konto usunięte

Temat: SIMS 3 - Electronic Art Polska

Adam Pietrasiewicz:
Bardzo wielu i coraz więcej.

Co nie zmienia faktu, że należy USZANOWAĆ tych, którzy za swoją pracę chcą pieniądze.
Adam Pietrasiewicz

Adam Pietrasiewicz Półliterat, Audytor
dostępności

Temat: SIMS 3 - Electronic Art Polska

Krzysztof B.:
Adam Pietrasiewicz:
Bardzo wielu i coraz więcej.

Co nie zmienia faktu, że należy USZANOWAĆ tych, którzy za swoją pracę chcą pieniądze.

Ale to nie ma nic wspólnego z kwestią definicji kradzieży. Tak, szanować trzeba.
Magdalena H.

Magdalena H. Zrozumieli, że
idealny świat jest
podróżą, nie
miejscem.

Temat: SIMS 3 - Electronic Art Polska

Adam Pietrasiewicz:

Ale to nie ma nic wspólnego z kwestią definicji kradzieży. Tak, szanować trzeba.

Wedle Twojej nie ma, wedle naszej owszem ma - WSZYSTKO :)

konto usunięte

Temat: SIMS 3 - Electronic Art Polska

Adam Pietrasiewicz:
Ale to nie ma nic wspólnego z kwestią definicji kradzieży. Tak, szanować trzeba.
Biorąc CUDZĄ własność bez zgody jej właściciela popełnia się kradzież, bez względu na formę własności.
W przypadku własności intelektualnej ma to miejsce w momencie pobrania nieautoryzowanej kopii.
Adam Pietrasiewicz

Adam Pietrasiewicz Półliterat, Audytor
dostępności

Temat: SIMS 3 - Electronic Art Polska

Krzysztof B.:
Adam Pietrasiewicz:
Ale to nie ma nic wspólnego z kwestią definicji kradzieży. Tak, szanować trzeba.
Biorąc CUDZĄ własność bez zgody jej właściciela popełnia się kradzież, bez względu na formę własności.
W przypadku własności intelektualnej ma to miejsce w momencie pobrania nieautoryzowanej kopii.

Ponieważ to się staje nudne, to dajmy sobie spokój, ok?

http://www.gnu.org/philosophy/not-ipr.pl.html
http://mises.pl/255/255/

No i przypomnę, że :

"Kradzież (art. 278 kk) to zabór cudzej rzeczy w celu przywłaszczenia. Pod pojęciem zaboru rozumie się fizyczne wyjęcie rzeczy spod władztwa właściciela."

konto usunięte

Temat: SIMS 3 - Electronic Art Polska

Adam Pietrasiewicz:
"Kradzież (art. 278 kk) to zabór cudzej rzeczy w celu przywłaszczenia. Pod pojęciem zaboru rozumie się fizyczne wyjęcie rzeczy spod władztwa właściciela."

W jakim zatem celu ktoś ściąga nielegalną kopię jeśli nie w celu posiadania?

Jestem konserwatystą.
Jeśli ktoś bierze moje bez mojej zgody jest złodziejem. I tyle.
Piotrek Jaskulski

Piotrek Jaskulski Student, Wyższa
Szkoła
Ekonomiczno-Informat
yczna w Warszawie

Temat: SIMS 3 - Electronic Art Polska

dlaczego niemoge rozpakować partów rozpakowałem jeden a reszty nie mogePiotrek Jaskulski edytował(a) ten post dnia 31.05.09 o godzinie 18:27
Martyna Drozdek - Schweiss

Martyna Drozdek -
Schweiss
dyrektor Biura
Komunikacji
Społecznej,
Ministerstwo
Spraw...

Temat: SIMS 3 - Electronic Art Polska

Niestety bez mojej wiedzy z mojego konta skorzystała moja niepełnoletnia córka. Ten komentarz i spam odnośnie popularnej gry Sims3 nie był zamierzony. Usunęłam te wpisy które tylko mogłam. Niestety wpis pojawia się w komentarzach. Pisalam do goldenline.pl by go usunieto - niestety jak widac bezskutecznie. Córka poniosłą już karę za nielegalny i nieuczciwy spam.

Prosze o wybaczenie.

Jeśli jest tu jakiś moderator z serca proszę o usunięcie całego tematu - bądź miejsc w których znajduje sie wspomniany link do pirackiej publikacji.

Raz jeszcze przepraszam.

Martyna Drozdek
Adam Pietrasiewicz

Adam Pietrasiewicz Półliterat, Audytor
dostępności

Temat: SIMS 3 - Electronic Art Polska

Martyna Drozdek - Schweiss:
Niestety bez mojej wiedzy z mojego konta skorzystała moja niepełnoletnia córka.

Ostro...
Adam Pietrasiewicz

Adam Pietrasiewicz Półliterat, Audytor
dostępności

Temat: SIMS 3 - Electronic Art Polska

Krzysztof B.:
Adam Pietrasiewicz:
"Kradzież (art. 278 kk) to zabór cudzej rzeczy w celu przywłaszczenia. Pod pojęciem zaboru rozumie się fizyczne wyjęcie rzeczy spod władztwa właściciela."

W jakim zatem celu ktoś ściąga nielegalną kopię jeśli nie w celu posiadania?

Jestem konserwatystą.
Jeśli ktoś bierze moje bez mojej zgody jest złodziejem. I tyle.

Problem w tym, że rzecz NIE JEST wyjęta spod władzy właściciela. On ją cały czas ma.

konto usunięte

Temat: SIMS 3 - Electronic Art Polska

Jeśli ktoś panu ukradnie samochód to sama fakt kradzieży NIE WPŁYNIE na to, że w dokumentach samochód nadal będzie pański.
Zatem według dokumentów nadal będzie pan miał samochód w posiadaniu, choć go fizycznie nie będzie.
Czy to w jakiś sposób usprawiedliwia kradzież?

Jeśli produkuje pan samodzielnie egzemplarz gry, którego NIE MA, wszak producent wydał określony nakład, to narusza pan cudzą własność intelektualną.

Filozoficzne dywagacje sugeruję przenieść na nieco inną grupę.
Adam Pietrasiewicz

Adam Pietrasiewicz Półliterat, Audytor
dostępności

Temat: SIMS 3 - Electronic Art Polska

Krzysztof B.:
Jeśli ktoś panu ukradnie samochód to sama fakt kradzieży NIE WPŁYNIE na to, że w dokumentach samochód nadal będzie pański.

Owszem. Stracę nad nim władzę. Na tym polega kradzeż. Właśnie tu chodzi o to, że nie ma tu żadnego teoretyzowania o "byciu właścicielem rzeczy, której nie ma", tylko jest konkretna sytuacja - wczoraj miałem samochód, który mogłem pomalować na zielono, a dziś go nie mam, bo mi go UKRADZIONO".

W przypadku programu ściągniętego z netu nie mamy takiej sytuacji. Właściciel programu nadal może zrobić z nim co chce, jego stan posiadania nie pomniejszył się wcale. Program nie został wyjęty spod jego władzy.

Warto jednak mieć jasność co do znaczenia pojęć. W dzisiejszych czasach robi się ludziom wodę z mózgu i po jakimś czasie nawet najprostsze słowa zaczynają tracić swoje znaczenie.

konto usunięte

Temat: SIMS 3 - Electronic Art Polska

Adam Pietrasiewicz:
W dzisiejszych czasach robi się ludziom wodę z mózgu i po jakimś czasie nawet najprostsze słowa zaczynają tracić swoje znaczenie.

Zgadza się.
Pan na przykład robi ludziom wodę z mózgu pisząc, że piractwo nie
jest kradzieżą własności intelektualnej.
Dlatego zasugerowałem zmianę grupy... na bardziej filozoficzną.Krzysztof B. edytował(a) ten post dnia 04.06.09 o godzinie 15:04

Temat: SIMS 3 - Electronic Art Polska

Ukraść można coś, co fizycznie istnieje. Pomijając już nawet pytanie czy w ogóle własność intelektualna istnieje, to zakładając jej istnienie w żadnym wypadku nie można założyć, że jest przedmiotem fizycznym. Proponuję zapoznać się z filozofią prawa, a potem rozpoczynać tego typu dyskusje.

Też jestem konserwatystą. I dlatego nie uznaję istnienia czegoś takiego jak prawa autorskie.

konto usunięte

Temat: SIMS 3 - Electronic Art Polska

Maciej Przepióra:
Ukraść można coś, co fizycznie istnieje.

Fakt,że nie uznajesz jakiegoś prawnego rozwiązania nie oznacza automatycznie, że przestaje ono istnieć i obowiązywać.

Twoja deklaracja tym bardziej dziwi, że w pracy UŻYWASZ oprogramowania, które wg Twojej filozofii należy Ci się za darmo... wszak nie istnieje prawo do jego wyłącznego posiadania.

Czemu więc KUPIŁEŚ to co nie istnieje?

Zatem zanim zaczniesz brać udział w dyskusji, upewnij się ŻE SWOIMI działaniami nie popierasz funkcjonujących rozwiązań oraz NIE BIERZESZ pieniędzy za wynikające z tego prawa skutki.

Temat: SIMS 3 - Electronic Art Polska

Krzysztof B.:

Czemu więc KUPIŁEŚ to co nie istnieje?

A Ty znowu swoje...

To, że prawo korzystania z czyjegoś wytworu nie istnieje fizycznie nie oznacza, że nie istnieje w ogóle. Ale Kodeks Cywilny oraz Kodeks Karny (dziękować Bogu) jeszcze czyni rozróżnienie między kradzieżą a łamaniem umowy licencyjnej.

A czemu płacę za licencje? Po to, żeby producent oprogramowania mógł zapewnić mi pomoc techniczną, żeby miał środki na rozwijanie następnych wersji itd.

UMAWIAM się, że producent oprogramowania da mi narzędzie do zarabiania z jakimś minimalnym ubezpieczeniem na przyszłość (np. jak pojawi się błąd to go naprawią) a ja mu za to zapłacę.

Po za tym zdaję sobie sprawę, że taki programista też musi mieć z czego żyć i nie może pracować wyłącznie charytatywnie. Jeżeli nie dostanie moich pieniędzy to nie będzie mógł zajmować się ulepszaniem mojego narzędzia pracy... W ramach rynku kapitalistycznego na razie chyba nie ma lepszego sposobu na załatwienie tego inaczej niż poprzez opłaty licencyjne. Ale w ramach np. korporacjonizmu pewnie wyglądałoby to zupełnie inaczej.

Mam nadzieję, że w miarę jasno wyjaśniłem mój punkt widzenia.
Zachęcam do otwarcia umysłu na nowe idee.

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: SIMS 3 - Electronic Art Polska

Maciej Przepióra:
A Ty znowu swoje...

Zabawne że skrzętnie pominąłeś fakt ZARABIANIA na prawach autorskich do tego co robiłeś.

Czyżby nie pasowało do nowej idei?

Jeśli walczysz w ten sposób z tym co Ci daje chleb, to jesteś po prostu hipokrytą.

konto usunięte

Temat: SIMS 3 - Electronic Art Polska

Maciej Przepióra:
Ale Kodeks Cywilny oraz Kodeks Karny (dziękować Bogu) jeszcze czyni rozróżnienie między kradzieżą a łamaniem umowy licencyjnej.
Nie może być mowy o łamaniu licencji gdyż posiadacz pirackiej kopii nie jest licencjobiorcą.
Jaka zatem opcja zostaje gdy się posiada CUDZĄ własność a właściciel nic o tym nie wie?
UMAWIAM się, że producent oprogramowania
Producent w licencji, ceduje na Ciebie część praw, których nie uznajesz.
cytuję Ciebie:
I dlatego nie uznaję istnienia czegoś takiego jak prawa autorskie.

Więc jak to jest? korzystasz z praw nabytych i jednocześnie ich nie uznajesz za wiążące?
Po za tym zdaję sobie sprawę, że taki programista też musi mieć z czego żyć i nie może pracować wyłącznie charytatywnie.
A co ma programista do rzeczy?
On SCEDOWAŁ swoje prawa na producenta softu i jego udział NIE MA nic do rzeczy w kwestii Twojej umowy z tymże producentem.
Ale w ramach np. korporacjonizmu pewnie wyglądałoby to zupełnie inaczej.
Tzn CO wyglądałoby inaczej?
Zachęcam do otwarcia umysłu na nowe idee.

Podsumujmy.

Negujesz prawa autorskie, ale...
nabyłeś licencje oparte na tych prawach.
Mało tego, tworzysz projekty, które na bazie tych praw sprzedajesz/licencjonujesz.

Gdzie tu jest nowa idea?
Czy ta nowa idea polega na jednoczesnym korzystaniu i negowaniu?

Temat: SIMS 3 - Electronic Art Polska

Krzysztof B.:
Maciej Przepióra:
A Ty znowu swoje...

Zabawne że skrzętnie pominąłeś fakt ZARABIANIA na prawach autorskich do tego co robiłeś.

Czyżby nie pasowało do nowej idei?

Jeśli walczysz w ten sposób z tym co Ci daje chleb, to jesteś po prostu hipokrytą.

Skąd wiesz na czym zarabiam? Nie przypominam sobie żebym pokazywał Ci jakiekolwiek moje umowy...
Nie sprzedaję praw autorskich, tylko mój czas i moje umiejętności. Widzisz różnicę? Ja tak.

Jako konserwatysta (jak sam siebie określiłeś) powinieneś być zaznajomiony z pojęciem płacy sprawiedliwej za wykonaną pracę.
Nie może być mowy o łamaniu licencji gdyż posiadacz pirackiej kopii nie jest licencjobiorcą.
Jaka zatem opcja zostaje gdy się posiada CUDZĄ własność a właściciel nic o tym nie wie?

Posiadacz kopii — owszem (ale on chyba nie jest „groźny”). Ale już ktoś kto instaluje oprogramowanie - tak, niezależnie od tego, czy za licencję zapłacił, czy nie, bo przy instalacji jest pytany, czy zgadza się na warunki licencji.
Tzn CO wyglądałoby inaczej?
Przekazywanie zapłaty za tzw. „dzieło”. Np. do XIX wieku twórca zazwyczaj był artystą sponsorowanym przez mecenasa. Sprzedawał czas i umiejętności, sprzedawał klientowi jego zadowolenie.
Negujesz prawa autorskie, ale... nabyłeś licencje oparte na tych prawach. Mało tego, tworzysz projekty, które na bazie tych praw sprzedajesz/licencjonujesz.

Tak jak napisałem wyżej: sprzedaję czas i umiejętności, tak by klient był zadowolony z efektu, a ja z płacy.
Co do licencji: a jak sobie wyobrażasz funkcjonowanie w obecnym stanie prawnym, tak by primo móc zachować się uczciwie wobec twórców oprogramowania i secundo nie narażać się na nieprzyjemność bezpośredniego spotkania z aparatem ucisku państwowego?

Bez odbioru.

konto usunięte

Temat: SIMS 3 - Electronic Art Polska

Sławomir Z. edytował(a) ten post dnia 12.09.12 o godzinie 22:31

Następna dyskusja:

Kraj do prowadzenia biznesu...




Wyślij zaproszenie do