konto usunięte

Temat: Uwaga na specyfikacje sprzętu komputerowego

Adam B.:
i z taką wiedzą dałeś się nabić w butelkę... doprawdy urzekła mnie twa historia...

No cóż, takie niestety właśnie opinie padają z ust osób, które zielonego pojęcia nie mają, o czym mówią. Uszanuję jednak Twoje braki w wiedzy technicznej i zapytam z Twojej dziedziny:

1. Czy w Twojej ocenie w opisywanej sytuacji zaistniało umyślne działanie sprzedawcy lub producenta?

2. Biorąc pod uwagę pozytywną odpowiedź na powyższe pytanie (taką wnioskuję Twoich wypowiedzi): czy wykorzystanie ewentualnej nieznajomości zagadnień technicznych związanych ze sprzedawanym sprzętem przez potencjalnego klienta jest zgodne z prawem polskim?

Wspomniałem już wiele razy o znacznie szerszym niż techniczny zakresie tematu. Każdy jednak z niezrozumiałych dla mnie powodów zawęża problem nie tylko do aspektów technicznych, ale wręcz ogranicza do samego procesora, którego zaledwie w niewielkim zakresie cały temat dotyczy.
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: Uwaga na specyfikacje sprzętu komputerowego

Mariusz T.:
I pytanko (retoryczne) na koniec: dlaczego spłycasz problem do procesora?

a wiesz co to pytanie retoryczne?
no i czemu spłycam, czyżbyś miał jeszcze inne uwagi do sprzętu??
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: Uwaga na specyfikacje sprzętu komputerowego

Mariusz T.:
Adam B.:
1. Czy w Twojej ocenie w opisywanej sytuacji zaistniało umyślne działanie sprzedawcy lub producenta?

nie
2. Biorąc pod uwagę pozytywną odpowiedź na powyższe pytanie (taką wnioskuję Twoich wypowiedzi): czy wykorzystanie ewentualnej nieznajomości zagadnień technicznych związanych ze sprzedawanym sprzętem przez potencjalnego klienta jest zgodne z prawem polskim?

nie mogę Ci teraz odpowiedzieć na to pytanie skoro błędnie założyłeś odpowiedź na poprzednie. Z opisu, z którym się zapoznałem nijak nie można stwierdzić jednoznacznie, iż producent zapewniał działanie wszystkich 4 procesorów z prędkością 3,2. Co więcej nie określił warunków, w których maksymalna wydajność miałby być osiągnięta. I nadto jeszcze funkcjonalnie prawdopodobnie nie ma to znaczenia dla przeciętnego użytkownika (czyt. konsumenta), który kupuje sprzęt w sieciówce, a to mogłoby być ewentualnie przedmiotem zarzutu. Sąd by musiał zbadać np. co to oznacza dla przeciętnego użytkownika, iż komputer taktuje 2,9 a nie 3,2 i wątpię by doszedł do jakichkolwiek mądrych konkluzji.
Ponadto Twoje pytanie zawiera szereg nieprawdziwych i niesprawdzalnych założeń, np. "wykorzystanie nieznajomości zagadnień".... Stawiasz pytania na które w tym samym miejscu udzielasz sobie odpowiedzi. Prawdę mówiąc nie wiem jak to możliwe u biegłego

Wspomniałem już wiele razy o znacznie szerszym niż techniczny zakresie tematu. Każdy jednak z niezrozumiałych dla mnie powodów zawęża problem nie tylko do aspektów technicznych, ale wręcz ogranicza do samego procesora, którego zaledwie w niewielkim zakresie cały temat dotyczy.

ale jaki jest ten szerszy temat - że opis nie jest całkowicie precyzyjny... ja nie wiem w jakim świecie ty żyjesz, ale śpieszę Ci donieść, że na planecie ziemia przekazywanie informacji w sposób jednoznacznie precyzyjny prowadziłoby do paraliżu życia społecznego i prawdopodobnie cofnęło by na s w rozwoju o parę dekad.

P.S. Jeśli chciałeś mieć pewność co do specyfikacji trzeba było indywidualnie negocjować warunki umowy sprzedaży... prosteTen post został edytowany przez Autora dnia 17.06.13 o godzinie 14:54

konto usunięte

Temat: Uwaga na specyfikacje sprzętu komputerowego

Adam B.:
Mariusz T.:
I pytanko (retoryczne) na koniec: dlaczego spłycasz problem do procesora?

a wiesz co to pytanie retoryczne?

Ano retoryczne, ponieważ odpowiedź oczywista: niewiele wiesz o sprzęcie...
no i czemu spłycam, czyżbyś miał jeszcze inne uwagi do sprzętu??

... co też tu uwidaczniasz. Sposób działania procesora nie musi zależeć tylko od niego samego, ale też całej grupy innych układów zabudowanych wraz z nim w systemie. Wypowiedz się lepiej w swojej działce....
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: Uwaga na specyfikacje sprzętu komputerowego

Mariusz T.:

... co też tu uwidaczniasz. Sposób działania procesora nie musi zależeć tylko od niego samego, ale też całej grupy innych układów zabudowanych wraz z nim w systemie. Wypowiedz się lepiej w swojej działce....

to wiadomo, ale powiedziałeś, że kupiłeś dwa identyczne komputery... Rozumiem, że odrzucamy tutaj takie czynniki jak zakurzenie, temperatura otoczenia i inne tego typu kwestie...

konto usunięte

Temat: Uwaga na specyfikacje sprzętu komputerowego

Adam B.:

I znowu wałkowanie tematu. Ale ok. Czyli Twoim zdaniem, jeśli producent samochodu napisze: maks. prędkość 280 km/h kiedy w rzeczywistości nie pojedzie on szybciej niż 220 km/h, to jest ok, bo dla przeciętnego użytkownika ta informacja nie ma zupełnie znaczenia?

Słowem: można w ofertach kłamać, o ile znaczenie danego parametru oferty mieści się w jakimś marginesie trudnym do określenia przez przeciętnego użytkownika?

TO JA TAK NIE CHCĘ

Chcę znać prawdę i tylko prawdę na temat kupowanego produktu.

konto usunięte

Temat: Uwaga na specyfikacje sprzętu komputerowego

Adam B.:
Mariusz T.:

... co też tu uwidaczniasz. Sposób działania procesora nie musi zależeć tylko od niego samego, ale też całej grupy innych układów zabudowanych wraz z nim w systemie. Wypowiedz się lepiej w swojej działce....

to wiadomo, ale powiedziałeś, że kupiłeś dwa identyczne komputery... Rozumiem, że odrzucamy tutaj takie czynniki jak zakurzenie, temperatura otoczenia i inne tego typu kwestie...

Ale nie odrzucamy takich kwestii, jak chociażby konfiguracja na poziomie producenta czy to sprzętu, czy jego części.
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: Uwaga na specyfikacje sprzętu komputerowego

przykład bardzo nieadekwatny.
Ale jeżeli napisane byłoby dla samochodu:

4 cylindry moc max do 4x100KM
to jeżeli na jednym cylindrze byłoby 100 a na czterech w sumie 360 to nie wiem czy taki zapis byłby oszustwem, raczej wątpię
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: Uwaga na specyfikacje sprzętu komputerowego

Mariusz T.:
Adam B.:

TO JA TAK NIE CHCĘ

Chcę znać prawdę i tylko prawdę na temat kupowanego produktu.

to zawieraj umowę na podstawie indywidualnych warunków a nie wzorców
Łukasz D.

Łukasz D. ITdoors.pl

Temat: Uwaga na specyfikacje sprzętu komputerowego

Co do samochodów to proponuję poczytać to:

http://www.ast-anteny.com.pl/radio-jvc-kd-r412ey-cd-mp...

4x50w to nie jest 200w....
Roman Kasprzewski

Roman Kasprzewski Konstruktor
elektronik - Posnet
Polska S.A.

Temat: Uwaga na specyfikacje sprzętu komputerowego

Łukasz D.:
Co do samochodów to proponuję poczytać to:

http://www.ast-anteny.com.pl/radio-jvc-kd-r412ey-cd-mp...

4x50w to nie jest 200w....

No właśnie mi przypomniałeś - łączna moc wzmacniacza np. 7.1 nie równa się sumie wszystkich kanałów i jest znacznie mniejsza, a to z tego powodu, że sam zasilacz nie da rady tego obsłużyć. Mimo to w specyfikacji masz napisane np. 7x65W. Nie słyszałem, żeby ktoś z tego powodu składał reklamację, a serwis zalecił mu kupno innego egzemplarza :)

konto usunięte

Temat: Uwaga na specyfikacje sprzętu komputerowego

Adam B.:
Mariusz T.:
Adam B.:

TO JA TAK NIE CHCĘ

Chcę znać prawdę i tylko prawdę na temat kupowanego produktu.

to zawieraj umowę na podstawie indywidualnych warunków a nie wzorców

A to się prawnik wypowiedział... hehehe... A jak kupuję bułki? Albo kiełbasę? Albo budzik? Czy radiomagnetofon? Czy ubranka dla dziecka? Chcąc mieć pewność, że sprzedawca napisał prawdę w ofercie, muszę zawrzeć umowę na indywidualnych warunkach?

I jeszcze wracając do tematu: jak myślisz, dlaczego producent, po zbadaniu laptopa u siebie, uwzględnił moje zarzuty? Zarzucałem niezgodność konkretnego modelu z ofertą sprzedawcy. Dlaczego serwis na podstawie moich argumentów przysłanych mailem uznał, że coś z tym konkretnym modelem jest nie tak? Przecież to producent sprzętu! Powinien znać swój sprzęt.

konto usunięte

Temat: Uwaga na specyfikacje sprzętu komputerowego

Roman K.:

Nie słyszałem, żeby ktoś z tego powodu składał reklamację, a serwis zalecił mu kupno innego egzemplarza :)

No patrz... a ja złożyłem i .... serwis uznał i zalecił kupno innego egzemplarza! Interesujące, nie sądzisz?
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: Uwaga na specyfikacje sprzętu komputerowego

Mariusz T.:

to zawieraj umowę na podstawie indywidualnych warunków a nie wzorców

A to się prawnik wypowiedział... hehehe... A jak kupuję bułki? Albo kiełbasę? Albo budzik? Czy radiomagnetofon? Czy ubranka dla dziecka? Chcąc mieć pewność, że sprzedawca napisał prawdę w ofercie, muszę zawrzeć umowę na indywidualnych warunkach?


nie chodzi o prawdę, ale o uściślenie i wyjaśnienie kryteriów. Wiadomo, że tam gdzie możliwe różne interpretacje, tam obie strony będą się różnić w opinii

I jeszcze wracając do tematu: jak myślisz, dlaczego producent, po zbadaniu laptopa u siebie, uwzględnił moje zarzuty? Zarzucałem niezgodność konkretnego modelu z ofertą sprzedawcy. Dlaczego serwis na podstawie moich argumentów przysłanych mailem uznał, że coś z tym konkretnym modelem jest nie tak? Przecież to producent sprzętu! Powinien znać swój sprzęt.

bo trafiłeś na jakiegoś miłego serwisanta... zapewne obcięli mu później za to premię.

konto usunięte

Temat: Uwaga na specyfikacje sprzętu komputerowego

Adam B.:

nie chodzi o prawdę, ale o uściślenie i wyjaśnienie kryteriów. Wiadomo, że tam gdzie możliwe różne interpretacje, tam obie strony będą się różnić w opinii

Rynek zapchany jest nierzetelnymi sprzedawcami i ofertami. Jak to wprost wynika z postawy drugiego z serwisantów, z którym miałem "przyjemność" rozmawiać (jak to można skonkludować z przytoczonych niektórych z jego stwierdzeń), producent znał praktyki sprzedawców, lecz ze względu na jego zdaniem małą szansę na wgryzienie się w temat i zauważenie niezgodności przez większość potencjalnych klientów, zezwalają na nie sami je wspierając. A z takim namolnymi przypadkami jak ja postępują w taki sposób, że po prostu zwracają kasę. Rachunek i tak jest dla nich na plus.

I tu jeszcze ciekawostka, o której wcześniej nie wspominałem - ten sam model kupiony "z półki" jako nówka u innego sprzedawcy, był wcześniej używany(sic!). Były na nim pozostałości z systemu operacyjnego, jakieś pozakładane partycje (w tym wyczyszczona recovery), jakieś pousuwane itp. czy w końcu podrapana bateria.

bo trafiłeś na jakiegoś miłego serwisanta... zapewne obcięli mu później za to premię.

Mylisz się. Serwisant, z którym rozmawiałem pierwszy raz, serwisant, z którym rozmawiałem drugi raz, czy serwisanci którzy sprawdzali laptop to różne osoby.
Roman Kasprzewski

Roman Kasprzewski Konstruktor
elektronik - Posnet
Polska S.A.

Temat: Uwaga na specyfikacje sprzętu komputerowego

Mariusz T.:
....
I tu jeszcze ciekawostka, o której wcześniej nie wspominałem - ten sam model kupiony "z półki" jako nówka u innego sprzedawcy, był wcześniej używany(sic!). Były na nim pozostałości z systemu operacyjnego, jakieś pozakładane partycje (w tym wyczyszczona recovery), jakieś pousuwane itp. czy w końcu podrapana bateria.
...

Facet, Ty to masz pecha jak nasza prezydent miasta :) No to masz pretekst, żeby go oddać i już więcej tego modelu nie kupować. Wykorzystaj ten moment, bo los podał Ci pomocną dłoń. Kiedyś kupiłem w Komputroniku nagrywarkę z płytą w środku, na której była piracka kopia jakiejś gry. W ramach przeprosin wymienili na droższy model.
Roman Kasprzewski

Roman Kasprzewski Konstruktor
elektronik - Posnet
Polska S.A.

Temat: Uwaga na specyfikacje sprzętu komputerowego

Mariusz T.:
...
I jeszcze wracając do tematu: jak myślisz, dlaczego producent, po zbadaniu laptopa u siebie, uwzględnił moje zarzuty? Zarzucałem niezgodność konkretnego modelu z ofertą sprzedawcy. Dlaczego serwis na podstawie moich argumentów przysłanych mailem uznał, że coś z tym konkretnym modelem jest nie tak? Przecież to producent sprzętu! Powinien znać swój sprzęt.

Ale jesteś pewien, że producent? Bo najczęściej taki serwis z producentem to ma tyle wspólnego, co jedna kartka w szufladzie właściciela, która mówi, że świadczą usługi gwarancyjne na rzecz np. Lenovo. A serwisanci to często absolwenci świeżo po technikum. Jak są uczciwi, a miałem taki przypadek, to mówią, że muszą otworzyć i zobaczyć, bo tego modelu jeszcze nie robili i nie wiedzą, a dokumentację muszą dopiero zamówić. Ja po takiej deklaracji pana z serwisu (autoryzowanego), zabrałem sprzęt, stwierdziwszy, że w takim układzie to wolę sam go otworzyć i zobaczyć co i jak.

konto usunięte

Temat: Uwaga na specyfikacje sprzętu komputerowego

Roman K.:
Mariusz T.:
....
I tu jeszcze ciekawostka, o której wcześniej nie wspominałem - ten sam model kupiony "z półki" jako nówka u innego sprzedawcy, był wcześniej używany(sic!). Były na nim pozostałości z systemu operacyjnego, jakieś pozakładane partycje (w tym wyczyszczona recovery), jakieś pousuwane itp. czy w końcu podrapana bateria.
...

Facet, Ty to masz pecha jak nasza prezydent miasta :) No to masz pretekst, żeby go oddać i już więcej tego modelu nie kupować. Wykorzystaj ten moment, bo los podał Ci pomocną dłoń. Kiedyś kupiłem w Komputroniku nagrywarkę z płytą w środku, na której była piracka kopia jakiejś gry. W ramach przeprosin wymienili na droższy model.

Zdarza się. Tyle, że model pod każdym względem mi odpowiada. Sprawdziłem już wszystko i zostanę przy nim. Stąd jedyne ostrzeżenie w tytule wątku.

konto usunięte

Temat: Uwaga na specyfikacje sprzętu komputerowego

Roman K.:
Mariusz T.:
...
I jeszcze wracając do tematu: jak myślisz, dlaczego producent, po zbadaniu laptopa u siebie, uwzględnił moje zarzuty? Zarzucałem niezgodność konkretnego modelu z ofertą sprzedawcy. Dlaczego serwis na podstawie moich argumentów przysłanych mailem uznał, że coś z tym konkretnym modelem jest nie tak? Przecież to producent sprzętu! Powinien znać swój sprzęt.

Ale jesteś pewien, że producent? Bo najczęściej taki serwis z producentem to ma tyle wspólnego, co jedna kartka w szufladzie właściciela, która mówi, że świadczą usługi gwarancyjne na rzecz np. Lenovo. A serwisanci to często absolwenci świeżo po technikum. Jak są uczciwi, a miałem taki przypadek, to mówią, że muszą otworzyć i zobaczyć, bo tego modelu jeszcze nie robili i nie wiedzą, a dokumentację muszą dopiero zamówić. Ja po takiej deklaracji pana z serwisu (autoryzowanego), zabrałem sprzęt, stwierdziwszy, że w takim układzie to wolę sam go otworzyć i zobaczyć co i jak.

Podpisują się jako Lenovo Tech Support. Oczywiście, przy dzisiejszym outsourcingowym rynku wszystko jest możliwe, jednak dla mnie osobiście Lenovo Tech Support ma jedno konkretne znaczenie.

Następna dyskusja:

UWAGA na firme Edal z Otwoc...




Wyślij zaproszenie do