konto usunięte

Temat: Obejście licencji?

Witam

Jakie są szanse i sposoby na obejście posiadania licencji Pośrednika Nieruchomości?

Jakie czynności należałoby wykonywać, a jakich nie, aby wykonywać czynności na "granicy pośrednictwa"?

ZAPRASZAM DO DYSKUSJI

konto usunięte

Temat: Obejście licencji?

Jakie są szanse i sposoby na obejście posiadania licencji Pośrednika Nieruchomości?

I o takie rzeczy pyta prawnik ?
Zastanawiające ?
Kamil Schmidt

Kamil Schmidt pośrednik, zarządca,
konsultant,
współwłaściciel MP &
KS ...

Temat: Obejście licencji?

są 'prawnicy' i 'prawnicy', może zastanowimy się jak obejść aplikację radcy czy adwokata? to może być dużo ciekawsze

konto usunięte

Temat: Obejście licencji?

Budujący poziom odpowiedzi...

PS. Aplikacje można obejść i to skutecznie...
Michał Mickiewicz

Michał Mickiewicz Koniec świata jest
świętem
ruchomym...;)

Temat: Obejście licencji?

Zaczyna sie robić ciekawie...

Temat: Obejście licencji?

Chyba jednak nie będzie już konieczności takich dywagacji, gdyż wygląda na to, że przyjęto regulację, która zniesie egzaminy na pośredników...

http://www.pfrn.pl/files/Ustawa_z_dn.6_lipca_2007_o_zm...

konto usunięte

Temat: Obejście licencji?

zMariusz K. edytował(a) ten post dnia 08.04.09 o godzinie 20:59

konto usunięte

Temat: Obejście licencji?

zMariusz K. edytował(a) ten post dnia 08.04.09 o godzinie 20:59

Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Maciej Druzd

Maciej Druzd Licencjonowany
zarządca i pośrednik
nieruchomości.

Temat: Obejście licencji?

Odpowiedź jest prosta. Zatrunij kogoś z licencją. Chyba wartoby przeczytać ustawę o gospodarowaniu nieruchomościam!
Maciej Druzd

Maciej Druzd Licencjonowany
zarządca i pośrednik
nieruchomości.

Temat: Obejście licencji?

Mariusz K.:
Podobno dążyliśmy w kierunku umów na wyłączność i profesjonalizmu w zawodzie pośrednika, żeby nie była rozmyta odpowiedzialność. Sprzedażą, promocją nieruchomości miało zajmować sie jedne biuro, które byłoby oceniane za swoją pracę... Ciężką pracą biuro pracowałoby na własną renomę i było by wiadomo, czy warte jest pieniędzy, które klient płaci za usługę.

Okazoało się, że zmieniono kierunek, szukamy "trzeciej drogi" (totalne bezkrólewie i bałagan), skończy się na tym, że jedną nieruchomość będzie sprzedawalo tysiąc pośredników, zamieszczając setki tysięcy ogłoszeń, nie mając czasu nawet na obejrzenie nieruchomości i sprawdzenie dokumentów, czy sprzedajemy rzeczywiście nieruchomość właściciela. Właściciel będzie podpisywał setki umow, lub wogóle nie będzie podpisywał, bo i po co... (w tej chwili pośrednictwo przy sprzedaży nieruchomości bez umowy pośrednictwa jest niezgodna z prawem).

Co zrobić aby uregulować zawód pośrednika, bo to jest zawód bardzo ciężki i odpowiedzialny, a nie zajęcie hobbistyczne... Może należałoby idąc za ciosem zlikwidować notariat, przeciez umowę przenoszącą własność może sporządzić, każdy prawnik..., a może nawet student prawa... lub osoba bez studiów ale znająca się na prawie...

Czy w Polsce nie może być specjalizacji? W tej chwili sami się leczymy, sami naprawiamy samochody itp. Sami powinniśmy również siać zboże i piec chleb. Po co dać komuś zarobić :-) jeśli znamy się na wszystkim, to tak naprawdę nie znamy się na niczym (taka moja skromna ocena).

Pozyjemy zobaczymy... czas pokaże


Myślę, że specjalizacja jedna będzie. Nawet jak nie będzie egzaminu a to jeszcze nie takie pewne. Ja właśnie skończyłem studia podyplomowe z zarządzania nieruchomościami i drugie z pośrednictwa. Teraz jestem na etapie praktyk. Szcerz mowiąc jak będzie egzamin to trzeba go zdać i już. Jak nie to lepiej. Nie będzie to jednak bezkrólewie. Każdy nie będzie mógł tego robić. Licencje będą kiedy: będziesz miał wyższe wykształcenie, podyplomowe studia i praktyki. A co do egzaminów to pozostawiaja one wieeele do życzenia. W testach egzaminacjnych są "poprawne "odpowiedzi, które są nie zgodne z np. Kodeksem Cywilnym. Niewątpliwie jest to dobra synekura dla komisji egzaminecyjnej. Podczas zajęć jena z wykładowców skarżyła się, że obniżyli stawki za egzamin i teraz jest to kilkaset zł. za 2-3 dni pracy! No skandal!!! Wcześniej było znacznie więcej. Co do nieuczciwych przedśiębiorców to byli i są. Działają i będą działać bez licencji. Ale co siędziwić jak ich złapią to najwyżej zapłacą max. karę jaką przwiduje ustawa:5000 zł. To pewniejedna prowizja ze sprzedaży nieruchomosci. Ale się boją!
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Obejście licencji?

problem , podejrzewam , leży nie w samych licencjach co w drodze do ich dochodzenia.
1. Od samego początku uregulowań zawodów z UGN była sytuacja , kiedy jedna grupa otrzymała uprownienia za wysługę i od razu pojawili sie którzy w imieniu podnoszenia poziomu zawodu powołali stowarzyszenia , organizacje , no i zajeli sie organizacją szkoleń ( chyba najbardziej lukratywne zajęcie w tej działce) a potem egzaminów ( co by nie było nas za dużo na rynku ) Jak jest ze zdawalnością każdy wie. Każdy z nas zna osoby które posiadały duża wiedzę , doświadczenie i egzamin nie zdany. Nie chciałbym wywowływac dyskusji dlaczego nie zdała, albo może faktycznie czegoś nie wiedziała.
ja spotykam się z pośrednikami któzy maja te licencje - żałosne wrażenie, gdzie jest ten profesjonalizm? Operowaniem pojęciami z przed kilku lat, sprawdzenie nieruchomości - jak się przeczyta umowę - to za nic nie odpowiadają. Najgorzej jak się ma z tematem do czynienia , siedzi sie w tym zawodowo i konieczność wymusza skorzystania z usług "licencjonowanego " pośrednika.
Na pewno są profesjonaliści i nie chciałbym ze by to było odebrane jako atak, ale nalezy sobie uświadomić iż licencja , a ta nadana bez egzaminu nie jest wykladnikiem profesjonalizmu.
Maciej Druzd

Maciej Druzd Licencjonowany
zarządca i pośrednik
nieruchomości.

Temat: Obejście licencji?

piotr s.:
problem , podejrzewam , leży nie w samych licencjach co w drodze do ich dochodzenia.
1. Od samego początku uregulowań zawodów z UGN była sytuacja , kiedy jedna grupa otrzymała uprownienia za wysługę i od razu pojawili sie którzy w imieniu podnoszenia poziomu zawodu powołali stowarzyszenia , organizacje , no i zajeli sie organizacją szkoleń ( chyba najbardziej lukratywne zajęcie w tej działce) a potem egzaminów ( co by nie było nas za dużo na rynku ) Jak jest ze zdawalnością każdy wie. Każdy z nas zna osoby które posiadały duża wiedzę , doświadczenie i egzamin nie zdany. Nie chciałbym wywowływac dyskusji dlaczego nie zdała, albo może faktycznie czegoś nie wiedziała.
ja spotykam się z pośrednikami któzy maja te licencje - żałosne wrażenie, gdzie jest ten profesjonalizm? Operowaniem pojęciami z przed kilku lat, sprawdzenie nieruchomości - jak się przeczyta umowę - to za nic nie odpowiadają. Najgorzej jak się ma z tematem do czynienia , siedzi sie w tym zawodowo i konieczność wymusza skorzystania z usług "licencjonowanego " pośrednika.
Na pewno są profesjonaliści i nie chciałbym ze by to było odebrane jako atak, ale nalezy sobie uświadomić iż licencja , a ta nadana bez egzaminu nie jest wykladnikiem profesjonalizmu.
A ja mam jednak wrażenie, że problem teżlezy w licencjach. Pomijając kwestie egzaminów mnie się nie podoba fakt, że np. na całę dużą agencję nieruchomości jedna osoba ma licencję. Reszta zatrudniana na tzw. umowy agencyjne robi co dusza zapragnie, żeby tylko sprzedać i wyrwać kasę!

konto usunięte

Temat: Obejście licencji?

Maciej Druzd:
A ja mam jednak wrażenie, że problem teżlezy w licencjach. Pomijając kwestie egzaminów mnie się nie podoba fakt, że np. na całę dużą agencję nieruchomości jedna osoba ma licencję. Reszta zatrudniana na tzw. umowy agencyjne robi co dusza zapragnie, żeby tylko sprzedać i wyrwać kasę!

Niestety znam agencje, w których na co dzień nie ma żadnego pośrednika. Jest tylko jeden, który widnieje na umowie jako osoba sprawująca kontrolę, i za to umieszczenie nazwiska na papierze czerpie pewne korzyści majątkowe. A reszta? "Agenci wykonujący czynności pomocnicze"... No cóż...
Maciej Druzd

Maciej Druzd Licencjonowany
zarządca i pośrednik
nieruchomości.

Temat: Obejście licencji?

To do KOZ-y ich.

konto usunięte

Temat: Obejście licencji?

Marcin Szakiewicz:
Witam

Jakie są szanse i sposoby na obejście posiadania licencji Pośrednika Nieruchomości?

Jakie czynności należałoby wykonywać, a jakich nie, aby wykonywać czynności na "granicy pośrednictwa"?

ZAPRASZAM DO DYSKUSJI
Osobiscie nawet nie ryzykowalbym zadawania pytania w tym stylu. To takie typowo slowianskie myslenie...jesli jest regulacja prawna nalezy ja obejsc...Panie Marcinie radzilbym zastanowic sie nad zmiana zawodu a przynajmniej forum dyskusyjnego bo troche Pan pobladzil.

konto usunięte

Temat: Obejście licencji?

Pytanie odważne bo sugerujące działanie nie zgodne z prawem ale zasadne „politycznie” bo licencje jak większość koncesji itp. na rynku są przeważnie szkodliwe i działają na niekorzyść klientów.
Podsumowując - postawienie tego pytania, w celu sprowokowania dyskusji, jest jak najbardziej na miejscu na tym forum.

konto usunięte

Temat: Obejście licencji?

Szanowni Państwo. Bardzo cieszy mnie dyskusja jaka rozwinęła się w niniejszym wątku.

Wywołując "wilka z lasu", czyli zadając pytanie w pierwszym poście, chciałem jedynie sprawdzić, czy pośrednicy posiadający licencje zdają sobie sprawę z zagrożenia jakim są "agencje nieruchomości".

Po wielu mądrych i rzeczowych odpowiedziach jakie tu padły, zastanawiam się jedynie - dlaczego nie ścigacie tych którzy łamią prawo.

Pozdrawiam Serdecznie
Maciej Druzd

Maciej Druzd Licencjonowany
zarządca i pośrednik
nieruchomości.

Temat: Obejście licencji?

a niby jak? chodzić po wszystkich agencjach i pytać o licencje?

konto usunięte

Temat: Obejście licencji?

Marcin Szakiewicz:
Szanowni Państwo. Bardzo cieszy mnie dyskusja jaka rozwinęła się w niniejszym wątku.

Wywołując "wilka z lasu", czyli zadając pytanie w pierwszym poście, chciałem jedynie sprawdzić, czy pośrednicy posiadający licencje zdają sobie sprawę z zagrożenia jakim są "agencje nieruchomości".

Po wielu mądrych i rzeczowych odpowiedziach jakie tu padły, zastanawiam się jedynie - dlaczego nie ścigacie tych którzy łamią prawo.

Pozdrawiam Serdecznie
A ja mam wattpliwosci jaki cel mialo stawianie tego pytania.
Licencje sa szkodliwe...musze sie z tym zgodzic bo nie chronia klientow przed niepowaznymi posrednikami , z drugiej jednak strony eliminuja jakis tam procent ludzi ze slomianym zapalem i jednak ucza a przynajmniej zmuszaja do nauki tych ktorzy tego nie lubia.

Postawienie tego pytania z jednej strony wywoluje wilka z lasu a z drugiej chyba nie mozna spodziewac sie odpowiedzi obiektywnych. Przeciez wypowiedza sie tylko Ci ktorzy licencje maja, a Ci ktorzy jej nie maja wypowiedza sie dokladnie tak samo z zrobia swoje.

Tak wiec dyskusja ma chrakter raczej akademicki:)

Następna dyskusja:

Droga do licencji?




Wyślij zaproszenie do