Temat: Praca na „śmieciówce” to życie na tykającej bombie

Praca na „śmieciówce” to życie na tykającej bombie.

Polska królestwem umów śmieciowych
Politycy zapowiadali wojnę z umowami śmieciowymi, ale zmiany, które wprowadzili, nie rozwiązują problemu. Od 2016 roku każda umowa-zlecenie jest oskładkowana, ale jedynie do wysokości płacy minimalnej. W wielu przypadkach na ubezpieczenie społeczne pracownika trafiają grosze. Od 2017 roku obowiązuje z kolei minimalna stawka godzinowa dla osób na umowie zlecenie – 13 zł brutto. Miała sprawić, że pracodawcom zacznie się opłacać zatrudniać pracowników na etat. Nie sprawiła, bo firmy wiedzą, jak ominąć przepisy. Człowiekowi na „śmieciówce” nie trzeba płacić odpraw i dotrzymywać okresu wypowiedzenia.

Polska, rok 2017: najniższe w historii bezrobocie, wzrost gospodarczy, popyt wśród konsumentów. Około 1,3 mln ludzi żyje jedynie ze śmieciówek. Około 1,1 mln ludzi prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą.

http://www.msn.com/pl-pl/finanse/gospodarka/praca-na-%...