Temat: Egzamin na doradcę podatkowego.
Magda B.:
Jak dla mnie piszemy tego kazus z datą egzaminu ale wstawiamy daty dotyczące podatku za 2010 rok , kiedy jeszcze obowiązywał art 6 ust 5 . Ponieważ Us ma 5 lat na sprawdzenie zeznania to z datami nie będzie problemu.
Podatek za 2010, decyzja z 2012 . Ja odwołuje się do naruszenia art. 6ust 5 i ust 4 poprzez niezastosowanie jasno brzmiącej definicji z art. 6ust 5. nie ma w nim nic ze musi wychowywać samotnie . Jest że za osobę samotnie wychowującą dziecko uważa się opiekuna prawnego jeśli jest kawalerem
Inaczej ten kazus jest bez sensu
jasne, tak samo uważam, tylko dziwne dla mnie jest, że sądy administracyjne mimo wszystko stawiają dodatkowy warunek (konieczność faktycznego samotnego wychowywania dziecka)
chodzi mi o to stwierdzenie, które pojawia sie w wyrokach, tez w wyroku TK :
"NSA potwierdził wyraźnie, że art. 6 ust. 4 i 5 u.p.d.o.f. należy interpretować w ten sposób, że art. 6 ust. 4 przyznaje osobie, która faktycznie samotnie wychowuje dziecko, prawo do preferencyjnego rozliczenia się z podatku dochodowego, natomiast art. 6 ust. 5 u.p.d.o.f. określa krąg osób, które ze względu na swój stan cywilny lub faktyczny mogą być uznane za samotnie wychowujące dzieci. Natomiast ust. 5 nie może być odczytywany w ten sposób, że każda osoba mająca dzieci i znajdująca się w stanie wolnym jest osobą samotnie wychowującą dziecko w rozumieniu ustawy podatkowej. Stanowiłoby to wykreowanie nowej ulgi podatkowej, nieznanej ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych. Warunkiem skorzystania z preferencji unormowanej w art. 6 ust. 4 ustawy podatkowej jest osobiste wychowywanie dziecka przez rodzica lub opiekuna prawnego, polegające na troszczeniu się o byt materialny dziecka i jego rozwój emocjonalny. Aby skorzystać z ulgi, o której mowa w art. 6 ust. 4 u.p.d.o.f., podatnik musi pozostawać nie tylko w określonym stanie cywilnym, lecz także faktycznie samotnie wychowywać dziecko. Uzasadnienie wprowadzenia ulgi świadczy wyraźnie o tym, że ustawodawca kierował ją tylko do osób, które samotnie (bez udziału drugiego rodzica) i osobiście troszczą się o zaspokajanie codziennych potrzeb dziecka"