Piotr W. .....
Temat: Nie polecam MLM
Agnieszka G.:
Piotr W.:
się
bardzo dziękuję za poprawkę :)
Ok. A to wszystko ma odniesienie do tego co napisałem, nieszczęśliwcu? Zmiany tematu już próbowałaś, nie wyszło. Wpierania rozmówcy tego, czego nie powiedział też. Kiedy Twoim zdaniem jesteś niezależny w biznesie? Będąc tylko producentem?
W MLMie nadal dostajesz pieniądze od jednej czy drugiej firmy, dla której pracujesz jako dystrybutor. Jak etat, tylko koszty są przerzucone na Ciebie.
Gdzie tu niezależność? Niezależność jest wtedy, kiedy firma jest Twoja i sam sobie pieniądze wypłacasz a nie jesteś na sznurku firmy stosującej MLM.
Prościej się nie da. Tylko nie myl obrotu towarami i usługami z niezależnością.
Jeśli myślisz, że mnie zmęczysz takimi zaczepkami, jesteś w błędzie :) sprawdź czy Twój guru gdzie indziej pomocy nie potrzebuje :)
Nie przyszedłem tu dyskutować o biznesie z ludźmi o mentalności robotnika, może dobrze wykwalifikowanego. Jeśli MLM to etat, na którym pracujesz, to zrób kilka rzeczy w tym miesiącu. Awansuj, postaraj się zwiększyć dochody dwu-, trzykrotnie, zbuduj zespół z osób, które sama wybierzesz, prowadź działalność rozwijającą firmę w dowolnym miejscu na świecie. Mądrzysz się nie mając pojęcia o czym mówisz. Tak mają ludzie, którzy pragną zostać zauważeni. A nieudacznicy szukają kogoś, kto zdejmie z nich całe ryzyko prowadzenia działalnosci zarobkowej. Przyznaj, że nie nadajesz się do prowadzenia działalności biznesowej. Przestań pisać głupoty i żalić się, że wszystko to zło. W MLM nie pracujesz w firmie, prowadzisz swoją działalność w oparciu o ofertę tej firmy. Ty za pewne nie widzisz różnicy. Już jednego guru próbowałaś mi wmówić. Nie wiem o kogo i co chodzi. Jeśli Ci lepiej to cieszę się. Bycia na sznurku firmy również nie będę komentował, bo to kolejne prostackie określenie zjawiska, które sama wymyśliłaś. Nie jestem tu, aby Cię męczyć. Chciałbym Ci pomóc, aczkolwiek to możesz zrobić tylko Ty.