Temat: Nie polecam MLM
Artur B.:
ileś tam osób decyduje, żeby schudnąć i potem ,,utrzymać wagę,, przez rok
jeden to robi, pięćdziesięciu nie - no to jakie były szanse tego ,,jednego,,?
Usiłujesz nam wmówić, że w MLM ci którzy nie odnoszą sukcesów, nie odnoszą ich dlatego że sami nic nie robią? No to bardzo ciekawe rozumowanie. Tylko nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego, że istnieje wiele czynników zupełnie niezależnych, które to wpływają na to czy ktoś zarobi czy nie.
Albo może inaczej. Wyjaśnię to na przykładzie tradycyjnego biznesu. Załóżmy że jest firma - prekursor, z innowacyjnym i nieznanym dotąd produktem i odniosła sukces. Co się dzieje jeśli ta firma odniesie sukces? A no to, że w ślad za nią zaczną powstawać nowe firmy, które chcą mieć ten swój kawałek tortu. I z czasem będzie ich coraz więcej. Tylko że jak myślisz, co będzie z cenami produktów, skoro istnieje już coraz więcej firm, które produkują to samo a liczba klientów rośnie znacznie wolniej?
Co się dzieje jeśli podaż przewyższa popyt? Oczywiście te ceny spadają.
I co się stanie z tymi firmami które zaczną wchodzić później? Jak myślisz czy w sytuacji wejścia na rynek w momencie jego nasycenia jest możliwość odniesienia sukcesu? Bo ja myślę że nie. Duże firmy z pewnością przetrwają i co bardziej prawdopodobne zmiażdżą nowych, którzy nawet nie mają jeszcze tych swoich klientów. Czy myślisz że niskie ceny skompensują nakłady finansowe?
Czy naprawdę myślisz że wszystko zależy od nas? Bzdura. Trzeba jeszcze wiedzieć kiedy wejść na rynek i z jakim produktem. Jak myślisz dlaczego 90% firm upada w ciągu pierwszych 5 lat? Sądzisz że to przez niewłaściwe zarządzanie (a o tym pisze się w mediach)? Bo ja nie. Ktoś kto nie rozumie tego, że tym wszystkim rządzą normalne prawa rynkowe może sobie wchodzić w dowolnym momencie, zobaczymy jak w praktyce na tym wyjdzie. Już dużo było takich co myśleli że odniosą sukces, a jak było w rzeczywistości? No cóż. Sporo firm upadło.
Doskonale widzę ten problem na rynku pracy a także na rynku freelance, gdzie ceny są tak żałośnie niskie a zleceniodawcy wiedzą, że jest potworna konkurencja. Powiem więcej, często to freelancerzy na aukcjach obniżają stawki, by tylko zdobyć zlecenie. Czy zjeżdżając z cenami da się osiągnąć próg rentowności? Myślisz że to wszystko jest takie proste? A ten histogram zarobków Monavie też z czegoś wynika.