Temat: Uwaga na amber gold sp. z o.o!!!
Nie chcę się powielać, ale mi nie chodzi o to aby Panstwo komuś uniemożliwiało prowadzenia działalności ....
Nie marzą mi się koncesję na sprzedaż pączków i zapiekanek ;)
Po prostu Państwo powinno mieć w ręce argumenty tego typu aby.... ktoś kto został skazany prawomocnymi wyrokami sądu w zakresie przestępstw gospodarczych jak również ktoś kto doprowadza do niekorzystnego rozporządzania mieniem innych osób miał szlaban....
Dokładnie szlaban aby nie mógł prowadzić interesu który.. narazi znowu kolejne osoby, podmioty gospodarcze, na szkodę.
Zbyszku to nie tak ma funkcjonować aby.....Sąd nie miał kontroli nad swoim orzecznictwem, aby Sąd z miasta X nie wiedział nic o wyroku wydanym przez Sąd z miasta Y.
Istnieje coś takiego jak Krajowy Rejestr Karny gdzie każdy m.in,. Sędzia ma wgląd.
Dla mnie nonsensem jest to, że np. zaświadczenie o karalności wymagane jest od nauczyciela mianowanego i dyplomowanego, kierowcy zatrudnionego u przedsiębiorcy wykonującego transport drogowy, taksówkarz, instruktor nauki jazdy... natomiast od Osoby zakładającej Spółki Prawa Handlowego tego się nie wymaga... Chyba, że posiada zakaz takowy w wyroku Sądowym.
Tylko, że w tym przypadku ktoś nie dał sobie rady z tym problemem..... bo nie dopatrzył się niczego... a powinien.
art. 585, art. 587, art. 590 i w art. 591 KSH. Konkretnie mam na myśli przestępstwa przeciwko ochronie informacji, wiarygodności dokumentów, mieniu, obrotowi gospodarczemu oraz obrotowi pieniędzmi i papierami wartościowymi.
Jakieś instrumenty Państwo ma, jednak zawiodła kontrola na całej linii.
Państwo musi być organem kontrolującym w takich przypadkach, ale jak widać pewne Instytucje naszego Kraju po raz kolejny zawiodły.
Dlaczego Sąd nie orzekł zakazu zajmowania określonego stanowiska albo wykonywania określonego zawodu na podstawie przepisów Kodeksu karnego??!!
Dlaczego Sad nie orzekł zakazu prowadzenia działalności gospodarczej??!! ----- Przepraszam jak teraz edytuję, a więc Sąd orzekł.. ale KRS tego nie zweryfikował???!!!
Czyli ewidentnie, obieg informacji w tego rodzaju Instytucjach leży poniżej gruntu czy też ściółki leśnej.
http://www.wprost.pl/ar/338738/Resort-Gowina-pyta-za-c...
"Rzeczpospolita" podała, że zarządza on swą firmą, bo "swoich obowiązków nie dopełniły sądy". Zarejestrowały bowiem jego firmy, mimo że art. 18 kodeksu spółek handlowych stanowi, iż m.in. członkiem zarządu nie może być osoba skazana prawomocnym wyrokiem za przestępstwa przeciwko mieniu: kradzieży, oszustwa, przywłaszczenia, wyłudzenia. Zakaz trwa pięć lat od dnia uprawomocnienia się wyroku. Według cytowanej przez "Rz" Jolanty Piątek, prezesa Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ (któremu podlega wydział KRS rejestrujący spółki), sąd rejestrowy nie miał informacji o skazaniu Plichty ani "żadnych danych budzących wątpliwość co do wymogów z art. 18 kodeksu spółek handlowych". Sąd nie żądał jednak od niego żadnego zaświadczenia, bo – jak podkreśla sędzia Piątek – nie ma takiego obowiązku.
Więc Zbyszku brak jest instrumentów jeśli leci "na słupa"...ale... już w zarodku powinno się dokonywać weryfikacji takich "przedsiębiorców".
Nie rozumiem dlaczego w innych Krajach można dać sobie z tym radę, Organy Wymiaru Sprawiedliwości i Ścigania dają sobie z tym radę i ... Państwo uniemożliwia w dużej mierze działania ludziom którzy nie powinni już mieć nic wspólnego z działaniami tego typu na rynku.
Prawo i przepisy są jak widać niedoskonałe i w dużej mierze "martwe".... co z tego, że są pewne zapisy jak się z nich nie korzysta? Nie wiem czy wynika to z rutyny czy braku profesjonalizmu osób czy też instytucji za to odpowiedzialnych.
KNF informuje.... i .... lista sobie wisi na stronie www.. od kilkunastu lat :))) Coś tam dopiszą, jak coś to może skreślą.... Starszy człowiek nie wie czym jest www i oczywiście tego nie przeczyta. Omamią go obietnicami i .... gotowe.
W żadnym wypadku nie chodzi o prowadzenie za rączkę ale o to aby w odpowiednim czasie Państwo dało znać że UWAGA!!!
Na tę chwilę gdyby nie Media i Dziennikarze to.... Facet nadal robiłby co chciał.
Wymiar Sprawiedliwości chyba nie wiedział ile ma "za uszami" i dobrze, że Dziennikarze Śledczy zaczęli ujawniać te fakty o których już wiemy.
Się rozpisałem ;))
Ale musiałem.
Grzegorz C. edytował(a) ten post dnia 10.08.12 o godzinie 16:08