Temat: Kilka pytań KOREPETYCJE
Kinga D.:
Jeśli dwie osoby nieposiadające działalności gospodarczej zawierają umowę zlecenie, Zleceniodawca jest zobowiązany opłacić składkę ZUS za Zleceniobiorcę (wykonawcę)
Czy jeśli Zleceniobiorca w pełni opłaca sam składki ZUS, Zleceniodawca jest w pełni zwolniony z obowiązków związanych z ZUS względem Zleceniobiorcy?
Kinga D.:
To już chyba wszystko wiem.
Musisz wiedzieć, że umowa zlecenia może być zawierana zarówno w ramach działalności wykonywanej osobiście jak również w ramach działalności gospodarczej, ale tylko w tym pierwszym przypadku jest odrębnym tytułem do ubezpieczeń społecznych.
Jeśli więc będziesz wykonywać umowę zlecenia zawartą w ramach działalności gospodarczej, to tytułem do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych pozostanie działalność gospodarczą - składki ZUS będą opłacane z działalności gospodarczej.
W przypadku umowy zlecenia zawartej w ramach działalności wykonywanej osobiście - umowa zlecenia stanowić będzie odrębny tytuł do objęcia obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi - składki ZUS będą opłacane z umowy zlecenia. Przy czym studenci (także uczniowie) do ukończenia 26 roku życia nie podlegają obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym z tytułu wykonywanych umów cywilnoprawnych (zlecenia/ o dzieło).
Płatnik składek na ubezpieczenia społeczne jest dla każdego tytułu do ubezpieczeń "sztywno" określony w przepisach. Nie można więc zwolnić płatnika z obowiązku pobierania i odprowadzania składek ZUS. I tak płatnikiem składek jest:
1/ z tytułu "działalność gospodarcza" (obejmującego także umowy zlecenia zawarte w ramach dg) - osoba wykonująca działalność gospodarczą,
2/ z tytułu "umowa zlecenia" (w ramach działalności wykonywanej osobiście) - zawsze zleceniodawca.
Osoba fizyczna zawierająca umowę zlecenia ze studentem (do ukończenia 26. roku życia) nie musi się jednak martwić, że z tytułu zawarcia takiej umowy stanie się płatnikiem składek (nie ma takiej możliwości). Jeśli nawet ZUS zażąda składek z działalności gospodarczej, to od ustawowego płatnika, czyli od osoby prowadzącej taką działalność.
Tylko nadal nie jestem pewna na podstawie czego mam wysyłać te zaliczki. Muszę mieć umowy tak? Ale wtedy będzie to zobowiązujące dla zleceniodawców-rodziców? Nikt mi takiego czegoś nie podpisze. Nadal ta kwestia nie jest dla mnie jasna :/
Umowa zlecenia może być zawarta w formie ustnej.
Fakturę /rachunek masz obowiązek wystawić tylko na żądanie osoby fizycznej.
Myślę, że w przypadku działalności oświatowej wystarczyłaby ewidencja sprzedaży bezrachunkowej (tabela, w której wykazywałabyś dzienne przychody, z miesięcznym podsumowaniem) - to organ musiałby raczej udowodnić, że jesteś "wielbłądem".
Ale mogłabyś też zadbać o materiał dowodowy "na zaś", np.
1/ wpisywać do ewidencji sprzedaży znane dane klienta: imię i nazwisko , adres, telefon kontaktowy.
2/ wystawiać fakturę/ rachunek dla każdego klienta (z pozycją: nauka języka, do umowy zlecenia z dnia, za m-c... ), poprosić klienta o podpis (to nic, że umowa tylko ustna).
3/ można wreszcie taką umowę zlecenia (potwierdzającą umowę ustną) spłodzić na piśmie i podsuwać klientowi do podpisu wraz z rachunkiem.
Myślę, że klienci robiliby "rybkę" widząc tak profesjonalne podejście... ;-)
Niestety, nie mogę Ci zagwarantować, że Twoja chęć płacenia nierujnujących podatków (składki ZUS, to też - de facto - podatki) nie zostanie - w naszym niezbyt jasnym stanie prawnym - skarcona.
Ryzyko udzielania korepetycji, pozostając w szarej strefie, jest prawie żadne.
Płacąc zaliczki na podatek, składając rozliczenie roczne, stajesz się widoczna, narażasz się na ocenę poprawności Twoich rozliczeń z budżetem. Myślę, że ustawodawca powinien się wstydzić...