Dorota K.

Dorota K. TSL + IT -
konsultant

Temat: Notebooki Acer i podobne śmieci

Jacek Bakalarczyk:
Toschiba, no cóż oprócz dziwnego układu chłodzącego nie ma sie co czepiać. Bardzo dobre audio, bateria trzyma przyzwoicie długo a i jakość wykonania nie na najgorszym poziomie. Serwi?? Niestey nie wiem jak działa jeszcze nic im nie odsyłałem.
Ja mam TOSHIBĘ i generalnie jest OK. Fakt, że trafiłam na jakiś gorszy egzemplarz, bo czasami chłodzenie procesora nie wyrabia i lap się wiesza. Kolega ma identyczny model (Tecra A8) kupowany w tym samym sklepie i u niego nic takiego się nie dzieje.
U mnie bateria po roku trzymała już tylko godzinę, a teraz nawet spadła do pół godziny. Z kolei inny kolega ma Tecrę A7 i u niego bateria po półtora roku nadal świetnie trzyma.
Ale za to odporność na złe traktowanie Tecra A8 ma zadziwiającą. Ma wprawdzie wzmacnianą obudowę, co oznacza 3 kg żywej wagi, ale nie jest to żaden pic. Moja dwa razy już schodziła sama ze schodów, raz zaliczyła glebę oraz bliskie spotkanie na szczeblu matryca-ciężki segregator i nic! Działa! Nawet matrycy nic się nie stało po tym spotkaniu.
Serwis mają taki sobie w sensie wygody. Mieszkam w Wa-wie, więc zawoziłam i odbierałam sama. Serwis na Przasnyskiej czynny w godzinach pracy urzędów :-(. Ale za to jak komp gotowy to wysyłają SMSa a nawet ponaglenie z informacją o opłatach karnych.
Natomiast miło zostałam zaskoczona, bo wymieniono mi matrycę, chociaż o to nie prosiłam. Fakt, że mówiłam o dwóch martwych pikselach, ale, że były od nowości i mieściły się w normie, więc tylko zgłosiłam dla formalności razem z zarysowaniem pokrywy. Oczywiście konserwacja układu chłodzenia i wymiana matrycy w ramach gwarancji!

Ja myślę, że opinia o danej marce laptopów często zależy od tego na jaki egzemplarz się trafi. Nawet najlepszym zdarzają się wpadki.Dorota Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 25.01.09 o godzinie 10:55

konto usunięte

Temat: Notebooki Acer i podobne śmieci

Jacek Bakalarczyk:
Agnieszka G.:
Acer- badziewie


A skąd że się tak zapytam takowe wnioski? Z własnego doświadczenia i użytkowania czy zasłyszane od znajomych i innych wypowiadających się osób??
kupiłam 4 lata temu laptopa - służył mi 2 lata - od 2 lat lezy w szafie ....nikt nie wie jak go naprawić

konto usunięte

Temat: Notebooki Acer i podobne śmieci

Jacek Bakalarczyk:
sam mam już drugiego i jestem bardzo zadowolony.

Skoro takie dobre to czemu ma pan już drugiego?
Przecież pierwszy powinien służyć i służyć... i służyć.

konto usunięte

Temat: Notebooki Acer i podobne śmieci

A dlatego że już mi nie wystarczał, miałem Extense 5620Z a kupiłem Extense 4630Z jest bardziej mobilny ponieważ to 14" a i bateria trzyma do 4 godzin.

konto usunięte

Temat: Notebooki Acer i podobne śmieci

Proszę wybaczyć moją irytację ale to za to że każdy tak najeżdza na tą firmę. A przecież teraz to wszystko bardziej zależy od tego jaka sztuka się trafiła, miałem też ASUSa F5V ale nie chce o tym bublu się rozpisywać.

konto usunięte

Temat: Notebooki Acer i podobne śmieci

Łukasz Pietraczuk:
PS Zapomniałem wspomnieć, że Acer w ogóle nie ma centrum serwisowego w Polsce, co stanowi poważny problem w przypadku jakichkolwiek napraw gwarancyjnych. Na komputer podobno czeka się w takich sytuacjach nawet dwa miesiące.

Ma serwis w PL.
"Wielkie G" nie gryzie ;PP

--
Poza tym zamiast siedzieć i jęczeć, to należy się zawczasu rozeznać co z ewentualnymi naprawami sprzętu - gwarancyjnymi i po.
Przed zakupem kompa.

Lapek obojętnie jakiej marki, jak zdechnie to są problemy
większe niż z normalnym kompem. Taka ich natura.
Za mobilność i minimalizację komponentów płaci się niestety
wyższym kosztem części. Serwis sprzętowy zawsze będzie droższy niż stacjonarnego.

--
Acer, Asus, IBM itd.. to tylko nazwy producentów.
A "flaki" wewnątrz i tak macie przeważnie od tego samego chińczyka, czy innego tajwańczyka ;PMarcin Arkadiusz B. edytował(a) ten post dnia 10.07.09 o godzinie 12:34

konto usunięte

Temat: Notebooki Acer i podobne śmieci

Marcin Arkadiusz B.:
Łukasz Pietraczuk:
PS Zapomniałem wspomnieć, że Acer w ogóle nie ma centrum serwisowego w Polsce, co stanowi poważny problem w przypadku jakichkolwiek napraw gwarancyjnych. Na komputer podobno czeka się w takich sytuacjach nawet dwa miesiące.

Ma serwis w PL.
"Wielkie G" nie gryzie ;PP

--
Poza tym zamiast siedzieć i jęczeć, to należy się zawczasu rozeznać co z ewentualnymi naprawami sprzętu - gwarancyjnymi i po.
Przed zakupem kompa.

Lapek obojętnie jakiej marki, jak zdechnie to są problemy
większe niż z normalnym kompem. Taka ich natura.
Za mobilność i minimalizację komponentów płaci się niestety
wyższym kosztem części. Serwis sprzętowy zawsze będzie droższy niż stacjonarnego.

--
Acer, Asus, IBM itd.. to tylko nazwy producentów.
A "flaki" wewnątrz i tak macie przeważnie od tego samego chińczyka, czy innego tajwańczyka ;P

Centrum Serwisowe Acer m.in na Polskę mieści się w Brnie, w Czechach ;)
ale fakt, szybko i sprawnie to im idzie ;) Naprawdę o niebo lepiej niż niektóre "szanujące" się marki z serwisem w naszym kraju. No i gadają po polsku.Mariusz K. edytował(a) ten post dnia 11.07.09 o godzinie 13:01
Paweł Perkowski

Paweł Perkowski Walka z systemem
przy pomocy tanich
win

Temat: Notebooki Acer i podobne śmieci

jak to Marcin powyżej zauważył, zależy jaka sztuka się trafi, tak jak z samochodem, ja już 6ty rok używam HPeka i poza ręcznym czyszczeniem wentylacji nic w nim nie robiłem, tyle że Hp w tej samej konfiguracji jest zwykle dużo droższy od acerów czy fujitsu,
a propos tematu, nie polecam zdecydowanie kupowania w MM (tym dla idiotów) czy innych tego typu sieciach, nawet w promocji się przepłaca, najlepiej znaleźć sklep tylko z komputerami, jak porównacie ceny to "wyprzedaż" w MM okaże się rozbojem w biały dzień :)
Magdalena H.

Magdalena H. Zrozumieli, że
idealny świat jest
podróżą, nie
miejscem.

Temat: Notebooki Acer i podobne śmieci

Pomijając już to, że w MM i podobnych sklepach sprzęt sobie niemalże fruwa po magazynach :p

Jakby się kto znał dobrze na acerach i mógł mi pomóc byłabym wdzięczna, mam z nim problem UWAGA z naszej winy a nie dlatego że to acer ;)Magdalena Hacia edytował(a) ten post dnia 12.07.09 o godzinie 07:57

konto usunięte

Temat: Notebooki Acer i podobne śmieci

Paweł Perkowski:
jak to Marcin powyżej zauważył, zależy jaka sztuka się trafi, tak jak z samochodem, ja już 6ty rok używam HPeka i poza ręcznym czyszczeniem wentylacji nic w nim nie robiłem, tyle że Hp w tej samej konfiguracji jest zwykle dużo droższy od acerów czy fujitsu,
a propos tematu, nie polecam zdecydowanie kupowania w MM (tym dla idiotów) czy innych tego typu sieciach, nawet w promocji się przepłaca, najlepiej znaleźć sklep tylko z komputerami, jak porównacie ceny to "wyprzedaż" w MM okaże się rozbojem w biały dzień :)

Racja.. do MM, Saturna czy innego można sobie pójść i tylko naocznie obadać danego sprzęta :)
--

Ja kupuję sprzęt od x czasu w Merele.net.
Pełen wypas.. Szybko, sprawnie, towar zawsze zgodny z zamówieniem,
można odebrać na następny dzień w net-punkcie.
Jak coś nie pasuje, można odstąpić od zamówienia bez żadnych "ale".
A co najważniejsze.. oni się zajmują serwisowaniem w większości przypadków. :)
Tzn. do nich się zanosi/odsyła, a oni już się "użerają" z serwisami ;)

--
Magda, a co Ci padło?Marcin Arkadiusz B. edytował(a) ten post dnia 13.07.09 o godzinie 10:39
Magdalena H.

Magdalena H. Zrozumieli, że
idealny świat jest
podróżą, nie
miejscem.

Temat: Notebooki Acer i podobne śmieci

Marcin Arkadiusz B.:
--
Magda, a co Ci padło?Marcin Arkadiusz B. edytował(a) ten post dnia 13.07.09 o godzinie 10:39

Syn zalał klawiaturę soczkiem, po jakimś czasie powstało spięcie i lapek przy włączeniu wył bez opamiętania i nie chciał załadować windowsa, po naciskaniu róznych klawiszy wreszcie ruszał.
Na początku myślelismy że to grafika bądź ram, ale doszliśmy że to jeden klawisz się spalił, odcięliśmy go i lapek działa bez problemu.

Z tym, że chcieliśmy wgrać windowsa xp a okazuje się, że chyba przez przypadek w związku z tymi akcjami zostało wprowadzone jakimś cudem hasło do biosa, oczywiście nie wiemy jakie, świadomie go nie wprowadzaliśmy :p

Komp to acer aspire 5720zg - 1A1G16Mi bios to chyba 1.17 próbowałam uniwersalnych haseł które podawali mi na "Aby pomóc...", ale nic z tego a vista już nas zaczyna irytować.

konto usunięte

Temat: Notebooki Acer i podobne śmieci

Magdalena Hacia:
Marcin Arkadiusz B.:
--
Magda, a co Ci padło?Marcin Arkadiusz B. edytował(a) ten post dnia 13.07.09 o godzinie 10:39

Syn zalał klawiaturę soczkiem, po jakimś czasie powstało spięcie i lapek przy włączeniu wył bez opamiętania i nie chciał załadować windowsa, po naciskaniu róznych klawiszy wreszcie ruszał.
Na początku myślelismy że to grafika bądź ram, ale doszliśmy że to jeden klawisz się spalił, odcięliśmy go i lapek działa bez problemu.

Z tym, że chcieliśmy wgrać windowsa xp a okazuje się, że chyba przez przypadek w związku z tymi akcjami zostało wprowadzone jakimś cudem hasło do biosa, oczywiście nie wiemy jakie, świadomie go nie wprowadzaliśmy :p

Komp to acer aspire 5720zg - 1A1G16Mi bios to chyba 1.17 próbowałam uniwersalnych haseł które podawali mi na "Aby pomóc...", ale nic z tego a vista już nas zaczyna irytować.

Auć ;)
Zalanie to chyba największy problem z lapkami.

Ok, pomijając to zalanie..

Łamacze do haseł biosa/systemu znajdziesz na Hirens Boot CD:
http://www.hirensbootcd.net/

Ściągnij obraz płytki, wypal go na CD.
Wystartuj kompka z tej płytki, a resztę znajdziesz w menu,
które pokaże się po starcie z Hirensa.

Polecam potem schować tą płytkę w bezpiecznym miejscu.
Bardzo się chwilami przydaje :)

Spróbuj też i tego narzędzia:
http://poradyisztuczki.blogspot.com/2008/08/pc-cmos-cl...
Magdalena H.

Magdalena H. Zrozumieli, że
idealny świat jest
podróżą, nie
miejscem.

Temat: Notebooki Acer i podobne śmieci

Dzięki :) Zaraz podeślę męzowi żeby zerknął :)

A problem w tym, że soczku było niewiele, ale niestety dostał się między folie i spowodował spięcia dopiero w późniejszym czasie dlatego nie skojarzyliśmy tych akcji w ogóle z tym nieszczęsnym soczkiem.

konto usunięte

Temat: Notebooki Acer i podobne śmieci

Magdalena Hacia:
Dzięki :) Zaraz podeślę męzowi żeby zerknął :)

A problem w tym, że soczku było niewiele, ale niestety dostał się między folie i spowodował spięcia dopiero w późniejszym czasie dlatego nie skojarzyliśmy tych akcji w ogóle z tym nieszczęsnym soczkiem.

Dokładnie tak się dzieje przy zalaniu. Robią się zwarcia i można popalić ścieżki na płycie.

Jeśli chce się uratować kompa, to jedyne co można zrobić to jak najszybsze odłączenie go od prądu i wyjęcie baterii.
Potem to już zostaje "matka natura" -> schnięcie ;)
Można trochę pomóc jej, wyciągając napędy.. co się da, żeby miał
jak najlepszy dostęp powietrza do wewnątrz.
Suszarek nie polecam - plastik nie lubi wysokich temperatur.

Aha.. co do zejścia z visty na xp, poczytajcie ten temat:
http://peb.pl/windows/410192-acer-aspire-5720zg-downgr...

Jest tam sporo przydatnych info/linków - z paczką sterowników włącznie. :)
I przed instalką xp, koniecznie trzeba przełączyć w biosie kontroler SATA na tryb zgodności ze starym IDE.Marcin Arkadiusz B. edytował(a) ten post dnia 13.07.09 o godzinie 11:23
Szymon Orzechowski

Szymon Orzechowski obecnie nie szukam
pracy

Temat: Notebooki Acer i podobne śmieci

Mariusz K.:
Marcin Arkadiusz B.:
Łukasz Pietraczuk:
PS Zapomniałem wspomnieć, że Acer w ogóle nie ma centrum serwisowego w Polsce, co stanowi poważny problem w przypadku jakichkolwiek napraw gwarancyjnych. Na komputer podobno czeka się w takich sytuacjach nawet dwa miesiące.

Ma serwis w PL.
"Wielkie G" nie gryzie ;PP

--
Poza tym zamiast siedzieć i jęczeć, to należy się zawczasu rozeznać co z ewentualnymi naprawami sprzętu - gwarancyjnymi i po.
Przed zakupem kompa.

Lapek obojętnie jakiej marki, jak zdechnie to są problemy
większe niż z normalnym kompem. Taka ich natura.
Za mobilność i minimalizację komponentów płaci się niestety
wyższym kosztem części. Serwis sprzętowy zawsze będzie droższy niż stacjonarnego.

--
Acer, Asus, IBM itd.. to tylko nazwy producentów.
A "flaki" wewnątrz i tak macie przeważnie od tego samego chińczyka, czy innego tajwańczyka ;P

Centrum Serwisowe Acer m.in na Polskę mieści się w Brnie, w Czechach ;)
ale fakt, szybko i sprawnie to im idzie ;) Naprawdę o niebo lepiej niż niektóre "szanujące" się marki z serwisem w naszym kraju. No i gadają po polsku.

Na temat tego jak dziala serwis Acera w Brnie...

Mojego Acera Aspire 3682 serwis trzymal 4 tygodnie. Po naprawie okazalo sie, ze temperatura procka osiaga 80 stopni w ciagu minuty i laptop sie wylacza. Okazalo sie, ze buce nie podpieli wentylatora przy procesorze po dokonaniu naprawy. Normalnie rozkrecilbym laptopa i podpial wszystko sam, ale sprzedawca, u ktorego kupilem laptopa poinformowal mnie, ze na srubach w obudowie sa plomby i ich odkrecenie i zerwanie skutkuje zerwaniem umowy gwarancyjnej. No wiec odeslalem go do serwisu i tym razem czekalem tylko 3 tygodnie.

Po tej przygodzie z serwisem Acera szukalem na forach podobnych historii i jak sie okazuje nie tylko ja mialem takie przejscia. Zreszta lista zarzutow wobec Acera jest zdecydowanie dluzsza. Ludzie pisza, ze np. w naprawianym laptopie serwis montuje uzywane czesci, ktore zostaly im z poprzednich napraw.

Tak wiec Acerow zdecydowanie nie polecam i to nie tylko ze wzgledu na dziadowski serwis, ale tez duza awaryjnosc.Szymon Orzechowski edytował(a) ten post dnia 28.07.09 o godzinie 13:32
Marcin R.

Marcin R. BHP i Ochrona
Środowiska

Temat: Notebooki Acer i podobne śmieci

Ja kupiłem HP 6110 w MM jakiś czas temu.
Przez ten model bardzo zraziłem się do HP - strasznie się grzeje i głośno pracuje przez co praca wieczorem w łózku odpada.

Ale jakby nie o tym.
Na informacji (etykieta z ceną) wyczytałem w MM że mój laptop ma kartę wifi. Faktycznie na klawiaturze jest nawet specjalny przycisk do obsługi sieci bezprzewodowej.
Kiedy (2 miesiące później) próbowałem podłączyć się do sieci okazało się że coś nie działa. Poszedłem do MM. Tam okazało się, że mój HP nie ma wifi. Poszedłem więc do kierownika stoiska, który wytłumaczył że może to była etykieta źle wydrukowana i teraz im nic nie udowodnię bo sprzętu tego nie ma, etykiety nie ma. A producent podaje, że model 6110 kartę wifi ma.
Chciałem więc zarejestrować swój komputer na www serwisu HP by dowiedzieć się czegoś więcej o konfiguracji mojego sprzętu (może jest coś o czym nie wiem). Okazało się, że model o danym numerze serii nie istnieje. Nie mogę więc go zarejestrować by uzyskać pomoc czy aktualizować sterowniki. Zadzwoniłem na infolinię - ciężko było, ale się udało. Pan strasznie długo kręcił opowiadając, że faktycznie oficjalnie w pomocy nie mają takich modeli ponieważ są pewne serie dedykowane dla "dużych sieci detalicznych" Na koniec przyznał, że są to modele specyficzne, nieco uboższe dedykowane dla konkretnej sieci.
Wnioskuję, więc że HP wypuścił 'bubla' (z tańszymi podzespołami, lub nie instalując niektórych) by MM mógł wystawić ich sprzęt w dobrej cenie.Marcin R. edytował(a) ten post dnia 15.08.09 o godzinie 12:14
Marcin R.

Marcin R. BHP i Ochrona
Środowiska

Temat: Notebooki Acer i podobne śmieci

Chciałbym kupić FS AMILO Pi3540
http://www.sklep-notebooki.pl/go/_info/?user_id=4103&p...
Zastanawiam się też nad Xi3650

Czytałem tu różne opinie na temat FS.
Ale czy ktoś z Was ma może Amilo serii P ?
Jak tam trwałość obudowy, baterii itp ?

Z góry thx za info
Marcin R.

Marcin R. BHP i Ochrona
Środowiska

Temat: Notebooki Acer i podobne śmieci

a i skoro już tak sobie rozmawiamy o sklepach i komputerach...

Mam taką jakby radę.
Kiedyś kupiłem desktopa w salonie Vobis. Oczywiście pudełka wywaliłem po tygodniu. Ale po 1,5 roku pojawiły się problemy. W serwisie okazało się, że komputery na gwarancji wysyłają zawsze do Szczecina w związku z tym bez oryginalnego pudełka komputerów nie przyjmują (ze styropianami).

Przygód z tym serwisem miałem znacznie więcej - ale za dużo już dzisiaj napisałem ;)

Jeśli więc mielibyście kupić laptopa - to wcześniej upewnijcie się, że macie miejsce na pudełko w szafie, piwnicy czy na strychu ;)
Dorota K.

Dorota K. TSL + IT -
konsultant

Temat: Notebooki Acer i podobne śmieci

Marcinie,
@ HP - jak się kupuje komputer w supermarkecie to tak się ma.
Dziwię się jedynie, że HP nie dba o wizerunek i wstawia lapki z serii comapq do czegos takiego jak MM.

@ pudełko - przeczytaj warunki gwarancji, zamiast wieszać psy na serwisie takim czy innym.

Jak sobie kupisz 40' telewizor plazmowy też musisz pudełko przechowywać do czasu upłynięcia ważności gwarancji a i później może się przydać...
Marcin R.

Marcin R. BHP i Ochrona
Środowiska

Temat: Notebooki Acer i podobne śmieci

Dorota,
Myślę, że sklepy typu MM generują ponad 50% sprzedaży.
To najłatwiejsza forma sprzedaży. Idziesz po masło - a przy okazji wstąpisz do MM w galerii i kupisz laptopa z przeceny ;)

Nie wieszam psa na serwisie vobisa za pudełko. Tylko przypomniałem aby przy zakupie laptopa o - nazwijmy to - niepewnej jakości trzymać pudełko na wypadek reklamacji i dobrze czytać warunki gwarancji. O pudełku wiedziałem. Ale nie przypuszczałem, że musi ono być oryginalne z oryginalnymi styropianami - miałem nadzieję, że podobnej wielkości pudełko i spora ilość folii z pęcherzykami powietrza wystarczy

Jeśli chodzi o Vobis - to oddzielny temat. Za co innego się na nich "obraziłem" Brak pudełka wyszedł na końcu listy moich przewinień.Marcin R. edytował(a) ten post dnia 15.08.09 o godzinie 13:55

Następna dyskusja:

Nie polecam - Acer Aspire S...




Wyślij zaproszenie do