przez wiele lat miałem net w wynajmowanych mieszkaniach na siebie.
Wniosek - najemca korzysta z ulgi.
Błędny. Internet zapewnia mu właściciel lokalu - i jest spora szansa, że wlicza w koszty, jak nie jest w ciemię bity. A jak nie wlicza - to ma przychód (bo ktoś za niego spłaca jego zobowiązanie) i wynajmujący powinien odprowadzić od tego podatek.
Swoją drogą mój US stwierdził, że jeżeli wszyscy działają w ramach 'jednego gospodarstwa domowego' to żeby tylko 1 z podatników wrzucił ulgę i koniec.
O, jak masz to na piśmie jako interpretację indywidualną - to jesteś w świetnej sytuacji. Pogratulować urzędu skarbowego. A jak masz na gębę - to zapomnij.
I to jest bardzo dobry pomysł, żeby złożyć ORD-IN.
Mariusz G. edytował(a) ten post dnia 10.03.10 o godzinie 17:15