Sobiesław P.

Sobiesław P. Mój profesjonalny
opis dostępny na
życzenie :).

Temat: Pocztex - fuj !

Pewnie ta nazwa się pojawiła nie raz, pewnie w kontekście tematu o poczcie polskiej, ale dzisiaj po prostu po raz kolejny mi buty z nóg zdjęli...

W skrócie:

1. na alledrogo kupiłem u faceta w Grudziądzu bak ze złomowanego auta, wysyłka za pobraniem, gość się uparł, że wyśle pocztexem. Trudno.

2. Podałem adres do pracy, bo w ciągu dnia nie ma nikogo u mnie w chacie, a w pracy jest zawsze sekretarka, często ja i nikt więcej - więc kurier trafia od razu do osoby poinformowanej, która od biurka wstaje w ciągu pracy tylko na przysłowiowe siusiu. W naszym małym piętrowym biurowcu są tylko redakcje dwóch gazet jakaś drukarnia, i my, a przy wejściu jest wartownia cieciów, gdzie często kurierzy pytają o adres, i zawsze do nas trafiają. Ale kurierzy z normalnych firm, a nie poczty....

3. Gość wysłał paczkę 1.XII.

4. Do dziś paczka nie dotarła, więc zadzwoniłem do gościa i byłem lekko zdenerwowany, a on mi smsem odesłał numer listu przewozowego.

5. na stronie pocztexu sprawdziłem, że przesyłkę nadano 1.XII, a 2.XII była u nas w Krakowie , ale - uwaga - kurier o godź. 13.35 nie zastał odbiorcy pod wskazanym adresem więc "PODJĘTO DECYZJĘ O ZWROCIE PRZESYŁKI DO NADAWCY". Nie muszę dodawać, że w tym czasie byliśmy w biurze, a "decyzja o zwrocie" nie była poprzedzona konsultacją z nadawcą, ani odbiorcą ? Nie muszę....

deser ?

6. Przesyłka wróciła do Grudziądza 3.XII, a dziś mamy 6.XII i nadawca NADAL NIE OTRZYMAŁ ZWRÓCONEJ PRZESYŁKI ani informacji, że ona nie została doręczona i wróciła do Grudziądza....

7. Pani z infolinii pocztexu oczywiście twierdzi, że nadawca będzie musiał pokryć koszt przesyłki w obie strony, bo pocztex uważa, że działa znakomicie, i nie ponosi żadnej winy....

Fajnie ?

Często narzeka się na prywatne firmy kurierskie, które też mają deficyty różne w jakości działania, ale takich jaj jak z pocztexem, to nie miałem z żadnym dhl, dpd czy innym ups, gdzie czasem coś się opóźni, coś jest nie tak, ale przesyłki dochodzą i kurierzy mimo wszystko są skuteczni.

Pocztex nie jest.Sobiesław P. edytował(a) ten post dnia 06.12.11 o godzinie 19:06
Roman Kasprzewski

Roman Kasprzewski Konstruktor
elektronik - Posnet
Polska S.A.

Temat: Pocztex - fuj !

Sobiesław P.:
...
...W naszym małym piętrowym biurowcu są tylko redakcje dwóch gazet jakaś drukarnia, i my,...

I może tu jest pies pogrzebany. Ja miałem takie doświadczenia z DPD. Pod jednym adresem są u mnie dwie firmy. Kurier zwrócił przesyłkę do magazynu z adnotacją "adres niekompletny" - na paczce był adres, nazwisko i telefon. W centrali powiedzieli, że kurier nie ma obowiązku dzwonić, a w adresie brakowało nazwy firmy. Dodam, że obie firmy mają wspólne wejścia i gdyby kurier podał nazwisko, pani na recepcji bez problemu by mnie znalazła.
Magdalena H.

Magdalena H. Zrozumieli, że
idealny świat jest
podróżą, nie
miejscem.

Temat: Pocztex - fuj !

Roman Kasprzewski:
A masz pewność że kurier w ogóle u Ciebie był? Albo że przesyłkę w ogóle odebrał z magazynu?
Ja z nimi miałam niezłą jazdę, najpierw wymyślali że mojego męża w firmie nie zastał kurier ale wycofali się z tej opcji gdy im powiedziałam, że mam ponad 20 świadków, że kuriera nie było w ogóle a w pracy męża byłam i ja bo czekałam na przesyłkę którą były opony.
Wymyślili więc, że kurierowi samochód nawalił, ale w sobotę rano (bo był piątek) będę miała opony u siebie w domu - zmieniłam więc adres (w niedzielę wyjazd).
Ale jak w sobotę o 12:00 nie było jeszcze u mnie kuriera to podniosłam alarm, na infolinii usłyszałam kolejny stek kłamst łącznie z tym, że adresu nie mogłam zmienić bo był podany do firmy i musi być pieczątka.
Krew mnie zalewała gdy im tłumaczyłam, że odbiorcą jest osoba fizyczna a adres firmy jest podany jako korespondencyjny i że dnia poprzedniego poinformowano mnie, że adres został zmieniony.
Koniec końców zapakowałam rodzinę w samochód i ruszyłam do Pruszkowa do magazynu po moją przesyłkę, na miejscu zastaliśmy tłum ludzi z podobnymi fantazyjnymi historyjkami usłyszanymi na infolinii a w magazynie się okazało, że te przesyłki ani razu nie były przyjmowane przez kurierów!
Sobiesław P.

Sobiesław P. Mój profesjonalny
opis dostępny na
życzenie :).

Temat: Pocztex - fuj !

Kurier nie ma obowiązku dzwonić, i myśleć, powinien mieć obowiązek dostarczyć przesyłkę.

Problem jest pogrzebany w tym, że kurier powinien dostawać kasę za przesyłkę skutecznie dostarczoną przy założeniu, że list przewozowy zawiera kompletny adres i przy okazji numer telefonu. W tym wypadku nadawcy, i odbiorcy.

Kurierzy z firm prywatnych są skuteczniejsi niż poczta, bo mają nad sobą jakiś bacik, w przeciwieństwie do państwa w państwie jakim jest poczta polska es a.

Gdyby kurier miał odrobinę odpowiedzialności w sobie, i był rozliczany z efektów, to po prostu nie zastanawiał się, czy w polu, gdzie wpisuje się odbiorcę, jest wpisana nazwa firmy, nazwisko, czy na przykład osiedlowe kółko różańcowe.

Mając podany adres dokładny z numerem pokoju w którym siedzi jedna osoba, na miejscu kuriera zapukałbym do tych drzwi i zapytał, a jakbym pocałował klamkę, to najpierw zostawiłbym jakieś awizo na przykład, co w przypadku "normalnych prywatnych" kurierów jest logiczne, tyle, że oni dzwonią zamiast zostawiać awizo. Jak mnie kurier nie zastanie w domu, to zawsze mogę potem albo na drugi dzień odebrać przesyłkę "na bazie".

A tu jakiś debil "podjął decyzję o zwrocie przesyłki", bo nie ma nad sobą bata - klient wysyłający zapłaci za przesyłkę w obie strony.... Cóż.

Dodatkowo jeszcze inny aspekt - przecież z reguły przy zamówieniu, żeby mieć czyste sumienie, przy zamawianiu podaje się preferowane godziny dostawy. Oczywiście w firmach kurierskich nikt na to nie zwraca uwagi, ale przynajmniej wtedy można skutecznie uspokajać pyskatych kurierów.

Nam się często to zdarza, bo psią karmę zamawiamy w sprzedaży wysyłkowej, precyzyjnie podając w jakich godzinach może się odbywać dostawa - nie w znaczeniu, że kurier ma się stawić na daną godzinę, bo to nierealne, ale że dostawa może się odbyć w godzinach 16.00 - 20.00, bo wtedy ktoś już jest w domu po pracy.

No i najczęściej się zdarza, że kurier jest u nas pod blokiem o 9.00 rano, bo tak se paczkę wrzucił na auto, i dzwoni obrażony, że nikogo w chacie nie ma, a wtedy mu się mówi, żeby poczytał list przewozowy - i jest po sprawie.

W wypadku pocztexu to co - podałbym do wysyłki adres domowy, o godz. 13.35 w dzień powszedni nikogo by w domu nie było, bo wszyscy w pracy - i co, też debil "podjąłby decyzję o zwrocie przesyłki do nadawcy" ?
Rafal Murawski

Rafal Murawski BPPMgr, Coca-Cola

Temat: Pocztex - fuj !

NIE POLECAM TEJ FIRMY. Dostawa w usłudze 24h trwala 3 dni. Słowo "dostawa" to za dużo powiedziane. W wyszukiwarce "śledzenie przesyłki" 3 razy zmieniał się status wydano, zwrócono, itd. Na koniec pojawił się status "nie doręczono" i "awizo" . Przez cały czas w danym dniu byłem w domu. Kurier najzwyczajniej nie podjechał,żadnego awiza też nie było. W efekcie płacąc za kuriera sam musiałem dymać na pocztę. TRZYMAJCIE SIĘ Z DALEKA OD POCZTEXU.. Jak już musisz skorzystać z poczty to wybierz paczkę z odb. na poczcie bo tak czy inaczej tam wylądujesz. LIPA.ZAMKNĄĆ I ZAORAĆ.

Następna dyskusja:

EMS Pocztex - odbiory z domu




Wyślij zaproszenie do