Temat: NIE POLECAM BANKU PKO SA
Katarzyna Elżbieta K.:
Odświeżając temat licho mnie podkosiło skorzystać z Pekao SA> Dwa tygodnie pod rząd awarię. Najpierw nie działały bankomaty . W zeszłym tygodniu zaksięgowali podwójnie wypłaty z bankomatu, obudzenie się w piątek rano i bezcenna przeżycia zobaczyć minus kilka tysięcy na koncie, i pozbawienie kasy na cały weekend zanim naprostowali własne błędy . Jak zgubiłam kartę nie mogłam wypłacić gotówki na dowód, bo Pani co zakładała konto zapomniała o karcie identyfikacyjnej którą powinam mieć, szczęść boże że nie zakladałam konta w dańsku, bo wypłate mogłam zrobić w oddziale który miał mój wzór podpisu i to z niechęcią, na dowód wypłaty niet. To że pobrali 45 zł prowizji za wypłąrte z wbk bo euroneet ani jich bankomaty nie dziuałay w zeszły piątek to już przegięcie do kwadratu jest , do tego prowizja za każdy sms, za każde zabezpiecznei transakcji , czegoś tam, opłata za prowadzenie konta i w sumie wychodzi za rachunek firmowy 250 zł opłat . Jeszcze takie dziadostwa nie widziałam . Fakt że mają dobre przelewy zagraniczne i to był jedyny plus który mnie skusił bo mam prawie darmowe przelewy zagrnaiczne z własnym kursem walut negocjowanym ale nic poza tym . Wszystko wymaga wizyt osobistych nic nie można załatwić przez telefon .
A ja tylko czekam, aż zaczniesz narzekać na:
- producentów opakowań (no chamy robią niewymiarowe i majty dla dzieci się nie mieszczą :P ),
- informatyków w serwisie swojego "sklepu", bo kasują Ci liczbę odwiedzin i pewnie zamówień :P.
- Chińczyków, bo za te pół miski ryżu dziennie by się mogli bardziej postarać :P.
- kapitana statku przewożącego jedwabne majty do Twojego sklepu, bo jak śmie tyle płynąć :P.
A tak serio, Twoje zachowanie normalne nie jest. Wybrałaś bank? Twój problem, nie moja wina, ze po raz kolejny nie doczytałaś drobnym drukiem a masz pretensje do wszystkich wkoło, tylko nie do siebie.
Jeden bank jest lepszy, drugi gorszy, skoro prowadzisz "byznesy", Twój problem, gdzie się wpakowałaś, bo masz pretensje i roszczenia o wszystko, począwszy od kurierów, PP a skończywszy na bankach :) nie przyszło Ci do głowy, że problem leży gdzie indziej?