Temat: Inwestycja w domki letniskowe.

A co uważacie o inwestycji w domki letniskowe? Inwestycje w domki letniskowe to biznes który cały czas się opłaca. Oczywiście jak każda inwestycja musi być starannie przemyślany. Przy tego rodzaju inwestycji kluczowe jest dobranie odpowiedniej lokalizacji. Ważne żeby turyści przyjeżdżając na wypoczynek nie nudzili się i po za ciszą i spokojem mieli również możliwość aktywnego wypoczynku. Dlatego warto do takiej inwestycji wybrać lokalizacje położone nie w samych kurortach (tam jest głośno i tłocznie),ale nieopodal nich. Polskie morze cieszy się coraz większym zainteresowaniem turystów nie tylko z Polski ale również z za naszej zachodniej granicy - Niemcy:) W sezonie przez około 2 miesiące tzn. lipiec, sierpień domki są full oblegane. Na sporą ilość turystów możemy liczyć również w maju, czerwcu i wrześniu - nie będzie to oczywiście pełne obłożenie. Inwestycja w domki powinna się zwrócić po około 5-8 latach co daje naprawdę sporą stopę zwrotu.Bartosz A. edytował(a) ten post dnia 17.11.12 o godzinie 12:53

Temat: Inwestycja w domki letniskowe.

Jesli morze bedzie sie pisac przez "ż" to najpewniej sie nie zwróci

Temat: Inwestycja w domki letniskowe.

Bartosz A.:Na sporą ilość turystów możemy liczyć również w maju, czerwcu i wrześniu - nie będzie to oczywiście pełne obłożenie. Inwestycja w domki powinna się zwrócić po około 5-8 latach co daje naprawdę sporą stopę zwrotu.

No prosze... ZLOty interes! :)
2 miesiace pelnego oblozenia, 10 miesiecy pustostanow (w tym w maju, czerwcu i wrzesniu jak piszesz - czesciowych) i rentownosc inwestycji na poziomie 20% w skali roku... WOW!
Dobrze, ze polskie "może" nie leży bardziej na południu, gdzie jest więcej ciepłych dni i sezon trwa dajmy na to pół roku, bo rentowność urosłaby nam, no wlasnie, do poziomu 60% !!!

To tak z przymruzeniem oka. No ale jesli piszesz, ze inwestycja sie "powinna zwrocic" po 5 latach, to widocznie masz odpowiednia na ten temat wiedze :)

Czekamy zatem na konkrety.

Temat: Inwestycja w domki letniskowe.

Obłożenie 100% nie jest marzeniem w branży hotelarskiej (a domki do tego należą)....W Polsce mamy obłożenie 65% a od poziomu 85% zaczyna się dewastacja obiektu- zupełnie nieopłacalna. Zalecam bliższe przyjrzenie się tematowi rentowności;)

Temat: Inwestycja w domki letniskowe.

No prosze... ZLOty interes! :)
2 miesiace pelnego oblozenia, 10 miesiecy pustostanow (w tym w maju, czerwcu i wrzesniu jak piszesz - czesciowych) i rentownosc inwestycji na poziomie 20% w skali roku... WOW!

Skąd ten pesymizm???

W przypadku gdy interes będzie dobrze zorganizowany
przez pomysłową i rozwojową osobę to nie mam mowy o 10miesiącach
bez obłożenia.
Logicznie rzecz biorąc nie ma takiej opcji.
Jeśli mieć fajną działkę pod te domki to super interes.

Dobrze, ze polskie "może" nie leży bardziej na południu, gdzie jest więcej ciepłych dni i sezon trwa dajmy na to pół roku, bo rentowność urosłaby nam, no wlasnie, do poziomu 60% !!!

Są ludzie ,którzy nie jeżdżą nad Polskie Morze by się opalać
czy pływać.
A gdy zorganizować im aktywny wypoczynek to jest szansa
na sukces z takim biznesem.

Pozdrawiam

Temat: Inwestycja w domki letniskowe.

Bartosz A.:
A co uważacie o inwestycji w domki letniskowe? Inwestycje w domki letniskowe to biznes który cały czas się opłaca. Oczywiście jak każda inwestycja musi być starannie przemyślany. Przy tego rodzaju inwestycji kluczowe jest dobranie odpowiedniej lokalizacji. Ważne żeby turyści przyjeżdżając na wypoczynek nie nudzili się i po za ciszą i spokojem mieli również możliwość aktywnego wypoczynku.

A nie lepiej domki całoroczne?
I nie koniecznie nad morzem?

Z aktywnym wypoczynkiem super pomysł.
Najlepiej chyba znaleźć działkę w jakiejś ładnej wiosce
i tam coś zrobić "od zera".

Najlepiej niedaleko jeziorka ;-)
Rybki przyciągną sporo gości.

Pozdrawiam!

Temat: Inwestycja w domki letniskowe.

domki całoroczne są w rożnych fajnych miejscach i się sprawdzają...ale sam wynajem teraz to nie wszystko..dobrze mieć jakiś plan jak zagospodarować ludziom czas..konie, quady, paintball, grzyby, ryby...zapraszam za rok do siebie;)

Temat: Inwestycja w domki letniskowe.

Bogna Węgorska:
Obłożenie 100% nie jest marzeniem w branży hotelarskiej (a domki do tego należą)....W Polsce mamy obłożenie 65% a od poziomu 85% zaczyna się dewastacja obiektu- zupełnie nieopłacalna. Zalecam bliższe przyjrzenie się tematowi rentowności;)

Witam!
Jeśli chodzi o domki letniskowe obłożenie w sezonie letnim
na 100% to standard.
Mogę podać wiele miejscowości ,które są tego przykładem.
Nie zgadzam się z tą dewastacją od 65% obłożenia.
To jest wrzucanie wszystkich do jednego wora.
Chodzi mi o obiekty i ich właścicieli.
Jak kto dba tak ma.

Przy znacznym obłożeniu osoba techniczna "od wszystkiego"
jest na obiekcie 24h(wiadomo nie jedna i ta sama osoba).
A latem znaczne obłożenie to norma.

Proszę spróbować w sezonie letnim znaleźć "na szybko"
domek letniskowy.

pozdrawiam

Temat: Inwestycja w domki letniskowe.

Bogna Węgorska:
domki całoroczne są w rożnych fajnych miejscach i się sprawdzają...ale sam wynajem teraz to nie wszystko..dobrze mieć jakiś plan jak zagospodarować ludziom czas..konie, quady, paintball, grzyby, ryby...

Autor napisał o aktywnym wypoczynku;-)

>zapraszam za rok do siebie;)

A jest blisko jakieś jeziorko?

Temat: Inwestycja w domki letniskowe.

Bogna Węgorska:
raczej nie znasz się na ekonomice hotelowej...100% obłożenia to wybor nieświadomych albo pazernych inwestorow ktorym wystarczą palmy do dekoracji...
co do jezior "u mnie" to jest ich kilkadziesiąt ...

Radzę zejść na ziemię i skończyć te wycieczki osobiste.

Piszę Pani jakieś dziwne zdania wyssane z palca..

Ekonomika hotelowa?

Co Pani wie o wypoczynku w Polsce?Po takiej wypowiedzi
sądzę ,że skrajnie mało i większość ze szkoleń czy opowiadań.
T.z.n. sama teoria i legendy.

"Pazerni inwestorzy" ???

"Nieświadomi inwestorzy"?

Grzecznie i z kulturą radzę zamiast teoryzować to odwiedzić Polskie
miejscowości nadmorskie latem a potem porozmawiamy.

Bo na razie to nie mamy o czym...

Temat: Inwestycja w domki letniskowe.

Cygal D.:

No prosze... ZLOty interes! :)
2 miesiace pelnego oblozenia, 10 miesiecy pustostanow (w tym w maju, czerwcu i wrzesniu jak piszesz - czesciowych) i rentownosc inwestycji na poziomie 20% w skali roku... WOW!

Skąd ten pesymizm???

W przypadku gdy interes będzie dobrze zorganizowany
przez pomysłową i rozwojową osobę to nie mam mowy o 10miesiącach
bez obłożenia.
Logicznie rzecz biorąc nie ma takiej opcji.
Jeśli mieć fajną działkę pod te domki to super interes.

Dobrze, ze polskie "może" nie leży bardziej na południu, gdzie jest więcej ciepłych dni i sezon trwa dajmy na to pół roku, bo rentowność urosłaby nam, no wlasnie, do poziomu 60% !!!

Są ludzie ,którzy nie jeżdżą nad Polskie Morze by się opalać
czy pływać.
A gdy zorganizować im aktywny wypoczynek to jest szansa
na sukces z takim biznesem.

Pozdrawiam

Dawid,

to nie pesymizm, a tylko cytowanie slow Autora watku.
Wyliczyl on rentownosc na poziomie do 20% w skali roku przy maksymalnym oblozeniu w okresie 2 miesiecy (a wiec 1/6 calego roku). Sam napisal, ze w maju, czerwcu i wrzesniu oblozenie jest takze "spore".
To nie pesymizm, po prostu kiedy wezmiemy pod uwage koszt zakupu, koszty okolotransakcyjne, ewentualna budowe takiego domku (w przypadku zakupu samej dzialki), koszty eksploatacji, sprzatanie i zarzadzanie najmem, podatki, koszty marketingu i reklamy (nie wierze, by turysci walili do nas drzwiami i oknami bez zainwestowania jakichkolwiek srodkow w reklame), koszty zarzadu, ryzyko oraz pozostale koszty dodatkowe (np. ryzyko nieudanego sezonu, etc.), to jest to NIEREALNE.

To nie pesymizm, to po prostu wskazanie, iz Autor mija sie z prawda.

Pozdrawiam,
Lukasz

Temat: Inwestycja w domki letniskowe.

Cygal D.:

Bogna Węgorska:
raczej nie znasz się na ekonomice hotelowej...100% obłożenia to wybor nieświadomych albo pazernych inwestorow ktorym wystarczą palmy do dekoracji...
co do jezior "u mnie" to jest ich kilkadziesiąt ...

Radzę zejść na ziemię i skończyć te wycieczki osobiste.

Piszę Pani jakieś dziwne zdania wyssane z palca..

Ekonomika hotelowa?

Co Pani wie o wypoczynku w Polsce?Po takiej wypowiedzi
sądzę ,że skrajnie mało i większość ze szkoleń czy opowiadań.
T.z.n. sama teoria i legendy.

"Pazerni inwestorzy" ???

"Nieświadomi inwestorzy"?

Grzecznie i z kulturą radzę zamiast teoryzować to odwiedzić Polskie
miejscowości nadmorskie latem a potem porozmawiamy.

Bo na razie to nie mamy o czym...

rzeczywiście nie mamy o czym...polecam lekturę moich artykułow dla Hotelarza i Świata Hoteli, o szkolenie Panu potrzebne;)

Temat: Inwestycja w domki letniskowe.

Dawid,

to nie pesymizm, a tylko cytowanie slow Autora watku.
Wyliczyl on rentownosc na poziomie do 20% w skali roku przy maksymalnym oblozeniu w okresie 2 miesiecy (a wiec 1/6 calego roku). Sam napisal, ze w maju, czerwcu i wrzesniu oblozenie jest takze "spore".
To nie pesymizm, po prostu kiedy wezmiemy pod uwage koszt zakupu, koszty okolotransakcyjne, ewentualna budowe takiego domku (w przypadku zakupu samej dzialki), koszty eksploatacji, sprzatanie i zarzadzanie najmem, podatki, koszty marketingu i reklamy (nie wierze, by turysci walili do nas drzwiami i oknami bez zainwestowania jakichkolwiek srodkow w reklame), koszty zarzadu, ryzyko oraz pozostale koszty dodatkowe (np. ryzyko nieudanego sezonu, etc.), to jest to NIEREALNE.

To nie pesymizm, to po prostu wskazanie, iz Autor mija sie z prawda.

Pozdrawiam,
Lukasz

Jesli brać pod lupę konkretne koszta i t.p. to masz oczywiście rację.

Autorowi wątku chodziło pewnie o wywołanie tu "burzy mózgów"
na interesujący Go temat;-)

Pewnie taka dyskusja tutaj dużo pomoże i o to przecież chodzi.

Prawda jest taka,że osoba chcąca zająć się interesem z domkami
najpierw musi przeanalizować wszystkie ważne szczegóły o których napisałeś.

Pozdrawiam i życze miłego weekendu!

Temat: Inwestycja w domki letniskowe.

zabawny wątek, ponad 15 lat zajmuje się nieruchomościami i jakoś nie słyszałem żeby inwestowanie w domki letniskowe było lukratywne :) a tak poza nawiasem gratuluje wypowiedzi mojej przedmówczyni Pani Teresy trafna uwaga :)

Temat: Inwestycja w domki letniskowe.

Arkadiusz Kozlowski:
zabawny wątek, ponad 15 lat zajmuje się nieruchomościami i jakoś nie słyszałem żeby inwestowanie w domki letniskowe było lukratywne :)

Zabawne są kabarety na TVP2;-)

Ma Pan 15letnie doświadczenie i zostawia Pan tu tylko
jedno zdanie?

Może Pan rozwinąć wypowiedź?

Z chęcią poczytałbym jakie ma Pan spostrzeżenia na
temat inwestycji domki letniskowe.

a tak poza nawiasem gratuluje wypowiedzi mojej

predmówczyni Pani Teresy trafna uwaga :)

Każdemu może się zdarzyć.

Wywołuje Pan wilka z lasu;-)
Proszę przeanalizować napisane przez siebie zdanie...Cygal D. edytował(a) ten post dnia 19.11.12 o godzinie 16:56

Temat: Inwestycja w domki letniskowe.

Teresa K.:
Jesli morze bedzie sie pisac przez "ż" to najpewniej sie nie zwróci

Sporo Pani wniosła do tematu;-)

Temat: Inwestycja w domki letniskowe.

problem w tym, że jak Polak myśli "domki letniskowe" to widzi na jawie czysty PRL w puszce - przeważnie tak jest - i to jest smutne...nie mam pojęcia czy to się opłaca, czy nie, ale pracując w korporacjach często się szukało fajnych ośrodków na wyjazdy firmowe, szkoleniowe, podejrzewam, że właśnie z tego żyje Właściciel tych domków - i tu zaczynają się schody.

Brak sal konferencyjnych z nagłośnieniem, aparaturą itd, brak imprez wieczornych - czyli tego o czym wspomniała Bogna - takie są realia.

Jasne, można żyć wyłącznie z tzw. ciepłego okresu - późna wiosna, lato, wczesna jesień - czyli indywidualni Klienci, ale biznes polega na tym by mieć dochód cały rok ...

Często szukam na googlach właśnie takich ośrodków na wyjazdy weekendowe i kończę jak zwykle - agroturystyka lub jakiś mały hotelik... i tak jest u rodziny, znajomych....

W Polsce domki letniskowe nie istnieją - piszę to jako potencjalny klient (weekendowy wczasowicz).

Temat: Inwestycja w domki letniskowe.

Cygal D.:

Dawid,

to nie pesymizm, a tylko cytowanie slow Autora watku.
Wyliczyl on rentownosc na poziomie do 20% w skali roku przy maksymalnym oblozeniu w okresie 2 miesiecy (a wiec 1/6 calego roku). Sam napisal, ze w maju, czerwcu i wrzesniu oblozenie jest takze "spore".
To nie pesymizm, po prostu kiedy wezmiemy pod uwage koszt zakupu, koszty okolotransakcyjne, ewentualna budowe takiego domku (w przypadku zakupu samej dzialki), koszty eksploatacji, sprzatanie i zarzadzanie najmem, podatki, koszty marketingu i reklamy (nie wierze, by turysci walili do nas drzwiami i oknami bez zainwestowania jakichkolwiek srodkow w reklame), koszty zarzadu, ryzyko oraz pozostale koszty dodatkowe (np. ryzyko nieudanego sezonu, etc.), to jest to NIEREALNE.

To nie pesymizm, to po prostu wskazanie, iz Autor mija sie z prawda.

Pozdrawiam,
Lukasz

Jesli brać pod lupę konkretne koszta i t.p. to masz oczywiście rację.

Autorowi wątku chodziło pewnie o wywołanie tu "burzy mózgów"
na interesujący Go temat;-)

Pewnie taka dyskusja tutaj dużo pomoże i o to przecież chodzi.

Prawda jest taka,że osoba chcąca zająć się interesem z domkami
najpierw musi przeanalizować wszystkie ważne szczegóły o których napisałeś.

Pozdrawiam i życze miłego weekendu!

Nie bardzo rozumiem jak w takim razie (nie biorąc pod uwagę strony kosztowej inwestycji), wypowiadać się o jakiejkolwiek rentowności. To jak wróżenie z fusów.

Prawdopodobnie nikt z nas nie wie o co chodziło autorowi wątku. Fakty są takie, że palnął po prostu cyfry jakie mu przyszły do głowy bez jakiejkolwiek logiki, bez jakichkolwiek wyliczeń.
Dla mnie te prognozy są po prostu niewiarygodne, abstrahując już od braku metodologii powyższych obliczeń.

Jeśli chodzi o kwestie "100% obłożenia", to moim zdaniem całkowity brak pustostanów, nawet w wysokim sezonie, to pojęcie nierealne, jakiś mit. Niezależnie od tego jaki sektor rynku nieruchomości analizujemy, zawsze trzeba wziąć poprawkę na kwestie związane z poszukiwaniem najemcy/dzierżawcy czy też w tym przypadku turysty/wczasowicza. Założenie pełnego obłożenia niesie ze sobą w tym przypadku dwa zagrożenia - raz ze względu na nierealny wynik w prognozie po stronie przychodów (zbyt optymistyczny), a dwa (nawet w wypadku zrealizowania planu 100% obłożenia) - może przynieść katastrofalne skutki dla stanu naszego zasobu nieruchomości. Jeśli ktoś jeszcze po drodze wspomagał się kredytem, to najpewniej popłynie na takiej inwestycji - nieprawidłowa prognoza przychodów może spowodować problemy ze spłatą raty kredytowej (inwestycja nam się nie spina i musimy dokładać do kredytu), a z drugiej strony jeśli zainteresowanie naszą ofertą przerośnie możliwości eksploatacyjne naszej nieruchomości, to możemy się spodziewać nieplanowanych wcześniej wydatków na prace remontowe.

Domki letniskowe to nie hotel pięciogwiazdkowy, profil klienta jest tutaj zupełnie inny. Może być bardzo różnie :)Łukasz Skowroński edytował(a) ten post dnia 19.11.12 o godzinie 18:24

Temat: Inwestycja w domki letniskowe.

Cygal D.:

Teresa K.:
Jesli morze bedzie sie pisac przez "ż" to najpewniej sie nie zwróci

Sporo Pani wniosła do tematu;-)

hahaha,zawsze cos

Temat: Inwestycja w domki letniskowe.

Często szukam na googlach właśnie takich ośrodków na wyjazdy weekendowe i kończę jak zwykle - agroturystyka lub jakiś mały hotelik... i tak jest u rodziny, znajomych....

W Polsce domki letniskowe nie istnieją - piszę to jako potencjalny klient (weekendowy wczasowicz).

Spadłem z kanapy!!!

To chyba innych gogli używamy;-)

Wpisuje w google frazę "DOMKI LETNISKOWE" i co?

http://www.google.pl/#hl=en&output=search&sclient=psy-...

Jak byk stoi 4 wynik licząc od góry.

1sekunda szukania.

Jak można pisać ,ze w Polsce domki letniskowe nie istnieją mając do wyboru
chociażby na stronie o której napisałem 1555ofert???

http://www.fajnewczasy.pl/noclegi/domki_letniskowe/6

Narzekanie i tylko narzekanie zamiast szukanie i znajdowanie...

Obiekty z domkami letniskowymi i salami konferencyjnymi czy imprezowymi
również w Polsce są i to w nie małej liczbie.

Ale trzeba chcieć znaleźć a nie tylko narzekać.

Tu przykład obiektu z domkami letniskowymi wybudowanymi w tym (2012) roku.

http://www.fajnewczasy.pl/noclegi/wladyslawowo/domki_l...

Da sie w Polsce?Jasne ,że tak;-)Cygal D. edytował(a) ten post dnia 19.11.12 o godzinie 22:54