Temat: dane przechowywane na urządzeniach mobilnych
Joanna P.:
Witam.
Zastanawia mnie co by się działo z danymi zawartymi w urządzeniach mobilnych po ich kradzieży czy też zgubieniu ich? Banki oferują obecnie płacenie rachunków przy pomocy smartphone'a, co ma nam ułatwić poruszanie się po rynku handlowym.
Proszę się zastanowić, co jeszcze jest potrzebne do tego płacenia. A jak wyjdzie, ze informacja jest rozproszona - to ma Pani zabezpieczenie. Dokładnie takie samo jak na filmach sensacyjnych, gdzie sa potrzebne dwa kluczyki do otwarcia waznego pomieszczenia.
Czy po zgubieniu takiego telefonu będziemy mogli w skuteczny sposób go zablokować. Czy też będzie to wymagało wielu wizyt a banku i u operatora telefonu?
Usługi operatorskie umożliwiają czyszczenie komórek, ich blokowanie i inne zabawy.
Uważam, ze wyłącznie zalecenia umieszczone w normach nie są już wystarczające. Banki i inne instytucje nie muszą kierować się tymi informacjami, które w normach są zawarte aby poprawić nasze bezpieczeństwo. Czy "moc" norm nie powinna być polepszona po przez nakazy? A może obecnie nie ma odpowiednich aktów prawnych, które wymusiły by na firmach bezpieczeństwo klientów?
Mało Pani jeszcze nakazów? ;-)))
Naprawdę nie wyręczajmy przedsiębiorców, bo normowanie wszystkiego i wszędzie nie ma najmniejszego sensu. System bezpieczeństwa oparty o przepis jest systemem minimalnym, gwarantującym określony poziom bezpieczeństwa.
Żeby zacząć i do UODO i do normy stosowana jest ta sama zasada. Najpierw OSZACOWAĆ ryzyko. Przy czym w normie to wprost, a w ustawie - art 36. zdanie o adekwatności zabezpieczeń do zagrożeń.
Bardziej po ludzku. Jeśli okaże się, że zagubienie smartfona spowoduje możliwość dobrania się do konta bankowego - to taka sytuacja (ryzyko) wymaga wdrożenia dodatkowych zabezpieczeń. Ale najpierw trzeba by to oszacować.
Myślę, że adekwatnym będzie tu apel o czytanie normy nie słowo po słowie, a kontekstowo i spojrzenie na to co w niej (i w UODO) przez pryzmat cyklu Deminga.
Plan - analiza zagrożeń (ryzyka) i cała dokumentacja wskazujaca jak oddziaływać na ryzyko (owe zagrożenia etc)
Do - wdrożenie tego i działanie zgodnie z założonymi zasadami i normami
Check - sprawdzenie czy działa i na ile jest skuteczne
Act - poprawiamy i doskonalimy.