Temat: RAPORT: 20 wyrażeń słownych, które rażą klientów lub...
Przez telefon nie kupiłem już niczego od 10 lat.
Agresja marketingowa rządzi sprzedażą,. Mnie juz raczej omijają, ale od czasu do czasu się zdarzy.
Mówi się o kelnerach źle, zwłaszcza w lokalach, gdzie posiłek jest dodatkiem do trunków.
Pamiętam bardzo dobrze kelnera, który otrzymywał największe napiwki. Był bardzo uprzejmy, miał znakomite poczucie humoru.
Podchodził np. do stolika, grzecznie pytał co zamawiam(y). A później i co do tego. Mówię mu, że dziś są przeciwwskazania, a on na to: "Ale są też i argumenty za". Pożartowaliśmy, zjadłem lunch i w dobrym nastroju podążyłem do zajęć zawodowych.
Zenek miał tą zaletę, że odstresowywał ludzi.