Temat: Nie polecam MLM
Henryk M.:
Tadeusz Fojt:
Henryku, weź sobie kartkę papieru i rozrysuj na niej taką organizacje, w której 1% będzie tylko zarabiał, a 99% nie. Zrób z tego skan i wklej to tu.
Tadeusz... proszę - dochód pasywny a nie zarobek. To dwie różne rzeczy.
A skąd wiesz, dla kogo jego zarobek jest już pasywny, a dla kogo nie? Ja znam ludzi, którzy od wielu lat nic już nie robią w MLM - są w nim jedynie - zarabiają 500 lub 1000 zł (wielu nawet mniej), nic na robienie tego nie wydają, nie poświęcają temu już ani minuty czasu, poza tym może, że sprawdzają stan swojego konta. Czy Twoim zdaniem nie jest to dla nich dochodem pasywnym? Uważasz, że dochodem pasywnym może być tylko jakiś ogromny dochód?
Często wystarczy, że komuś gdzieś tam pod Tobą będzie bardziej zależało na powiększaniu swojego dochodu i będzie w tym kierunku aktywnie działał i już możesz mieć dochód pasywny, bo ten ktoś nie będzie się na Ciebie oglądał, tylko robił swoje. Może nawet zarabiać wielokrotność tego co Ty, a Ty nic już nie robiąc będziesz mógł cieszyć się tym, co taki układ Tobie przynosi. Musisz go tylko najpierw sobie stworzyć. Nie zrobisz tego, zapomnij o czymkolwiek.
Co do "zakłamania". Owszem, niektórym nie brakuje tu fantazji, ale czy tylko tu? Czy poza MLM-em tego "zakłamania" nie ma?
Jest wszędzie, ale my dyskutujemy o mlm i nie przyjmuję argumentów, że gdzieś tam też jest źle.
A co - oczekujesz, że ja to zmienię, że ludzie są po prostu ludźmi, i to bez względu na to, co robią?
Szukasz czegoś, do czego nie można się przyczepić? To długo się naszukasz.
Z drugiej strony, kto ci każe wierzyć we wszystko, co ktoś ci powie? Jeżeli się czymś interesujesz, to zdobądź sobie rzeczowe informację na ten temat, zanim
zaczniesz z kimś o tym rozmawiać.
Tadeusz - przecież o to tutaj się dobijamy. Pamiętasz dyskusję o UPP i tych innych skrótach, gdzie dyskutowaliśmy??
Nie ma żadnych dostępnych wiarygodnych danych, a wszyscy guru tego systemu reagują alergicznie na konkretne pytania.
Nie ma? Ale za to ile potraficie znaleźć przeciw :-)
Problem chyba leży tu gdzie indziej, a mianowicie w tym, w co chcemy uwierzyć, a w co nie.
Gdy się zorientujesz, że facio lub babka opowiadają Ci jakieś głupoty, to im podziękujesz za
rozmowę i przepędzisz na cztery wiatry. Ja też tak robiłem zanim zdecydowałem się na ten MLM, w
którym obecnie działam. Nie jednego przepędziłem. Być może ich firmy były ok - najczęściej tak -
ale ja z tymi ludźmi nie chciałem mieć nic wspólnego.
Nie wiem, może jestem wybredny, ale ja jeszcze nie miałem takiego szczęścia jak Ty.
Zostań wybrednym, ale jednocześnie przestań szukać tylko samych minusów, to wtedy być może i do Ciebie szczęście się uśmiechnie :-)
Jest tutaj wiele mlmów proponowanych, wskaż mi jakiś wpis tutaj, akceptowalny w/g Twoich kryteriów. Chętnie go przeczytam, może mi umknął.
A może przestałbyś oczekiwać, że ktoś tu na forum opisze Ci wszelkie szczegóły współpracy z nim i z firmą?
Jeżeli bym szukał jakiejś innej firmy dla siebie, to sprawdziłby wiele wpisów, jakie tu się pojawiają i skontaktował się z osobą, która taki tu umieściła. Dopiero podczas rozmowy wypytywałbym o to, co mnie interesuje. Już sam początek takiego spotkania, czy innej formy wymiany informacji, dałby mi sygnał, czy rozmawiam z właściwym człowiekiem, czy nie. Gdyby się okazało, że opowiada mi pierdoły lub stara się zataić pewne informacje, o które mi chodzi lub nie ma o tym pojęcia, to piłka z mojej strony byłaby krótka. Oczywiście akceptuję przy tym fakt, że nie do wszystkich informacji ma się tu dojście, jak np. szczegółowe receptury, z jakich składają się produkty jak i inne szczegóły dotyczące ich wytwarzania. Ktoś, kto jest na niższym poziomie biznesowym może też jeszcze nie wiedzieć wszystkiego na temat zasad prowizjonowania na najwyższych szczeblach. Często nawet nie interesuje go to jeszcze. Z tym nie mam problemu, potrafią zrozumieć.
Moje kryteria są w gruncie rzeczy bardzo proste. Mnie interesuje na początku tylko parę spraw, a są to w kolejności:
1. Firma - gdzie, od kiedy działa, kto nią zarządza.
2. System wynagrodzeń - dostęp do jego opisu w orginalnej formie (wydanej przez firmę), żadne prezentacje dla "głupich" mnie nie interesują
3. Linia sponsorska - kto w niej jest, i czy mogę się z nim dogadać (język, sposób komunikacji), i na jakich pozycjach są ci ludzie
4. Produkty - zastosowanie, przydatność, cena.
5. System szkoleniowy - kto prowadzi, jak często, gdzie są spotkania. Nie interesują mnie żadne abonamenty na materiały szkoleniowe, czy inne "pomoce". Gdy wiedzę, że za duży nacisk kładzie się na tego rodzaju sprawy, zaświeca mi się czerwone światełko, gdyż tam, gdzie tak jest, długo trzeba poczekać na konkretne prowizje.
Tak to u mnie wygląda. Nie spodziewam się ale znaleźć tego w ogłoszeniach lub we wpisach na forum.