Temat: Gdzie w internecie pokazać swoje możliwości zawodowe?
Przeczytałem artykuł i niestety mnie rozczarował. Autor powiela ogólniki, chyba zaczyna z LiN.
Jak każde narzędzie trzeba wiedzieć jak je używać, pisanie że np. prawdziwe profile są bardzo wypełnione to niestety ignorancja. Sam dostałem zaproszenie od nieżyjącego szejka Arabii Saudyjskiej, oczywiście 3 dni po jego śmierci. Profil bardzo ładnie uzupełniony na inne dane. Weryfikacja profilu to kilka czynników. A osobiście lubię takie które są esencją i można w ciągu 60 sekund mieć pogląd o danej osobie. W USA widać tendencję do pisania tylko o efektach pracy, wolontariatu i zainteresowań.
Ponieważ LiN wręcz prawie przymusza do zawiązywania nowych znajomości nawet jak się nie zna osób tylko np. dostało się spam z ofertą na mail i ten zapisany adres udostępniło nieumyślnie LiN. Wtedy portal będzie nagabywał taką osobę notorycznie, aby nawiązać "znajomość".
Od pewnego czasu stopniowo usuwam kontakty. Szczególnie te które są zbyt nachalne. Moim zdaniem lepiej dobierać kontakty według własnego klucza.
Dla mnie LiN i każde inne narzędzie społecznościowe to taki rodzaj wyjścia na imprezę/bal/grilla/koncert/... W zależności od miejsca w jakie się udasz musisz, znać zasady zachowania się, etykietę, dobrać wygląd oraz wykonać inne potrzebne zabiegi. Po to, aby się nie wygłupić i szanować innych uczestników. Chodzi o to np. aby nie iść w garniturze na grill lub w trampkach na bal marszałkowski.
Dlatego polecam każdemu zanim zacznie korzystać z jakiegoś narzędzia socjal media, aby zapoznał się z "instrukcją obsługi" oraz środowiskiem w jakim to narzędzie funkcjonuje.
Pozdrawiam
Sebastian Sulma