Temat: stolarnia an-pach

Hej,
Chciałbym wszystkich przestrzec przed stolarnia AN-Pach (anpach) znajdującą się na ulicy Kluczyńskiego 2 w warszawie. Specjaliści rodem z filmów Barei. Umówiłem się z nimi zeby zrobili mi obudowy do kinkietów ( bardzo drobne zlecenie, ale ważne dla mnie, bo do puki tego nie zrobię mam bajzel w całym mieszkaniu z wiszącymi kablami ze ścian i drabiną stojącą na środku salonu.) Poszedłem do nich 25 września, powiedzieli mi ze nie ma problemu, zadanie jest banalnie proste i ze będzie najpóźniej na piątek 28 września. W sobote rano 29 września do nich zadzwoniłem z pytaniem jak sprawy stoją i czy mogę odebrać moje kinkiety. Usłyszałem ze właśnie kończą i do końca dnia będzie gotowe. Jako ze nie wyrobiłem się przed zamknięciem sklepu zadzwoniłem do nich w poniedziałek, okazało sie ze w ogóle nie rozumieją co maja zrobić i bujaliśmy się z dogadywaniem się do środy. We środę poinformowali mnie ze już wszystko wiedzą i ze będzie gotowe na kolejna sobotę czyli 8 października. Jako ze mnie nie bylo w weekend, dziś czyli 11 października do nich zadzwoniłem. Okazało sie ze jeszcze nie skończyli bo niektórych rzeczy nie rozumieją i trzeba było doprecyzować. Podobno ma być skończone na dziś na godzinę 17:30... Ratunku, ja już chcę tą sprawę zamknąć.