Sylwia Staś

Sylwia Staś Manager, NW AG

Temat: Nie polecam MLM

Adam G.:
Artur B.:
Tadeusz F.:
Artur B.:
ktoś kto pływał tylko żaglówką łatwo sobie wmówi, że jazda na windsurfing jest ,,niemożliwa,,
nie ma szotów, nie ma steru, maszt nie jest sztywno osadzony w cęgach, nie usiądziesz
tyle, że jak powieje choćby trójka, to pływa się w ślizgu (a co to jest ,,ślizgu,,? :)
poradnik albo ,,forum,, Ci tego nie wytłumaczy - spróbujesz, poczujesz :)

Artur, ja wychodzę z założenia, że jeżeli jeden coś potrafi, to ja - gdy będzie mi mocno na tym zależeć - też to zrobię. Tak było też z żeglowaniem. Nigdy nie miałem okazji siedzieć nawet na czymś, co ma żagiel, aż do czasu, gdy leżąc na plaży w Dominikanie i obserwując ludzi pływających na katamaranach, postanowiłem sam spróbować.
tak jest ze wszystkim - i czytanie forum na temat żeglarstwa
nie dałoby Ci równie mocnego powodu, żeby spróbować
Strzeżmy się forów nt. żeglarstwa. (nie bójmy się tego powiedzieć :))

Porównanie do żeglarstwa jest absurdalne, to tak jakbyśmy mówili o ważeniu za i przeciw czy warto zagrać w warcaby. Choć nawet w tym przypadku NIKOMU NIC SIĘ NIE STANIE jeśli najpierw przeczyta zasady gry albo porady dot. strategii. Nie jest to tajemna wiedza, nikt nie każe w tym celu umawiać się na elitarne spotkania.

Oczywiście, że tak. Ja nawet bym nie poszła na jakieś takie spotkanie, zanim zapraszający mnie na nie nie opowiedziałby mi coś o tym i nie przekazał paru materiałów do przejrzenia. Za bardzo cenię sobie swój czas, żeby marnować go gdzieś na jakieś ogólne spotkania. Nie spodziewam się usłyszenia tam czegoś konkretnego.
Artur B.

Artur B. droga do Wolności
nie musi boleć -
zależy jak i z kim..

Temat: Nie polecam MLM

Grzegorz H.:
Jeśli natomiast wspomina Pan klasyczny model biznesu w postaci "firmy konwencjonalnej" - umowa dostępna jest do przeczytania przed podpisaniem, kodeks pracy również. Natomiast ewentualne umowy między klientem a firmą oraz inne regulaminy bardzo często można przeczytać nawet na stronach www przedsiębiorstw.
a w przypadku firm MLM jest inaczej? :)

Janusz P.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Artur B.

Artur B. droga do Wolności
nie musi boleć -
zależy jak i z kim..

Temat: Nie polecam MLM

Adam G.:
Adam G.:
jak tak lubisz wszystko najpierw wypróbować to jest takie powiedzonko
- jedz gówno, miliony much nie mogą się mylić!
W kontekście tej dyskusji wolę być muchą niż "biznesmenem"
czyli napisałeś do siebie? :)Artur B. edytował(a) ten post dnia 10.12.12 o godzinie 12:28

Temat: Nie polecam MLM

Artur B.:
Adam G.:
Adam G.:
jak tak lubisz wszystko najpierw wypróbować to jest takie powiedzonko
>- jedz gówno, miliony much nie mogą się mylić!
W kontekście tej dyskusji wolę być muchą niż "biznesmenem" ;)
czyli napisałeś do siebie? :)
Problem z logiką macie towarzyszu. "Wolę" nie oznacza "chcę", jedynie wartościuje, co jest lepsze czy też "mniej złe". Btw, bzyczenie nad uchem słynącego ze swego zamiłowania do matematyki Biznesmena i patrzenie jak się wkurwia jest całkiem zabawne :)

Temat: Nie polecam MLM

Artur B.:
Grzegorz H.:
Jeśli natomiast wspomina Pan klasyczny model biznesu w postaci "firmy konwencjonalnej" - umowa dostępna jest do przeczytania przed podpisaniem, kodeks pracy również. Natomiast ewentualne umowy między klientem a firmą oraz inne regulaminy bardzo często można przeczytać nawet na stronach www przedsiębiorstw.
a w przypadku firm MLM jest inaczej? :)

Przeczyta Pan jeszcze raz, co napisałem. Tak, w przypadku MLM bywa inaczej.
Janusz P.:
Grzegorz H.:
Artur B.:
Zasady współpracy są na pierwszej stronie, a zasady wynagradzania po darmowej rejestracji.

Ale jeżeli ktoś nie jest w stanie tego ogarnąć, to pisze głupoty, a na to nie ma lekarstwa.

Wszystko jest zgodne z polskim prawem i zasadami uczciwego biznesu!

Ala zawsze znajdzie się jakaś MUCHA!!

Zgodność z polskim prawem jest właśnie sprawdzana przez kompetentne urzędy i - dla odmiany - niezależnych radców prawnych, panie Januszu, więc nie mówiłbym jeszcze na Pana miejscu "hop", bo może Pan nie doskoczyć.

Zasady "uczciwego biznesu"? W Pana ustach to pojęcie bardzo mgliste i mętne.

Uczepił się Pan tej muchy jak celebryta sławy. W tym momencie najbardziej to porównanie pasuje jednak do Pana, muchy uparcie reklamującej, propagującej i zachwalającej swoje i jedyne słuszne... no właśnie, wszyscy wiemy co.

Ostatecznie muszę przyznać, z nieskrywaną nutką (a nawet całym taktem) ironii, jest Pan dla mnie człowiekiem o niezwykłym wyroku osobistym.
Artur B.

Artur B. droga do Wolności
nie musi boleć -
zależy jak i z kim..

Temat: Nie polecam MLM

Adam G.:
Artur B.:
Adam G.:
Adam G.:
jak tak lubisz wszystko najpierw wypróbować to jest takie powiedzonko
>- jedz gówno, miliony much nie mogą się mylić!
W kontekście tej dyskusji wolę być muchą niż "biznesmenem" ;)
czyli napisałeś do siebie? :)
Problem z logiką macie towarzyszu. "Wolę" nie oznacza "chcę", jedynie wartościuje, co jest lepsze czy też "mniej złe". Btw, bzyczenie nad uchem słynącego ze swego zamiłowania do matematyki Biznesmena i patrzenie jak się wkurwia jest całkiem zabawne :)
no przecież o to właśnie zapytałem: wolisz być muchą? (nie chcesz ale wolisz:)
Artur B.

Artur B. droga do Wolności
nie musi boleć -
zależy jak i z kim..

Temat: Nie polecam MLM

Grzegorz H.:
Artur B.:
Grzegorz H.:
Jeśli natomiast wspomina Pan klasyczny model biznesu w postaci "firmy konwencjonalnej" - umowa dostępna jest do przeczytania przed podpisaniem, kodeks pracy również. Natomiast ewentualne umowy między klientem a firmą oraz inne regulaminy bardzo często można przeczytać nawet na stronach www przedsiębiorstw.
a w przypadku firm MLM jest inaczej? :)

Przeczyta Pan jeszcze raz, co napisałem. Tak, w przypadku MLM bywa inaczej.
to unikać takich firm - zgadzam się :)
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Nie polecam MLM

Artur B.:
Artur B.:
za to dowiesz się praktykując, dbając przy tym o swoje pełne bezpieczeństwo
bo dobre firmy z sektora MLM mają kilkumiesięczny okres próbny - firm jest ok. 300
,,tropiciele,, zamieścili nawet stosowny artykuł i z pewnością pomogą Ci zbadać regulaminy :)
drodzy NIEZAINTERESOWANI, co jest niejasne? regulaminy są OGÓLNODOSTĘPNE

I nawet po wypunktowaniu w nich niekorzystnych zapisów dla dystrybutorów nadal twierdzicie, że wszystko jest super.
Sylwia Staś

Sylwia Staś Manager, NW AG

Temat: Nie polecam MLM

Tadeusz F.:
Jacek Janota:
6. w jaki sposób zdobywani mają być klienci

Na drodze bezpośredniego kontaktu lub poprzez danie im dostępu bezpośrednio do firmy za pomocą strony internetowej, którą każdy uczestnik systemu otrzymuje zaraz po rejestracji . Nie jest wymagane posiadanie jakiejś minimalnej lub maksymalnej ilości klientów. Ja preferuję pozyskiwanie klientów po drodze do zdobywania partnerów. Czyli, jeżeli szukam osób do współpracy, to klientami zostają ci, których nie interesuje współpraca, ale zainteresowali się produktami i z nich chcą korzystać.
Proszę mi powiedzieć Panie Tadeuszu, czy są jakieś różnice w cenach pomiędzy przedstawicielami i czy ceny produktów zależą od osiągniętej pozycji na drabince kariery?
Artur B.

Artur B. droga do Wolności
nie musi boleć -
zależy jak i z kim..

Temat: Nie polecam MLM

Agnieszka G.:
Artur B.:
Artur B.:
za to dowiesz się praktykując, dbając przy tym o swoje pełne bezpieczeństwo
bo dobre firmy z sektora MLM mają kilkumiesięczny okres próbny - firm jest ok. 300
,,tropiciele,, zamieścili nawet stosowny artykuł i z pewnością pomogą Ci zbadać regulaminy :)
drodzy NIEZAINTERESOWANI, co jest niejasne? regulaminy są OGÓLNODOSTĘPNE

I nawet po wypunktowaniu w nich niekorzystnych zapisów dla dystrybutorów nadal twierdzicie, że wszystko jest super.
nie - twierdzę, że każdy może sam zdecydować (obojętne co ja na temat współpracy napiszę :)

Temat: Nie polecam MLM

Artur B.:
Adam G.:
Artur B.:
Adam G.:
Adam G.:
jak tak lubisz wszystko najpierw wypróbować to jest takie powiedzonko
>- jedz gówno, miliony much nie mogą się mylić!
W kontekście tej dyskusji wolę być muchą niż "biznesmenem" ;)
czyli napisałeś do siebie? :)
Problem z logiką macie towarzyszu. "Wolę" nie oznacza "chcę", jedynie wartościuje, co jest lepsze czy też "mniej złe". Btw, bzyczenie nad uchem słynącego ze swego zamiłowania do matematyki Biznesmena i patrzenie jak się wkurwia jest całkiem zabawne :)
no przecież o to właśnie zapytałem: wolisz być muchą? (nie chcesz ale wolisz:)
po co pytasz skoro odpowiedź jest zawarta w zdaniu które cytujesz? bzzzz
Artur B.

Artur B. droga do Wolności
nie musi boleć -
zależy jak i z kim..

Temat: Nie polecam MLM

Adam G.:
Artur B.:
Adam G.:
Artur B.:
Adam G.:
Adam G.:
jak tak lubisz wszystko najpierw wypróbować to jest takie powiedzonko
>- jedz gówno, miliony much nie mogą się mylić!
W kontekście tej dyskusji wolę być muchą niż "biznesmenem" ;)
czyli napisałeś do siebie? :)
Problem z logiką macie towarzyszu. "Wolę" nie oznacza "chcę", jedynie wartościuje, co jest lepsze czy też "mniej złe". Btw, bzyczenie nad uchem słynącego ze swego zamiłowania do matematyki Biznesmena i patrzenie jak się wkurwia jest całkiem zabawne :)
no przecież o to właśnie zapytałem: wolisz być muchą? (nie chcesz ale wolisz:)
po co pytasz skoro odpowiedź jest zawarta w zdaniu które cytujesz? bzzzz
po prostu zachwyca mnie Twoja szczerość - od dziś muchy nie skrzywdzę :)

konto usunięte

Temat: Nie polecam MLM

Sylwia Staś:
Ja też jestem zdania, że najpierw trzeba zasięgnąć informacji - nawet nie należy przy tym kierować się jedynie tym, co inni o czymś mówią.
Ludziom często nie brakuje fantazji i lubią zastępować sobie nią brak konkretnej wiedzy.

Pani Sylwio, odkąd zaczęła się Pani tu wypowiadać, wróciła mi wiara w inteligencję osób śledzących ten wątek i chcących naprawdę dyskusji a nie burdy.

Problem z MLM polega na tym samym zjawisku które można zaobserwować w tym wątku.
W sieci najlepiej wypozycjonowane i w największej ilości dostępne są strony zawierające delikatnie mówiąc bezkrytyczne opisy "możliwości biznesowych" danego MLM. Dopóki są to autoryzowane przekazy wyprodukowane przez copywriterów dopóty nie będą one zawierać innych inwormacji. Najlepsza zabawa zaczyna się na forach dyskusyjnych, od sytuacji w której opłacani tak czy inaczej eksperci niby dyskutuja dany program aby dojść do konkluzji że jednak jest on najsuper (nie podając przy tym ani jednego dającego się potwierdzić faktu) do tego co możemy obserwować tutaj, czyli zaspamowywania wątku którego emelemowcy nie są w stanie kontrolować.

Najbardziej natomiast zastanawiający jest ten kompromitujący poziom kultury i inteligencji takich spamerów, co zresztą sama Pani raczyła zauważyć. Oni nie rozumieją, jak bardzo śmieszni są, dla nich to jak walka o przetrwanie - a to pogłębia tylko ich groteskowość ;-)
pozdrawiam
MP

Janusz P.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Artur B.

Artur B. droga do Wolności
nie musi boleć -
zależy jak i z kim..

Temat: Nie polecam MLM

Artur B.:
Agnieszka G.:
Artur B.:
Artur B.:
za to dowiesz się praktykując, dbając przy tym o swoje pełne bezpieczeństwo
bo dobre firmy z sektora MLM mają kilkumiesięczny okres próbny - firm jest ok. 300
,,tropiciele,, zamieścili nawet stosowny artykuł i z pewnością pomogą Ci zbadać regulaminy :)
drodzy NIEZAINTERESOWANI, co jest niejasne? regulaminy są OGÓLNODOSTĘPNE

I nawet po wypunktowaniu w nich niekorzystnych zapisów dla dystrybutorów nadal twierdzicie, że wszystko jest super.
nie - twierdzę, że każdy może sam zdecydować
(obojętne co ja na temat współpracy napiszę :)
Twój post ,,Mirosławie,, nie za bardzo się broni - przecież piszę, że każdy sam decyduje
co jest dla niego ,,najsuper,, a co nie (oczekujesz poważnego traktowania? pokaż wzór)
Sylwia Staś

Sylwia Staś Manager, NW AG

Temat: Nie polecam MLM

Mirosław P.:
Sylwia Staś:
Ja też jestem zdania, że najpierw trzeba zasięgnąć informacji - nawet nie należy przy tym kierować się jedynie tym, co inni o czymś mówią.
Ludziom często nie brakuje fantazji i lubią zastępować sobie nią brak konkretnej wiedzy.

Pani Sylwio, odkąd zaczęła się Pani tu wypowiadać, wróciła mi wiara w inteligencję osób śledzących ten wątek i chcących naprawdę dyskusji a nie burdy.

Problem z MLM polega na tym samym zjawisku które można zaobserwować w tym wątku.
W sieci najlepiej wypozycjonowane i w największej ilości dostępne są strony zawierające delikatnie mówiąc bezkrytyczne opisy "możliwości biznesowych" danego MLM. Dopóki są to autoryzowane przekazy wyprodukowane przez copywriterów dopóty nie będą one zawierać innych inwormacji. Najlepsza zabawa zaczyna się na forach dyskusyjnych, od sytuacji w której opłacani tak czy inaczej eksperci niby dyskutuja dany program aby dojść do konkluzji że jednak jest on najsuper (nie podając przy tym ani jednego dającego się potwierdzić faktu) do tego co możemy obserwować tutaj, czyli zaspamowywania wątku którego emelemowcy nie są w stanie kontrolować.

Najbardziej natomiast zastanawiający jest ten kompromitujący poziom kultury i inteligencji takich spamerów, co zresztą sama Pani raczyła zauważyć. Oni nie rozumieją, jak bardzo śmieszni są, dla nich to jak walka o przetrwanie - a to pogłębia tylko ich groteskowość ;-)
pozdrawiam
MP

Moim zdaniem kompromitują się tu obie strony, i to w równym stopniu. Dotyczy to zarówno kultury, jak i inteligencji. Dorzucić do tego można jeszcze: wiedzy.
Leszek Niewiński

Leszek Niewiński Właściciel
Multiagencji,
Finanse i
Ubezpieczenia

Temat: Nie polecam MLM

Ale co by nie pisać, fakt jest taki że wyznawcy emelema najbardziej czują się komfortowo w sytuacji pełnej kontroli tego, co ktoś może napisać czy powiedzieć.
W sytuacji kiedy każdy "inny" głos można natychmiast usunąć. Wtedy, w takim kółku wzajemnej adoracji...to mają dopiero raj.
Oni uwielbiają takich "przeciwników" :
http://www.youtube.com/watch?v=tfBGQDiEktA
Sylwia Staś

Sylwia Staś Manager, NW AG

Temat: Nie polecam MLM

Leszek Niewiński:
Ale co by nie pisać, fakt jest taki że wyznawcy emelema najbardziej czują się komfortowo w sytuacji pełnej kontroli tego, co ktoś może napisać czy powiedzieć.
W sytuacji kiedy każdy "inny" głos można natychmiast usunąć. Wtedy, w takim kółku wzajemnej adoracji...to mają dopiero raj.
Oni uwielbiają takich "przeciwników" :


Myśli Pan?

A może tu są, bo jest im nudno tam?

Nie sądzę, że ta dyskusja trwałaby jeszcze bez nich. Myślę, że dawno zostałaby zapomniana i powędrowała gdzieś daleko w dół na liście tematów tej grupy.
Artur B.

Artur B. droga do Wolności
nie musi boleć -
zależy jak i z kim..

Temat: Nie polecam MLM

zastanawiające jak często do opisania MLM używasz filmików, które pokazują zwyczaje z Twojego tzw. ,,normalnego,, podwórka :)

Następna dyskusja:

Nie polecam - Acer Aspire S...




Wyślij zaproszenie do