Temat: Nie polecam MLM
Agnieszka G.:
Dariusz Rorat:
Skoro MLM to taki ciekawy biznes, to dlaczego nie spróbować założenia własnej firmy korzystającej z tego sposobu dystrybucji, zamiast być współpracownikiem już istniejącej firmy, pracując na narzuconych warunkach? Czyż nie widzicie, że dokładnie o to chodzi? Właśnie założenie własnej firmy z własnym MLM powinno być sposobem na niezłą kaskę. Skoro tak to dlaczego zachęca się do współpracy z już działającymi firmami? Przecież to nie to samo. Aha, już wiem, przecież to tylko sposób dystrybucji a współpracownicy są konsumentami, którym jeszcze przedstawia się wizję zarabiania dużych pieniędzy. Jak jest w rzeczywistości, każdy widzi.
Nikt nie zakłada, bo wolą na kogos pracować, jak na etaciku :D
Z tą tylko różnicą, że mogą pracować, kiedy chcą, gdzie chcą i z kim chcą.
Nie stoi im też nad głową jakiś pajacyk, zwany szefem, dyrektorem czy kierownikiem lub jeszcze jakoś inaczej.
Sami sobie mogą wyznaczać cele i zadania.
Niczyich poleceń nie muszą wykonywać i przed nikim się tłumaczyć, gdy czegoś nie zrobią lub zrobią to inaczej, niż ktoś sobie wymyślił.
Sami też ponoszą konsekwencje swoich działań, i to zarówno w sensie pozytywnym, jak i negatywnym.
Nikt im nie wyznacza, ile mogą odpoczywać i kiedy.
Wynagradzani są za efekty i swoim zaangażowaniem mogą sami regulować wysokość swoich dochodów.
Nikogo nie muszą prosić o podwyżkę lub strajkować w tym celu.
Gdy chcą więcej zarabiać, biorą się do roboty i rozbudowują swój biznes do takiego poziomu, jaki im zapewni satysfakcjonujące ich dochody.
Nie przeszkadza im, że ktoś tam jeszcze na tym zarobi - ważne jest dla nich to, co oni z tego dla siebie wyciągną. Wiedzą, że nigdy i nikt nie zarobi na ich pracy więcej, niż oni sami - zawsze ci "na górze" mogą dostać jedynie minimalną część tego, co otrzymuje ten, kto na to zapracował.
To są tylko niektóre z tych różnic w stosunku do etaciku. Podobną listę można zrobić, porównując to do własnej firmy MLM.
Tadeusz F. edytował(a) ten post dnia 11.12.12 o godzinie 10:48