Temat: Uwaga na amber gold sp. z o.o!!!
Ja nie pisze ze ktos jest glupi ale, ze zupelnie nie ma pojecia o resorcie. Co wiecej, nie wie o czym mowi. To dosc kuriozalne, nieprawdaz? Ktos mowi Panu Miistrowi co ma mowic, bo.... niestety ale pojecia prawnicze sa mu zupelnie opcje.
Patrze na to przez pryzmat zwyklego obywatela ktory musi tego sluchac w mediach i wyglada to calkiem pieknie nawet. Wojna z sitwa i patatajnia.
Ale czlowiek ktory ma cokolwiek do czynienia z prawem cywilnym, karnym itd. ma zupelnie odmienny poglad.
Racje maja prof. prawa, jak np. prof. Kruszyński ktory poczul sie urazony porownaniem srodowiska prawniczego do "sitwy".
Osoba piastujaca stanowisko ministerialne winna jednak wykazac sie znajomoscia problematyki ze swojej "teki" i moze delikatniej wyrazac sie w tym zakresie "sitwowym".
Takie mam poglady i nie pisze o tym zy ktos jest glupi czy tez nie.
To calkiem inne zagadnienie.
Jak na razie pan. Min. prowadzi w sondazach na odwolanie z tego stanowiska.
Byl sobie wczesniej Pan Min. Cwiakalski i On dosknale wiedzial o czym mowi. Tego czlowieka az sie milo sluchalo. Nawet obecnie milo sie Go slucha jako komentatora poczynan Min. Gowina.
Co do szansy na uzdrowienie...... potrzebna jest jedna rzecz....totalna przebudowa calego modelu mechanizmu sprawiedliwosci w tym Kraju.
Bo jezeli prokurator powiada przed kamerami, ze nie ma sobie nic do zarzucenia, np. w sprawie zakatowania na smierc dwojki dzieci w rodzinie zastepczej to chyba cos nie jest halo..... Osoba powolana do tego aby reprezentowac interes spoleczny bazuje tylko na bezdusznej statystyce. Kompletnie nie liczy sie dobro jednostki, ofiary przestepstwa, to po co bezduszne instytucje ktore nie reaguja w pore na krzywde ludzka?
Po co mamy miec sedziego ktory niby apolityczny daje sie wkrecic w gierki i pada ofiara dziennikarskiej prowokacji?
Nie oszukujmy sie te instytucje tak dzialaja...sa niby a'polityczne i sprawiedliwe.... niestety ale daleko im do tego i nic tutaj do rzeczy nie maja sitwy i uklady.
Myslenia co niektorych nie da sie ot tak sobie zmienic. Wymaga to duzej reformy systemu sprawiedliwosci. Z tym jednak wielu nie potrafi sobie poradzic.
Trudno walczyc z systemem majac o nim pojecie, a jeszcze trudniej walczyc nie majac zielonego pojecia o tym zagadnieniu, calkiem bez oreza zatem.
Nie pomoga w tym zastepy doradcow.
Grzegorz C. edytował(a) ten post dnia 25.09.12 o godzinie 13:53