konto usunięte
Temat: Nie polecam MLM
Janusz P.:
Pierdu pierdu pierdu!!
Tyle wam trolle zostało :))
A tobie ile zostało? :DMirosław P. edytował(a) ten post dnia 02.01.13 o godzinie 23:08
konto usunięte
Janusz P.:
Pierdu pierdu pierdu!!
Tyle wam trolle zostało :))
Janusz P.
Agnieszka
G.
Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]
Janusz P.:
Przeloguj się jeszcze na swoje inne profile może podniesie to twoje ego.
Może:))
konto usunięte
Janusz P.:
Przeloguj się jeszcze na swoje inne profile może podniesie to twoje ego.
Może:))
konto usunięte
Agnieszka G.:
Widzę Pana, Panie Płocki :P
konto usunięte
Leszek Niewiński:Przyznam szczerze, że nie nadążam za Twoim tokiem rozumowania, gdybyś tak nie pędził to miałbym jakieś szanse :)
Ale Ty chyba jeszcze nie wygasłeś meteorze ???
P.S.
To jesteś tym biznesmenem ?
Czy akwizytorem ?
Katarzyna
J.
Redaktor,
copywriter,
wirtualna asystentka
Dariusz Rorat:
Problem jest taki, że pod przykrywką oszczędności związanych z udzielanymi rabatami może kryć się coś co mógłbym określić jako indoktrynacja hiperkonsumpcji. Proszę zauważyć, że określone poziomy rabatowe są możliwe dopiero po osiągnięciu całkiem niemałych obrotów (!), przy czym w rzeczywistości łatwiej jest osiągnąć dany poziom rabatowy, jeśli to grupa konsumencka zakupi odpowiednią ilość produktu, odpowiadającą danemu poziomowi rabatów.
Czy ja bredzę? A może łatwiej jest zakupić samemu ogromną ilość produktów, których za nic nie da się zużyć, że już nie wspomnę o ewentualnej odsprzedaży.
Leszek
Niewiński
Właściciel
Multiagencji,
Finanse i
Ubezpieczenia
Piotr Weremczuk:
Leszek Niewiński:Przyznam szczerze, że nie nadążam za Twoim tokiem rozumowania, gdybyś tak nie pędził to miałbym jakieś szanse :)
Ale Ty chyba jeszcze nie wygasłeś meteorze ???
P.S.
To jesteś tym biznesmenem ?
Czy akwizytorem ?
konto usunięte
Katarzyna Kulik:
Wiem na czym polega Lyoness, bo jak wcześniej wspomniałam miałam okazję porozmawiać dokładnie o tym programie z jednym z jego uczestników. I wygląda to tak, jak Pan przedstawił. Ale jeśli ktoś chce się w to bawić, niech się bawi. Hasła "promocje", "rabaty" itd. od zawsze działały na klientów. Z lepszym czy gorszym skutkiem...
Janusz P.
konto usunięte
Agnieszka G.:
Bawią mnie ci wszyscy z "własnym biznesem" na sznurku takich firm jak Lyoness, Akuna itd. zmuszeni do założenia własnej działalności, żeby z tej firmy zdjąć cały ciężar zatrudnienia.
Gdybyście mieli własny biznes, pracowalibyście dla siebie a nie dla innych firm, jak ci wszyscy etatowcy.
To nie jest własny biznes, to nadal smycz u tego, dla którego pracujecie jak na etacie, tylko on na was wszystkie koszty przerzuca.
Ale to przecież "własny biznes" i niezależność.
Zejdźcie na ziemię :) nadal pracujecie dla kogoś :)
konto usunięte
Janusz P.:
Jakim trzeba być kretynem aby takie bzdety wypisywać trollu?
Widać, że już całkiem ci się mózg zlasował.
Jak do tej pory nic nie udowodniłeś nikomu. Argumentów merytorycznych brak jak zawsze.
Zostają ci tylko pomówienia i własna wiara w to co głosisz. Szkoda tylko, że to wierutne bzdury mijające się z prawdą.
Janusz P.
Katarzyna
J.
Redaktor,
copywriter,
wirtualna asystentka
Mirosław P.:
Pani Katarzyno
o ile w pełni się zgadzam z Pani zdaniem odnośnie rabatów o tyle mam zupełnie inny pogląd dotyczący Lyoness.
Rozumiem że osoba która zapoznała Panią z tym "programem" zna go od podszewki, bo sama jest Członkiem Lyo?
W tym tkwi właśnie szkopuł, bo to najczęściej forpoczta tej sekty ekonomicznej, świadomie omijająca informacje jaki jest core business Lyoness, która rozumie że aby tam coś naprawdę zarobić należy przyprowadzić jak najwięcej osób na sesję prania mózgu, po której otrzyma prowizję jeżeli wpłacą oni zaliczki, bez opcji zwrotu przewidzianych przez prawo.
konto usunięte
Janusz P.:
Ty jesteś kretynem bo piszesz bzdury i to wystarczy.
Nie piszesz prawdy tylko manipulujesz faktami czyli jesteś krętaczem.
Brak ci odwagi aby pisać pod swoim prawdziwym nazwiskiem, co oznacza, że jesteś oszustem trollu.
Takim zwykłym internetowym ścierwem jesteś :)
Janusz P.
konto usunięte
Katarzyna Kulik:
Mirosław P.:Powiem krótko: na kilka konkretnych pytań zadanych przeze mnie i mojego kolegę nie otrzymaliśmy odpowiedzi od przedstawiciela Lyoness. Poza tym mnie osobiście nie kręcą tego rodzaju programy. A ze szkopułami, o których Pan pisze, możemy się spotkać nie tylko w MLM.
Agnieszka
G.
Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]
Dariusz Rorat:
Agnieszka G.:
Bawią mnie ci wszyscy z "własnym biznesem" na sznurku takich firm jak Lyoness, Akuna itd. zmuszeni do założenia własnej działalności, żeby z tej firmy zdjąć cały ciężar zatrudnienia.
Ale nie w przypadku konsumpcji na własny użytek. To jest tylko opcja.
Gdybyście mieli własny biznes, pracowalibyście dla siebie a nie dla innych firm, jak ci wszyscy etatowcy.
To nie jest własny biznes, to nadal smycz u tego, dla którego pracujecie jak na etacie, tylko on na was wszystkie koszty przerzuca.
Ale to przecież "własny biznes" i niezależność.
Zejdźcie na ziemię :) nadal pracujecie dla kogoś :)
A z tego wynika niestety kilka "wad" takiego biznesu:
1. praca na wyłączność = brak możliwości dywersyfikacji ryzyka
2. brak możliwości wpływu na marże i sposób rozprowadzania produktów (a z tym wiąże się pewne ryzyko)
3. przenoszenie wszystkich kosztów na współpracownika = ryzyko
4. surowe zasady współpracy = ograniczone pole działania dla współpracownika
5. niższa pozycja w hierarchii = możliwość manipulacji ze strony uplinów
6. firma kończy działalność = wszyscy samozatrudnieni współpracownicy kończą działalność
Oczywiście muszą być też zalety jak np to, że taki ma już jak na tacy podane, w jaki sposób ma działać, nie wiem tylko czy wady nie są nokautujące. Może jest ich więcej. Ze względu na inną mentalność Polaków i inne podejście do ryzyka, u nas DS nie jest szanowanym zawodem. Przykre ale prawdziwe.
Katarzyna Kulik:
Powiem krótko: na kilka konkretnych pytań zadanych przeze mnie i mojego kolegę nie otrzymaliśmy odpowiedzi od przedstawiciela Lyoness. Poza tym mnie osobiście nie kręcą tego rodzaju programy. A ze szkopułami, o których Pan pisze, możemy się spotkać nie tylko w MLM.
Janusz P.
Katarzyna
J.
Redaktor,
copywriter,
wirtualna asystentka
Mirosław P.:
Oczywiście, pełna zgoda, tylko czy to oznacza że przestają one z tego powodu być patologicze?
Następna dyskusja: