Temat: Nie polecam MLM

Czeslaw M.:

Artur B.:
napisz jakie oferujesz warunki - popytam, bo mam znajomych w całej Polsce: jaki rodzaj umowy, jaka podstawa, jaki wymiar pracy, jakie narzędzia, jakie gwarancje zatrudnienia, jakie możliwości awansu, jakie obowiązki (chyba, że nie ma:) no i jakaś tabela :)

Proste: kupujesz produkt i sprzedajesz. Ile chcesz, jak chcesz, komu chcesz. Żadnych obowiązków, zobowiązań, poziomów, planów marketingowych. Nieograniczone możliwości zarobku.
---
pozdr.czes;-)

Link do wypowiedzi

Temat: Nie polecam MLM

Mariusz K.:

Dariusz R.:
Rzecz w tym by intencje które masz rzeczywiście pokrywały się z tym co deklarujesz. Jeśli tak jest, to jest git. Z sektami jest taki problem, że zwerbowani do nich ludzie nawet nie zdają sobie sprawy z tego że zostali wciągnięci. A jeszcze większy problem jest taki, że rzeczywiste intencje są skutecznie ukrywane przez guru, więc członkowie myślą że guru chce dla nich dobrze, tymczasem w rzeczywistości guru nie interesuje nic poza własnym interesem.

Przypuszczam, że wiele osób tak deklaruje, po czym wpada w sidła sekty - wtedy będzie negować nawet absolutne truizmy. Ale to świadczy o znajdowaniu się pod wpływem sekty a nie o byciu złym człowiekiem. Na pewno atakowanie takiej osoby nie sprawi, że się nawróci, co najwyżej jeszcze lepiej uodporni się na krytykę. A ciężko trafić do kogoś, kto postrzeganie świata ma przeramowane przez guru do tego stopnia, że manipulacja to dla niego droga niesienia pomocy tym co jeszcze nie zaznali wspaniałości MLM :)

Link do wypowiedzi

Temat: Nie polecam MLM

Amelia H.:

Link do wypowiedzi

Temat: Nie polecam MLM

Amelia H.:
Mariuszu proszę nie cytuj.. Wcisnęłam przycisk Ignoruj - ale niestety w powiadomieniach się wyświetla, że był komentarz. Serio szkoda mi czasu na przepychanki słowne - zatem przyjmij do wiadomości - WYGRAŁEŚ:)

Link do wypowiedzi

Temat: Nie polecam MLM

Dariusz R.:
Ale to nie ludzie których się wciąga tylko to sekty deklarują pomoc i rozwiązanie problemów oraz to czego potencjalna "ofiara" potrzebuje. Ale to są tylko deklaracje, natomiast rzeczywiste intencje często bardzo trudno odczytać. Jeżeli rzeczywiste intencje całkowicie pokrywają się z deklaracjami nie możemy mówić o sekcie a raczej dobroczynnej organizacji, która faktycznie pomaga.

I tak też promotorzy MLM mówią ciągle o tym jaki to ten biznes jest zajebisty, jakie to dobro może spotkać biednego szarego pracownika na etacie, który haruje 8 h dziennie albo i więcej a szef ma to gdzieś. Wtedy to werbownik oferuje takiemu alternatywę a bezrobotnym pomoc. I można to tak ubrać, że bezrobotny faktycznie na początku uwierzy w to że los się uśmiechnął ale to tylko pozory. Pozory bo później okazuje się, że faktyczne intencje werbującego były inne. Tylko że to nie jest tak, że taka potencjalna "ofiara" wskoczy od razu w gorącą wodę. Najpierw w ciepłą, która to z czasem zacznie się podgrzewać aż taki wreszcie nie zauważając tego się ugotuje.

Link do wypowiedzi

Temat: Nie polecam MLM

Artur B.:

wygląda na to, że zabroniono mi używania litery ,,P,, :)

Link do wypowiedzi

Temat: Nie polecam MLM

Amelia H.:

Link do wypowiedzi

Temat: Nie polecam MLM

Mirosław P.:

- tak z troski...

Link do wypowiedzi

Temat: Nie polecam MLM

Amelia H.:

a co ja mam powiedzieć??? :))) Podobno prowokuję i zaczepiam :DDD

Link do wypowiedzi

Temat: Nie polecam MLM

Mirosław P.:

Artur B.:
generalnie większość wyrażanych tu opinii bazuje na wrażeniu

mężczyźni powinni być ubrani w koszulę z kołnierzykiem, powinni znajdować się w zadbanych spodniach, typu jeans bądź z materiału przypominającego spodnie od marynarki
http://dariuszfoint.pl/pierwsze-wrazenie/

Link do wypowiedzi

Temat: Nie polecam MLM

Mirosław P.:
cały czas aktualne:

Osoby bezrobotne coraz częściej padają ofiarami działalności tzw. sekt ekonomicznych – wynika z najnowszego raportu Śląskiego Centrum Informacji o Sektach, Subkulturach i Nowych Ruchach Religijnych.

Raport donosi, że w ubiegłym roku ten rodzaj grup destrukcyjnych wzmożył działalność.
Typowy mechanizm działania sekty ekonomicznej jest następujący: młody człowiek, szukający pracy znajduje krótkie ogłoszenie: dam pracę, zarobek np. 1800 zł miesięcznie, numer kontaktowy - zwykle jest to numer telefonu komórkowego. Czasem do ogłoszenia dołączona jest deklaracja, że nie chodzi o akwizycję. Wbrew temu zapewnieniu praca ta polega właśnie na akwizycji, a mechanizm działania firmy jest tak skonstruowany, że przynosi pracownikom bardzo niewielki dochód. Częstą praktyką jest to, że pracownik sam musi kupić produkt swojej firmy, by móc go odsprzedać dalej. Produkty te są z reguły drogie. Dlaczego więc ludzie bezrobotni, a więc niebogaci, decydują się je kupić? Bo są poddawani silnej presji psychologicznej. Ich szefowie i ludzie prowadzący szkolenia dla całej grupy akwizytorów z entuzjazmem przekonują, że sukces jest w zasięgu ręki a taka szansa więcej się nie powtórzy. Presja ta przypomina typowe dla sekt "bombardowanie miłością". Towarzyszy temu lekko krytyczne nastawienie do innych, podobnych firm.

http://ekai.pl/wydarzenia/x1532/bezrobotni-pozywka-dla...

Nie polecam MLM!

Link do wypowiedzi

Temat: Nie polecam MLM

Artur B.:

to samo źródło, to samo wydanie - rozumiem, że polecasz? :)

Link do wypowiedzi

Temat: Nie polecam MLM

Mirosław P.:

Artur B.:
to samo źródło, to samo wydanie - rozumiem, że polecasz? :)

Nie, nic nie rozumiesz, zreszta nikt tutaj tego od ciebie nie oczekuje. Rozumiesz?

Link do wypowiedzi

Temat: Nie polecam MLM

Link do wypowiedzi

Temat: Nie polecam MLM

Mirosław P.:
Omówmy to.
piszesz że to samo źródło, podczas gdy pierwszy link to zajawka artykułu a drugi to reklama.
piszesz że to samo wydanie podczas gdy pierwszy link to treść z 2002r a drugi zamieszczono tydzień temu.

Właśnie o tym mówiłem pisząc o emelemowej siatce w twoim mózgu, mentalnie odgradzającej cię od otoczenia: ja się zgadzam z treścią podaną w linkowanym przeze mnie artykule, dla ciebie to niewyobrażalna wolta powoływać się na źródła prezentujące też inne poglądy niż twoje (lub te które ci ktoś wkrecił jako twoje).

Link do wypowiedzi