Artur
B.
droga do Wolności
nie musi boleć -
zależy jak i z kim..
Temat: Nie polecam MLM
Mirosław P.:1. co robisz wpłacając dowolnej firmie kasę wg Jej propozycji? (oferty) - WSPÓŁPRACUJESZ
Artur B.:
tutaj potwierdziłeś, że akceptacja dla współpracy (w roli Klienta) z firmami używającymi mlm jako systemu dystrybucji jest dla przeciwnika mlm absolutnie do przyjęcia (i proszę - plusy:)
"współpraca (w roli Klienta)" :D
Artur, mógłbyś jakoś tak jednoznacznie wskazać moment w którym się zgubiłeś, czytając to co napisałem?
Oczywiście że kupowanie tego co chcę od kogo chcę jest dla mnie absolutnie do przyjecia. Robię tak po wielokroć codziennie ;)
Sam piszesz że nie odróżniasz np. "niezależnego przedsiębiorcy" od "Niezależnego Przedsiębiorcy Amway" a "firmy" od "firmy MLM". Zastanawiałeś sie kiedyś, co sie stanie w momencie w którym dotrze do ciebie ta oczywista prawda, że podział na emelemowców i całą resztę został sztucznie wykreowany w twojej głowie przy pomocy technik perswazji znanych socjologom i psychologom od dziesiątków lat? :D
ale to bardzo dobrze - dla Niej i dla Ciebie (zwłaszcza jeżeli po zakupie nie żałujesz:)
2. dla mnie podział, o którym piszesz nie istnieje bo każdy w pewnym momencie może pojawić się jako część mojej struktury, czemu więc miałbym wg tego kryterium kogokolwiek oceniać? (odrobina logiki wskazana:) zachowuję sobie jednak prawo do oceny i prawo do reakcji na chamstwo i impertynencje i nie ma to nic wspólnego z tym, czym się kto na co dzień zajmuje (jeśli będziesz w mlm a zachowasz dotychczasowe formy komunikacji to nadal będziesz miał szanse wylądować pod korkiem w umywalce jak pająk:)