Temat: .....życia w Polsce

Jolanta I.:
Karola, rok 2005, kolega pracował w DE, w swoim zawodzie: tester

oprogramowania w Siemensie, zarabiał tyle samo co ja tu....tylko w €.Wtedy to było 2,5k.
I z tego spokojnie mógł odłożyć-bez oszczędzania, bez odmawiania sobie 1-1,5k€.
Czynszu miał coś koło 400€, inne opłaty 100€, tankowanie auta właściwie odpadało, bo miał do pracy całe 4km.

Koleżanka natomiast pracuje w fabryce filtrów w DE, stanowisko nieco wyższe niż szeregowe, pensja 2k€.

Link do wypowiedzi

Temat: .....życia w Polsce

Andrzej Sawa:

Bogna Węgorska:
o dżi...znowu to tej Chełmińskiej.....

Chełmskiej,a nie Chełmińskiej.A ja po prostu myślę pozytywniej,niż wielu innych.

Link do wypowiedzi

Temat: .....życia w Polsce

Łukasz Bartodziejski:

I tu sie mylisz Patryk. Mnstwo ludzi jakos nie ma ochoty wrocic do naszego kochanego kraiku.
Pozatym nie rozumiem argumentów :) Wytoczyli sie pijani i co z tego? Ale moze zyje im sie latwiej i lepiej ?:)

Link do wypowiedzi

Temat: .....życia w Polsce

Jolanta I.:

Karola, rok 2005, kolega pracował w DE, w swoim zawodzie: tester oprogramowania w Siemensie, zarabiał tyle samo co ja tu....tylko w €.Wtedy to było 2,5k.
I z tego spokojnie mógł odłożyć-bez oszczędzania, bez odmawiania sobie 1-1,5k€.
Czynszu miał coś koło 400€, inne opłaty 100€, tankowanie auta właściwie odpadało, bo miał do pracy całe 4km.

Koleżanka natomiast pracuje w fabryce filtrów w DE, stanowisko nieco wyższe niż szeregowe, pensja 2k€.

Link do wypowiedzi

Temat: .....życia w Polsce

Karolina Ł.:

u nas pracownik biurowy, niewykwalifikowany zarobi 1500-1600 zł netto. Mówię o przeciętnej polskiej warszawskiej firmie.
Na co to wystarczy? na mało. Wydaje mi się, że zagranicą pracownik na takim samym stanowisku zarobi tyle, że da radę spokojnie żyć- bez szaleństw ale nie będzie się zastanawiał, czy w tym miesiącu wystarczy mu na dentystę, czy musi przełożyć na następny.

I takich ludzi jest najwięcej.

Link do wypowiedzi

Temat: .....życia w Polsce

Karolina Ł.:

u nas pracownik biurowy, niewykwalifikowany zarobi 1500-1600 zł netto. Mówię o przeciętnej polskiej warszawskiej firmie.
Na co to wystarczy? na mało. Wydaje mi się, że zagranicą pracownik na takim samym stanowisku zarobi tyle, że da radę spokojnie żyć- bez szaleństw ale nie będzie się zastanawiał, czy w tym miesiącu wystarczy mu na dentystę, czy musi przełożyć na następny.

I takich ludzi jest najwięcej.

Link do wypowiedzi

Temat: .....życia w Polsce

Patryk K.:

Łukasz Bartodziejski:

I tu sie mylisz Patryk. Mnstwo ludzi jakos nie ma ochoty wrocic do naszego kochanego kraiku.
Pozatym nie rozumiem argumentów :) Wytoczyli sie pijani i co z tego? Ale moze zyje im sie latwiej i lepiej ?:)

No.. latwiej i lepiej..;)) a czy ja twierdze, ze w PL jest lepiej.. w zadnym wypadku, PL sie stacza, ale inne tez.. tylko, ze PL jest ok30 lat do tylu za reszta EU..

Niestety tendecje w EU sa takie, ze w ramach rzekomej walki z kryzysem podnoszone sa podatki (Francja, Hiszpania, etc) w DE zapewne po wyborach.. populistycznie w pierwszej kolejnosci "najbogatszym".. FR 75%.. w DE chca podniesc do 49%.. pozostaje jeszcze UK z w miare niskimi podatkami, ale zycie jest za to duzo drozsze.. tendencja jest ogolnie taka, ze obywatele sa po cichu wywlaszczani poprzez wzrost podatkow i inflacje.. pensje nie rosna w tym samym tempie, odsetki od oszczednosci sa na zenujaco niskim poziomie a do tego dla pryzkladu w DE jest propozycja podniesienia podatku od zyskow kapitalowych do 32% plus podatek od transakcji finansowych.. tym samym zamykana zostaje powoli ostatnia w miare latwa droga do szybkiego zbicia majatku..

Link do wypowiedzi

Temat: .....życia w Polsce

Piotr C.:

Łukasz Bartodziejski:
Chęci może są tylko czasami chęci nie wystarczą:)

właśnie
szary człowiek mało może
politycy to święte krowy, dyrektorzy/prezesi etc nie zawsze mają głowę na karku
więc cóż może członek społeczeństwa?

Link do wypowiedzi

Temat: .....życia w Polsce

Link do wypowiedzi

Temat: .....życia w Polsce

Patryk K.:

Karolina Ł.:

u nas pracownik biurowy, niewykwalifikowany zarobi 1500-1600 zł netto. Mówię o przeciętnej polskiej warszawskiej firmie.
Na co to wystarczy? na mało. Wydaje mi się, że zagranicą pracownik na takim samym stanowisku zarobi tyle, że da radę spokojnie żyć- bez szaleństw ale nie będzie się zastanawiał, czy w tym miesiącu wystarczy mu na dentystę, czy musi przełożyć na następny.

I takich ludzi jest najwięcej.

W DE zarobi srednio 1500-1600€.. zalezy gdzie mieszka, bo ceny wynajmu stale ida w gore.. trudno jest w wiekszym miescie znalezsc cos ponizej 600€.. plus oplaty.. koszty dojazdu, jedzenie ok 400-500€.. telefon, podatki, ubezp.. i zostaje mu 200-300€..

Link do wypowiedzi

Temat: .....życia w Polsce

Łukasz Bartodziejski:

Patryk , mysle ze i tak nie niweluje to 30lat roznicy o ktorych piszesz.
Moja kolezanka wrocila z Grecji o opowiadala jak oni biadolą o tych swoich podatkach i podwyzkach to zaczela sie smiac bo w Polsce nie dosc ze sa niższe pensje to socjal wielokrotnie mniejszy.
Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia

Link do wypowiedzi

Temat: .....życia w Polsce

Michał K.:
... a gdzie ciuchy, żarcie, restauracje, balety, rozrywki, wakacje, przyjemności, oszczędności??

Link do wypowiedzi

Temat: .....życia w Polsce

Sobiesław P.:

Piotr C.:

Łukasz Bartodziejski:
Chęci może są tylko czasami chęci nie wystarczą:)

właśnie
szary człowiek mało może
politycy to święte krowy, dyrektorzy/prezesi etc nie zawsze mają głowę na karku
więc cóż może członek społeczeństwa?

Jeździć w Bieszczady.
Zwiedzać Beskid Niski.
Łazić po Tatrach.
Wdychać jod nad Bałtykiem.
Pić wino z Zielonej Góry.
Zagryzać flądrę oscypkiem.
Napić się góralskiej herbaty z plum brandy z Łącka.
Słuchać Komedy.
Iść na koncert Anny Marii Jopek.
Jechać na Rawę Blues.
Czytać Stasiuka i książki z Czarnego.
Podziwiać złotą polską jesień.
Czekać na piękną polską wiosnę.
Jeździć na rowerze.
Wracać z wycieczek zagranicznych.
Jechać na festiwal filmowy do Zwierzyńca.
Spędzić weekend w Krakowie, Zamościu albo Wrocławiu.
Spłodzić córkę, wziąć mieszkanie na raty, nie deptać trawników.
Żyć. Najfajniej, jak się umie.

Link do wypowiedzi

Temat: .....życia w Polsce

Sobiesław P.:

Jeździć w Bieszczady.
Zwiedzać Beskid Niski.

Link do wypowiedzi

Temat: .....życia w Polsce

Sobiesław P.:

Piotr C.:

Łukasz Bartodziejski:
Chęci może są tylko czasami chęci nie wystarczą:)

właśnie
szary człowiek mało może
politycy to święte krowy, dyrektorzy/prezesi etc nie zawsze mają głowę na karku
więc cóż może członek społeczeństwa?

Jeździć w Bieszczady.
Zwiedzać Beskid Niski.
Łazić po Tatrach.
Wdychać jod nad Bałtykiem.
Pić wino z Zielonej Góry.
Zagryzać flądrę oscypkiem.
Napić się góralskiej herbaty z plum brandy z Łącka.
Słuchać Komedy.
Iść na koncert Anny Marii Jopek.
Jechać na Rawę Blues.
Czytać Stasiuka i książki z Czarnego.
Podziwiać złotą polską jesień.
Czekać na piękną polską wiosnę.
Jeździć na rowerze.
Wracać z wycieczek zagranicznych.
Jechać na festiwal filmowy do Zwierzyńca.
Spędzić weekend w Krakowie, Zamościu albo Wrocławiu.
Spłodzić córkę, wziąć mieszkanie na raty, nie deptać trawników.
Żyć. Najfajniej, jak się umie.

Link do wypowiedzi

Temat: .....życia w Polsce

Link do wypowiedzi

Temat: .....życia w Polsce

ps dobre jest zielonogorskie wino??

Link do wypowiedzi

Temat: .....życia w Polsce

Bogna Węgorska:

ps dobre jest zielonogorskie wino??

to najlepsze miejsce na winnice w Polsce..też tam coś "knuję" ale nie ma niestety stoku na plantację;((

Link do wypowiedzi

Temat: .....życia w Polsce

Patryk K.:

Michał K.:
... a gdzie ciuchy, żarcie, restauracje, balety, rozrywki, wakacje, przyjemności, oszczędności??

Trzeba zyc skromniej..;))

Link do wypowiedzi

Temat: .....życia w Polsce

Bogna Węgorska:
-nie kupować na raty
-nie mieć dzieci
-jeździć na lpg;)

Link do wypowiedzi