Temat: Powrót do Polski i praca jako automatyk.
Moim zdaniem wprost przeciwnie - niby każdy mówi, że liczy się papierek, a w rzeczywistości każdy patrzy na to, co robiłeś i co umiesz.
Kiedyś, kiedy studia w Polsce miały charakter elitarny i kończyły je tylko nieliczne osoby, dyplom ukończenia uniwersytetu/politechniki coś znaczył. Tytuł był zaświadczeniem, że dana osoba należy do tych kilku procent najlepiej wykształconych ludzi w społeczeństwie.
Dzisiaj, kiedy każdy idzie na studia i kiedy każdego uczelnie przyjmują (oraz pozwalają zdać), wartość wyższych studiów się kompletnie zdewaluowała i straciła na znaczeniu. I właściciele firm oraz kierownicy doskonale zdają sobie z tego sprawę. Jeżeli pracujesz ponad rok, to często pytanie o wykształcenie nawet nie pada.
Myślę, że z prawie trzyletnim doświadczeniem w zawodzie nie będziesz miał żadnego problemu z pracą.
Powinieneś uważać na trzy przeszkody, które mogą się pojawić, jak będziesz szukał pracy:
1) Państwowe urzędy - one akurat przykładają uwagę do odpowiedniego wykształcenia, ale tam pracy pewnie nie będziesz szukał.
2) Korporacje - korporacje się rządzą swoimi prawami. Bardzo często wymagają studiów, aby awansować Cię na jakieś wyższe stanowisko. Można na to narzekać, ale tak działają niektóre korporacje - zasady są zasadami i kropka. Z drugiej strony reguły nie ma, nie we wszystkich musi się odbywać to odbywać w ten sposób.
3) Firmy rekrutacyjne - jeżeli one prowadzą rekrutację, to mogą Cię odrzucać z tego powodu z automatu - klient zażyczył sobie osoby z tytułem, to odrzucamy wszystkich, którzy tytułu nie posiadają. Tutaj też nie ma reguły, są "rekruterzy" i rekruterzy.
Jeśli w CV i liście motywacyjnym dobrze zaprezentujesz swoje doświadczenie, umiejętności oraz wybór drogi życiowej, to wg mnie Polska stoi otworem.
Powodzenia!