Temat: Egzamin na doradcę podatkowego.
witam serdecznie,
zdałam egzamin ustny w piątek,
mój zestaw:
1. unormowania Konstytucji odnoszące się do tworzenia prawa podatkowego.
2. Dobrowolne i przymusowe zbycie akcji w celu umorzenia (z analizy).
3. Komentarz do Modelowej Konwencji OECD w sprawie podatku od dochodu i majątku
4. Interpretacje ogólne ministra właściwego do spraw finansów publicznych.
5. Zakres opodatkowania podatkiem od towarów i usług, czynności podlegające opodatkowaniu, czynności wyłączone z opodatkowania.
6. Zasady dokonywania odpisów amortyzacyjnych metodą degresywną w świetle ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.
7. Zasady ustanawiania pełnomocnika w postępowaniu sądowoadministracyjnym i zakres jego działania.
8. Organy kontroli skarbowej – struktura, zadania, zasady powołania.
9. Charakterystyka dowodu księgowego, będącego podstawą zapisów w księgach rachunkowych
10. . Rezygnacja ze zlecenia – prawa i obowiązki doradcy podatkowego.
To było moja druga próba egz ustnego , okazała się udana :)
W pytaniach sprecyzowanych odpowiadałam na temat, rzeczowo, ściśle wg treści pytania i w kilku pytaniach nawet udało mi się podać nr art z ustaw.
W pytaniach ogólnych-przekrojowych odpowiadałam obszernie poruszając możliwie jak najwięcej wątków dotyczących danego pytania.
W umorzeniu akcji odpowiedziałam niestety o opodatkowanie dobrowolnych i przymusowego zbycia dokładnie odwrotnie jak powinno być (stres zrobił swoje w negatywnym znaczeniu)
Uzyskałam w sumie 43 pkt.
Komisja po ogłoszeniu wyniku, odniosła się do mojej wypowiedzi.
Powiedziano mi, że ponad połowa moich odpowiedzi była bardzo dobra i bezbłędna,, więc uzyskałam z nich po 5 pkt. Kilka odp było trochę słabszych, więc dostałam z nich po mniej pkt,.
A w przymusowym i dobrowolnym zbyciu akcji powinno być 4 pkt,ale w związku z tym, że pomyliłam to jest 0 pkt i bez znaczenia,, że znam zasady opodatkowania różnice i podobieństwa. Opodatkowanie odpowiedziałam na odwrót niż powinno być, więc punkty się nie należą.
Podsumowując obie moje próby egz. oraz informacje jakie uzyskałam od osób zdających przede mną o ich punktach uzyskanych z poszczególnych pytań (na uprzejmą prośbę zdającego komisja udzielała takich informacji), nieśmiało wyciągnęłam hipotezę, że teoretycznie
jest do zdobycia 60 pkt, ale praktycznie do zdobycia jest około 50 pkt . Komicja za bardzo dobre odpowiedzi stawia 5 pkt., a nie 6pkt. Podczas egzaminu trzeba więc walczyć o każdy punkt.
Podkreślam, że to jest moja nieśmiała hipoteza wynikająca z moich spostrzeżeń. Być może są osoby uzyskujące blisko 60 pkt z całego egz. i może one się wypowiedzą na forum jak odpowiadać, aby 6 pkt zdobyć. Ja za swoje bardzo dobre odpowiedzi miałam po 5 pkt.
Ponadto, polecam regularne powtarzanie materiału, tak, aby w trakcie egzaminu, będąc w dużym stresie, udowodnić komisji, że wiecie o czym mówicie i rozumiecie zagadnienia.
Dziękuję Forumowiczom za wszystkie wypowiedzi, dla mnie były pomocne i ukierunkowały moją metodykę nauki na egzamin zarówno pisemny jak i ustny.
Pozdrawiam serdecznie, życzę powodzenia i wytrwałości.