Temat: Nie polecam MLM

Janusz P.:
Niestety jest pan jak zwykle w błędzie, ale to u pana normalne.
Oskarżyć, oczernić i nic nie udowodnić typowy trol.

Sorry ale z takimi trolami nie da się nic.

Proszę zatem odczepić się od mojej osoby, bo nie jest pan godzien jakiegokolwiek szacunku ani uwagi.

Żegnam

Z trolami "Panie" Płocki jest dokladnie tak jak napisałeś. Nawet dobrze komuś dolożyć nie potrafisz,miernoto....

Temat: Nie polecam MLM

Dariusz Rorat:

Pisałem już wcześniej, że da się przekonać nawet największego sceptyka. Ludzie w trudnej sytuacji życiowej są łatwym łupem. A da się takich ludzi omotać.

A takich niestety przybywa i raczej nic nie wskazuje na zmianę trendu :(.
Tonący brzytwy się chwyta, więc hieny z pod znaku emelem będą żerowały w najlepsze !

Temat: Nie polecam MLM

Henryk M.:
Nauczyciel nie powinien się zrażać niewiedzą uczniów.

wystarczy chęć do nauki - masz?

Dlaczego nie na forum?? Czyżby do tej nauki potrzebna była jakaś specjalna oprawa? Specjalne pomieszczenie? Specjalne stroje? klasa? tablica? ławki? mundurki? - nie rozumiem.
Dlaczego nie na forum??

wiedza jest w szkole i czeka na chętnych

Z drugiej strony zaś, wszędzie pełno papki przedstawiającej jedyny prawdziwy biznes, życiową szansę, która nigdy się nie powtórzy.

fora są pełne takiej,,papki,, - właśnie dlatego nie na forum

Jakaś niekonsekwencja.

czyżby?

Padło tutaj wiele konkretnych pytań...a odpowiedzi zawsze są w stylu "uczeń nie gotowy" albo "to nie jest odpowiednie miejsce", dobrze, że przynajmniej nie pada słynna "nie rozumiesz systemu czy czegoś tam".

uczeń gotowy? to zapraszam do szkoły - firm MLM nie brakuje

W ostateczności pozostają prywatne wycieczki i dziecinne przepychanki.

zawsze możecie się zmienić :)

Temat: Nie polecam MLM

Dariusz Rorat:

Agnieszka G.:
W życiu do MLM nie pójdę.

Agnieszko, ktoś kto tak twierdzi to albo jest niesamowicie pewny siebie albo nie zdaje sobie sprawy z tego jakich technik manipulacji używa się, by zwerbować nowe osoby.

Tak, jestem pewna siebie.

Zauważ tylko że tu na forum przeciwników MLM jest więcej (albo jest więcej postów), więc kontrolujemy dyskusję. Ciekawe co by było, gdyby na forum zdecydowana większość to byli ludzie z MLM. Napisz jakąkolwiek krytyczną opinię na jednym z blogów ludzi propagujących MLM albo stwórz krytycznego bloga o MLM a po jakimś czasie zobaczysz, że zostaniesz zakrzyczana przez ludzi to promujących.

To, że ktos krzyczy, nie znaczy że ma rację.

Albo jeszcze inaczej, pojedź na jakieś spotkanie z grupą ludzi z MLM (to może być też i szkolenie) a zobaczysz że tam również jeśli większość lub nawet wszyscy są za, to zostaniesz zakrzyczana. Każdy będzie przekonywał, argumentował to super biznesem.

Jesli kiedykolwiek pojadę, to jako obserwator, bo pewne zachowania psychologiczne i psychiatryczne mnie bardzo interesują.

Wypowiedź na forum a osobisty kontakt i to jeszcze z grupą ludzi, gdzie napewno niektórzy posiadają doskonałą wiedzę i duże doświadczenie w technikach perswazji to dwie różne sprawy.

Fakt, że ktoś stoi twarza w twarz ze mna i coś bełkocze, nie oznacza, że mnie przekona. Niestety nie działają na mnie te wszelkie MLM-owe psychomanipulacje.

Pisałem już wcześniej, że da się przekonać nawet największego sceptyka. Ludzie w trudnej sytuacji życiowej są łatwym łupem. A da się takich ludzi omotać.

Kiedyś też szukałam pracy, ale nawet w chwilach zwątpienia nie dawałam się wpakować w MLM-y i szukałam dalej (choć wielokrotnie mnie próbowano wkręcić). Da się? da się.

P.S. A Panu Płockiemu polecam słownik ortograficzny, skoro nie potrafi odpowiedniej końcówki zastosować :)

Janusz P.:

Ja podejrzewam, że pan jesteś totalnym idiotom.

Proszę zatem udowodnić, że pan "nim" nie jest.

Kim? idiotą ale przyglądam się komu? (w l.mn.) idiotomAgnieszka G. edytował(a) ten post dnia 06.12.12 o godzinie 15:00

Temat: Nie polecam MLM

Artur B.:

Henryk M.:
Nauczyciel nie powinien się zrażać niewiedzą uczniów.

wystarczy chęć do nauki - masz?

Dlaczego nie na forum?? Czyżby do tej nauki potrzebna była jakaś specjalna oprawa? Specjalne pomieszczenie? Specjalne stroje? klasa? tablica? ławki? mundurki? - nie rozumiem.
Dlaczego nie na forum??

wiedza jest w szkole i czeka na chętnych

Z drugiej strony zaś, wszędzie pełno papki przedstawiającej jedyny prawdziwy biznes, życiową szansę, która nigdy się nie powtórzy.

fora są pełne takiej,,papki,, - właśnie dlatego nie na forum

Jakaś niekonsekwencja.

czyżby?

Padło tutaj wiele konkretnych pytań...a odpowiedzi zawsze są w stylu "uczeń nie gotowy" albo "to nie jest odpowiednie miejsce", dobrze, że przynajmniej nie pada słynna "nie rozumiesz systemu czy czegoś tam".

uczeń gotowy? to zapraszam do szkoły - firm MLM nie brakuje

W ostateczności pozostają prywatne wycieczki i dziecinne przepychanki.

zawsze możecie się zmienić :)

Artur, nie wciągniesz mnie w niemerytoryczne przepychanki słowne. Przykro mi, że próbujesz takiego sposobu...rozsądnie czasami pisałeś.
Niestety ten rodzaj dyskusji nie odpowiada mi, więc jej nie podejmuję.
Nie możesz z przyczyn obiektywnych, lub nie chcesz pisać konkretnie o mlm...Twoja sprawa i Twój wybór.

Temat: Nie polecam MLM

Janusz P.:

Agnieszka G.:

Ja podejrzewam, że pan jesteś totalnym idiotom.

Proszę zatem udowodnić, że pan "nim" nie jest.

Kim? idiotą ale przyglądam się komu? (w l.mn.) idiotom

To był cytat zaczerpnięty z tego forum i dla tego jest wytłuszczenie.
Trol, który to napisał wie o czym piszę.
Nie będę mu tego wytykał Pani Agnieszko

Jesli cytat, to w cudzysłów. W języku polskim nie używamy wytłuszczenia dla cytatów.

Swoja drogą. Arturze napisz wprost, w którym MLM-ie działasz, to chyba żadna tajemnica?

Temat: Nie polecam MLM

Przerąbane mają te emelemy.
Wszędzie te trolle i trolle, ja pindolę :D

Temat: Nie polecam MLM

Janusz P.:
To był cytat zaczerpnięty z tego forum i dla tego jest wytłuszczenie.
Trol, który to napisał wie o czym piszę.
Nie będę mu tego wytykał Pani Agnieszko

Trolska grypsera, z jednym Turkiem siedzieli :)Mirosław P. edytował(a) ten post dnia 06.12.12 o godzinie 15:28

Temat: Nie polecam MLM

Janusz P.:
Lesiu, ty jesteś w mniejszości, cała reszta to przy tobie ciecie.

Znasz widzę swoje miejsce Januszu Płocki :)Mirosław P. edytował(a) ten post dnia 06.12.12 o godzinie 15:27

Temat: Nie polecam MLM

Janusz P.:

Znasz widzę swoje miejsce Januszu Płocki :)

Przestań proszę wycierać swoją mordę moim nazwiskiem trolu!

Czego się wstydzisz, Januszu Płocki, ukryłeś twarz to ukryj też
nazwisko, w ogóle lepiej się ukryj :)Mirosław P. edytował(a) ten post dnia 06.12.12 o godzinie 15:33

Temat: Nie polecam MLM

Dariusz Rorat:
Pisałem już wcześniej, że da się przekonać nawet największego sceptyka. Ludzie w trudnej sytuacji życiowej są łatwym łupem. A da się takich ludzi omotać.

Jeśli się użyje takich argumentów - http://www.goldenline.pl/forum/3098438/nie-polecam-mlm...

Temat: Nie polecam MLM

Henryk M.:

>

Artur, nie wciągniesz mnie w niemerytoryczne przepychanki słowne. Przykro mi, że próbujesz takiego sposobu...rozsądnie czasami pisałeś.
Niestety ten rodzaj dyskusji nie odpowiada mi, więc jej nie podejmuję.
Nie możesz z przyczyn obiektywnych, lub nie chcesz pisać konkretnie o mlm...Twoja sprawa i Twój wybór.

Henryk, ta sama "firma" ich szkoliła IMO...

http://www.goldenline.pl/forum/3098438/nie-polecam-mlm...

Temat: Nie polecam MLM

Henryk M.:

Artur B.:

Henryk M.:
Nauczyciel nie powinien się zrażać niewiedzą uczniów.

wystarczy chęć do nauki - masz?

Dlaczego nie na forum?? Czyżby do tej nauki potrzebna była jakaś specjalna oprawa? Specjalne pomieszczenie? Specjalne stroje? klasa? tablica? ławki? mundurki? - nie rozumiem.
Dlaczego nie na forum??

wiedza jest w szkole i czeka na chętnych

Z drugiej strony zaś, wszędzie pełno papki przedstawiającej jedyny prawdziwy biznes, życiową szansę, która nigdy się nie powtórzy.

fora są pełne takiej,,papki,, - właśnie dlatego nie na forum

Jakaś niekonsekwencja.

czyżby?

Padło tutaj wiele konkretnych pytań...a odpowiedzi zawsze są w stylu "uczeń nie gotowy" albo "to nie jest odpowiednie miejsce", dobrze, że przynajmniej nie pada słynna "nie rozumiesz systemu czy czegoś tam".

uczeń gotowy? to zapraszam do szkoły - firm MLM nie brakuje

W ostateczności pozostają prywatne wycieczki i dziecinne przepychanki.

zawsze możecie się zmienić :)

Artur, nie wciągniesz mnie w niemerytoryczne przepychanki słowne. Przykro mi, że próbujesz takiego sposobu...rozsądnie czasami pisałeś.
Niestety ten rodzaj dyskusji nie odpowiada mi, więc jej nie podejmuję.
Nie możesz z przyczyn obiektywnych, lub nie chcesz pisać konkretnie o mlm...Twoja sprawa i Twój wybór.

napisałem Ci ze szczerą intencją: jeżeli będziesz chciał kiedyś poznać MLM, to poznasz - ale na pewno nie na jakimś forum. Pozdrawiam i życzę powodzenia

Temat: Nie polecam MLM

Artur B.:

napisałem Ci ze szczerą intencją: jeżeli będziesz chciał kiedyś poznać MLM, to poznasz - ale na pewno nie na jakimś forum. Pozdrawiam i życzę powodzenia

No oczywiście, najlepiej pojechać na zlot naiwniaków , opłacić sowity bilet i pozwolić sobie grupowo wyprać mózg. Skuteczność gwarantowana, z fotką swojego guru przy cudzym samochodzie, hahaha.
Nieee, no bez sensu :(

Temat: Nie polecam MLM

Artur B.:

napisałem Ci ze szczerą intencją:

Doceniam, jednakże miałem inne odczucie...ale może źle odczytałem intencję.

jeżeli będziesz chciał kiedyś poznać MLM, to poznasz - ale na pewno nie na jakimś forum.

A na forum typu "polecam mlm" też się nie da poznać, a na fachowych stronach o mlm to też wszystko ściema?

Pozdrawiam i życzę powodzenia

Dzięki wielkie.

Temat: Nie polecam MLM

Agnieszka G.:
Kiedyś też szukałam pracy, ale nawet w chwilach zwątpienia nie dawałam się wpakować w MLM-y i szukałam dalej (choć wielokrotnie mnie próbowano wkręcić). Da się? da się.

Pewnie że się da. Chociaż w dzisiejszej rzeczywistości to sprawa dyskusyjna, bo ja obserwuję fora, na których ludzie są już tak zdesperowani, ponieważ nie mogą znaleźć żadnej pracy. To co się w takiej sytuacji może stać? A no to, że taki z MLM może zaproponować takiemu desperatowi pracę a ten będzie myślał, że złe czasy już minęły, bo dotychczas (załóżmy rok) był bez pracy. Oczywiście w tej sytuacji taki desperat może odmówić współpracy.

Inna sytuacja to np. problemy finansowe (zadłużenie, małe zarobki), gdzie człowiek z MLM może zaproponować takiemu pomoc. A ludzie którzy mają na karku bezlitosne banki i instytucje kredytowe często nie myślą racjonalnie.

Podobnie może być w przypadku wzajemnych relacji bliskich sobie ludzi (chęć pomocy komuś w rodzinie), chłopak zakochuje się w dzieczynie, która jest zwolenniczką MLM (albo na odwrót), po czym jest tak, że taka bliska osoba zaślepiona MLM stawia takiemu przeciwnikowi jakieś warunki albo oskarża takiego o swoje niepowodzenia.

I mógłbym tu jeszcze wymieniać ale te przypadki są wystarczające do zrozumienia tego problemu. Oczywiście ja tu też mogę napisać, że nikt nie jest w stanie przekonać mnie do jakiegoś biznesu MLM czy też produktu, tylko że ja również miałem przypadki, kiedy próbowano mnie zwerbować. Raz to było podczas szkolenia na którym osobiście byłem a później wielokrotnie na forum. Jak dotąd bezskutecznie.

Temat: Nie polecam MLM

Artur B.:
nie da się poczuć wrażeń z jazdy na desce czytając poradnik, cześć :)

Ja nie szukam wrażeń ale...rzeczowych informacji o mlm.
Myślę Artur, że nie zgodzą się z Tobą autorzy filmików typu "lista", "jak się umówić" itd. oraz autorzy blogów i stron poświęconych mlm.
W/g Ciebie po co to wszystko powstaje?
Czyli nic się nie nauczę od tych znawców mlm??