Temat: Piątnica
.:
Aneta M.:
Helena O.:
btw - jak coś jest "light" to na pewno jest niedobre, nawet jeśli świeże ;)
to akurat zdecydowanie duuuuża przesada
nabiał "light" to coś jak piwo bezalkoholowe lub kawa bezkofeinowa
czyli coś zupełnie bez sensu ;-)
Wydaje mi się, że nie zawsze "light" musi być bez sensu i musi być niedobre
Bywa, że piję coca colę light i szczerze pisząc nie wiem czym sie różni od zwykłej bo w smaku nie odróżniam
Prawdopodobnie papierosy "light" są mnie uciąźliwe dla zdrowia, ale wg mnie ani dobre nie są wyroby tradycyjne ani w tej wspomnianej wersji, a z ust pachnie jak z popielniczki w obu przypadkach :/
O kawie bezkofeinowej się nie będe wypowiadał, bo nie piłem (dla mnie rzeczywiście nie ma sensu!), ale nie można wykluczyć, że jest to pomysł dla osób uzależnionych od produktu tak jak wspomniane piwo jest produkowane dla alkoholików
Take serki jadam ostatnimi laty nieczęsto, nie bedę się zatem zbytnio wymądrzał, bo nie byłbym miarodajny. Może być tak, że podróż przez "pół Warszawy" [cyt. za autorką] przy temp >+20 i jeszcze jakieś zakupy w innych sklepach w trakcie tej podróży, później jeszcze np. godz. w domu poza oszronionym miejscem i później jeszcze długie przechowywanie blisko granicy terminu ważności "kupuję duże ilości" [cyt. za autorką] powodują nadmierną ilość wydzielonej serwatki?
W sumie nie powinno, ale kto to wie...?
Zauważyłem, że kilka osób wskazało na to samo!!!
Cóż, raz nawet (drogie) rybki w oleju w przeźroczystym słoiku mi się zepsuły poza lodówką :-(
PS Ciekawe natomiast czy wiecie [bez poszukiwania na mapie!] gdzie leży owa Piątnica; ja byłem to wiem :-)