Bogusław Bzdyra

Bogusław Bzdyra Oracle Database
Administrator

Temat: Poszukuje Prawnika - samochod z komisu

Witam,

Potrzebuje porady prawnej konsultacji lub jeżeli okaże się ze warto to prowadzenie sprawy przez prawnika najlepiej z Wroclawia.

Prawie rok temu kopiłem samochód w komisie. Samochód był sprowadzony przez komis z Niemiec. Posiadali dokumenty z przeglądu technicznego itd oczywiście komisant powiedział ze posiada pełna dokumentacje. Wykonałem jazdę próbna . Samochód wydawał się ok wiec go kupiłem . Po prostu jak normalny klient przychodzący do sklepu uwierzyłem ze zgodnie z przeglądem wszystko jest ok . Samochodem jeździłem przez ok pół roku . (wlasciwie w tym czasie jeszcze stal ok miesiąca) zrobiłem ok 5000 km.
Po tym czasie podczas jazdy samochód zgasł. W skrócie: laweta , warsztat, wypalony tłok w silniku . Po dluzszej analizie mechanicy stwierdzili ze silnik już był naprawiany (nowa uszczelka pod glwica i in)
Rzeczoznawca zrobił zdjęcia silnika , a jedna z wrocławskich kancelarii w ramach rękojmi wysłała odpowiednie pisma do komisanta na które adwokat wspomnianego odpisał ze najwyraźniej usterka jest spowodowana moja złą eksploatacją lub laniem "złego" paliwa.

Moje pytanie brzmi: CZy mam jakiekolwiek szanse odzyskać pieniądze za naprawę samochodu(naprawa skończyła się wymianą silnika ) sądząc się z tym gościem czy raczej nie warto tracić czasu i pieniędzy ?

Pozdrawiam
Bogdan
Joanna  Miśkiewicz-Wędro wska

Joanna
Miśkiewicz-Wędro
wska
radca prawny, TRUST
Kancelaria Radcy
Prawnego Joanna
Miśk...

Temat: Poszukuje Prawnika - samochod z komisu

Kluczową w tej sprawie będzie opinia biegłego z dziedziny mechaniki samochodowej. Jeśli oceni on, że silnik miał już wadę - wygra Pan, jeśli oceni, że zepsuł się wskutek złej eksploatacji - sąd oddali powództwo.

Bogusław B.:
Witam,

Potrzebuje porady prawnej konsultacji lub jeżeli okaże się ze warto to prowadzenie sprawy przez prawnika najlepiej z Wroclawia.

Prawie rok temu kopiłem samochód w komisie. Samochód był sprowadzony przez komis z Niemiec. Posiadali dokumenty z przeglądu technicznego itd oczywiście komisant powiedział ze posiada pełna dokumentacje. Wykonałem jazdę próbna . Samochód wydawał się ok wiec go kupiłem . Po prostu jak normalny klient przychodzący do sklepu uwierzyłem ze zgodnie z przeglądem wszystko jest ok . Samochodem jeździłem przez ok pół roku . (wlasciwie w tym czasie jeszcze stal ok miesiąca) zrobiłem ok 5000 km.
Po tym czasie podczas jazdy samochód zgasł. W skrócie: laweta , warsztat, wypalony tłok w silniku . Po dluzszej analizie mechanicy stwierdzili ze silnik już był naprawiany (nowa uszczelka pod glwica i in)
Rzeczoznawca zrobił zdjęcia silnika , a jedna z wrocławskich kancelarii w ramach rękojmi wysłała odpowiednie pisma do komisanta na które adwokat wspomnianego odpisał ze najwyraźniej usterka jest spowodowana moja złą eksploatacją lub laniem "złego" paliwa.

Moje pytanie brzmi: CZy mam jakiekolwiek szanse odzyskać pieniądze za naprawę samochodu(naprawa skończyła się wymianą silnika ) sądząc się z tym gościem czy raczej nie warto tracić czasu i pieniędzy ?

Pozdrawiam
Bogdan

Następna dyskusja:

[Poznaj swojego prawnika] M...




Wyślij zaproszenie do