konto usunięte
Temat: Kryteria oceny ofert outsourcingowych
Drodzy Grupowicze,moja firma prowadzi kolejny projekt doradczy - wspieramy klienta w dużym przetargu na usługi strategicznego outsourcingu IT (przejęcie całości IT wraz ze sprzętem i ludźmi). Ostatnio koncentrowaliśmy się na zbudowaniu optymalnego modelu oceny ofert, które otrzymamy od dostawców. I tu pojawiło się zagadnienie, z którym się myślowo zmagaliśmy dość długo i nadal gdzieś pod skórą czuję, że nie mam złotego środka.
Chodzi o sposób zbudowania modelu oceny oferty:
- czy iść w model uznaniowy i oceniać "na czucie" w poszczególnych kryteriach?
- czy za wszelką cenę starać się ustalić przedziały, policzyć i skwantyfikować?
Każde z podejść ma swoje plusy i minusu. W zależności od klienta raz bardziej idziemy w jednym kierunku, raz w drugim. Sprawa moi zdaniem jest skomplikowana.
Przykład - jak oceniać referencje outsourcera?
- tylko liczymy ich ilość? A może lepsze jest 10 dużych od 20 małych? A może jeszcze lepsze 7 dużych, w tym 3 bardzo zbliżone do tego co planuje nasz nowy klient (np. ten sam sektor rynkowy i ten sam zakres kontraktu)?
- czy liczymy tylko referencje działające obecnie, czy też uwzględnimy referencje już nie obsługiwane? (przecież te drugie też zostawiają w organizacji dostawcy wiedzę)
Itp. itd.
Tak przykładów mogę podawać znacznie więcej. Zmagam się z nimi na co dzień i często pozostaję z wątpliwościami - czy wybrałem optymalnie? Z premedytacją zadaję Wam to pytanie, ponieważ chciałbym wywołać dyskusję i dać nam wszystkim możliwość wzajemnego podzielenia się wiedzą.
Pomożecie?
:)